Tytuł: Służące do wszystkiego
Autor: Joanna Kuciel-Frydryszak
Kategoria: reportaż
Wydawnictwo: Marginesy
ISBN: 9788365973818
Liczba stron: 416
Ocena: 4/10
Prywatny licznik: 14/12
W odróżnieniu od "Chłopek", służące nie są NASZYMI babkami, więc w warstwie emocjonalnej jest lepiej, czuć ten brak sentymentu, więcej w tym starania się o zachowanie jako takiego obiektywizmu.
Autorka postarała się ukazać blaski i cienie pracy służących, więc tym razem mamy mniej martyrologii, a więcej wielowymiarowości, pokazania stosunków społecznych, domowych, subtelnych napięć, oczekiwań i wymagań - całego tego "bałaganu" i zaszłości, które zlikwidował dopiero PRL. Nie jest płasko - tutaj zarówno panie jak i służące są dobre i złe, ten obraz nie jest czarno-biały.
Książka sama w sobie oddaje szeroki przekrój aspektów życia służącej (i przy okazji jej "pani"), ale w swojej formie jest nieuporządkowana, rozdziały są ze sobą zestawione nieco chaotycznie, historie tych samych służących wracają w różnych miejscach, a to wszystko poprzeplatane wspomnieniami wyciętymi z pamiętników (o czym dowiadujemy się na końcu takiego innego narracyjnie rozdziału), część przedruków z gazet/ilustracji słabo koresponduje z treścią zawartą obok.
I to wszystko byłoby dobre, gdyby nie ostatnie dwa akapity, kończące reportaż. Miało być zgrabne zamknięcie, a wyszło moralizatorstwo, które nijak ma się w moim odczuciu jako podsumowanie treści, a jest raczej "manifestem" autorki w jej prywatnej krucjacie, jaką toczy już w "Chłopkach". To także wpłynęło na obniżenie oceny, która mogłaby być na poziomie 5,5 albo naciąganego 6.
--------
Dotychczas przeczytane:
14. Służące do wszystkiego, Joanna Kuciel-Frydryszak
13. Futu.re, Dmitry Glukhovsky
12. Homo bimbrownikus, Andrzej Pilipiuk
11. Wieszać każdy może, Andrzej Pilipiuk
10. Logistyka autyzmu. Przewodnik dla rodziców, którzy zmagają się z kładzeniem dziecka spać, treningiem toaletowym, napadami złości, biciem i innymi wyzwaniami dnia codziennego, Kate Wilde
9. Chłopki. Opowieść o naszych babkach, Joanna Kuciel-Frydryszak
8. Kolor magii, Terry Pratchett
7. Zagadka Kuby Rozpruwacza, Andrzej Pilipiuk
6. Weźmisz czarno kure..., Andrzej Pilipiuk
5. Noc ognia, Éric-Emmanuel Schmitt
4. Czarownik Iwanow, Andrzej Pilipiuk
3. Kroniki Jakuba Wędrowycza, Andrzej Pilipiuk
2. Mózg autystyczny. Podróż w głąb niezwykłych umysłów, Temple Grandin, Richard Panek
1. Tajemnice ptasiej alkowy, Andrzej G. Kruszewicz
Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz
#bookmeter #czytajzhejto #hejtoczyta #dwanascieksiazek #ksiazki
Myślałem, że po Chłopakach już sobie odpuścisz tą autorkę
@splash545 Służące miały być lepsze. Przez 99% czytania były. I serio - spieprzyć całe napracowanko dwoma akapitami to trzeba mieć talent xD
@moll no ale i tak nawet te 5,5 albo 6 to też szału nie robi książka
@splash545 siadając do lektury nie liczyłam na szał. Miało być lepiej
@moll Prawie się udało
@splash545 prawie robi wielką różnicę
@moll kiepska końcówka książki jest dość powszechna. Jak jeszcze czytałem beletrystykę to lubiłem nie kończyć książki - zostawiałem ostatni rozdział lub jego połowę, by się właśnie nie sparzyć... a sparzyłem się na Hannibalu. Oj kurwa jak się sparzyłem. Jak dobrze, że twórcy filmu na podstawie książki też się sparzyli i zrobili swoją końcówkę, milion razy lepszą niż Harris.
@plemnik_w_piwie rzadko mi się zdarza i nie lubię niedomówień - wolę kiepskie niż żadne
@plemnik_w_piwie poważnie potrafisz nie skończyć? Zagadkę zostawić bez odpowiedzi?
@alaMAkota pewnie w 95% przypadków i tak już było wiadomo jak się książka kończy. Problemem jest jakieś głupawe spierdolenie klimatu.
Zostawiając niedobitą książkę zwykle pewnie traciłem niewiele, liczę, że głównie jakieś ckliwe jęki autora pod koniec.
@moll
historie tych samych służących wracają w różnych miejscach
Deja vu
@nobodys cieszę się że niczego więcej nie mam, ale w przyszłości tej autorki więcej ani nie kupię ani nie przeczytam. Chociaż przy "Ziemiankach" to i tak light - tam już we wstępie samo gęste... Zerknęłam z ciekawości
Zaloguj się aby komentować