10K Plan - W7D4 - Steady State Run
2.8K easy
5.6K tempem ~4:50/k
2.8K easy
Całkiem spoko trening. Pogoda ekstra, chociaż wiatr mocny, ale prawie zero słońca i dobra temperatura. Szybki segment na progu wszedł całkiem spoko, niektóre kilometry łyknąłem nawet troszkę za szybko, ale nadal w widełkach na koniec.
Znowu widziałem typa, który jak biegnie, to wydaje mi się, jakby sunął w powietrzu - świetna ekonomia biegu. Widać, że to nie jego pierwsze rodeo, usłyszałem jak oddycha dopiero jak kończył swój trening. Z drugiej strony była też dość otyła babka, która przez większość czasu praktycznie szurała nogami, ale uporem robiła kółko za kółkiem. Każdy ma jakąś strefę komfortu i uczucie progresu, przesuwania tej granicy, nieważne jak wolno czy stopniowo, jest chyba dla mnie największą motywacją do biegania. Każdy wkłada w to co robi odpowiednią ilość wysiłku i w zależności od człowieka będzie to inne tempo, dystans itp. Łączy nas jednak dążenie do ulepszania siebie i lepszego samopoczucia!
#ziomanbiega #sztafeta
@Zioman Szanuję za konsekwencję w treningach!
I pięknie powiedziane na koniec! Każdy ma swoje możliwości, ale najlepsze jest to że zawsze można nad nimi pracować i je poprawiać. Granice są w głowie!
Zawsze jak widzę biegacza to pozdrawiam, rzucam okejkę - takie małe rzeczy potrafią motywować do działania
@scorp na pewno bardzo pozytywny! Bieganko potrafi rozbudzić w człowieku ambicje, o których być może nie miał nawet pojęcia
@Zioman Prawda, ja dopiero jak sama zaczęłam biegać to nabrałam mega szacunku do osób biegających, które mijam bo teraz wiem ile to kosztuje samozaparcia i dyscypliny. Każdy walczy, niezależnie czy jest totalnym amatorem czy pro. I to jest mega ᕦ( ͡° ͜ʖ ͡°)ᕤ .
@Aya dokładnie, inaczej się patrzy na ich wysiłek, jak już wiemy (w jakimś stopniu) jak wiele to dla niektórych może być
Zaloguj się aby komentować