Trafiłem w Norwegii na zewnętrzną siłownię z prawdziwego zdarzenia- regulowane ciężary, wyciskanie na nogi, na klatkę skośnie, przysiady, wyciskanie na barki, drążek do podciągania, dipów, maszyna do przysiadów... No dosłownie prawie wszystko oprócz ławki płaskiej do wyciskania, ale z własnymi hantlami byłoby wszystko.
Coś takiego powinno powstać na polskich osiedlach- no po prostu bomba i wygląda na niezniszczalne.
#hejtokoksy #silownia #cwiczenia #odchudzanie #chudnijzhejto #norwegia
W Warszawie są chyba dwie takie siłownie zrobione przez Warszawskiego Koksa
Ale ogólnie się zgadzam, za mało jest miejsc z drążkami
@smierdakow u mnie na bulwarze w Fordonie zrobili takie lub podobne stacje co kilkadziesiąt metrów, jest ich kilka. Obok jest pumptrack (nawet dwa), ścianki wspinaczkowe dla dzieciaków, miejsca ogniskowe- generalnie przemyślany projekt zachęcający do aktywności i wypoczynku na zewnątrz.
@smierdakow w moim miejscu zamieszkania mamy napewno 2 miejsca z drążkami. Jedno przy galerii w parku, to nigdy nie widziałem by ktoś z tego skorzystał, sam raz przy okazji się pobawiłem. W 2 miejscu wiem, że jeden typek tam ćwiczy bo filmiki wrcuca.
@smierdakow @AdelbertVonBimberstein mega szacun do WK za propagowanie takich porządnych maszyn na dwór. Nie wiem czy byli pierwsi, prezentowali się na pionierów, ale nie to jest najważniejsze. Pokazali jak fajnie można to zrobić we współpracy z ratuszem. Ciekawe jak będzie wyglądać po roku.
Problem z tymi wihajstrami dla emerytów jest taki, że można się na nich pogimnastykowac, rozruszać mięsień ale po pierwsze nie ma na nich jak progresowac a po drugie krzywa siły jest kompletnie odwrotnie zorientowana w stosunku do tego, co chcielibyśmy mieć dla hipertrofii - opór w dolnej części ruchu, w rozciągnięciu jest mały, a największy na przeprostowanych stawach.
No ale rureczki i drążki plus trochę wyobraźni i można zrobić w miarę solidnie.
Te co są we Wrocławiu to straszne gówno, nie ma obciążeń i nie ma drążków. Jakieś tylko kółka zjebane bez oporu...
Xddd taa juz to widzę, co nie przymocowane do podłogi by zniknęło w pierwszym miesiącu, a reszta zdegradowana.
@ErwinoRommelo dlatego w takich miejscach montuje się miejski monitoring i sprawia, że straż miejska jest w końcu przydatna- wypuszcza się częste patrole.
Na wspomnianych przeze mnie bulwarach w Fordonie tak jest- kamery + częste i widoczne patrole i jest spokój.
@AdelbertVonBimberstein To kosztuje a po co? lepiej piaskownice na 6k mieszkancow zrobic
W sumie takie coś byłoby spoko dla kobiet w średnim wieku, zamiast ćwiczyć z trenerem, większość ćwiczeń i tak na maszynach to na dworzu się pobawić z takimi maszynami.
@Dudleus takie coś jest spoko dla każdego w prawie każdym wieku. Dosyć duży zakres ciężarów: na skośnej masz od 5 na stronę do 42,5 kg, czyli od 10 do 85kg.
Dla mnie wystarczy, a 85 kg na skośnej na serie to już jest sporo. Na wyciskaniu na nogi było 150 kg więc też wystarczająco.
A kto oprócz dzieci i emerytów ma na tym ćwiczyć jak w większości przypadków te maszyny są skopiowane z siłownianych maszyn do ćwiczenia z ciężarem ale zamiast ciężaru nie ma nic, nawet przeciwwagi?
Siłownia opisana przez Ciebie ma sens, sam za granicą widziałem takie siłownie na świeżym powietrzu, które są oblegane przez młodych, wysportowanych ludzi. Ale w Polsce tak się nie da, bo miasto zapłacić musi, aby zarobić ktoś mógł.
Mam w mieście taką siłownię na świeżym powietrzu i uważam, że to jest jakiś niezbyt urodziwy projekt artystyczny, bo funkcjonalnie jest do kitu. Dla młodych i silnych nie ma to żadnego sensu, bo wszystkie maszyny są bez oporu/obciążenia, a dla starych jest niemożliwym wgramolenie się na te maszyny, bo nawet dla mnie było to niezbyt komfortowe.
O ergonomii nawet nie wspomnę XD
Z takich "sprzętów" do ćwiczeń, to sens mają na pewno drążek i poręcze do dipów - ale oczywiście ich u mnie nie ma, bo są zbyt proste i nikt by na nich nie zarobił. A tak to mamy np. rowerek z zupełnie płaskim metalowym siodełkiem, bez możliwości regulacji wysokości z zerowym oporem - od razu wygląda na bardziej skomplikowany, a przede wszystkim drogi sprzęt, który wytrzyma lata, bo nikt nie będzie go używał - sukces.
@HmmJakiWybracNick
Czego te gunwiarze kcom. Przeca jest i nikt nie używa. Wincyj nie zrobim.
Mi tam wystarczyłby zwykły drążek na którym można się podciągnąć - w bani mi sie nie mieści że projektując te osiedlowe siłki nikt nie pomyślał o drążku na którym można swobodny zwis zrobić bez podciągania nóg czy ciągania twarzą po szczebelkach.
Drążek + pierścienie gimnastyczne i cały trening sobie możesz zrobić.
@blamad no u mnie pomyśleli i jest jak już wydali kupe kasy na fordońskie bulwary to zrobili to z sensem dla aktywności. Oprócz tego co wstawiałem jest jeszcze kilka innych obiektów m.in. taki.
I to jest spoko.
Zaloguj się aby komentować