Więc tak, jak dobrze wiemy dawniej był problem z konserwacją żywności. Jak się wieprzka biło to albo na wielkie święto albo w zimie bo nie było lodówek i mięso wisiało na strychu bo było poniżej zera. Po nowym roku był karnawał że jedzono syto i tłusto a kuliminacja tego wszystkiego był tłusty czwartek.
Jak dla mnie karnawał będzie poprostu wyjadaniem mięsa o ile takowe było by się nie popsuło.
Post niby też 40 dni trwa a to będzie spowodowane przednowkiem gdzie stare zapasy się kończą i się wyczekuje nowego. To będzie się też brało stąd że faktycznie już w kwietniu można mieć sałatę czy rzodkiewkim i kury zaczynają znów po przerwie zimowej znosić jajka i wychowywać nowe pokolenie kur, min dlatego mamy pisklęta i jajka jako symbol odrodzenia w Wielkanoc.
#rozkminy #gownowpis #religia #oswiadczenie
Zaloguj się aby komentować