38 688,76 + 9,09 + 4,39 + 2,56 + 2,40 + 2,66 = 38 709,86
Hej biegacze i biegaczki, tuptacze i tuptaczki.
Zwykle wrzucam później, ale zmywam się z miasta na kilka dni, więc leci tera
Wczoraj tak naprawdę jedyne "sensowne" bieganie w tym tygodniu,
Z totalnego rana XI poranny bieg po plantach w ramach konferencji kardiologia prewencyjna
Znów z werwą Dr Jankowski zasuwał kółko wokół Plant, tym razem też się Pani Drzyzga wybrała na imprezę, można było wywalczyć uśmiech na twarzy, jabłko, ciepłą wodę i bezcukrowe wafelki waniliowe wawelu
https://kardiologiaprewencyjna.eu/
Mi poszło tak-se bo nadal lewa pobolewa, więc powiedzmy, że dreptałem to coś
Następnie clue sobotniego programu (bo na parkrun już nie zdążyłem):
Loodowe bieganie z Krzysztofem Bodurką (Salomon, Good Lood), tym razem można było sobie wywalczyć dzielną walką na treningu naprawdę ultra lekkie koszulki salomon, przyznaję, wygodne to do człapania po domku
Co robiliśmy ? Myślałem, że pofruniemy na sikornik i do lasku, ale polecieliśmy na trawce błoń robić siłę i technikę, skoki na 1 nodze przy bolącej kostce no powiem "ciekawe", ale Krzysztof ma naprawdę tonę pomysłów, więc nie nudziło nam się nic a nic!
Tu można posłuchać zmagania Pana Trenera z własną głową i kontuzją, inspirujące dla zajawionych bieganiem:
https://www.youtube.com/watch?v=H19AQ9bPmt4
A poza tym to tylko troszkę truchtania, generalnie zezłomowałem się na biegu niepodległości i muszę się doleczyć, aż mnie nosi złość, ale muszę odpuścić biegańska i porobić bardzo dużo żmudnej i nudnej gimnastyki i mobilności, takie życie
Bądźcie Zdrowi w nadchodzącym tygodniu i uważajcie na siebie!
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#sztafeta #bieganie
Hej biegacze i biegaczki, tuptacze i tuptaczki.
Zwykle wrzucam później, ale zmywam się z miasta na kilka dni, więc leci tera
Wczoraj tak naprawdę jedyne "sensowne" bieganie w tym tygodniu,
Z totalnego rana XI poranny bieg po plantach w ramach konferencji kardiologia prewencyjna
Znów z werwą Dr Jankowski zasuwał kółko wokół Plant, tym razem też się Pani Drzyzga wybrała na imprezę, można było wywalczyć uśmiech na twarzy, jabłko, ciepłą wodę i bezcukrowe wafelki waniliowe wawelu
https://kardiologiaprewencyjna.eu/
Mi poszło tak-se bo nadal lewa pobolewa, więc powiedzmy, że dreptałem to coś
Następnie clue sobotniego programu (bo na parkrun już nie zdążyłem):
Loodowe bieganie z Krzysztofem Bodurką (Salomon, Good Lood), tym razem można było sobie wywalczyć dzielną walką na treningu naprawdę ultra lekkie koszulki salomon, przyznaję, wygodne to do człapania po domku
Co robiliśmy ? Myślałem, że pofruniemy na sikornik i do lasku, ale polecieliśmy na trawce błoń robić siłę i technikę, skoki na 1 nodze przy bolącej kostce no powiem "ciekawe", ale Krzysztof ma naprawdę tonę pomysłów, więc nie nudziło nam się nic a nic!
Tu można posłuchać zmagania Pana Trenera z własną głową i kontuzją, inspirujące dla zajawionych bieganiem:
https://www.youtube.com/watch?v=H19AQ9bPmt4
A poza tym to tylko troszkę truchtania, generalnie zezłomowałem się na biegu niepodległości i muszę się doleczyć, aż mnie nosi złość, ale muszę odpuścić biegańska i porobić bardzo dużo żmudnej i nudnej gimnastyki i mobilności, takie życie
Bądźcie Zdrowi w nadchodzącym tygodniu i uważajcie na siebie!
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#sztafeta #bieganie
Mam pewne podejrzenia, że ten pan po prawej mógł wcześniej zażywać białe proszki...
Być może był nawet najszybszy na trasie.
Być może po zdjęciu pobiegł dalej w stronę zachodzącego słońca.
Kto wie...
😉
@sleep-devir Nooo, szerokie szerokie źrenice oj oj
@pluszowy_zergling Mam jedną koszulkę biegową Salomona - małżonka twierdzi, że to mój mithril, takie lekkie
Zaloguj się aby komentować