Dostałem reklamowego maila od alexandrii, z ciekawości sprawdziłem co tam u nich i jak paczam po cenach to to kurwa dobija do 10pln/ml - dobrej jakości ale wciąż klony (partnerka leci Lost Cherry a ja jeszcze "nie otworzyłem" God Fathera). Niby ekstrakty, a trzeba przyznać że czymie się to człowieka mocno, no ale kurwa - to ja jestem skąpy czy już ceny popłynęły na dobre?

edit: tak, będę kupował XD

#perfumy
pedro_migo

@wonsz niestety ceny tak lecą do góry, spójrz na nowego Chanel AHS Superleggera - mainstream dostępny na półkach wkrótce każdego Douglasa kosztuje ponad 7zł/ml a to przecież odgrzewany kotlet XD Dior Sauvage Elixir podobna sytuacja, też kosztuje ponad 7zł/ml

wonsz

@pedro_migo no ja zdaję sobie sprawę z konsekwencji celnych brexitu, lokalnie inflacji, kursów walut etc. ale coś tu się kurła dzieje nie tego kurła

dziadekmarian

Nie znam ani Dua, ani Alexandrii. Ale słyszałem, że nieraz przewyższają jakością oryginały. Czy to prawda?


edit: no bo taki sample pack 7x5 ml za 50$ to w sumie niedrogo, żeby mniej więcej poznać markę...

wonsz

@dziadekmarian ja markę znam od sprzed covida, ale jakaś synergia wywindowała ceny tak że mi się napletek wokół portfela w kieszeni zawinął ciasno.

dziadekmarian

@wonsz hmm, kurde. To ja myślałem, że z tym hobby to mniej więcej, jak z tanim winem - trzy lata i bezdomność. A tu proszę, można dłużej

wonsz

trzy lata i bezdomność


@dziadekmarian że daje gównem to nie znaczy od razu że kloszard - to się nazywa arabska nisza XD

6ef1c8d5-5f62-4cc7-8bf6-d212a06a183b
tango

Gdzie znalazłeś taką cenę jak 10 zł/ml? Popatrzyłem na szybko i widzę wszystko w granicy 550-600 zł za flakon 100 ml, więc bez zmian od dłuższego czasu

wonsz

@tango no ja patrzyłem na mniejsze flaszki, ponad dwie stówy za 30ml plus przesyłka i się robi cena. Ja nie zamawiam dziesięciu flakonów żeby 90% z nich rozlać, jestem klientem końcowym.

tango

@wonsz wiesz co, no jak dla mnie domyślna, wyjściowa pojemność do poznania ceny danych perfum właśnie 100 ml. Jeśli popatrzysz na ceny 30 ml czegokolwiek innego (np. jakichś Armani i innych bestsellerów), to również wyjdzie kosmos w przeliczeniu zł/ml, ale traktujemy to jako oczywistą oczywistość, że trzeba kupować 100 ml, bo mniejsze pojemności są mocno nieopłacalne.


Co do przesyłki - zawsze Alexandria wysyłała z UK i zawsze przesyłka była bardzo droga. Sprawy się nie poprawiły po Brexicie, obecnie mówimy o zamówieni spoza UE. Dlatego Alexandrię zwykle zamawia się grupowo (sam takie zakupy organizowałem 2 czy 3 razy), żeby rozbić te koszty na większą ilość osób.


A same ceny Alexandrii się niewiele zmieniły. Ok. 2 lata temu podwyższyli ceny (jak wszyscy dookoła) o ogólną inflację, a od tego czasu utrzymują ją bez większych zmian.


Więc jeśli mówisz, że kupowanie flakonu 30 ml perfum spoza UE jest nieopłacalne, to wiesz... No tak, tak właśnie jest, tak działa świat. Natomiast nie jest prawdą, że coś tu "popłynęło na dobre", bo tak było zawsze. I również nie zgadzam się na takie uproszczenie, że koszt to 10 zł/ml. Koszt to ok. 6 zł/ml (w przypadku najpopularniejszej pojemności 100 ml) + koszty transportu z wyspy spoza UE.


Podobnie mógłbyś napisać, że np. Walmart pogięło, bo wołają $40 za litr mleka. Tymczasem koszt to $1 za mleko + $39 za transport z USA.

wonsz

Podobnie mógłbyś napisać, że np. Walmart pogięło, bo wołają $40 za litr mleka. Tymczasem koszt to $1 za mleko + $39 za transport z USA.


@tango no jeśli będę mógł kupić flakon alexandrii w żabce pod domem to ten przykład przestanie być tak głupi że aż przykro patrzeć.


Jakoś w 2021 brałem flakon 30ml z przesyłką za jakieś 37 funtów łącznie, matematykę pozostawiam tobie ¯\_(ツ)_/¯

tango

@wonsz @wonsz Mój głupi, że aż przykro patrzeć przykład podałem dlatego, że mleka z Walmartu też nie kupisz w Żabce. Jeśli ktoś się uparł na mleko z Walmartu i mieszka w Polsce, to albo bywa w USA/ma jakieś znajomości, albo zamawia hurtowo. W innym wypadku zapłaci górę pieniędzy, więc lepiej kupić na miejscu mleko Łaciate czy tam lidlowe.


Gratuluję przecudownie taniego zakupu z 2021. Ja też złapałem w tamtym roku kilka świetnych promocji. Obecnie jest 2024 i w Alexandrii ceny 100 ml niewiele się zmieniły, ale wprowadzili normalną jak na standardy rynkowe cenę za mniejsze pojemności oraz podrożały usługi kurierskie. Nic szokującego jak dla mnie

Qtafonix

@wonsz na tych się zarabia najwięcej xD

Qtafonix

W 2021 rozbieraliśmy flaszki z bodajże @weah za jakoś 5zł za ml które były w promocji -30/-40% za flaszki 55ml i w niektórych przypadkach (Godfather, 1981x) to miało sens gdy porównujemy ceny do retailu OG. Bez promek nie ma co tam się pchać.

edit: podobnie jak @tango wszedłem z ciekawości na ich stronkę i ich flakony są tańsze niż kiedyś xD

saradonin_redux

Nie kumam konceptu, to coś takiego jak lane tylko w cenie niszy?

Qtafonix

@saradonin_redux nie do końca, klony od Alex potrafią bardzo wiernie odtworzyć zapach oryginału i mieć lepsze parametry. To oczywiście przychodzi z pewną ceną bo musi mieć boostery w bazie itd. Przerobiłem kiedyś kilkanaście flaszek ale zawsze mi brakowało tego czegoś co miał oryginał I puściłem wszystko w świat

saradonin_redux

potrafią bardzo wiernie odtworzyć zapach oryginału i mieć lepsze parametry

@Qtafonix dokładnie tak samo Anetki mówią o lanych XD

Qtafonix

@saradonin_redux tutaj jeszcze jest dodatkowo podpora w postaci wierności zapachu i parametrów xD nie znam się na lanych, bo he he, olewam od dawna temat klonów. Już wystarczy że co drugi zapach na ulicy pachnie tak samo xD

tango

@saradonin_redux po przerobieniu wielu zapachów Alexandrii mogę powiedzieć, że niemal nigdy nie było lipy (czego nie mogę powiedzieć o jakimkolwiek innych clone-housie). Niektóre zapachy pasowały mi bardziej, niektóre mniej; niektóre sobie zostawiłem, a inne wystawiłem, bo np. się znudziły lub bo kupowałem w ciemno bez znajomości oryginału. Co ciekawe, nie było takiej sytuacji, że "miałem kiedyś klona Alexandrii, ale sprzedałem i obecnie mam oryginał". Oczywiście, że będą się różnić od oryginałów, ale w wielu przypadkach akceptowałem je takimi, jakie są, były dla mnie wystarczająco dobre. A np. Sauvage Elixir w wersji Alexandrii pasuje mi znacznie bardziej niż Dior. I jest to tylko moja osobista preferencja, bo oceniając obiektywnie, to Dior jest chyba lepszym, bardziej złożonym produktem. Ale dla mnie Alexandria ujęła tę esencję, która najbardziej mi się podobała w Diorze - i pachnie w ten sposób cały czas. A Dior się zmienia przechodząc przez fazy, które mi się już nie podobają. Tak więc różnie bywa, jak widać

Zaloguj się aby komentować