Dzisiejsza porcja newsow z kraju Lenina, Stalina i Putina:
-
Finlandia jest w stanie odpierac ataki Iskanderow (dzieki zakupowi izraelskiej "procy Dawida")
-
Bitwa na Luku Kurskim (2.0) powinna odepchnac sily UKR-NATO daleko na zachod i umozliwic granice z NATO na terenie Niemiec (wrzucam calosc na koncu wpisu bo uznalem za ciekawe)
-
Duma Państwowa wzywa do usunięcia z serwisów streamingowych piosenek nawołujących do "zabijania Rosjan"
-
FSB poszukuje wspolnika - Jurija D. - Darii Trepowej (terrorystki), ktora przemycila bombe do kawiarni podczas zamachu na Tatarskiego (korespondenta wojskowego): "Jurija Denysowa. Przybył on w lutym z Kijowa przez Łotwę do obwodu moskiewskiego, gdzie zbierał informacje o Tatarskim. Po dokonaniu zamachu 3 kwietnia poleciał z Rosji przez Armenię do Turcji. Rozpoczęto procedury zmierzające do umieszczenia Denysowa na międzynarodowej liście poszukiwanych."
-
Populacja Rosji sie skurczy bez imigrantow ("Scenariusz negatywny wymaga rocznego wzrostu populacji Rosji o 1,1 mln migrantów. Jeśli w ogóle nie będzie migrantów, to do 2100 roku nasz kraj będzie liczył 67,4 mln ludzi.")
-
EUR i USD to waluty upadle i niemal bezwartosciowe ("Siła nabywcza rubla jest obecnie znacznie wyższa niż "toksycznych" walut europejskich czy amerykańskich" - tez ciekawe akrobacje na tyle, ze dla tych ktorzy chca przeczytac to ponizej tez jest tlumaczenie przez deepl)
"Kursk Bulge 2.0 powinien zaprowadzić rosyjskie siły zbrojne jak najdalej na zachód
4:10
ŚWIAT
Odpowiedź na pytanie, jak SWO skończy na Ukrainie, jest bardzo prosta i rozczarowująca: Rosja zwiększy swoją granicę z nuklearnym blokiem NATO do ponad 3000 kilometrów.
Rezultatem SWO jest ogromna granica z NATO
Taki wniosek można wysnuć, jeśli weźmiemy pod uwagę, że po wejściu Finlandii do NATO granica ma już 2,6 tys. km, natomiast granica dawnej Ukrainy z Rosją ma około 2 tys. km. Dlatego nie ulega wątpliwości, że najważniejszym zadaniem dla rosyjskiego kierownictwa jest przesunięcie tej granicy jak najdalej na zachód. Bo to, co pozostanie z Ukrainy jako "państwa neutralnego", bez wątpienia zostanie włączone do NATO, mimo wszelkich "porozumień".
Po zakończeniu SWO zagrożenie ze strony NATO dla Rosji będzie tylko rosło i balansowało na krawędzi wojny, bardzo prawdopodobne, że z zagrożeniem bronią jądrową. USA nie spoczną, dopóki Rosja nie przesunie granicy z krajami NATO na zachód, na terytorium, dajmy na to, Niemiec.
Wybuch Kurska 2.0.
To jest już dla wielu oczywiste. Dlatego w Doniecku pojawiły się plakaty z radzieckimi żołnierzami z II wojny światowej i współczesną armią rosyjską wspinającą się po schodach potiomkinowskich na pomnik księcia Richelieu w Odessie z napisem: "Odessa, czekaj.
Jest to aluzja do rozwoju sukcesu. W ogóle sytuacja na frontach SSF przypomina teraz sytuację wojskowo-polityczną wiosną 1943 roku przed bitwą pod Kurskiem: wszyscy wiedzą, jaka będzie kontrofensywa AFU, jakimi siłami, kierunek głównego uderzenia, a nawet termin.
Potem nastąpiło wyprzedzające uderzenie artylerii sowieckiej, po którym Niemcy i tak poszli do przodu. Można przypuszczać, że coś podobnego wydarzy się w najbliższych tygodniach.
Najważniejsze, aby po odparciu ataku AFU nie zatrzymać się, ulegając chęci zamrożenia konfliktu, co w przyszłości doprowadzi do znacznie bardziej tragicznych konsekwencji.
Rosyjscy bojownicy są zmotywowani i gotowi do działania
Na kanale Telegram rosyjski inżynier przyjrzał się "plusom" AFU i rosyjskiej armii.
Według autora, AFU stawia na zmasowany atak dronów FPV i "pięść czołgu". Ale pierwsze zagrożenie jest łagodzone przez nasycenie rosyjskich jednostek wojny elektronicznej, natomiast pięść czołgowa jest niewystarczająca zarówno pod względem ilości, jak i jakości.
Zalety Sił Zbrojnych Rosji, zdaniem autora, są następujące:
-
Stworzono przewagę liczebną w sile roboczej, która będzie się tylko powiększać;
-
Lotnictwo armii zostało wzmocnione najnowszymi samolotami i "czeka na pięści uderzeniowe AFU, aby wyjść spod parasola poważnej obrony powietrznej";
-
zmagazynowano pociski zunifikowanego modułu planowania i korekcji (UPMK), których użycie już zmusiło AFU do wycofania na głębokość 30-40 km z linii frontu "wielu swoich obiektów potrzebnych do ofensywy";
-
poprawiono szkolenie, zaopatrzenie, w tym BK, oraz spójność. "Bałagan stopniowo odchodzi w niepamięć, wczorajsze mobile wyrastają na poważnych bojowników, z dobrą motywacją";
-
poprawia się łączność, komunikacja;
-
Praca artylerii "jest obecnie o głowę wyżej niż rok temu".
-
"Rosyjski inżynier" uważa, że krytyczną datą rozpoczęcia Kursk Bulge 2.0 jest okres między prawosławną Wielkanocą a 9 maja. Straty w AFU mają być takie, że AFU nie będzie w stanie samodzielnie zmontować uderzeniowej pięści wcześniej niż za rok. Zadanie polega na tym, by do tego nigdy nie dopuścić.
Można mieć tylko nadzieję, że prezydent Rosji Władimir Putin rozumie wagę chwili - żadnych negocjacji z Zachodem, musimy przesunąć granicę z NATO jak najdalej na zachód.
Ekonomista Ginko: Dolar i euro stały się "toksycznymi walutami" z nierynkowymi kursami
0:55
13.04.2023 10:38
Krajowy system finansowy zasadniczo zmienia się po wprowadzeniu antyrosyjskich sankcji, dlatego kursy wymiany dolara i euro stały się bez znaczenia, powiedział ekonomista, wykładowca Rosyjskiej Prezydenckiej Akademii Gospodarki Narodowej i Administracji Publicznej Vladislav Ginko.
Siła nabywcza rubla jest obecnie znacznie wyższa niż "toksycznych" walut europejskich czy amerykańskich, podkreślił ekspert.
"Nie ma sensu, by za dolara amerykańskiego płacić hipotetyczne 100 rubli i więcej dla kupującego: za 100 rubli w Rosji można kupić więcej towarów niż za jednego dolara w Stanach Zjednoczonych" - powiedział Ginko cytowany przez gazetę "Politika Segodnya".
Specjalista dodał, że dane Departamentu Skarbu USA o spadku realnych wynagrodzeń w kraju o 3,43 proc. nie zgadzają się dobrze z realną dwucyfrową inflacją w Stanach Zjednoczonych, którą Amerykanie mogli odczuć w swoich kieszeniach.
Edit: wrzucam jeszcze wykres kursu wymiany USD-RUB wg rosyjskiej strony w dluzszej perspektywie czasowej:
#pravda #rosja #ukraina #wojna
Czyli tldr jest taki że naprawili błędy który wcześniej nie było a rubel jest dużo silniejszy bo za wartość jednego dolara można w Rosji kupić dużo wiecej
Nieźle odpłynęli, ale większość kacapów te brednie łyka.
@kodyak @Ortoklacjusz Yes.
A co do lykania to gdzies sie przewinelo, ze rosjanie potrafia bezrefleksyjnie lykac bezrefleksyjnie i to z dnia na dzien sprzeczne informacje - typu: jestesmy najsilniejsi i ukraina sie do nas przylaczy vs zdradzieckie NATO i UKR faszysci nie przegrywaja bo (tutaj wpisz jakikolwiek powod). Po prostu nie ma potrzeby myslenia, konfrontacji i wyciagania wnioskow - po prostu tam tak jest i tyle.
@RedCrescent ahh ten orwell
@kodyak JAk dla mnie Orwell i Solzenicyn. Na kazdym kroku czytajac wiesci z Rosji potrafie znalezc silne podobienstwa.
Ale chodzilo mi o jakis wywiad (chyba Zychowicz i jakas pani od Rosji) gdzie na pytanie: czy Putin dobry? miekszancy Rosji odpowiadaja ze najlepszy, a na kolejne: a co by bylo gdyby to ktos inny byl nowym prezydentem? to odpowiadaja ze wtedy ten inny bylby najlepszy.
I mysle, ze to skondensowane podsumowanie.
@RedCrescent ciekawe, co autor miał na myśli pisząc o przewadze liczebnej w sile roboczej. Znowu ktoś sumuje te odpadki rozsiane po bazach i zestawia z siłami ukraińskimi?
To prawda, że mobiki z jesiennej fali są już weteranami. Leszcze i pechowcy zginęli, zostali sami szczęściarze i najodporniejsi. Starczy zrobić przegląd okopów z jesieni i teraz. Wtedy wystarczył często jeden pocisk, żeby zrobić kipisz. Obecnie mają kamizelki kuloodporne oraz budują wymyślniejsze i lepiej maskowane dziury w ziemi. Ruskie zawsze uczą się w boju, kto przetrwa to juz jakoś sobie potem radzi.
To samo dotyczy łączności, wykorzystania dronów, osłony przed nimi czy precyzji pracy artylerii. Na szczęście nowych systemów za dużo nie mają i nie ma skąd brać dość elektroniki do nich. Tym niemniej, nie lekceważyłabym.
Choć niewątpliwie nierozwiązanym nadal problemem jest morale, ale trudno u nie u okupanta, który zimę przesiedział odmarzając dupsko w okopie, uchylając się przed ostrzałem z artylerii i dronów. Nawet odgrzebanie funkcji oficera politycznego nic nie da. Walczyć na poważnie zaczną dopiero na ruskiej ziemi.
Jest temat starannie pomijany przez obie strony konfliktu. Białoruś. Atak, wyprzedzający bodź na początku ofensywy, narzuca się sam. Zima i wiosną nie było na to warunków ale im dłużej odwleka się rozpoczęcie działań ukraińskich, tym większe prawdopodobieństwo, że coś zaczną na północnej granicy, żeby zmusić AFU do podzielenia sił. Bat'ka za darmo atomu nie dostał.
Srogie piguły tam biorą.
Jezus Maria! A ja nic nie wiedziałem! Gdzie można kupić ruble?! Muszę się pozbyć bezwartościowego EUR i USD!
@sireplama RUB is a BTC now!
Populacja Rosji sie skurczy bez imigrantow ("Scenariusz negatywny wymaga rocznego wzrostu populacji Rosji o 1,1 mln migrantów. Jeśli w ogóle nie będzie migrantów, to do 2100 roku nasz kraj będzie liczył 67,4 mln ludzi.")
@RedCrescent Do 2100 roku to waszego kraju już nie będzie, więc nie martwcie się na zapas kacapy
Zaloguj się aby komentować