#tvpis #heheszki
@internauta dlaczego publiczna stacja telewizyjna bierze aktywny udział w kampanii wyborczej?
@entropy_ bo żyjemy w państwie autorytarnym
I to… „TVP Historia” xD.
Ludzie już chyba pozapominali, że jeszcze niedawno w TVP byli ludzie z różnych opcji politycznych, nawet mieli tam autorskie programy, gdzie mieli wolność naśmiewać się z kogo chcą i spoko.
Teraz już żadnych nieodpowiednich śmiechów nie ma.
Dla testu wpisałem sobie w Google „Ziemkiewicz TVP 2014”.
bo żyjemy w państwie autorytarnym
@Strus Gruba przesada. Żyjemy w państwie gdzie rząd otwarcie łamie się konstytucję i inne akty prawa, dobre obyczje polityczne i państwowe. Sprawia to że nie jesteśmy pełną demokracją ale do autorytaryzmu nam daleko.
Daleko nam jeszcze nawet do poziomu Węgierskiego.
@Kontraktor_Cywilny jak definiujesz "daleko" tzn co by się musiało wydarzyć, żebyś stwierdził że jesteśmy "blisko"?
Komentarz usunięty
@wombatDaiquiri
-Możliwość zmiany konstytucji na dowolnym posiedzeniu sejmu.
-Stworzenie jednostki bezpieki bezpośrednio podległej premierowi lub JK której zadaniem byłoby inwigilowanie i zastraszanie opozycji i dziennikarzy (na Węgrzech - TEK)
-całkowite przejęcie mediów prywatnych przez oligarchów sprzyjających władzy
-istnienie oligarchów sprzyjających władzy
-brak jakiegokolwiek znaczenia opozycji(u nas jest senat i samorządy, a sądy niższej instancji nadal są niezależne)
-de facto brak samorządów
-rządzenie dekretami
-ordynacja wyborcza premiująca najwiekszego gracza(i nie chodzi tutaj o to że jest mieszana, ale o to że głos oddany ja kandydata w JOW jest doliczany do listy krajowej co daje fideszowi bonus 1mln głosów w kraju liczącym 10 mln mieszkańców. Najlepsze jest to że to nie jest wymysł Orbana tylko opozycji, a OBWE nigdy na to nie zwróciło uwagi)
A to jest tylko przykład Węgier. Potem na skali jest Turcja, Arabia Saudyjska, a jeszcze potem Białoruś(która jest bardziej totalitarna niż Rosja), potem mamy Chiny, a na koniec Koreę Północną
@Kontraktor_Cywilny A, to luzik. Uspokoiłeś mnie tym wyjaśnieniem.
@A.Star Nidzie nie napisałem że skoro tak nie jest to znaczy że jest dobrze
Nie lubie takich histerycznych określeń bo jak ktoś przesadza to potem inni bagatelizują temat. Gdyby po prostu mówić że pis kradnie i łamie prawo, to więcej ludzi miałoby to w świadomości i ciężej by było pisowcom się bronić z tych zarzutów niż wobec: "literlanie dyktatura, drugi stalinizm".
@Kontraktor_Cywilny
-Stworzenie jednostki bezpieki bezpośrednio podległej premierowi lub JK której zadaniem byłoby inwigilowanie i zastraszanie opozycji i dziennikarzy (na Węgrzech - TEK)
Nie mamy bezpieki, ale chociażby "niepokorni" sędziowie czy prokuratorzy są dociskani przez Ziobrę, a reżim używał Pegazusa do inwigilacji opozycji i przeciwników.
-całkowite przejęcie mediów prywatnych przez oligarchów sprzyjających władzy
Jest w trakcie i postępuje (Polska Press, próba wprowadzenia Lex TVN etc.)
-istnienie oligarchów sprzyjających władzy
Są, np. Obajtek.
-brak jakiegokolwiek znaczenia opozycji(u nas jest senat i samorządy, a sądy niższej instancji nadal są niezależne)
-rządzenie dekretami
Opozycja nic nie może, a w praktyce PiS jest w stanie uchwalić dowolną ustawę jeśli tylko sam się z tego nie wycofa.
@Strus Obajtek jest menadżerem władzy, do oligarchy mu daleko, wgl plusem Polski jest to że u nas nie ma oligarchów, najbliżej do tego określenia Solożowi, ale nawet on kryteriów nie spełnia. W praktyce jest ale i nie pare ustaw senat był w stanie uwalić, przez to że przeciągali pracę nad nią i robili szum. Jest też rzadkie veto dudy, który jest pod silnym wpływem amerykanów i czasem Agaty(on wgl ma słabą osobowość i jest pod wpływem każdego kto jest bardziej asertywny).
No i przede wszystkim sam potwierdziłeś moje punkty. Te rzeczy są w trakcie wprowadzania, ale póki co się nie udaje i ich nie ma. Nigdzie nie stwierdziłem że do tego nie dążą, ani że to dobrze. Po prostu nie jest jeszcze tak źle jak może być i cieszę się że jest mnóstwo ludzi, którzy chcą odwrócić ten kierunek.
Możliwość zmiany konstytucji na dowolnym posiedzeniu sejmu
@Kontraktor_Cywilny nie do końca rozumiem ten warunek, skoro władza może bezkarnie ignorować konstutycje, lub dowolnie ją łamać na poziomie ustaw, rozporządzeń (pomijając parlament), lub działając z pominięciem aktów prawnych (np. ignorując konsytucyjne/ustawowe terminy).
Stworzenie jednostki bezpieki bezpośrednio podległej premierowi lub JK której zadaniem byłoby inwigilowanie i zastraszanie opozycji i dziennikarzy (na Węgrzech - TEK)
Zgadzam się, że nie jestesmy na poziomie totalitaryzmów, ale nie widzę potrzeby istnienia jednej, konkretnej służby bezpieki, kiedy jej cele mogą realizować zależni prokuratorzy, minister sprawiedliwości bezpośrednio władający pegazusem, CBA i inne służby sterowane przez niekonstytucyjnie ułaskawionego kryminalistę oraz policja kierowana przez skompromitowanego komendanta-debila na smyczy partii.
rządzenie dekretami
znowu, na szczęście nie jest to obecnie nasza rzeczywistość, jednak uważam, że ten warunek był spełniony przez dwa lata COVIDu. Dekrety w power-point były używane nie tylko w celu 'walki z epidemią', ale też umożliwianiu ludziom władzy działań niezgodnych z prawem (chociażby temat respiratorów). Pod ten punkt podciągnąłbym też zniszczenie przejrzystości i zastąpienie jej nepotyzmem przy zatrudnieniu na stanowiskach publicznych i przy zamówieniach publicznych.
@internauta Nie bardzo w temacie jestem, czym Wołoszański podpadł partii??
@Bigos no o nim chyba od zawsze było wiadomo że jest "resortowym dzieckiem".
Ale czemu akurat teraz go zdejmują to nie wiem.
dołączył do KO
@Bigos Startuje z listy KO
@Bigos Startuje w wyborach z listy Koalicji Obywatelskiej, a więc popełnił myślozbrodnię.
@Bigos startuje z list PO
@BapitanKomba nagle przestał być rzetelnym historykiem
Komentarz usunięty
@GrindFaterAnona Nigdy nie był. On był publicystą historycznym i popularyzatorem historii. Z wykształcenia prawnik.
Ma wiele zasług w promowaniu historii, pisze też świetne powieści oparte na prawdziwych zdarzeniach, ale w jego pracy można znaleźć wiele błędów, naciągania pod tezę itp. Nie czyni go to rzetelnym historykiem
Popularyzator nauki to rzeczywiście zupełnie inna funkcja społeczna, niż naukowiec. Popularyzatorów fizyki i historii jest chyba najwięcej, i mają oni swoją pozytywną rolę do odegrania w społeczeństwie, choć oczywiście na polu merytorycznej krytyki ich popularno-naukowych publikacji przez ścisłych naukowców zawsze przegrają.
Oni mają inspirować, przede wszystkim młodych ludzi, do zainteresowania nauką. Z mojego doświadczenia to naprawdę działa i przynosi później pozytywne skutki, dając nam kolejnych dobrych historyków, czy fizyków.
Jako dziecko ktoś się naogląda i zafascynuje Sensacjami XX Wieku, a potem dzięki motywacji wyrosłej na tej dziecięcej fascynacji wyrośnie na dobrego historyka. A że coś tam u popularyzatora było podkoloryzowane - to dobrze, jeśli tego było trzeba do pobudzenia tej fascynacji.
@internauta jacy to są mali ludzie
Żalosne gówniarze xD
@sireplama ale skurwysyńsko drodzy, i niebezpieczni. Rozjebali kraj, zatruli, a mało brakowało byśmy mieli urzędowy ruski
@internauta to jest świństwo akurat =/
Niech teraz jakiś pisowiec powie, że to tv publiczna, a nie partyjna
Ciekawe ilu dziadków wkurwią, ojców i młodych fanów .
@internauta przez ostatnie 5 lat jedyny program dla ktorego wlaczalem telewizor xD
A to można tak po prostu zdjąć program z ramówki bez konsekwencji prawnych? Bez odszkodowania?
@nicolas_cage Jeżeli producentem było TVP, można. Jeśli firma zewnętrzna, to kończą sezon i nie kupują więcej. Jeśli przerywają nadawanie w środku sezonu, to płacą karę uwzględnioną w umowie i Yolo.
Zaloguj się aby komentować