Zdjęcie w tle
uRi

uRi

Specjalista
  • 3wpisy
  • 37komentarzy
@Wrzoo

Czy ta cała apokalipsa nie wynika z @codziennepiciu?

Pół żartem, pół serio.
Jestem z Wami!

#powodz
ErwinoRommelo

Przyznać się który wody nie pił i wkurwil boginię !!!!!????

SuperSzturmowiec

No to już mamy sprawczynie tego całego kataklizmu

conradowl

@SuperSzturmowiec a to nie jest, że nie chciała nas straszyć i kazała pić by osuszyć rzeki i jeziora, te z ujęciami wody pitnej? Za mało piliśmy

Zaloguj się aby komentować

Czołem!

Mój ostatni wpis na temat święta chorych na padaczkę zebrał parę piorunów, a dodatkowo zachęcony komentarzem użytkownika @976497 stwierdziłem, że napiszę parę słów o tej chorobie,a w zasadzie o tym jak się zachować będąc świadkiem ataku epilepsji.
Od razu zaznaczam, że nie jestem ani lekarzem, ani ekspertem w tej dziedzinie.
Tak jak wspomniałem w poprzednim wpisie, moja mama jest epileptyczką, więc wszystko co tutaj napiszę wynika z doświadczenia, które wyniosłem podczas pośredniej styczności z tą chorobą.

A więc co robimy gdy ktoś w naszym otoczeniu dostaje ataku padaczki?

  1. Nie panikuj – widok ten nie jest zbyt przyjemny, ale trzeba zachować zimną krew.
  2. Podłóż pod głowę coś miękkiego – oczywiście jeśli istnieje taka możliwość, chodzi o to żeby osobą podczas drgawek nie uderzała głową o twarde podłoże.
  3. Zadzwoń na 112
  4. Ogólnie nie ruszamy chorego. I niech przez myśl Wam nie przejdzie żeby wkładać cokolwiek do ust! (krąży jakieś mylne stwierdzenie wśród ludzi, że podczas ataku, ktoś może się udławić językiem, nie, nie udławi się)
  5. W momencie ataku wszystkie mięśnie są maksymalnie spięte, więc nie jesteśmy w stanie zapewnić pozycji bocznej ustalonej, ale do takiej pozycji sprowadzamy chorego gdy atak minie i mięśnie się zluzują.
  6. Po ataku nie pozwalamy się oddalić choremu, mózg z reguły potrzebuje parunastu minut żeby dojść do siebie, czasami może się to przedłużyć do paru godzin. Człowiek po ataku nie za bardzo ogarnia rzeczywistości wokół niego i nawet nie wie co się przed chwilą stało.
  7. Czekamy na pogotowie, służby z reguły podają od razu relanium, na rozluźnienie mięśni i ewentualnie coś przeciwbólowego, bo ból głowy po ataku jest podobno mocny. A później w szpitalu tomograf.

To takie podstawowe zasady.

Mnie mama uświadomiła o swojej chorobie gdy miałem może 6 lat, wytłumaczyła mi spokojnie, że może się zdarzyć taka i taka sytuacja i że jedyne co mam wtedy zrobić, to właśnie podłożyć coś miękkiego pod głowę i być przy niej.
Pierwszy raz gdy byłem świadkiem napadu, najbardziej zszokowało mnie jak zmienia się wygląd twarzy, przez to jak wszystkie mięśnie są spięte.
Sama osoba chora, często może nie wiedzieć, że miała atak jeśli nie było nikogo przy niej (oczywiście jeśli było to na leżąco lub siedząco i nie doszło do żadnych uszkodzeń mechanicznych w wyniku uderzenia się czy upadku). Zorientować się może po mocnym bólu głowy, zakwasach i pogryzionym języku oraz policzkach.

Na ten moment tyle przychodzi mi do głowy. Jeśli gdzieś się pomyliłem lub jestem w błędzie to dajcie znać.
Nie mam chyba w planie już wpisów w tym temacie, więc jeśli macie jakieś pytanie to może uda mi się odpowiedzieć w komentarzach.

W grafice przykładowe opaski, które czasami chorzy noszą. Mama ostatnio wylatywała za granicę i zrobiła sobie swoją wersje, gdzie napisane było na co choruje, jakie leki na to bierze, grupa krwi i numer kontaktowy.

Dziękuję za uwagę i życzę miłego wieczoru!

#epilepsja #padaczka
84524f47-4b7a-4afc-bdef-cf8356578360
jjarik

4.punkt nie wiem skąd to się wzięło

6.punkt często pomijany ale bardzo ważny bo wszytko wygląda ok a wcale tak nie do końca , po ataku też osoby są bardzo wycieńczone to bardzo duży wysiłek dla organizmu jak dla normalnego przebiec maraton, mam różowego z funkcją brakedancu pozdrawiam autora

HolQ

@jjarik też nie wiem najgorsze że to pokutuje w społeczeństwie i NAWET wielu epileptyków tak myśli i se wkłada łyżkę albo coś twardego. Zacisk szczek podczas ataku jest na tyle silny, że bez problemu stracisz na tym przedmiocie zeby/złamiesz go i przy odrobinie pecha udlawisz się tym

dildo-vaggins

Mój syn choruje, na szczescie na ten moment leki działają i minął ponad rok bez widocznego ataku. Paskudna choroba. Ciężko było mi się psychicznie pozbierać po tym jak widziałem pięciolatka w drgawkach, do tej pory mam w nocy koszmary o jego atakach.

jjarik

też mi było ciężko patrzeć na to co się dzieje z ciałem z osobą podczas ataku , najgorsze dla mnie było to że nic nie mogę zrobić pomoc tylko czekać

uRi

@dildo-vaggins leki są już coraz lepsze, ważne żeby brać regularnie.

Zdrowia dla młodego, a dla Ciebie spokoju!

superhero

jest coś takiego jak opaska dla seniora z czujnikami upadku, na aplikację przychodzą alarmy

Zaloguj się aby komentować

Jako, że moja mama jest epileptyczką chciałbym tylko wspomnieć, że św. Walenty nie jest tylko patronem zakochanych, ale również patronem ludzi chorych na epilepsję.
14 lutego to światowy dzień chorych na padaczkę, dlatego z tego miejsca życzę wszystkim, którzy mierzą się z tym problemem jak najmniej napadów, no i zdrowia!
Pozdrawiam i życzę dobrej nocy!

#epilepsja #walentynki
08d87d0d-3a48-40dd-a52e-668de95272b8
uRi

@976497 Postaram się po pracy coś napisać.

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem