lub Przemoc rodzi przemoc
lub Rany
– Ale jesteś pojebany!
– Weź ogarnij się, ty downie!
– Jesteś słaby, skończysz marnie!
– Jestem tobą załamany!
– Czuję się niewysłuchany.
– Cały świat się wali na mnie.
– Z sobą bywa mi fatalnie.
Rany.
Ktoś mnie skaleczył.
Przyglądam się cięciu.
Ranie.
Oddaję stukrotnie.
Wciąż mocniej i mocniej.
Ranię.
***
#zafirewallem
#nasonety
#poezja
#tworczoscwlasna
I sonet di proposta
@George_Stark ależ dziś wena!
@bojowonastawionaowca
No zdarza się.
@George_Stark mega oryginalne podejście. Widzę, że nadrabiasz swój brak występu w poprzednim konkursie
@splash545 Tylko się hamuję żeby przypadkiem nie wygrać. Dyskwalifikujesz takich z parciem na zwycięstwo, co to powyżej dwóch sonetów piszą, prawda?
@George_Stark być może
@splash545 To zaraz chyba jeszcze jeden będzie. A później się zobaczy.
Albo na wszelki wypadek tyle ich popiszę, żeby Ci się nie chciało sumować.
Szef wykrzyczał tacie
(że moze stracić prace)
Tata nagadał mamusi
(że "wcale być z nim nie musi")
Mama się darła na Kasie
(że ma się wziąć za pracę )
Siostra sie na mnie skupiła
(wyzwała od skurwysyna)
Długo kopałem psa próbując sobie to wszystko poukładać
(głupie bydlę niczego się nie uczy, jak nie ciągnie to się włóczy)
Potem zjedliśmy kolację
(i było całkiem miło , przecież "nic takiego się nie wydarzyło", "każdy ma trochę racji")
I tylko głupi pies głupio się patrzył...
@Heheszki O, to jest bardzo dobre. W sensie świetnie napisane.
@George_Stark dziękuję, zainspirowane Memem którego nie umiem już znaleźć :p życiowym
@George_Stark dobre
Zaloguj się aby komentować