Poznań - korowód św. Marcina, rogale, uśmiechnięci ludzie, zapach gęsiny, kilka scen z wydarzeniami, indianie z Gruzji grają muzyczkę pod murem, dzieciaki patatają hobby horse, pani na sznurku wywija aerial hop, wszędzie flagi, kotyliony, ogólnie radość i festyn.
Warszawa - wszyscy spięci, zerg rush przez miasto, zapach dymu z rac, stadionowe przyśpiewki, szowinistyczne wrzaski, jakieś smutne rapsy na końcu ale kogo to jak zimno, ciemno i szkity odpadajo.
Tak, to niesprawiedliwe porównanie, trudno :V
#poznan #warszawa #swietoniepodleglosci
Ja trafiam na różne zdjęcia z innych miejscowości, to Polska B bawi się dzisiaj lepiej niż Warszawa
@smierdakow oj to muszę wypluć
@smierdakow lepiej w sensie spokojniej czy więcej napierdalanki?
@roadie tańce hulanki i kawa tańsza
@Pouek Polska C ma się dobrze i pozdrawia;P
@paulusll a co tam słychać?
@Pouek tragedia! Dróg nie ma wszystko rozkopane ;(
@paulusll Gdzie jest Polska C?
@vrkr na Śląsku
@paulusll No tak, jak coal, pasuje
@paulusll na wschodzie zimno i ponuro, pizga zlem jak zwykle o tej porze
@Pouek Poznań to już prawie Niemcy - szczęśliwy zachód
@TheLikatesy prawie, na szczęście Pyrlandia wyczekała moment i sama sobie wzięła co się należało
@Pouek no szkoda szkoda, Martinstag brzmi jakoś dostojniej.
trochę pedalnia w tym poz 😉
@Half_NEET_Half_Amazing jak kogoś uraża paleta barw i szczęśliwi ludzie to może trzeba zajrzeć wgłąb siebie ¯\_(ツ)_/¯
@Pouek a co mają indianie do Gruzji a tym bardziej gruzińscy indianie do poznania?
@cebulaZrosolu @Pouek i drugie pytanie, ważniejsze. Czy jest Rychu Peja? :)
@cebulaZrosolu 1. To jest tzw. performance
@Pouek byłeś w obu miejscach?
@pol-scot w Poznaniu co roku, z MN mam relację na żywo. W przypadku MN zawsze są te same punkty wspólne: jest problemem (tym razem na przykład debilne możenie wniosków, nie wiem co to miało na rzeczy), stadion na ulicach, "a co będzie jak prowokatorzy", policyjna prewencja na szpilkach. A w dawnym zaborze pruskim przychodzisz opierdzielić przepłaconego, spiralnego kartofla, posłuchać muzyki, popatrzeć na artystów, ogólnie się uśmiechnąć i popatrzeć na połączenie dwóch pięknych tradycji bo wiesz, że nikt tu nie ma kija w dupie :). Chociaż jedno muszę oddać: na tegorocznym MN było bardzo spokojnie. I życzyłbym sobie, żeby tam każdy był tak samo mile widziany jak na Marcinie.
@Pouek Warszawa to państwo w państwie
Zaloguj się aby komentować