316 + 1 = 317

Tytuł: Rok szarańczy
Autor: Terry Hayes
Kategoria: kryminał, sensacja, thriller
Liczba stron: 768
Ocena: 6/10

Pielgrzym zachwycił. Terry Hayes potrafi opowiadać. Snuje swoją historię powoli dając jej zawisnąć w powietrzu zanim się rozwinie i poprowadzi we właściwą stronę. A jak skończy to da się poczuć żal, że to już po wszystkim.

Połowa ksiazki Roku szarańczy taka właśnie była. Ciekawa opowieść o ciekawym człowieku, który był koktajlem Bonda, Bourna i Macgyvera. Realizm z odpowiednią dawką humoru delikatnie wpleciony w gorący krajobraz piekielnego Afganistanu i Iranu. Aż czuje się ten żar i zagrożenie. Bohater wraca do świata zachodu, poziom historii spada i tu nagle, nie wiadomo po co, pojawia się gwiezdny pył, podróż w czasie i postapokalipsa genetycznych potworów. Tu nawet nie kuleje tylko pomysł na inny typ przygody. Nagle bohaterowie prowadzą debilne dialogi i zmieniają swoje zachowanie na trywialne i po prostu głupie. Tak jakby drugą część pisał ktoś inny, albo była ona szkicem większego grubszego projektu. Szkoda.
I tyle. Za pierwszą część daje 8, za drugą 5.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter
8f22706b-5f49-4def-96c4-7606f751ed99
2

Komentarze (2)

@alaMAkota Miałem podobne odczucie, pierwsze połówka była mocno Pielgrzymowa, a później całość siadła

@WujekAlien mam wrażenie, że to miały być dwie różne książki, ale ktoś je połączył

Zaloguj się aby komentować