25 396,38 + 5,40 = 25 401,78

Dzisiaj krótko, ale trochę czuje kostkę.

Czy duża jest różnica w droższych butach do biegania? Trenuje w Asicsach za 200zl. Zastanawiam się czy nie warto kupić coś super, by nie czuć kostki?

#sztafeta

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/sztafeta/
Morfi_pl

Lepiej wydaj 150 na fizjo. Lepiej wyleczyć, niż maskować kontuzje, a potem mieć coś grubszego.

duk

@twombolt by nie czuć kostki to fizjo, ew samemu wprowadź ćwiczenia wzmacniające staw skokowy i zobacz czy będzie poprawa. Jak nie masz wyklepanych butów to nie licz na to, że w droższych asicsach magicznie przestanie boleć

e5aar

@twombolt Moj ulubiony temat, mmmm buty do biegania Odpowiadajac krotko na pytanie: Tak.


Ja tylko w tym roku kupiłem 5 par butów do biegania, średnio kosztujące miedzy 600-900 zł (do każdych dokupowałem wkładki specjalne za 300+ sztuka). W droższe się nie bawiłem, ponieważ nie potrzebuje rasowych butów na 'wyścigi', czy bicie swoich rekordów. Czytałem, ze dopóki nie biegasz długich dystansów poniżej 4 minut w 'zwylym bucie', to jakieś fancy butki za 1200 w gore nie maja sensu. Czy byłbyś w nich szybszy tak czy siak? Oczywiście, ze byłbyś, tylko takie buty maja niesamowicie krotka żywotność, wiec szkoda kasy dla 'amatora'.


Inne ciuchy tez przerobiłem.


Czy odpowiedni ubiór i obuwie daje przewagę? Oczywiście, różnica jest diametralna. Jeżeli czujesz kostkę, to znaczy ze potrzebujesz buty lub wkładki, które będą rekompensowały skrzywienie w stawie skokowym, które masz. Bez tego w każdych butach 'neutralnych' będzie Cie bolało, nie ważne ile będą kosztować.


Moja rada jest prosta. Idź do profejsnalnego miejsca, gdzie dobieraja buty do biegania. Sam tez byłem w takim miejscu, co zabawne kupiłem tam moje ostatnie, 5te buty. Są to jedyne buty, które nie są neutralne i maja odpowiednie 'skrzywienie' korygujące moja wadę. W tych butach tez przebiegłem mój pierwszy maraton. Były tez najtańsze (samo miejsce nie brało kasy za dobór obuwia, po prostu najpierw skanowali Ci stopę , testowałeś różne buty na ich bieżni i wybierałeś te, które wydawały się najlepsze dla ciebie. Wiec jeżeli szanujesz swoje zdrowie i chcesz się dobrze bawić biegając, lec do takiego sklepu, który oferuje testowanie i doradztwo w doborze obuwia. Kupowanie w ciemno, to wyrzucanie trochę pieniędzy w błoto, szczególnie, ze Ty nawet nie wiesz, jaka wkładkę korygująca potrzebujesz, to ja wiedziałem już trochę wcześniej i dlatego kupowałem tez te wkładki.


I na miles boska, nie słuchaj moich przedmówców, którzy naprawdę maja dobre chęci, ale do fizjoterapeuty to się idzie, jak masz dobrze dobrane obuwie, które koryguje Twoje niedoskonałości i się przeforsujesz, to fizjo pomoże. Lecz przyczynę, nie objawy.


Elegancko i ciśnij!


Cezar.

twombolt

@e5aar Dziękuję za tak długą opinię, Ave Cezar!

duk

@e5aar w twoim poście widzę jeden problem, założyłeś od razu, że @twombolt ma skrzywienie stopy. Tymczasem ból może wynikać z innych rzeczy jak lekkie skręcenie/naderwanie czy niewystarczające mięśnie w stosunku do obciążeń. W tych 2 przypadkach o wiele lepszym rozwiązniem będzie popracowanie nad problemem u źródła niż założenie wkładki czy ściągaczy i maskowanie sprawy. Fachowy biegowy fizjo sprawdzi czy nie masz "skrzywień", problemów ruchowych i ewentualnie czy można je poprawić ćwiczeniami czy jednak będą konieczne np. wkładki Nie jestem przeciwnikiem wkładek, bo też mają swoją ogromną rolę, ale jeśli proponujesz gościowi wkładki, które rozwiążą problem bez diagnozy problemu, jeśli może mieć np. naderwany staw to jest to trochę nie w porządku

e5aar

@duk oczywiście masz rację, bo wyszedłem z założenia ma skrzywienie w stawie skokowym jak większość z nas. Jednak nie przeczytałeś mojego postu dokładnie ;) moim rozwiązaniem jest po prostu pójście do sklepu gdzie mu dobiorą porządnie 1 parę butów, sprawdzą stopę i dzięki temu będzie miał zdrowszy bieg i wyda mniej pieniędzy przez nie kupowanie w ciemno lub chodzenie w ciemno do fizjo/ lekarzy.

Zielczan

@twombolt jak jak się przesiadłem na nowe buty to odczuwam ogromną różnicę, ale raczej w kolanach, kostki nigdy mnie nie bolały od biegania

Zaloguj się aby komentować