25 839 + 16.50 = 25 855,50

Swobodna zabawa biegowa dziś.
5km na rozgrzewkę + 5' rozciągania
20x 1'/1'. Szybszy odcinek raczej w granicach 4.10-4.15(chociaż wpadło też kilka po 3.55), wolniejszy w tempie 5.20-5.30
3km truchtu

Łatwo weszło, chociaż dziś czułem nieco nogi cięższe niż ostatnie dni. Ale jest elegancko. Sprawność rośnie i w końcu nie zaliczam "dołku" z bieganiem.
Vo2 max lekko drgnelo do góry, to samo parametry związane z szybkością. Coros twierdzi że zjechałem z wytrzymałości, ale nawet nie wiem jak się do tego odnieść xD myślę że po prostu wróciłem na formę z początku marca i się rozpędzam. W sobotę zawody to chyba czas na jakiś PB

Słonecznej niedzieli!
dc9188d1-d21b-44cf-9b36-0d587c27187f
pluszowy_zergling

Tak, niektóre z tych parametrów wydolnościowych ciężko ocenić naprawdę, dopiero konkretny start Ci da wgląd ile z tych statystyk to prawda, a ile to bzdury

Endurance, superior, expert ? A czo to ?

W lipcu zrobiłem treningowe dwa półmaratony, a ostatnio miałem przerwę i zamiast roweru i biegania było np 4 dni... blisko 90 km chodem, czemu niby wytrzymałość miała by spaść ? Nie znaju po czym to coś to oblicza.


To samo z VO2Max, bez prawdziwego badania w labie za cholere nie wiem czy to 52 -> 55 to prawda czy bujda Wyścig pokaże, chociaż dziś robiąc interwały wykręciłem zupełnym przypadkiem swój 2gi najszybszy czas na 10km, więc już bym był w stanie stwierdzić, że mimo tej statystyki z czapy odnośnie wytrzymałości, to jest lepsza niż w kwietniu w biegu nocnym, jak na treningu sobie mogę "od tak" złamać "dyszkę w 50 minut".

757e25cf-45c8-46d9-9a8e-2e288ab0724f
1af8e749-0538-40f7-8c87-8ca5f62914a7

Zaloguj się aby komentować