Komentarze (56)

maximilianan

@100mph ja pierdole xD za 2 dni ostatnio zapłaciłem ponad 2k.

konto_na_wykop_pl

@maximilianan ja z kolei prawie 8 tys… Przez kilka lat jeździłem autem i zawsze dostawałem info, że pora na wykupienie OC, aż pewnego dnia kupiłem drugie auto i też czekałem na info. Ale jeździłem na OC poprzedniego właściciela Rozumiem potrzebę posiadania OC ale wysokość kary za nieciągłość to zwykle skurwysynstwo.

maximilianan

@konto_na_wykop_pl otóż to. Co innego jak ktoś olewa ubezpieczenie, a co innego jak np ja nie mogłem auta ubezpieczyć bo nie było przerejestrowane na mnie. Super sprawa.

konto_na_wykop_pl

@maximilianan poza tym dlaczego ma być zachowana ciągłość ubezpieczenia. Jeżeli mam auto, którym wyjeżdżam raz do roku na jakiś zlot to wykupiłbym OC na tydzień i wszystko gra. Kolejna sprawa to dlaczego w ogóle OC jest na pojazd a nie na kierowcę? No i po co wykupuje ubezpieczenie na przyczepkę, która przecież sama nie pojedzie. Ciekawe kto z kim i w jakich okolicznościach ustalił takie przepisy.

100mph

@konto_na_wykop_pl 100% racji

bekazhejto

@konto_na_wykop_pl

"Jeżeli mam auto, którym wyjeżdżam raz do roku na jakiś zlot" - samochó jest maszyną służącą do transportu ludzi i towarów i wszystkie przepisy w okół samochodów są zorientowane na uregulowanie w jaki sposób ma spełniać te role.

Jeżeli chcesz mieć eksponat muzealny to go wyrejestruj jako samochód i zarejestruj jako eksponat, natomiast jeżeli chesz jeździć nim po drogach publicznych, to twoją sprawą jest to jak często będziesz nim jeździł, nie widzę powodu by tworzyć specjalne ustawy dla tych którzy potrzebują jeździć samochodem raz do roku.

"dlaczego w ogóle OC jest na pojazd a nie na kierowcę" - w razie wypadku ustalenie samochodu jest łatwiejsze niż ustalenie kierowcy, a dzięki temu, że każdy pojazd zawsze jest ubezpieczony to nie dochodzi do sytuacji w której pomimo znalezienia samochodu sprawcy nie dało się odnaleźć sprawcy i nie wiadomo kto ma zapłacić odszkodowanie.

"ubezpieczenie na przyczepkę" - jeżeli coś ma własną tablicę, to patrz poprzedni pukt


To serio nie jest takie trudne, a cała wasza logika wynika z tego, że próbujecie wykorzysytwać samochód niezgodnie z przeznaczeniem.

konto_na_wykop_pl

@bekazhejto dlaczego sądzisz, że jeżeli chce użyć samochodu raz czy dwa razy w roku to używam go „niezgodnie z przeznaczeniem”. Jest jakiś przepis ustalający częstotliwość używania pojazdu?

”w razie wypadku łatwiejsze jest ustalenie pojazdu niż kierowcy” - niech UFG wypłaci odszkodowanie a obowiązkiem policji jest ustalenie kierowcy, a jak go ustala to UFG niech się z nim rozlicza. To kierowca zawsze jest odpowiedzialny za wypadek - nie pojazd.

„Jeżeli coś ma własną tablicę” to musi mieć ubezpieczenie - dlaczego i po co. Przyczepka sama nigdzie nie pojedzie i nie spowoduje zagrożenia.

bekazhejto

@konto_na_wykop_pl Skoro chcesz mieć normalny samochód, to dlaczego nie chcesz go ubezpieczać tak jak ubezpiecza się normalny samochód? Używanie pojazdu 2 razy do roku to twoja fanaberia i zbytek, a za fanaberie się płaci. Nie widzę powodu by dostosowywać przepisy do fanaberii kogoś kto ma chęć posiadania samochodów którymi nie jeździ.


A co do ubezpieczenia kierującego a nie pojazdu - OK, ale właściciel pojazdu powinien mieć obowiązek prowadzenia rejestru i w razie kolizji/wypadku podać dane kierującego pojazdem pod groźbą odpowiedzialności karnej. Odpowiedzialność karna powinna grozić również za udostępnienie pojazdu osobie bez wykupionego OC, dokładnie tak jak teraz jest w przypadku kierującego bez uprawnień.

System który proponujesz jest abusrdalnie głupi, ma szereg wad, a jedyny problem który rozwiązuje, to wydumany problem garstki osób któe mają fanaberię posiadania zbędnych samochodów na których ubezpieczenie ich najwyraźniej nie stać.

100mph

@bekazhejto ja nie widze powodu dlaczego nie wprowadzic na rynek ubezpieczen czasowych zeby ktos mogl ubezpieczyc auto na dzien, dwa, tydzien, miesiac, czy ile sobie chce wg wlasnego mniemania, a w domysle okresu eksploatacji auta, np. kabrioletu, ktorym porusza sie ktos jedynie w okresie wakacyjnym

konto_na_wykop_pl

@bekazhejto to, że ktoś używa pojazdu dwa, trzy razy w roku nie musi oznaczać, że auto jest jakieś wyjątkowe, bo ktoś zwyczajnie może nie mieć potrzeby częściej jeździć (może wyjeżdża tylko na urlop raz do roku, może ktoś jest emerytem i odwiedza czasami dalszą rodzinę) i to nie jest żadna fanaberia.

bekazhejto

@konto_na_wykop_pl I ponownie próujesz skonstruowa dziurawy system prawny który rozwiąże nieistniejący problem. Posiadanie samochodu to koszt na który składa się zakup, utrzymanie, parkowanie i ubezpieczenie. W zamian dostajesz możliwość swobodnego poruszania się. Rachunek ekonomiczny mówi wprost, że jeżeli jeździsz nim 2-3 razy do roku to z każdego możliwego punktu widzenia taniej jest jechać taksówką i posiadanie samochodu jest fanaberią.

Jeżeli ktoś chce utrzymywać samochód nawet jeżeli to nie ma podstaw ekonomicznych to proszę bardzo, ale dlaczego mielibyśmy specjalnie dla niego zmieniać reguły które świetnie działają dla 99% użytkowników dróg?


@100mph To, że ktoś kupił pojazd którym ma zamiar poruszać się jedynie przez część roku, nie oznacza że należy mu się jakieś specjalne traktowanie. Czasowe ubezpieczenia tworzą gigantyczne problemy, o których już pisałem, a jedyny problem jaki rozwiązują to fanaberia grupki osób która MA ZBĘDNE środki któe postanawia wydać na pojazdy którymi jeździ tylko przez część roku. To się nazywa zbytek i serio nie musimy tworzyć regulacji prawnych dla wygody ludzi którym zbywa.

konto_na_wykop_pl

@bekazhejto dlaczego taki system miałby być dziurawy? Dlatego, że policja musiałaby wziąć się do roboty i znaleźć sprawcę zdarzenia drogowego? Taki mają obowiązek, a to że działają tak jak działają to inna sprawa.

Troche odchodzimy od tematu - problemem jest to, że wymagana jest ciągłość a za jej brak są jakieś horendalne kary. Nie kwestionuje potrzeby posiadania OC dla pojazdu poruszającego się po drogach publicznych bo to jest sprawa bezdyskusyjna ale jeżeli pojazd stoi sobie w garażu (z jakiego powodu to sprawa drugorzędna) to po co mu ubezpieczenie?

bekazhejto

@konto_na_wykop_pl "Polcija musiałaby wziać się do roboty" - co w prkatyce przerzuca ciężar dowowdy na ofiary wypadków, a ściąganie pieniędzy od ubezpieczyla będzie trudne. Obecnie wystarczy wykazać numer rejestracyjny pojazdu sprawcy, nie ma znaczenia czy sprawca się przyznaje (lub np. zwala winę na kogo innego) lub czy sprawca uciekł za granicę, wystarczy nam numer rejestracyjny nagrany na wideorejestratorze. System jest prosty i stawia ofiarę w prostej drodze do uzyskania odszkodowania od ubezpieczyciela pojazdu lub UFG.

Jeżeli ubezpieczony będzie kierujący, to numer rejestracyjny jest bezwartościowy, bo nawet nagranie na którym w FULL HD 4K 120 FPS widać jak samochód wymusza na tobie pierwszeństwo, nie będzie miało żadnej mocy jeżeli nie ustalisz kierującego pojazdem. Policja zwraca się do właściciela pojazdu o wskaznie kierującego a on wskazuje na brata który uciekł za granicę. Dopóki nie udowodnisz przed sądem winy bratu, to przecież nie ma żadnych podstaw do ściągania pieniędzy z jego ubezpieczenia. Ten system ma szereg wad, od rozmycia odpowiedzialności, przez trudności proceduralne w dochodzeniu odszkodowania po zwiększenie składek OC w związku z dość oczywistym wzrostem wypłat z UFG.


" jeżeli pojazd stoi sobie w garażu" - jeżeli nie używasz pojazdu, to przecież możesz go czasowo wyrejestrować i nie płacić za niego OC. Taka możliwość istnieje i nie rozumiem dlaczego ją pomijasz, to idealne rozwiązanie dla tych którzy chcą mieć kabriolet do pojeżdżenia 2 tygodnie w lecie.

konto_na_wykop_pl

@bekazhejto co do pierwszej częsci to ok, jestem w stanie się zgodzić, ale z tego co wiem za czasowo wyrejestrowany pojazd i tak musisz płacić OC bo w przeciwnym razie dowalą ci karę za brak ciągłości

dez_

Prawidłowo że są wysokie kary. Znajoma miała kiedyś kilka miesięcy zabawy z ufg przez pacana który nie miał wykupionego oc.


Inna sprawa że zasadniczo oc przedłuża się samo.

macgajster

@dez_ nie przedłuża jeśli kupujesz w danym roku samochód. Nie przychodzi też propozycja. Durne prawo, bo powinno wszystko tak działać, a jak wiemy są już kary i przypomnienia o przerejestrowaniu.

dez_

@macgajster zgadza się, ale bez kitu, zadbanie o OC i przegląd to takie totalne minimum. To jakby zapomnieć że trzeba pit rozliczyć, albo cokolwiek innego co dorośli ludzie muszą zrobić.

macgajster

@dez_ ekhem, kolega kupił samochód w kwietniu i do połowy listopada miał jeszcze OC. Zgadnij...

Rozliczenie pitu to standardowa i powtarzalna pod względem terminu czynność. Jak się nie wie, że list nie przyjdzie, to się na niego czeka i w końcu zapomina

notak

@dez_ Moje auto nabyte pół roku wcześniej akurat stało u mechanika 2 tygodnie jak wygasło oc. Brak przedłużenia, brak propozycji bo wiadomo zmiana właściciela.

Auto dróg publicznych nie widziało w tym czasie a tu cyk 8k do zapłaty.


Rozumiem, że to szkoda porównywalnie większa do przekroczenia prędkości o 71 km/h - 2500 zł / 5000 zł (recydywa)

bartek555

@dez_ kupisz nowe auto i pierwszy przeglad robisz po 3 latCh, nastepny po 2, a potem trzeba co roku. Idzie zapomniec, jesli nie dostajesz powiadomien.


A z tym oc, to imo teoche za gruba kara.

Atexor

@dez_ ja i ojciec mamy ubezpieczenie w Allianz (ex. Aviva) i nie przedłuża się. Od iluś lat obydwa pojazdy. Ogólnie mają niezły burdel i np. część rzeczy robiliśmy w portalu "dla starych klientów Avivy" a część w nowym. I wyszło tak, że ojciec nie otrzymywał od nich e-maili i "miał" tydzień w przerwie OC. Zauważył problem, że nic nie dostał (wg. prawa Aviva powinna poinformować listownie/e-mailowo/telefonicznie o tym nawet jak zgód marketingowych nie wyrażasz). Nic takiego nie miało miejsca. Sprawdziłem ojcu nawet folder spam i kosz, choć on nietechniczny i nawet nie potrafi usunąć e-maila, a co dopiero z kosza. No i poszło do nich info, na szczęście wzięli to na siebie bo odkryli jakiś tam błąd, obyło się bez kary i za jakiś czas wysłali mu podarunek - bodajże portfel z przeprosinami za zamieszanie. Niemniej w tym roku znowu musieliśmy coś odkręcać, bo jego ubezpieczenie jakby było na mój e-mail (a do mojego pojazdu jest współwłaścicielem).


Ogólnie te kary są chore, bo już płacimy OC które ma w sobie składkę na tych co nie płacą a spowodują wypadek i te parę dni to "nic", bo zazwyczaj jak ktoś nie płaci to leci to w tygodniach a nie dniach. W zamian wolałbym, aby były większe kary za to że ktoś jeździ bez ważnego przeglądu. A tu się okazuje, że taniej wyjdzie stracić prawko pod wpływem alkoholu i razem z mandatem zrobić je na nowo niż mieć przerwę w OC. To nie tak powinno wyglądać.

globalbus

@Atexor oni mają zasrany obowiązek przedłużyć OC, jeśli pojazd nie zmienia właściciela. To czy opłacisz to OC w terminie, czy też nie, nie ma znaczenia.

dez_

@Atexor a ja uważam że to tak podstawowa sprawa przy użytkowaniu auta, że każdy powinien o tym pamiętać. Zwłaszcza w xxi wieku, gdzie telefon zapamięta to za mnie. Kara jest wysoka, to fakt, ale ma motywować. Jednym słowem, olewasz ważne kwestie - płacisz i to słono, wg mnie to uczciwe, ale rozumiem że niektórym się to może nie podobać.


OC się przedłuża się automatycznie wg prawa (28 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych).

wielkaberta

@dez_ Prawidłowo? To wszystko z OC nie jest prawidłowo, a nikomu nie chcę się poprawiać.


Gdzie masz prawidłowo, że OC nie płacę za siebie, a za (każdy) samochód? Gdzie tu logika jest w tym, a gdzie jest grabież?


Ponadto, to jest domniemanie winy, że nie mając ważnego OC, muszę płacić swoistą karę.

Ta sama myśl jak w ustawie reprograficznej, bo piracą.


Nic tylko szkalować i obciążać Polaka, bo to jeba(l)na świnia ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Atexor

@globalbus no właśnie nie wiem jak oni to załatwili, bo jak sprawdzałem później na UFG, to rzeczywiście jest parodniowa luka. Pamiętam też, że w dokumentach do polisy była adnotacja brzmiąca mniej więcej tak "polisa nie przedłuża się automatycznie", co było w sprzeczności z innym tekstem w tej polisie odnośnie tego, że jak nie wypowiesz umowy, to zostaje ona z automatu przedłużana na kolejny okres i musisz opłacić składkę w całości czy w ratach. No burdel xD


I nie ogarniam tego, bo normalnie umowa OC się nie przedłuża chyba tylko gdy nie płacisz wcześniej za OC, odziedziczysz auto po zmarłym albo kupisz auto i polisa zostaje po byłym właścicielu albo masz krótkie ubezpieczenie co wystawia część dealerów i salonów.


@dez_ No właśnie to mnie dziwi, i też się powoływałem na ten artykuł jak kontaktowałem się w imieniu z ojca z Allianzem, a dokładniej 1b, gdzie muszą właśnie poinformować. I to uratowało od drakońskiej kary.


No i jest drogo, ale może nie zwracałbym na to uwagi, że AŻ TAK, gdyby kary za brak przeglądu, albo znaczne przekroczenie prędkości były chociaż w połowie podobne, a tu nawet do 4k nie chcą dobić.

Tom.Ash

@wielkaberta Gdzie masz prawidłowo, że OC nie płacę za siebie, a za (każdy) samochód? 

Probabilistyka się kłania. Statystycznie jest większe prawdopodobieństwo przy wielu samochodach zarejestrowanych na jedną osobę że któryś będzie "sprawcą" zdarzenia drogowego. Nawet jeżeli użytkownikiem jest tylko jedna osoba. Być może bardziej sprawiedliwy byłby system w którym OC przypisane jest do kierowcy (np. zwyżki nadal wpadają mimo ubezpieczymy leasingowych etc.) plus dodatkowa stała kwota od każdego samochodu (na poczet wydarzeń "bez kierowcy"). Biorąc jednak pod uwagę fakt że TU nie zarabiają na ubezpieczeniach OC to takie kosztowne przebudowanie obecnego systemu prawdopodobnie niewiele by zmieniło w przypadku zwykłego użytkownika.

artu3131

@dez_ Ja byłem w szpitalu i prawie, że odpadłem.Motocykl miał przegląd do października.Jestem już w domu i co? Mam ledwo żywy kożuch zakładać i jechać 10 km na przegląd czy brać lawetę? Motor i tak stoi w garażu do wiosny.

”Bracia” z Ukrainy jeżdżą swoimi autami bez przeglądu bo u nich nie jest wymagany i jakoś nikt ku..a problemu im nie robi.

Kary za brak OC powinny być dotkliwe, ale bez przesady. Dlaczego wielokrotność płacy minimalnej, a nie samej składki za OC auta.

Zaraz mi się przypomina, jak kut.sy naliczali kary za brak viatolla za przejazd każdą bramką.Teraz dają kary za każdą dobę i t jakoś jest ok.

Jakiś umiar i proporcje muszą być.Różnie w życiu bywa i takie mądrowanie się jest do czasu, aż się gdzieś nóżka powinie i urzędasy legalnie zgodnie z prawem dojadą cię do gołej skóry.

dez_

@artu3131 to my o przeglądzie gadamy czy o OC? I po co mieszasz do tego Ukrainę? Trzymaj poziom dyskusji proszę.

artu3131

@dez_


„dez_

AUTORYTET

16 godzin temu

@macgajster zgadza się, ale bez kitu, zadbanie o OC i przegląd to takie totalne minimum.”


Jak nie wiesz co piszesz to już może sam przestań.

Po polskich drogach jeżdżą auta które nigdy nie miały przeglądu, a jak ciebie zatrzymuje policja bo przez jakieś tam losowe wydarzenie niezależne od ciebie nie masz akurat kwitka mandacik.

1500-5000 zł skromniutki.

Gustawff

I dobrze, kara ma być dotkliwa i nieuchronna. Reguły są znane.

Heheszki

@Gustawff masz rację! A jednak chciałbym żebyś rozważył opcję posłużenia się Twoimi danymi - czyli poprzedniego właściciela - do przedłużenia ważności OC. Mamy taki przypadek e firmie - 8 lat auto zmieniało właściciela nie zmieniając danych w umowie OC. UFG działa w sposób strasznie agresywny i nie daje prawa odwołania, trzeba ten hajs zapłacić bo komornik i tyle.

Gustawff

@Heheszki nie będę rozważał jakiegoś jednego na milion przypadku, że ktoś kogoś w chuja zrobił

100mph

@Heheszki jako poprzedni wlasciciel zglaszam fakt sprzedazy auta do ubezpieczyciela

Heheszki

@100mph no też mi się tak wydawało, a jednak coś poszło nie tak. Obstawiamy że "Marzenka od ubezpieczeń" dała ciała. Nie jest to do końca pewna sprawa bo trzeba mieć na uwadze że auto było kupione na fakturę od poczty polskiej i odsprzedane na fv w ciągu dwóch tygodni. Marzenka pewnie nawet nie odnotowała tego faktu. W każdym razie nic nie załatwisz nie płacąc, a i wtedy nie wiadomo czy odzyskasz kasę. Chwała, że nie moją : p

O, jeszcze dodam że nasi mają kwity - podbitą przez urząd komunikacji fakturę sprzedaży i tutaj HIT - nie odnotowano tego w cepik. Czyli Basia z urzędu też dała ciała xD

Do ufg donieśli uprzejmie Policjanci z drugiego końca Polski - kierowca nie miał żadnych papierów, a oni go puścili w dalszą drogę, poinformowali tylko ufg że auto ostatniego znanego właściciela nie ma ciągłości oc - ostatnim znanym jest moja szefowa xD Po wezwaniu do ponownej weryfikacji stwierdzili, że jednak nie jest dla nich jednoznaczne kto jest właścicielem auta. UFG natomiast stwierdziło że dla nich jest to jednoznaczne dopóki nie objawi się właściwy: i tu kolejna ciekawostka - naprawa błędu którego dopuścił się nasz UK i korekta danych w cepik nie będzie podstawą do umorzenia ponieważ ufg w żaden sposób nie jest zobowiązane do weryfikacji historii pojazdu w tym systemie. Maha własny xD To jest gruba historia, już u adwokata, mogę porobić fotki i dać vin jak kogoś interesuje.

@Gustawff

To mówisz żeby Cię nie wołać do takich pierdół?

DexterFromLab

@Gustawff ok, ale to wcale nie jest tak że system administracyjny jest krystaliczny. Ja np dostałem karę z US, nie wysoką co prawda. Ale nie dostałem żadnej informacji, powiadomienie zostało wysłane na inny losowy adres. A pieniądze z konta ściągnął sobie komornik. Także no, niby prawo prawem ale jednak państwo traktuje ludzi przedmiotowo jak niewolników.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@Gustawff kara musi być dotkliwa i nie będziesz rozważał takiego przypadku póki to na ciebie nie wypadnie Wtedy już nie będziesz taki el kozako, tylko będziemy czytać znalezisko z kręceniem małysza że kradno i łoszukujo.

100mph

@Heheszki ale fakt sprzedazy auta zglasza sie tez do wydzialu komunikacji i wtedy masz dokument w 100% kryjacy zad

Heheszki

@100mph jak napisałem albo usunęło - jest zaświadczenie i ostemplowana faktura

Heheszki

Eee. Wydaje mi się że to nie jest nowość wielka nowość. xD

8c2aab3d-3ac9-44f5-b89f-7f61af173a2e
damw

I bardzo dobrze. Głośno było przecież ostatnio o idiocie, który zapomniał wykupić OC do gruza na żółtych blachach (bo tam nie trzeba mieć ciągłości tylko można krótkookresowe OC wykupić). W tych starych autach nie było lusterek po stronie pasażera, typek zmieniał pas z lewego na środkowy (albo na prawy) i nie zauważył innego samochodu który już tam był. Typ (nie ten z PRL gruza, tylko ofiara) wpadł na barierki, jakieś uszkodzenia kręgów i kręgosłupa, rehabilitacja itd.


Efektem jest dług na 4.7 miliona zł. Jak chcesz jeździć, a nie masz kasy, to kurde zrób te kilkanaście nadgodzin i opłać to OC za 600-700 zł, bo potem jak masz pecha, będziesz bankrutem do końca życia...


https://www.money.pl/gospodarka/nie-wykupil-oc-teraz-ma-4-7-mln-zl-dlugu-7087943629810400a.html

macgajster

Kolega temat przerabiał

Wysokość kary jest uzależniona od minimalnej. Do 2 dni - 1/2 minimalnej brutto, 2-14 dni to jedna pensja minimalna brutto, powyżej 14 dni to dwie pensje minimalne brutto.


Problem braku OC dotyczy osób, które świeżo kupiły samochód i zapomniały o kończącym się ubezpieczeniu. Nie przychodzi powiadomienie ani propozycja nowego OC.

Nie jestem pewien, ale chyba można też "przycebulić" przez wypowiedzenie umowy OC, ale to jednak trzeba się bardziej postarać niż zapomnieć.


UFG nie jest firmą państwową, taka ciekawostka.

Istnieje pewna możliwość żeby nie dali kary. Mogą ją wystawić tylko za dany rok

Gustawff

@macgajster "zapomniały". Powiadomienie przychodzi na dane z umowy kupna-sprzedaży, którego kopię wysyła sprzedający do ubezpieczalni.

macgajster

@Gustawff no to może coś się zmieniło. Ze trzy lata temu tego nie było

Gustawff

@macgajster a ja sobie doczytałem, niektóre firmy się kontaktują z nabywcą, a niektóre nie. Więc nie jest to regułą. Ze mną się kontaktowali właśnie 3 lata temu jak auto kupiłem.


Niemniej kupujący ma obowiązek zadbać o swoje oc więc nie ma tłumaczeń że nie wiedział, zapomniał, źle myślał.

100mph

@Gustawff tja, ja kiedys tak samochod kupilem z OC wlasciciela, ów placil za ubezpieczenie w ratach i powiadomil ubezpieczyciela, przez co po pol roku przyszla mi kolejna rata za okres wstecz z rekalkulacja bez uwzglednienia jakichkolwiek znizek xD zaplacilem jak za zloto a to stary gruz byl

fadeimageone

Za chwilę dowalą wam kierowcom takie podatki i opłaty, że się nie pozbieracie.

Masz jeździć komunikacją miejską i pociągami i być szczęśliwy.

Lukato

@fadeimageone Jeśli chodzi o stare trupy w dieslu to niech dowalają ile wlezie. Janusze niech sobie jeżdżą tym gównem u siebie na wsiach a nie pakują się do miast i trują normalnych ludzi. Na argument, że ich nie stać na lepsze auto odpowiem, że w podobnej cenie z podobnego rocznika można kupić benzyniaka z dwa razy niższym przebiegiem, o wiele mniej trującego i znacznie bardziej zadbanego. Jeśli pokonuje się długie dystanse można zamontować gaz, bo stare samochody z silnikiem 1.6 nie służą do tego, żeby ścigać się po autostradach. No ale wiadomo Polaczek musi mieć 20-latka w turbodieslku z 3 razy cofanym licznikiem, bo hue hue turbinka przy 100 koniach dodaje mu odwagi i taki Seba na światłach chce próbować się nawet z nowymi Mercedesami albo Volvo

Gustawff

@Lukato ja tam jeżdżę starym dieslem bo się nie psuje, ale każdy ma swoje powody

kitty95

@Lukato na wsiach to może niekoniecznie, bo pięrdzących strucli z powycinanymi DPF-ami jest już za dużo. A najwięcej to na osiedlach kolchoźniczych, gdzie mini ratka ciśnie i tylko na gruza stać. Zamiast SCT to powinni doyebać podatki przewyższające wielokrotnie wartość tych gruzów. I słusznie napisałeś, Seba nie musi dwudziestoletnim 1.9 tdi jeździć.

Fair

Zapomniałem w zeszym roku o ubezpieczeniu firmowego busa, który przez około 9 dni po prostu stał u mnie na podwórku - 5.600zl 🙈

CMS

Za duże kary, czymś w ogóle poparte?

Kiedyś było, że jak złapali z brakiem OC to płaciło się wtedy dopiero karę, i chyba było to transferowane na Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Z którego pokrywało się szkody za wyrzadzone wypadki nieubezpieczonych samochodów. Obecne kary są absurdalne. Sam jak kupowałem samochód to w dniu rejestracji musiałem od razu z urzędu biec (dosłownie) do ubezpieczyciela aby podpisać umowę. Gdybym się spóźnił dzień to dowaliliby karę.

Fair

@CMS Za duże kary, czymś w ogóle poparte?


Tak.

Nasze darowizny idą na pomoc banderowcom :)

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

@CMS a próbowałeś kiedyś egzekwować hajs od sprawcy bez OC?

DonRzoncy

A weź, mój maluch jest chyba z 5 rok rozebrany na części, pewnie jeszcze z 5 postoi- a ubezpieczenie i tak płacę. Chore.

motokate

Jeśli dla kogoś problemem jest ustawienie sobie przypominajki o jednym terminie w roku w kalendarzu w telefonie, to jakoś mi go nie szkoda. ¯\_(ツ)_/¯

Enzo

Bez sensu. Lepiej niech samo OC się wykupi które trzeba będzie opłacić niż dawać taką karę. Tym bardziej że chodzi niby o to żeby poszkodowany miał z czego ściągać a jak ktoś dostanie karę a OC nie będzie miał to i tak gówno z tego.

Zaloguj się aby komentować