Jeden z nich podchodząc do mojego biurka powiedział doceniając drugiego "uu, ale mi pocisłeś", ale chwilę później poprawił się sam: "mówi się pocisnąłeś. Dobrze mi pocisnąłeś".
Byłam pod takim wrażeniem jego samoświadomości językowej, że obiecałam poprosić ich polonistkę o plusik, czy nawet piąteczkę z polskiego
#jezykpolski #szkola
@KatieWee koło 30 te rozmowy wyglądają podobnie
@smierdakow Później też:) tylko miejsce mam zajmują żony.
@smierdakow to jest normalny język pomiędzy facetami. Wszystkie grupy z jakimi miałem do czynienia w życiu tak sie zachowywały między sobą, ale tylko w swoim ścisłym gronie.
@Koneser
Ja tak czasem rozmawiam ze swoją dziewczyną. Trzeba było jej rodzicom na spokojnie wytłumaczyć, że to nie ubliżanie, tylko takie zaczepki for fun.
Miałem też taką relacje ze swoją przełożoną i odbyliśmy rozmowę z dyrektorem, że taka relacja po prostu jest.
@Jarem Nie wiem nie znam sie, ja do kobiet mówie jak do kobiet.
@Koneser
XDDD
@Jarem ?
To jak mu pocisł w końcu?
@Sielski_Chlop aż mu pocisło w portki
@KatieWee Kurnia, siódmoklasiści to już duże chłopy. Normalna świadomość językowa dla kogoś, kto ma w miarę oleju pod kopułą.
@kierowca_bombowca pracuję w takiej dzielnicy, że doceniam i chwalę też takich co mówią dzień dobry i dziękuję.
@KatieWee No to zmienia postać rzeczy.
@KatieWee dzieciaki mają 5 godzin języka polskiego tygodniowo. Albo i więcej. Ten przedmiot w szkole służy głównie mieleniu mózgów młodych ludzi i indoktrynację narodową od najmłodszych lat. To jest cena "darmowej" publicznej szkoły. Trochę Cię pouczą ale za te kilka godzin przydatnych przedmiotów zrobią papkę z mózgu. Takaprawda
Zaloguj się aby komentować