Dopadł mnie nawrót marazmu I nihilizmupo rozmowie o życiu mimo że miałem myśleć pozytywnie. No bo moja mama nie będzie żyła wiecznie to muszę się teraz usamodzielnić. Dostałem za zadanie do końca grudnia wysyłać CV i znaleźć pracę taką, która mi odpowiada i ma możliwości rozwoju. Nawet, żebym z wujkiem pogadał czy mógłby mnie czegoś nauczyć czy wziąć na staż do siebie bo w cyberbezpieczeństwie pracuje, ale ja wstydzę się to zapytać.Naprawdę nie potrafię się wziąć za siebie i co kowliek osiągnąć. Już próbowałem wysłać CV i nawet inni mi pisali, ale to nic nie dało przez co nie widzę szans na powodzenie teraz. Prawda jest taka, że nie umiem kompletnie nic, niby uczę się angielskiego, ale idzie mi to bardzo ciężko jak nauka czego kolwien przez całe życie a nigdzie nie wezmą takiego idioty. Pasji, hobby, zainteresowań też nie mogę znaleźć mimo, że jak byłem młodszy próbowałem różnych rzeczy a teraz na siłę już nie chce mi się. Nie rozumiem życia, że muszę pracować by mieć na podstawowe potrzeby i tak do śmierci jak będę stary może za mało wiem i za mało umiem by widzieć sens.

#przemyslenia #rozkminy
koszotorobur

@Dudleus - tylko głupi lub zbyt dumny nie prosi o pomoc

Ja pomogłem już dwóm osobom po trzydziestce wejść w IT - wiem, że nie było im łatwo poprosić o tę pomoc ale się przełamali i teraz czerpią z tego korzyści (wiadomo, że po długich miesiącach nauki - wzlotów i upadków - ale się ogarnęli).

Proś tego wujka co siedz w cyber bezpieczeństwie o pomoc i tego nie spierdziel

Dudleus

@koszotorobur akurat głupi jestem i wielokrotnie żaliłem się już na Hejto. Dzisiaj na żywo się wyżaliłem a zaczęło się od tego, że zapytałem kierowniczkę o pracę na ADR bo jej mąż tak pracuje.

dsol17

@Dudleus To że jesteś głupi to dałeś sobie wmówić. Że zapytałeś o ADR a trzeba uprawnienia ? A skąd miałeś wiedzieć jak nie sprawdziłeś wymagań ? Przejmuj się więcej i bierz jak swoje to co ci ludzie mówią to wykorkujesz. Ja to nawet w dupie staram się mieć to,że tu na hejto mnie ludzie nie tylko wyzywają od szurów ale i próbują od idiotów,nierobów itd byle tylko zabolało. I co ? I w dupie to mam. W większości przypadków no...


Na drugi raz sprawdzaj wymagania to cię od głupich wyzywać nie będą.


Co do cybersecurity - no trochę nauki i nie tylko to to raczej wymaga, ale może cię choć na jakiś helpdesk wujek wciągnie kto nie pyta ten nie ma. @kosztorobur : w IT to czasem teraz nie jest posucha z pracą ?

koniecswiata

@Dudleus Dlaczego piszesz, że jesteś głupi? To, że popelniasz błędy nie określa Ciebie jako osoby. Przecież każdy z nas robi głupie rzeczy i jest to normalne, ale nikt nie robi głupich rzeczy cały czas, tylko na przemian z mądrymi i Ty na pewno też, nawet jeżeli nie chcesz tego zauważać. Mądre jest to, że np. próbujesz zmienić coś w swoim życiu. Nie jesteś głupi.

koszotorobur

@dsol17 - ogarniętych zawsze biorą

Poza tym mu trochę czasu zejdzie ta nauka - pewnie tyle, że rynek zdąży odżyć.

Oczywiście CyberSec nie jest dla wszystkich - ale jak nie spróbuje to się nie dowie

Do tego podstawy CyberSec jak Linux, pisanie skryptów czy ogólna znajomość narzędzi przydadzą się też każdej innej dziedzinie IT.

Dudleus

@koniecswiata ja robię same głupie rzeczy nie jestem w stanie pojąć, że mogą być w przyszłości konsekwencje danej decyzji. Jedyne co robię to mozolnie uczę się angielskiego a i tak szans na robotę biurową czy rozwojową nie mam, pracuje też na stacji benzynowej, ale chce się zawinąć stamtąd.


@dsol17 bardziej pytałem ile godzinowo pracuje i jak mniej więcej wygląda dzień roboczy jego.


@koszotorobur mi akurat nauka schodzi dużo dłużej niż przeciętnej osobie

dsol17

bardziej pytałem ile godzinowo pracuje i jak mniej więcej wygląda dzień roboczy jego

@Dudleus No i ? Co prawda nie znam się na całych tych konwenansach społecznych i jestem trochę autystyczny,ale do cholery - przecież to wygląda na bardzo normalne pytania !

Jeśli z tego powodu zwyzywała cię od głupich / synonimy - to po prostu masz do czynienia ze zjebanym wrednym babskiem ot co.


ogarniętych zawsze biorą

@koszotorobur Problem polega przecież na tym,że nie ma dobrego sposobu będąc niespecjalistą na określenie czy jest się tym ogarniętym czy nie. I RÓWNIEŻ na tym co jego akurat nie dotyczy ale np. dotyczy mnie - znalezienie miejsca gdzie tego pracownika potrzebują heh. (Bo wbrew pozorom nie wszędzie popyt jest)

Efekt Dunninga-Crugera przecież. A z drugiej strony i w jego przypadku (i w moim zresztą też) ewidentne zaburzenia poczucia własnej wartości itd. Już łaskawie nie wspominam o drugiej stronie biorącej też udział w procesie rekrutacji.


OP z wujkiem może pogadać,ale przecież wiadomo,że bez wiedzy to na początek helpdesk to max staż czy nie. Jak da sobie radę i się douczy to owszem,ale tak jak piszesz - to czasu trochę zajmie. Ale nawet helpdesk lepszy od stacji paliw.


A sensowna certyfikacja to są znowu pieniążki i to raczej nie kilka stów. Egzamin na CISSP bez szkolenia jak tak pogooglowałem to ok 4k, Inne podobnie. Nawet zagraniczne egzaminy z podstawowych rzeczy to to jest na nasze realia kilka k złotych. Realnie i tak takie rzeczy robią dopiero ludzie z doświadczeniem.

Pirazy

@Dudleus nadajesz sie idealnie na lewicowca

Zaloguj się aby komentować