Trafiłem taką jedną w dziedzinie #zeglarstwo . Long story short: przez klasycznego spermiarza po sześćdziesiątce, którego sobie taka feministka owinęła dookoła palca, cała załoga na jedne duże regaty na Morzu Śródziemnym została wymieniona na kobiety. Bo żeglarstwo to jej zdaniem sport zdominowany przez mężczyzn (tymczasem np na wszystkich etapach szkoliły mnie kobiety, na zgrupowaniach ligowych też jest mnóstwo kobiet w załogach) i to trzeba koniecznie TERAZ zmienić.
Polecieli, wystartowali i... nie przepłynęli nawet 1/4 trasy, ale zdążyli spaść na sam koniec stawki, po czym ogłosili, iż "wiatr za słaby" (reszta z tej grupy dalej płynie) i zrezygnowali z wyścigu.
A ja siedzę i się cieszę, że opatrzność uchroniła mnie przed wtopieniem kasy w uczestnictwie z nimi w tych regatach.
Muheheheehe.
@qwarqq Jebać legie warszawe
Też kiedyś trafiłem na takiego skippera. Z kumplem ogarnęliśmy dupeczki na łódkę a tu wpada stara starego i kazała im wypierdalać xD gdzie stary wcześniej zezwolił...
@qwarqq mnie instruktorka nauki pływania -kobieta, nauczyła nie tonąć (było to strasznie trudne). Wcześniej kilku męskich instruktorów poległo
Zaloguj się aby komentować