#malpki
Lećmy dalej. Zdelegalizować wino w kartonach XD
@kodyak za duże i za bardzo czuć
@hapaczuri mleko tylko w szklanych butelkach. ?
@kodyak Taka jest tendencja - aby ograniczać dostęp do alkoholu wśród Polaków. Wiem, że napisałeś to prześmiewczo, ale to co tu widzimy to zdecydowana reakcja polityków i społeczników na nową inicjatywę przemysłu alkoholowego. Nie ma być żadnej nowej inicjatywy, żadnych pomysłów jak uczynić alkohol przystępniejszym. Jedyne co przemysł alkoholowy może robić, to wymyślać bezalkoholowe odpowiedniki swoich napojów.
Łamanie statusu qwo jest trudne, czyli wcale nie tak łatwo przekonać Polaków np. do zmniejszania liczny punktów z alko (stacje benzynowe). Jednak z tego samego powodu dla którego trudno jest ograniczać spożycie alkoholu, łatwo jest zaatakować nowe produkty które nie korzystają z ochrony "tradycji".
@matips przecież ten alkohol nie jest przystępniejszy. Nadal ma banderole i powinien być wystawiany przy alkoholu. Czepianie się opakowania jest dość durne bo ktoś pierwszy zrobil tupke z ciastem w srodku
@CoryTrevor tyle afery a ja ich w żadnym sklepie jeszcze nie widzialem
@Rudolf bo producent już wycofał.
@emdet
@CoryTrevor W sam raz do teatru, a alkoholicy świetnie sobie radzą i bez tego..
Mi tylko oprawa przeszkadza, powinno być ewidentnie oznaczone jako alkohol - coś jak na papierosach.
@zuchtomek naklejone znaki akcyzy to za mało?
@wonsz No właśnie nie widzę żeby miały banderolę, ale tę tak czy inaczej łatwo zerwać.
A generalnie to nie chodzi mi o to żeby inni widzieli co pijesz, ale żeby nikt się po prostu nie pomylił.
@zuchtomek czyli piwa bezalkoholowe powinny być w innych butelkach i puszkach?
a zrywanie banderol to akurat ostatnie co bym nazwał łatwym, w interesie producenta jest żeby aż do momentu sprzedaży ta banderola tam była.
@wonsz Ale potrafisz do rzeczy czy tak będziesz strzelał pojedynczymi pytaniami? Z czym masz problem, ze chciałbym żeby alkohol był oznaczony tak jak papierosy? Coś pisałeś o znaku akcyzy naklejonym - jest czy nie ma?
Problem jest taki, że jak już trafi na półki w sklepie to jakiś śmieszek wykopek może ją zerwać i postawić obok kubusiów, a starsza babcia może kupić to dziecku, albo sama nieświadomie spożyć bo jej przy kasie nikt nie powie. Jaką różnicę by Ci to zrobiło gdyby produkt uzależniający miał odpowiednie oznaczenia? Na papierosach się przyjęło - na alkoholu też powinno być.
Co ma do tego piwo bezalkoholowe? Mimo tego, że jest 'bezalkoholowe' to śladowe ilości może zawierać i mimo wszystko nie powinno być w sprzedaży dla niepełnoletnich oraz dla nich nie przeznaczone. Choćby przez samo wyrabianie nawyków i 'oswajanie' z nałogiem.
@wonsz piwo bezalkoholowe to wciąż piwo i wbrew nazwie posiada śladowe ilości alko - nie powinny go pić dzieci ani kobiety w ciąży.
@CoryTrevor kefir może zawierać do 1,5% alkoholu, dasz go swojemu dziecku?
@zuchtomek zgodnie obowiązującymi przepisami banderola musi być. czy jest w rzeczywistości to nie mogę powiedzieć bo nie widziałem alkotubek w sklepach. oznakowane jest co zawiera, widać to nawet na zdjęciu powyżej, banderoli się tak łatwo nie zrywa bo co ładniejsze butelki po alkoholach zostawiam żeby mieć w czym komuś dać swoje miody czy wina w prezencie i nawet etykietki schodzą łatwiej niż znak akcyzy, także są dobrze oznakowane. potrzebujemy kolejnych regulacji bo babcia może kupić alkotubkę...albo nitro zamiast octu bo wykopek śmieszek przestawił a butelka taka sama, jprd
@wonsz Ale Ty ograniczony jakiś jesteś czy po prostu masz swoją tezę i nawet nie czytasz argumentów?
Jaki wpływ na Twoje życie miałoby wprowadzenie dodatkowego oznaczenia? Bo to poza wykluczeniem 'pomyłek' z tubkami jest kwestia edukacyjna o NAŁOGACH i to o jednym z najgorszych.
Nitro z octem będzie porównywał no mistrz intelektu - wgl nie jest na nim napisane wielkimi literami i oznaczone specjalnymi ostrzeżeniami no i nitro wiadomo w kązdym spożywaczaku można kupić. jprdl..
@CoryTrevor ja myślałem, że jestem wolny od alkoholu jak się czasem napiłem 0% a teraz się dowiaduję, że od miesięcy piję normlanie świetnie
@Dudleus są piwa zero i są piwa "prawie zero". Można znaleźć te informacje w Internecie. Także to mit, że nie ma piw bezalkoholowych. Mówił o tym Kopyr.
Przy piwie bezalkoholowym bałbym się bardziej schematów picia, a nie tego, że będzie tam śladowa ilość alkoholu.
@CoryTrevor
piwo bezalkoholowe to wciąż piwo i wbrew nazwie posiada śladowe ilości alko
Chyba zerówek mało piłeś. Jedno że dla mnie dawanie dziecku takiej zerówki to chora akcja oraz promowanie alkoholizmu. Dwa kobiety mógłby się może wstrzymać na czas ciąży, ale jak jest to 0,0% to czemu właściwie nie?
Gdyby te piwka 0.0% miały rzeczywiście niebezpieczne poziomy alkoholu to żadna firma by tego nie puściła, bojąc się o pozew. Piwo 0.0% , a te do 0.5% różnią sposobem otrzymania. W pierwszych masz najczęściej fermentację przed rozpoczęciem otrzymania alko, w drugim dealkoholizacje.
Są produkty gdzie masz więcej alkoholu niż w tym piwie 0.0 i kobieta też może nieświadomie spożywac na porządku dziennym. Chociaż sam ekspertem w tym fachu nie jestem i mogę oczywiście się gdzieś mylić.
Słuszny temat poruszyłeś, ale mógłbyś coś doczytać zamiast powielać głupoty z zerówkami, przekazywane w wiedzy plemiennej.
@Olmec a jakie są schematy?
@Dudleus dla każdego inne, ale myślę, że jak zawsze piło się piwko po pracy, a chcemy z tym przyzywcajeniem zerwać, to picie piwa zero może to utrudniać. Zaznaczę, że specjalistą nie jestem i mogę się mylić.
@Tapporauta ok, nie będę szedł w zaparte, najwyraźniej jest różnica między piwami 0 a 0,0. Mam w pamięci napisy na piwach "bezalkoholowych" sprzed dekady, żeby nie wsiadać po nich za kierownicę. Widocznie receptury się zmieniły.
@zuchtomek tak, przeczytałem w pierwszej twojej wypowiedzi że jedyne co ci przeszkadza to niewystarczające w twojej ocenie oznaczenia. moim zdaniem oznaczenia są odpowiednie a próby regulacji każdego aspektu życia człowieka bo wykopek śmieszek babci wilkiem to jest pierdolenie a nie argumenty.
Nitro z octem będzie porównywał no mistrz intelektu - wgl nie jest na nim napisane wielkimi literami i oznaczone specjalnymi ostrzeżeniami
no ale przecież wykopek śmieszek naklejający fałszywe etykiety
@wonsz Tak przeszkadza mi oznaczenie, grafika, oprawa - sam sobie wybierz, a nie opakowanie.
Ty porównujesz dwie inne rzeczy bo są uwaga - w butelkach.
"no ale przecież wykopek śmieszek naklejający fałszywe etykiety"
Tak przestawienie tubek z jednej półki, a drukowanie w domu etykiet i nakelajnie ich w sklepie to faktycznie to samo xD
A no i nitro też kupisz w każdej biedronce bym zapomniał.
Weź idź strzel sobie małpkę i skończ zawracać gitarę, piszesz nie na temat nie odpowiadasz na pytania o kant dupy taka 'rozmowa'.
Poza tym pomijam już, że w rozwinięciu mojej wypowiedzi pisałem generalnie o alkoholu i jego oznaczeniach, a Tyś się uczepił tych tubek. Czyli bez zmian - albo nie czytasz, albo nie rozumiesz, albo celowo wybierasz pojedyncze zdania - w żadnej z tych sytuacji nie mam ochoty na kontynuowanie tego bzdurnego wątku ¯\_(ツ)_/¯
@zuchtomek
-
mówiłeś o zrywaniu banderol co twierdzę że jest bardzo trudne z autopsji, to nagle jest przestawianie kartonów z alkotubkami
-
śmieszek wykopek ze swoimi żartami jest poprawny tylko jeśli służy twojej tezie, w przeciwnym wypadku pobite gary i stop zabawa
-
rozmawiamy w kontekście konkretnego produktu bo to narzuca nam miejsce w którym to robimy, ale wszyscy mają wiedzieć że ksieciunio akurat miał na myśli alkohol ogólnie
I taki typ zarzuca mi że nie idzie z nim pogadać, no zuch chłopak.
@wonsz
ja pisałem o możliwości pomyłki i przestawianiu - Ty pisałeś o banderolach, których na żadnym zdjęciu nie widać, więc nie wiadomo czy są, ani jakiej jakośći - ale Ty wiesz.
Tubki były w sprzedaży ze dwa dni, a już ktoś zdążył postawić je na regał tymbarka - ile widziałeś już octów z przeklejonymi etykietami?
"ale wszyscy mają wiedzieć że ksieciunio akurat miał na myśli alkohol ogólnie"
-> " Z czym masz problem, ze chciałbym żeby alkohol był oznaczony tak jak papierosy?"
Właśnie nie wiem czy celowo pominąłeś te pytanie, nie rozumiesz, czy tylko udajesz. Napisałem dosłownie alkohol. Każdy trzeźwy bądź potrafiący czytać by to zrozumiał.
Dalej nie odpowiedziałeś co by w Twoim życiu zmieniło, że alkohol będzie oznaczony, no ale jak ktoś jest zafiksowany na tubki to oczywiste, że nie widzi innych argumentów ani pytań.
EOT
Ty pisałeś o banderolach, których na żadnym zdjęciu nie widać, więc nie wiadomo czy są, ani jakiej jakośći - ale Ty wiesz.
@zuchtomek tak, wiem. Ty nie wiesz, sprawdzenie tego zajmuje 30 sekund, co jednak nie przeszkadza ci iść w zaparte:
§ 1. Kto wbrew przepisom ustawy sprzedaje wyroby akcyzowe bez ich uprzedniego prawidłowego oznaczenia odpowiednimi znakami akcyzy, podlega karze grzywny do 720 stawek dziennych albo karze pozbawienia wolności, albo obu tym karom łącznie.
I właśnie ze względu na powyższe zapisy producent przykłada się zarówno do nałożenia znaków akcyzy jak i do nałożenia ich porządnie, bo kontrole często są w punktach końcowych łańcucha dostaw (celnicy bardzo drobiazgowo sprawdzali paczki papierosów na kontrolach gdzie pracowałem).
Dalej nie odpowiedziałeś co by w Twoim życiu zmieniło, że alkohol będzie oznaczony,
No przecież już ci pisałem że jest wg. mnie odpowiednio oznaczony, więc co ma się niby zmienić? Będę wiedział bardziej?
idź strzel małpkę, Każdy trzeźwy bądź by to zrozumiał.
w tym momencie powinieneś był napisać EOT skoro zaczęły się argumenty ad personam ¯\_(ツ)_/¯
@wonsz Ależ oczywiście, ze sprawdziłem co mówi na ten temat prawo - tak jak pisałem NIE WIEM czy jest ta banderola, Ty twierdzisz, ze jest do tego problematyczna w odklejeniu - spoko możesz tak myśleć. Natomiast na żadnych zdjęciach frontu opakowania takiej banderoli nie ma ¯\_(ツ)_/¯
"No przecież już ci pisałem że jest wg. mnie odpowiednio oznaczony, więc co ma się niby zmienić? Będę wiedział bardziej?"
Czyli nic nie zmieni tak? No to w czym widzisz problem? Potrafisz sformułować odpowiedź nie zadając kolejnych przygłupich pytań? "bedę wiedział bardziej" - no mistrz.
Cieszę się, że według Ciebie jest odpowiednio oznaczony, martwi mnie jednak, że zapewne nie wszyscy to takie bystrzaki, a zwłaszcza martwi mnie promowanie alkoholu wśród dzieci i młodzieży bo to ciężki nałóg i jak widać dalej w Polsce bagatelizowany..
Edukacja i świadomość to słowo klucz, a wprowadzenie dodatkowych oznaczeń to marginalny koszt bo jedynie edycji etykiety.
Ja nie jestem wrogiem alkoholu, ani nawet tubek - piję, będę pił i nikomu nie będę zabraniał, natomiast życzyłbym sobie aby konsekwencje były częściej przytaczane - choćby tak jak ostrzeżeniami na papierosach, a promocja zakazana.
No, ale jak Ci spirala alkoholizmu w naszym kraju nie przeszkadza, bo Ty nie masz problemu i Ty jesteś na tyle mądry, że odróżniasz ten ocet od nitro to luz - masz takie prawo.
Jakie tam inne chochoły sobie potworzyłeś i z czym Ty walczysz to ja nie wiem, serio kończę, bo Ty nawet nie chcesz zrozumieć o co mi chodzi i nie zamierzam udowadniać, że nie jestem wielbłądem i co innego miałem na myśli niż sobie ubzdurałeś..
@zuchtomek ej, są metody produkcji piwa bezalkoholowego które pomijają fermentację więc nawet śladowych ilości nie będzie zawierać. Pawełki zawierają śladowe ilości. Czy te rzeczy nie powinny być w sprzedaży dla niepełnoletnich?
@CoryTrevor nie każde, są piwa bezalkoholowe bez fermentacji
W sumie nie wiem kogo oznaczyć bo chcę się odnieść do całego wątku. Banderole są ale z tyłu tubki. Gdyby po prostu przykleili tą banderole na zakręce albo zakrętkę owinęli folią zaklejoną banderolą tak że trzeba przerwać przed otworzeniem to żadnych pomyłek by nie było było by odpowiednio oznaczone a dalej jedynym oznaczeniem byłaby banderola. Ale jest na tyle opakowania gdzie niektórzy nie spojrzą przed podaniem tubki dziecku
@camonday Piwo nie powinno ponieważ, według mnie, ale nie tylko - normalizowanie picia alkoholu wśród młodzieży, oswajanie ze smakiem samego piwa.
W alkoholizmie to nie sam alkohol jest problemem, a psychika.
To, że w kefirze jest 1,5% nie zmienia tego, że tego alkoholu mózg nie łączy ze stanem, który chciałby osiągnąć - czy to zabawa, czy zgon.
Ja nie obawiam się, że dziecko się upije, ale, że wyrobi sobie nawyk i podświadomie będzie sięgało później po to damo, ale z alkoholem.
Nie mam nic przeciwko używkom, zalegalizowałbym jeszcze więcej, w domu jak chcesz to dziecko poczęstuj piwem czy winem, ale nie normalizujmy i nie promujmy go w przestrzeni publicznej pokazując jedynie pozytywy czyli dobrą zabawę. Oznaczajmy i edukujmy - podobnie jak w przypadku papierosów i tyle.
Żadne prohibicje i wycofywanie produktów mnie nie cieszy bo nie tędy droga - tu jak pisałem od początku zmieniłbym jedynie oprawę - dodając ostrzeżenie na 1/3 o zawartości alkoholu.
@zuchtomek to prawda, ale to oswajanie się zaczyna już dużo wcześniej - piccolo i inne szampany dla dzieci.
nie hałasuje podczas wyrzucania
i dlatego większość małpek ląduje w krzakach. ja bym wszystkie małpy zastąpił alkotubkami
druga sprawa że ogarnięty budowlaniec jebnie małpę niepostrzeżenie jeszcze w drzwiach żabki, a z jaskrawą alkotubką musi się pomęczyć żeby wszystko wyszło - to jest dobre ukrywanie się z nałogiem?
afera z dupy bo alkoholika to łatwo poznać jak jest już grubo zaawansowany w tym fachu, a teraz nagle wszyscy wokół alkoholików widzą, tjaaa.
@wonsz znam wielu alkoholików. Takich co byli krok od przepaści ale się ogarnęli. Takich co w nią zmierzają mimo starań bliskich. Ale są też tzw dobrze funkcjonujący. Np jeden gość z którym pracuję (co prawda na innym stanowisku) - po czterech latach znajomości dowiedziałem się od jego kumpla, że nawet w jeden dzień nie widziałem go trzeżwego.
Nie, po prostu producent musików postanowił wejść na rynek alkoholi, a że miał już zaplecze do pakowania tego w tanie opakowania poszli w to i marketingowo to był majstersztyk
Sprawdź sobie spółkę OLV i markę OWOLOVO
@CoryTrevor nie rozumiem tej afery z maupkami. Najlepszą opcją byłaby prohibicją i tyle, a tak to zabawa w ciciu babkę.
Każdy rodzaj alkoholu jest skierowany dla alkoholików, osoby nie spożywające nie są alkoholikami. Jak ktoś chce przestać pić to przestanie, a jak nie chce to wróci.
Alkoholicy nie mają sposób jak ukrywać picie przed żonami? Co to w ogóle za pomysł, że baba jest z alkoholikiem i wice wersa, po co być z babą, której to nie odpowiada.
Pamiętaj, że to produkt skierowany do młodzieży, ma rozpijać najmłodszych. Zobaczy taki kolorowe opakowanie i od razu się rzuci a potem już tylko uzależnienie.
@Dudleus Nie wiem czy piszesz na serio o tej prohibicji ale odpowiem. Po pierwsze większość spożywających robi to okazjonalnie i nie jest uzależniona. Po drugie prohibicję przetestowano już sto lat temu za oceanem i nie skończyło się to dobrze.
Alkohol powinien być w sprzedaży ale jego odmiany sprzyjające życiu w uzależnieniu już nie. Dlatego małpki dawno powinny zniknąć że sklepowych półek, również te szklane.
@CoryTrevor okazjonalnie to też alkoholizm. Polak oczywiście nie wytrzyma spotkania bez alkoholu.
A nie można sobie przelewać do mniejszych pojemników?
A wiecie, że denaturat i benzynę ekstrakcyjną sprzedaje się w plastikowych butelkach tak jak kole i wodę? Zakazać butelek, bo się jeszcze bombelek pomyli!
@Giban cola ma takie oznaczenia? Nie widziałem.
@Olmec A na wódce musi być banderola
@Giban chciałeś być śmieszny ale ci nie wyszło
@starszy_mechanik No nie, po prostu nie uważam, zeby producent zrobił coś złego używając innego opakowania, niż reszta producentów. Tak zwyczajnie mam inne zdanie
@Giban pierwszy raz spotykam się z banderolą która nie zakrywa otwarcia więc tak słabo widoczne to ostrzeżenie
Producent powinien sprzedawać alkohol w sreberkach, żeby nie kojarzył się z musem owocowym tylko z heroiną.
(Dopiszę XD żeby zaznaczyć sarkazm)
Może wystarczyłoby, że opakowania alkoholu mają być przezroczyste, etykieta może stanowić x procent powierzchni opakowania, ma być ustandaryzowana informacja (ostrzeżenie), że produkt uzależnia i podana ilość alkoholu.
Komentarz usunięty
Zaloguj się aby komentować