Dziś bieg terenowy z moim kolegą. Wyszło nam coś pod 200m przewyższeń i a podczas najcięższeyo podbiegu wyszło mi nowe maksymalne tętno, Garmin pokazał mi 197 :D Z rzeczy pomiarowych to zmienił mi się stan wytrenowania na efektywny, za to VO2 spadł XD
Delikatny przymrozek zagrał na naszą korzyść bo wybiegając ma Pustynię Błędowską spotkaliśmy zmrożony piach, co na pewno trochę ułatwiło przeprawę dla niewprawionych nomadów. Piach przykryty delikatnym śniegiem i do tego ostre słońce sprawiło super widoki. Na szczęście lecące z zachwytu łzy mogliśmy zrzucić na potężny wiatr. Odwiedziliśmy kilka miejsc w których robiłem głupie gimnazjalne i licealne rzeczy, więc znalazł się i element na nostalgiczny. Czy od tego czasu zmądrzałam? Jak widać na pic rel, nie bardzo. Takim sprzętem można zabić. Było naprawdę świetnie, choć trasa też kończyła się dłuższym podbiegiem który prawie mnie wykończył. Not this time bitch. Wesołych świąt ekipo!
#sztafeta
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/sztafeta/
Ale lufa 😮
@minaret Faceci naprawdę po 3 roku życia już tylko rosną xD
@minaret co to za wózek?
@minaret ale bydle, armata też niczego sobie
@minaret Ej co psujesz Boforsa!
@minaret zobacz Julian, zrobiłem sobie chuja z armaty
Komentarz usunięty
Szalony, ile kaemów, zdrowia! Masz Pan kondychę by takie dystanse na tak "przyjemnym" warunie
@pluszowy_zergling Dziękuję! Choć przy mnie to znaczna część naszej sztafetowej ekipy jest w stanie pokazać znacznie więcej. Same warunki nie były tak źle, jedynie krótki moment wiatru faktycznie był dokuczliwy ale to może z 2 min i się schowaliśmy w lesie. Było ciężko, dystans to jedno ale normalnie biegam po płaskim Wrocławiu, a tu przewyższenia dodały dużo trudności. Ale jak się biega w więcej niż jedną osobę to jednak jest inna motywacja i wzajemnie się "ciągnie". Polecam bo też fajnie jest od razu po skończeniu przedyskutować bieg i trasę, zwłaszcza gdy biega się coś nowego
@minaret Noo to prawda, "górki" robią z prostej trasy niezły wyryp
Zaloguj się aby komentować