Ech, czemu Costa ze wszystkich sieciowek, ma taki, moim zdaniem, łagodnie ujmując, nie za dobry kawy? Często nie ma gdzieś fancy przelewowej kawiarni i z braku laku trzeba iść do sieciówki, jak się jest na mieście, no ale Costa to jest zdecydowanie mój ostatni wybór.
Czy hejtowi kawosze podzielają mój sentyment?

#pytanie #kawa #gownowpis
0025c1b2-5c90-41d2-aa0f-b7fec860f7f7
maximilianan

@maly_ludek_lego jak najbardziej, ale cała reszta sieciówek nie jest specjalnie lepsza.

pigoku

Żadna sieciowkka nie ma dobrej kawy a w kawiarniach określających się jako speciality też nie zawsze można taką trafić.

Testuję coś czasem na mieście ale poza sprawdzonymi miejscami zazwyczaj jest kicha. No i ceny po 18 zł za kubek kawy to jednak k...wa trochu dużo.

I w ten sposób pije kawę praktycznie tylko w domu.

maly_ludek_lego

@pigoku Z tymi kawiarniami speciality to ogólnie prawda. Jeśli natomiast chodzi o sieciówki, to dla mnie coffeedesk jest akurat nienajgorszy jeśli chodzi o jakość, chociaz to taka mini sieć.

koszotorobur

@pigoku - ja też jestem kawowym snobem - i nie piszę tego złośliwe bo po piciu kawy na mieście nie da się kawowym snobem nie zostać

pigoku

@maly_ludek_lego cofeedesk to nie jest sieciowkka. To że mają kilka punktów nie świadczy, to specjalistyczny sklep i kawiarnia i mają kawę na świetnym poziome

AdelbertVonBimberstein

@maly_ludek_lego Ja nie podzielam bo mi generalnie kawa na mieście rzadko kiedy smakuje. Tylko w domu świeżo mielona z kawiarki, ewentualnie z przelewaka.

A najlepsza to kawka z kawiarki z ogniska. Te wszystkie kosty starbuksy to lep na frajerów.

maly_ludek_lego

@AdelbertVonBimberstein no jasne, ale czasami człowiek musi, bo inaczej się udusi, a innego wyboru w okolicy nie ma. Generalnie się zgadzam.

maly_ludek_lego

@AdelbertVonBimberstein PS czy jestem frajerem bo poszedłem napić się kawy do sieciówki? ;__;

.

.

.

Obiecuje poprawę

AdelbertVonBimberstein

@maly_ludek_lego Nie jesteś, sam czasami kupię z jakiegoś Orlenu czy coś, ale ceny są chore i nieadekwatne do jakości a frajerzy to ci co robią z tego jakąś religie i powód do szpanu.

pigoku

@AdelbertVonBimberstein akurat Orlen dawał radę o ile musiałem gdzieś wypić kawę w trasie. Robiłem sobie espresso za chyba 6 zł, dolewalem wrzatku i mleka bo zawsze było przy ekspresie. Trochę cebula ale było to w miarę pijalnie.

Wrzoo

@maly_ludek_lego Nieważne, ile razy bym nie piła kawy z Costy, zawsze boli mnie po niej brzuch. To jest jakiś ogólnopolski fenomen.

maly_ludek_lego

@Wrzoo strzelam, że to przez złą temperaturę parzenia, źle ustawione ciśnienie i w związku z tym garbniki w nadmiarze. Generalnie zapewne ( na pewno) nie ma tam głównego baristy, który kontrolowałby proces przygotowania kawy i który by się na tym znał, przez co kawa jest przygotowywana na oko i na aby aby. Czyli beznadziejnie.

koszotorobur

@maly_ludek_lego - ja obstawiam pozostałości z chemii do czyszczenia ekspresu.

SunSenMeo

Ja to tam nawet nie wiem co to ta Costa 🙄

Jak piję to sypana a jak ze stacji paliw to zawsze czarna.

Czasami idzie poczuć że nie wyczyścili dobrze ale co zrobisz, już zapłacone a kofeina potrzebna 🙄

woohoo

Mi najmniej zawsze podchodził Starbucks, ale dlaczego to nie powiem, bo ostatnio byłem z 5 lat temu. Na codzien kawonament w żabce 🤷

Zaloguj się aby komentować