Bardzo fajny wątek na twitterze, który budzi dość spore emocje. Ktoś wskazał palcem, że jego zdaniem to glupota i kupowanie takiego domu na glebokiej prowincji to nieodpowiedzialność, tak więc pozwalam sobie przekleić.
Czy uważacie, tak, jak autor - że takie domy z czasem na wsiach popadną w ruinę bo są niesprzedawalne?

1/ Z deszczu pod rynnę Na rynku mieszkaniowym w dużych miastach mamy do czynienia z potężną bańką, wynikającą z wadliwego systemu podatkowego i dodatkowo napędzaną programami dopłat. Jednak jej skala blednie w porównaniu z bańką na prowincji.

2/ Załączony dom, przedstawiany jako alternatywa dla wielkomiejskiej kawalerki, ma już niemal 30 lat. Budowę rozpoczęto w 1997 roku, a zakończono w 2000, co sugeruje metodę gospodarczą i wykorzystanie dostępnych "pod ręką" materiałów. Jego cena to 460 tys. zł, a nie 420 tys. zł, jak sugeruje post. Konieczny remont będzie bardzo kosztowny i przekroczy wartość samego domu.

3/ W samym ogłoszeniu dom jest oznaczony jako “do wykończenia”. Dostosowanie go do współczesnych standardów poprzez wykończenie i remont doprowadzi to końcowego rachunku miliona złotych.


4/ W ogłoszeniu podano, że dom ogrzewany jest węglowym kopciuchem, a brak wzmianki o możliwości podłączenia gazu sugeruje, że sąsiedzi również korzystają z podobnych źródeł ciepła.

Oznacza to życie w smogu przez pół roku – na takich wsiach w sezonie grzewczym jakość powietrza bywa gorsza niż ta, z której słyną najbardziej zanieczyszczone polskie miasta.

5/ Położenie
• Najbliższe miasteczko: Kutno – 22 km
• Najbliższe duże miasto: Łódź – 81 km

Wybór takiej lokalizacji oznacza konieczność ciągłego bycia szoferem, a dla rodziny, zwłaszcza dzieci, dorastanie w społecznej izolacji wśród głównie starszych mieszkańców.

6/ Tak wyglądała „urna demograficzna” powiatu, w którym znajduje się ten dom, cztery lata temu.

To dane GUS, ale w rzeczywistości młodych jest jeszcze mniej. Czy lokalna szkoła będzie otwarta za pięć lat?

Za dziesięć lat nieruchomości w takich miejscach staną się niesprzedawalne.


7/ Czy to znaczy, że mieszkanie na wsi nie ma sensu? Nie! Dla niektórych to dobra opcja, ale kluczowe są warunki: 1. Budowa od zera – kupno działki i postawienie nowego domu we współczesnym standardzie często okaże się tańsze i lepsze niż remont starego budynku w złym stanie. 2. Odpowiednia lokalizacja – warto szukać miejsc, gdzie w okolicy są nowe domy bez kopciuchów, aby uniknąć życia w smogu przez pół roku.

https://x.com/DemografiaPl/status/1903092612187226173

#nieruchomosci #polska #demografia tylko co nieco #polityka #pytanie
17b9d7d7-814d-4470-b4ba-24032ef51def
maly_ludek_lego userbar
35

Komentarze (35)

Pewnie jakaś obora w pobliżu xD

Poza tym na wsiach życie w smogu nie ogranicza się tylko do sezonu grzewczego bo dużo starszych domów ma grzanie CWU również kopciuchem i często synchronicznie wszyscy sąsiedzi odpalają kotłownie przed wieczornym myciem xD

@maly_ludek_lego Gadanie "na prowincji są tanie mieszkania" jest głupie, bo w dużych miastach też muszą funkcjonować niskoopłacani pracownicy. Sprzątaczki, prości pracownicy budowlani, kasjerzy, czy ogólnie ludzie którzy wchodzą w branżę (czy ogólnie rynek pracy) i nie będą zarabiać 3 najniższych krajowych tylko raczej najnizszą krajową (a czasem nawet i mniej).

Mieszkanie to dobro podstawowe, jest ono na poziomie jedzenia czy wody. Nie da się funkcjonować bez miejsca do mieszkania.

@maly_ludek_lego dodałbym jeszcze, że ma to sens jeśli pracuje się na miejscu lub dojazd nie zajmuje dłużej niż 15-20 minut.

Ale i tak dużym problemem jest wykluczenie komunikacyjne. Kiedyś do dziadka do sąsiedniej wsi można było dojechać komunikacją wiejską, która kursowała co godzinę. Dziś, w dzień powszedni jest tylko 6 kursów, a po godzinie 18 zostajesz odcięty od świata jeśli nie masz samochodu.

@maly_ludek_lego zapomnieli dodac ze 300k trzeba wsadzic na start xD naogladalem sie tego typu syfu xX instalacja robiona przez najebanego wujka wladka w 1994 roku itd xD

@Sweet_acc_pr0sa Przeciez jest:


3/ W samym ogłoszeniu dom jest oznaczony jako “do wykończenia”. Dostosowanie go do współczesnych standardów poprzez wykończenie i remont doprowadzi to końcowego rachunku miliona złotych.

@maly_ludek_lego a to sort czytalem tylko obrazek xD moja wina

Te kanciaste domkiz z prl beda sprzedawalne,ale w bardzo niskich cenach- bo taniej bedzie zburzyc i postawic cos nowego niz wyremontowac te kloce.

@jajkosadzone Ale Janusz nie sprzeda, jakże to - łojcowizne za póldarmo?? xD

@maly_ludek_lego

to niech zyje i dziaduje.

Nikogo nie zmusisz do sprzedazy.

@jajkosadzone Bardziej śmieszy mnie takie zaprzeczanie rzeczywistości i życie w starych mapach mentalnych, jak się to ładnie ostatnio mówi. Widzę to w Polsce na każdym kroku.

@jajkosadzone jak patrzę po ludziach, którzy sprzedają domy w okolicach mojej rodzinnej wsi, jest wręcz odwrotnie - ludzie dają zaporowe ceny za domy do generalnego remontu, bo myślą, że sobie za to kupią 3 pokoje na Wilanowie, a potem latami wisi takie ogłoszenie, bo Janusz ma srogie delulu i ani myśli zejść z ceny

@AndzelaBomba

Moga sobie wystawic za ile chca,ale cudow nie ma.

Stare domy sa guzik warte czy to sie komus podoba cxy nie- jakakolwiek wartosc reprezentowac moze dzialka,ale nie ten stary kloc.

Dlatego uważam, że wojewódzkie miasta i promień do 15km będzię rósł lub miał stabilne ceny a resztę czeka powolny zjazd i ceny życzeniowe. Do tego utrzymywanie infrastruktury na takiej dalekiej dziurze - kto ma to robić za 15-20lat?

@maly_ludek_lego Ja mieszkam w klocku na wsi i nie narzekam. ¯\_(ツ)_/¯


Mało tego, wszystkie klocki które są wystawiane na sprzedaż u mnie na wsi schodzą na pniu.

@paulusll zalezy, gdzie ta wieś jest. Jak w bliskim promieniu dosc sporego miasta, to nic dziwnego.

@paulusll nawet najgorszy chlew się sprzeda, wystarczy że ma dogodny dojazd do lokalnego dużego miasta.

@Gustawff @maly_ludek_lego o tu. Autobus do centrum Katowic odjeżdża co 30min, a do Tychów co godzinę. Gmina za utrzymywanie linii autobusowych dopłaca ok 3mln/zł na rok.

aabbe76b-de2a-41da-9d2a-5a225cce363d

@paulusll to nie jest wieś

@paulusll @Gustawff dokladnie, to prawie, że w ramach aglomeracji śląskiej. Żadna to wieś.

Oszukista!

@maly_ludek_lego @Gustawff Krowy chodzą sobie 200m od mojego domu więc to jest wieś! Mało tego, za płotem mojej działki biega sobie SIEDEM koni po padoku. Jeśli wam mało, to są też kury, kaczki, gęsi. Jeśli to nie jest wieś to nie wiem co może nią być. (należymy do GOP... ale ciii)

@paulusll ja mam na pętlę tramwajową 10-12 minut pieszo i uważam, że mieszkam na zadupiu ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

@viollu ehh, a ja 45min do centrum przesiadkowego autobusem na zawodziu. (╯ ͠° ͟ʖ ͡°)╯┻━┻

@paulusll a potem jeszcze z 15 minut tramwajem na rynek masz

@viollu Tragedii nie ma Z zawodzia 15min pieszo.

@paulusll Zaraz S1 tam zbudują to ceny nieruchomości w okolicy pójdą w górę.

@maly_ludek_lego w takim domu trzeba zrobić wszystko. Dach często do wymiany, instalacje też. Fundamenty często przeciekają i są nieizolowane. Do tego cała stolarka, tynki (którymi trzeba będzie równać nierówności rzędu 5 i więcej cm) elewacja od nowa.

C⁎⁎j. Taniej postawić nowy.

@Boltzman Moje pytanie w takim razie brzmi - czemu ktoś chce za to pół miliona na totalnym zadupiu?

@maly_ludek_lego bo się nasłuchali że w miastach to 16k/m2, no to niżej niż 3k/m2 przecież nie zejdą, a że to 200m2 bo tyle łojciec postawił to 600k jak w mordę strzelił wychodzi

@maly_ludek_lego jak kolega napisał. Poza tym ludzie nie zdają sobie sprawy.


Ale panie jak to? Przecież to dobry dach. Tylko uszczelnić xD

@maly_ludek_lego

aby uniknąć życia w smogu przez pół roku


Good luck.

Mam rodzinę w małym mieście gminnym ok. 10k mieszkańców i w zimie po prostu nie ma czym oddychać. I to nie jest wyjątek ale reguła.

Ech jakbym widział sytuację, z którą właśnie się próbuje uporać. Parę tygodni temu zszedł sąsiad alkoholik. Pozostawił po sobie działkę i na niej ruinę, w której to libowal do samego końca.

Od 10 lat dziurawy dach, na którym rosną krzaki i jedna brzoza, wszędzie grzyb, wilgoć gołębie gówna. Kopciuch, studnia i prąd. Na tym koniec mediów. Żadnej izolacji, generalnie 30k koszt wyburzenia i może szybsze papiery na postawienie czegoś w to miejsce.

Nowi właściciele, czyli córka zmarłego i konkubent w postaci 60letniego emerytowanego policjanta toczą dziwną grę.

Mi by się przydała ta działka bardzo. Ale nie dam dużo więcej niż cena za metr w okolicy, mogę odpuścić koszt wyburzenia.

Ale chcą sprzedać ale nie chcą podać ceny. Poza tym za niewielkie pieniądze można to wyremontować I tak w kółko gadają, że będą to robić i sprzedadzą za ogromne pieniądze, bo w okolicy domy są drogie.

No nowe domy są drogie ale zgnite ruiny nikt kupi do remontu.

Dałem im miesiąc na zdeklarowanie się i odpuszczam, bo mentalność i upartość z innej epoki.

@Pomocifaq oj tak, ludzie na wsi zdecydowanie przeceniają takie rudery, wydaje im się że same ściany są coś warte, podczas gdy z robocizną to może 1/8 całego domu w stanie deweloperskim. A reszta to dach, stolarka, ocieplenie, instalacje, tynki, ogrzewanie i wykończenie.


Taka stara chałupa jest warta mniej niż dom w stanie surowym otwartym bo w SSO przynajmniej masz nowy dach a tu trzeba też wymieniać

Zaloguj się aby komentować