8 559,25 + 8,5 + 8,2 + 10,4 = 8 586,35
Zgodnie z planem w końcu wpadła dycha. Biegło się ciężej niż myślałem, ale to chyba przez brak śniadania i zbyt szybkie tempo (5:00/km to moja strefa komfortu). Zobaczymy jak to w pójdzie w przyszłym tygodniu.
#sztafeta #bieganie