Zaloguj się aby komentować
yerboholik
- 32wpisy
- 286komentarzy
Kończymy pakowanie. Kiedyś, w czasach precovidowych mieliśmy nawet pomysł na własną markę
#hejtopaka
Ciekawe czy uda Ci się rozpoznać, która świeczka wpadnie w Twoje ręce
@yerboholik nie macie różnego olejku więc to paczka nie dla mnie ehh, szkodzix ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Zaloguj się aby komentować
Moja żona to fanatyczka świec sojowych.
Całe mieszkanie zajebane woskiem najgorzej.
Idą święta, to czas na świeczki. Robimy je w sumie raz do roku, jak dodatek do prezentów.
Plusy: razem spedzony czas
Minusy: jebie w chacie wszystkimi olejami przez tydzień
@yerboholik mam nadzieję że macie różany
@yerboholik 1 i 3 brzmią bardzo ciekawie + świetne nazwy własne. Mogłbys podać dokładny skład? Może się na koniec roku zmobilizuję i wyciągnę zestaw do robienia świeczek.
@yerboholik czyli trzeba poeksperymentować
Zaloguj się aby komentować
Zostań Patronem Hejto i tylko dla Patronów
- Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
- Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
- Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
- Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Jeszcze godzina w kołchozie, na rower i do dome.
Zaloguj się aby komentować
Czy wrzucenie do paczki własnoręcznie zrobionych pierniczków to dobry pomysł? Odkąd mam dziecko co roku je robię, ale nie wiem, czy jakiekolwiek jedzenie od randoma w paczce do dobry pomysł.
W sumie to mógłbym wysmarować prezent nowiczokiem albo innym śmiercionośnym gównem xD
Co sądzicie?
@yerboholik ja w zeszłym roku w ramach hejtopaki dostałem właśnie pierniczki zapakowane w małym plastikowym pojemniku, zjadłem, żyję
Zaloguj się aby komentować
Żeby nie zapomnieć kupić prezentu mojemu Tomeczkowi, właśnie to zrobiłem. Wybór był całkiem prosty, bo i Tomeczek się postarał z opisem xD. Jak już przyjdzie, to dorzucę list, parę drobiazgów, zapakuję godnie I wrzucam w Paczkomat.
Mam nadzieję, że będzie zadowolony
Zaloguj się aby komentować
Obiecałem dodać wpis wczoraj, ale jak zwykle przełożyłem na dzień później. Z pewnością spóźnię się na własny pogrzeb
Nie gram w gry komputerowe, za to lubię planszówki i inne zabawy bez prądu - razem z córką lvl 6 ogrywamy Carcassone, szachy, chińczyka (i inne "kostkowe"), ostatnio zaczęliśmy grać w mrówki (polecam przy nauce liczenia). Może coś w tym kierunku?
Służbowo devopsuje i adminuje, a w domu bawię się homelabem. Zabawek trochę mam, raczej nie mieści się to w budżecie założonym przez hejtopakę.
Poza siedzeniem przed kompem i zabawami córką i małżonką lubię czasem coś upichcić (ostatnio mam fazę na surowe dojrzewające mięcho), połazić po lesie.
Uwielbiam majsterkowanie - jak jest potrzeba i czas to odnajduję się we wszystkim (cyk cyk jako tako i fajrant). Czasem z dziewczynami coś zmaluję lub ulepię - więc i element artystyczny we mnie jakiś siedzi.
Pewnie nastawię się na ostracyzm pewnych użytkowników, ale po całym dniu w literkach i cyferkach nie mam ochoty na czytanie książek.
Bardzo staram się schudnąć, więc łakocie tylko bez kalorii xD
Wszystko powyższe to w sumie takie lanie wody, bo najgorzej jak zapisujesz się do takiej zabawy i nie wiesz, czego oczekiwać.
Łatwa ścieżka - gadżety:
Z rodzimych twórców - Walaszek
Manga/anime - Ghibli studio, Naruto
@yerboholik - to kolego po fachu paczaj na mój kontent na tagach - jak Ci się nie chce scrollować przez cały kontent mojego konta (ponad 400 wpisów) to użyj mojej Hejto Szukaczki by zawęzić poszukiwania to tylko technicznego kontentu: https://hejto-szukaczka.vercel.app/
Nas tu technicznych jest mało więc zapraszam do udzielania się - choćby w komentarzach!
@koszotorobur
Dziękuję za zaproszenie do wspólnej zabawy
Gdzie hostujesz swoją zabawkę?
@yerboholik - hostuję na https://vercel.com/ - za totalną darmoszkę - bo to uczciwa cena
Zaloguj się aby komentować
Trudne się wylosowało...
Jak zobaczyłem opis osoby, której mam wysłać paczkę, to mentalnie spaliłem buraka. Niby nie chciał pisać epopei, a nasmarował tyle, że aż mi wstyd. Czemu? Bo ja, dodając się chwilę przed zamknięciem napisów dodałem raptem trzy zdania xD
Jeśli osoba, która mnie wylosowała to czyta (a zakładam, że będzie, żeby dowiedzieć się czegokolwiek więcej niż trzy zdania z dupy), to wiedz, że jutro napiszę coś więcej.
Możesz też poprosić kogoś, żeby zapytał w Twoim imieniu, bo jest wysoce prawdopodobne, że jutro zapomnę.
Na tym polega zabawa, ja wkleilem link, ale mam prawie 2k postów xD. U ciebie widze z postami słabo, sie ktos bedzie musiał gimnastykować :P
Dobrej zabawy :]
@Cybulion zawsze mogę dostać marchewkę i pietruszkę xD #pdk
Udanej zabawy również!
@yerboholik trzeba było pisać więcej wpisów i komentarzy
@bojowonastawionaowca mowa jest srebrem, a lurkowanie złotem
@yerboholik Owcen ma racje, mozna pisac o niczym. Zloty tag gownowpis mozna traktowac jak pamietnik na glupie mysli. Postuj chłopie postuj :)
@yerboholik nick mi wystarczy xd
@Felonious_Gru dobra dobra, nie wkręcaj mnie
Zaloguj się aby komentować
W sumie to nie wiem, od czego zacząć. Zakładam, że będzie to strasznie chaotyczne, ale tak też obecnie się czuję.
Jestem już po trzydziestce, mam „stabilne” życie – żona, sześcioletnie dziecko, mieszkanie bez kredytu, oboje zarabiamy ciut powyżej średniej krajowej. Patrząc przez taki pryzmat – czego chcieć więcej.
No właśnie.
Jesteśmy rodziną neuroróżnorodną.
Dziecko ma diagnozę autyzmu dziecięcego, ale bardziej (po przeczytaniu połowy internetu i stosu książek) skłaniamy się w kierunku ADHD.
Córka miała 4 lata, kiedy zdiagnozowaliśmy ją w poradniach i u psychiatry dziecięcego, otrzymała łatkę autyzmu – widzieliśmy, że coś jest na rzeczy, że jej rozwój nie przebiega tak, jak dzieci w jej otoczeniu. Pojawiały się meltdowny, brak uwagi, i masa inncyh zaburzeń. Dwa lata pracy w domu i zajęciach dodatkowych – dogania rówieśników, w niektórych płaszczyznach obecnie jest nawet wyżej. Przez ten okres zaczęliśmy się też przyglądać bardziej samym sobie.
Żona ma wszelkie symptomy, żeby zakwalifikować ją jako osobę w spektrum autyzmu. Nie poddała się diagnozie, ale pogodziła się z tym, jaka jest, dużo rzeczy z przeszłości i teraźniejszości nabrało sensu.
Od prawie roku mam „papier” na ADHD. Zaczęło się od samodiagnozy, po kilku rozmowach z kolegą z internetu. Zrobiłem (po odkładaniu przez pół roku) DIVA5. Drążyłem temat, byłem wręcz przekonany o tym, że tak właśnie jest. Nagle całe dzieciństwo, wszelkie problemy z całego życia zostały wyjaśnione. Problemy w nauce („anon, jesteś zdolny, ale leniwy, hehe”), problemy ze skupieniem (do tej pory nie zdałem egzaminu na prawko, nie mogę się skupić za kierownicą), wypalenia, skłonność do uzależnień, skłonność do kompulsji itd. Dostałem Medikinet, fajnie wyciszał myśli i pozwalał wejść w fazę „robię robotę, nic nie jest w stanie mnie rozproszyć”. Gorzej było, jak schodził – byłem strasznie rozbity, poirytowany, agresywny. Po trzech miesiącach odpuściłem, nie było warto. Później zacząłem brać bupropion, ale o tym za chwilę.
Przez ostatnie 7 lat nie byłem dłużej niż kilka miesięcy bez leków SSRI / SNRI / przeciwlękowych. Miałem okazję spróbować większości z tych bardziej popularnych na polskim rynku. Poleciało mi przez to libido, stałem się jakiś taki nijaki. Ciągła depresja, myśli „S”, nieumiejętność radzenia sobie ze stresem, wpadanie w pracocholizm… można by mnożyć i mnożyć problemy dnia codziennego. Wcześniej, zanim poszedłem do psychiatry, „doskonale” radziłem sobie leczeniem na własną rękę, kiedy w zasadzie codziennie serwowałem sobie browarki i blanty.
Dwa lata temu przerobiłem pół roku terapii grupowej, na którą czekałem chyba z cztery lata (NFZ). Z perspektywy czasu widzę, że ruszyłem tylko to, co jest na powierzchni. No ale – ruszyłem. Z czasem coraz więcej wnikam w siebie i staram się poznać genezę swoich problemów. I o ile ADHD jest elementem tej układanki spierdolenia, to zdaję sobie sprawę, że nie jedynym – w mojej ocenie główne skrzypce gra CPTSD (dziękuję, tatusiu).
Obecnie jestem 4 dzień po odstawieniu buproprionu – spadł poziom lęków, przestałem się zapętlać w myślach, widzę lekką (ale jednak) poprawę w pracy. Nadal w mojej głowie kołacze się myśl, że nie będę umiał sobie poradzić bez leków, że będę musiał płacić jakąś cenę za ich branie (zerowe libido, odklejka, nieobecność, itd., itd.).
Jeśli doczytałeś/aś do końca ten wysryw – dziękuję.
Nie liczę na pomysł na życie, ale byłoby dobrze wiedzieć, że w takim gównie nie pływam sam.
Pozdrawiam, z fartem.
Jak z wchodzeniem na bupriopon? Ja przez dwa tygodnie zachowywałem się jak popierdolony, dopiero później się ustabilizowało
@DEAFCON_ONE szczerze to ciężko mi powiedzieć, bo schodziłem z medikinetu i wchodziłem na bupropion, a medi robił mi sieczkę z emocji (ale super działał na focus)
Co mi pomogło w układaniu myśli to pisanie. W zeszycie, bo telefon czy komputer to nie to samo. Pomaga poukładać myśli, a wylane na paper serio zaczynają nabierać sensu. Spróbuj, nie pomoże na wszystko, ale na pewno nie zaszkodzi.
@yerboholik pozdro, miesiąc temu dostałam oficjalnie diagnozę adhd + autyzm. Bardzo często występują one ponoć w połączeniu i wg najnowszej wiedzy wchodzą w skład tego samego szerokiego spektrum neutoatypowości. Więc Twoja córka może mieć jedno i drugie, zwłaszcza że objawy u dziewczynek nie są takie oczywiste jak u chłopaków.
Też mam dzieci, najstarsza córka 7 lat i podejrzewam że ma to samo, diagnozę zrobilsm
najpierw sobie, żeby nie ciągać jej niepotrzebnie po poradniach. Młodsze dzieciaki jeszcze za małe na diagnozy, ale prawdopodobnie cała rodzina u nas ma coś z banią
@ratty neuroatypowość jak zauważyłeś jest spektrum. Nie miałem na myśli, że córka jest w tej drugiej szufladce (ADHD), tylko że z naszych obserwacji więcej jest ADHD niż autyzmu.
Z prywatnymi szkołami też trzeba uważać - słyszałem o przypadku dziecka atypowego, które po prywatnej podstawówce nie mogło odnaleźć się w państwowym liceum.
Powodzenia i cierpliwości w życiu skrojonym dla neurotypowych ludzi
Zaloguj się aby komentować
Stresuję się strasznie, ale mam nadzieję na większe zorganizowanie pracy. No i pensja x2
#pracbaza #chwalesie
@yerboholik zazdroszczę:)
@sireplama a może po prostu cieszysz się razem ze mną? Zazdrość jest raczej negatywna ...
@yerboholik myślę, że nie. Zawiść jest nacechowana negatywnie, można zazdrościć komuś i dobrze mu życzyć.
@yerboholik jaka branża? Jutro do nas jakiś nowy wbija xd
@Pimenista2 IT
Może to ja xD
@yerboholik bleh, niestety nie xD, tzn dla Ciebie stety xD
@yerboholik klasycznie, będzie git. Stres to też normalna rzecz.
Zaloguj się aby komentować
@yerboholik pozdrawiam serdecznie
Zaloguj się aby komentować
Michał zwijaj rogala Obsrajtkowi
Kolejny z fali uchodźców melduje się na pokładzie.
#jebacwykop
#wykop
Zaloguj się aby komentować