To samo tyczy się szkół i przedszkoli. Ostatnio dobry przykład fuszerki mieliśmy gdy baba od tak wjechała autem do żłobka i zaparkowała na zabawkach bo pomyliła gaz z hamulcem.
Podobna sytuacja tyczy się kładek zamiast przejść podziemnych.
Nie chodzi tu o panikę ale myślenie przyszłościowe bo efekty takich działań mogą przydać się nawet za kilkadziesiąt lat a w tej chwili jesteśmy w czarnej d..
