38 673,75 + 15,01 = 38 688,76

Niedziela, zatem dzień long runa long runem święcić Pogoda znośna, trochę chłodno ale przynajmniej wskoczyłem w okienko gdzie nie padało. Pobiegałem sobie przez kilka parków, trochę uliczek i jakoś piętnastaczek wskoczył. To o to chyba chodzi w tych longach - zmęczyć trochę nogi, ale niekoniecznie cardio. Ciekawe uczucie. Oby było częściej

A, i nadal w starych butach Jakoś nie mogę ich porzucić...

#ziomanbiega #sztafeta
24308450-4df9-4104-a277-3f0d587ea14e
ace97c5d-1853-4a5b-87cf-21a86fbf65ef
sleep-devir

Ostatnio też tak biegam z uwagi na kolegę który zaczyna więc dotrzymuję mu towarzystwa, zalicza mi te biegi jako "baza" 😊

Ale tak jak piszesz : męczy trochę nogi i tyle. Ale kozaki z hejto cały czas tak nabijają kilometry 👍

Zioman

@sleep-devir tak samo mi do bazy to wleciało Bazunia ważna!

pluszowy_zergling

Konkretny dystans, dobrze To nadal jest cardio, jak po jakimś czasem coś innego będziesz robić i to szczególnie w grupie to dopiero zauważysz róznicę, jaką daje wydolność z biegania.

Zaloguj się aby komentować