Zdjęcie w tle
michal-g-1

michal-g-1

Osobistość
  • 82wpisy
  • 2406komentarzy
Pijcie ze mno kompot!
Z okazji urodzin zrobiłem dla całej rodziny szczegółową listę jaki chcę prezent + samemu sobie nakupowałem. Teraz wszyscy patrzą na mnie jakby mnie poje***o lecz to niewielka cena za super wypasione pędzelki i akcesoria modelarskie
Co powiecie na tego skurwesyna, tj. MAZ-7410????
Największy bad-ass wśród ciężarówek z absurdalnie długą naczepą. Ciężarówka posiada przepiękny look. Jedyny problem z tym kolosem to fakt, iż używają ją sami źli goście: produkowana na białorusi, używał jej Saddam do swoich SCUDów, używa RaSSija do straszenia cywilizowanych narodów, mają ją kitajce i ta zła Korea.
Dlatego pomaluję go na cywilną wersję wykupioną z demobilu.
Taguje #michauhobby (będzie relacja z budowy, czasem recenzja planszówek) oraz #przegryw , gdyż to będą moje plany na majówkę
bb4b925a-45ce-47a3-9db0-fb456255a288
f5709ee3-63d0-46b8-9e16-97451f76de23
e235bd9b-30f3-4cb9-a312-5fed13e3ba2c
7d213186-aa77-449a-850e-3b490c84e69d
8

Zaloguj się aby komentować

Robinson Crusoe na #michauhobby
Moja ocena: 6/10
Gra typu "drużyna walczy przeciwko grze". Jesteście rozbitkami na bezludnej (?), tajemniczej wyspie i musicie przeżyć, jako drużyna. Śmierć któregoś z graczy oznacza przegraną wszystkich a spełnienie warunków scenariusza (rozpalenie ogromnego ogniska, wybudowanie osady, podbicie wyspy) oznacza wygraną.
Gra bardzo losowa, z fajnie opowiadaną historią. W zasadzie to historia jest nawet ważniejsza od taktyki: mamy napaść jaguara, tajemnicze pochukiwania w głuszy, otrucie się jagodami, drapieżniki nie dają graczą dojść do wodopoju, ruiny, totemy, masę odkryć, masę skarbów, pułapek, bestii. Jest tego tak dużo, iż po latach spędzonych z grą nadal nie odkryłem wszystkich kart (może mało grałem? hehe).
Jest oczywiście odkrywanie wyspy, są tajemnice, są tubylcy. Pamiętam jak kiedyś miałem event iż znalazłem w dżungli rozbity balon a w nim przedmioty które wygenerowały bardzo ciekawą sytuację. Nigdy więcej tej karty nie widziałem na oczy: a nawet gdyby event się powtórzył, nowe karty wygenerowałyby zupełnie co innego.
Tak więc gra żyje przygodą. To znaczy duża losowość, to znaczy że umiejętności czasem nie wystarczą aby wygrać.
Chciałem kiedyś przejść wszystkie scenariusze i gra straciła w moich oczach gdy na stremie na YT grał twórca tej gry (Ignacy Trzewiczek) i... przegrał Twórca gry nie umiał pokonać losowości i po prostu wtopił całkiem szybko i z kretesem xD Skoro gra jest tak losowa to jaki sens w nią grać? Właśnie za to ocena jest obniżona.
Ano sens jest, bo gra jest przygodą. Nie są to szachy.
Wariant solo jest bardzo spoko i gra się przyjemnie. Generalnie mam pewną taktykę co w grze robić aby grać dobrze (no właśnie, w grze jest dużo taktyki a bardzo mało strategii), no niemniej i tak musisz rozegrać tyle gier aby dobrze ułożyły się eventy Wtedy przynajmniej jest masa radochy i cieszysz się z wygranej.
dfb1f0a3-c90e-4d91-9f90-d0294e3987aa
c6f745fe-9b93-4e33-81e0-faca50772787
3

Zaloguj się aby komentować

Race for the Galaxy na #michauhobby
Moja ocena: 5/10
(dajcie pioruny, bo tylko to motywuje mnie do tworzenia dalszych wpisów
Bardzo przyjemna karcianka. Zupełnie o niej zapomniałem i udało mi się zagrać w nią na https://boardgamearena.com/gamelist
Polecam stronkę. Można grać online ze znajomymi w wiele fajnych gier, gdy nie mają czasu przyjechać do miasta. Strona ma masę fajnych tytułów.
Interfejs stronki jest trochę toporny, grafiki brzydkie - no ale dzięki temu można męczyć swoje ulubione planszówki a czasem w końcu nauczyć się prawidłowych zasad gry Gry mogą wyglądać mało dynamicznie lecz gdy przymkniemy na to oko i skupimy się na mechanikach, zasadach i możliwości gry online w to co lubimy to jedno z najlepszych miejsc w internecie.
A co do samego Race for the Galaxy - gra przyjemna i dająca wiele satysfakcji. Trzeba rozegrać trochę gier aby w końcu móc w pełni korzystać z mechanik i taktyk jakie daje łączenie ze sobą kart. Gry są szybkie choć brakuje w nich interakcji z drugim graczem.
77bf96bd-2213-451d-9c42-700e90d66a0e
5a0be8ac-f4fe-40c2-bb17-aeaddba44b53
21aebecd-cb7d-4936-8c5e-a67cff2d0923
3

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Talizman: magia i miecz na #michauhobby
Moja ocena: 3/10
Mam tą grę od dawna i bardzo ją lubię. Niemniej teraz dostrzegam jej do bólu powtarzalność, siermiężne zasady, niemożebnie słabą i niezbalansowaną mechanikę używania czarów, niezbalansowane postaci.
Niemniej w grę włożyłem sporo uczucia i od czasu do czasu lubię w nią pograć. Na zdjęciach wersja z pomalowanymi przeze mnie figurkami. Na stole figurek jest więcej bo, gdy grałem w weekend, poustawialiśmy również figurki z innych moich planszówek „dla klimatu” (część zdjęć to stan po grze + ustawione inne figurki, nie graliśmy w aż tyle osób).
Są ludzie którzy grę kochają i ja ich rozumiem. Kochałem tą grę do czasu aż nie poznałem całej masy lepszych tytułów. Dzisiaj wracam do niej z sentymentu i dlatego iż chce w nią grać moja drużyna, choć sama rozgrywka dla mnie się dłuży i przypomina raczej grę w chińczyka.
Co ciekawe: ksiądz/mnich w tej grze jest postacią tak samo baśniową jak ghul, troll czy wróżka. W grze mamy diabły, krzyże i relikwie obok kul jasnowidzenia i jednorożców. Mitologia chrześcijańska stapia się tutaj z innymi baśniowymi legendami. Jednym może to być wszystko jedno, drugim to może pasować.
Tym wpisem podpinam się pod tag #codziennytalisman
f27b5d33-331c-4328-b66a-a97d4d8ac6a0
c2d0aff8-29a1-45c1-ad3f-059477f002b8
c1dfab03-511a-427f-9c00-010203e1de46
76bbf1e4-6a3f-4653-8a32-65167e1210da
07984fd5-6b61-4ffa-a586-c53727cc8b50
16

Zaloguj się aby komentować

Ile piorunów dostanie skończony Ził-131??? #michauhobby
Sama końcówka kosztowała mnie wiele nerwów. Czas na mały odpoczynek i detox od sklejania modeli. Oceniam iż całość wyszła trochę gorzej niż wcześniejszy model, niemniej dzięki temu wielu rzeczy również się nauczyłem. Cały model to miesiąc czasu, więc tempo było raczej szybkie. Być może zabrakło mi już artyzmu i precyzji na sam koniec, pewne rzeczy zrobiłbym lepiej gdyby nie to że już chciałem już go skończyć.
Dzięki @Spider i @Jaszczomp za plakaty, @SpokoZiomek – narzędzia wyciąłem samemu i umieściłem na stole.
Jak wspomniałem wcześniej, jeden ważny element przykleiłem do góry nogami (łatwo zauważyć, jak się wie co to jest) więc może ktoś znajdzie
8f750d4e-ae61-4966-9a1b-9e2803e5009a
6e437ca5-1721-4ade-b3ad-b03df2c6b760
cd05a4e3-c504-4950-97bf-ce3ee4d403d7
46c7b82b-7484-4a92-b714-7b12ef62503e
c7f2bfd3-ef0c-4a8c-966c-e6762b00194d
17

Zaloguj się aby komentować

Powoli zbliżamy się do końca. Witam na tagu #michauhobby
Zostało jeszcze mnóstwo detali (i wnętrze kanciapy, o której nie zapomniałem) planuję jednak skończyć duże rzeczy i dopiero później skupić się na pomniejszych.
Z dużych problemów to przede wszystkim maska samochodu: po złożeniu modelu okazało się, że na stykach brakuje jakieś 0,5 mm. Aby wszystko docisnąć na idealne połączenia należało stosować zaciski i kleić wszystko mocną warstwą. Gdy to nie pomogło, użyłem kleju typu kropelka i on ostatecznie wyrównał mi geometrię ściskając na chamca karoserię.
Kolejna wtopa to jeden z elementów przykleiłem do góry nogami - nie powiem który, może ktoś się zorientuje. Generalnie nic się z tym nie da zrobić i czuje się z tym dość fatalnie.
Kolejny problem to uszczelki na oknach: zrobiłem je po swojemu a później @Zly_Tonari i napisał mi jak zrobił swoje i w sumie jego pomysł okazał się lepszy. Teraz patrzę na swoje i żałuję, że są jakie są.
Nie podoba mi się również faktura farby nakładanej w 3 warstwach: gładkość jest w miarę ok, lecz nieco zalewa wgłębienia i zbiera się przy wypukłościach. Generalnie duże płaskie powierzchnie należy malować areografem lub z puszki. Malowanie nawet dobrym pędzlem nie przynosi idealnego efektu.
W międzyczasie kupiłem sobie nowe wasche i ciesze się jak dziecko. Wash for tracks daje idealną nutkę rdzy, Wash for interiors lepiej oddaje cienie wnętrza kabiny (pokażę gdy kanciapa będzie gotowa). Teraz mogę lepiej zwetheringować model.
7bd0cd0f-9970-4ad0-b6a8-f66020c132de
30d81fb5-54b1-4a11-b026-a410010228d6
6732b8c5-0445-4992-be58-64d746633f5c
bc486438-ff6c-42dc-88ec-a974573dcee0
0c4c82da-b9c1-4fcb-8288-1e6900203214
8

Zaloguj się aby komentować

Witam na tagu #michauhobby i #modelarstwo
Robię właśnie kanciapę wożoną na pace wozu technicznego.
Mamy tam imadło, szlifierkę, trochę sprzętów. Technicy zostawili trochę syfu, stąd stół u***dolony. Taki chlewik się zrobił, ale nadal jest coś zbyt pusto.
Brakuje mi plakatów z gołymi pannami. Najbardziej plusowany komentarz (do końca tego dnia) ze zdjęciem wstawię do środka jako plakat.
Tylko żadnych pierogów i żadnych gejowych, mogą być memy lub w sumie cokolwiek co mogłoby pojawić się na ścianie.
5e2b884a-c247-42fe-bfad-8b878e34f144
9665296d-4b32-41c1-88ad-95bd69a914b0
94c66b87-e908-42b9-9ede-dedbd18c4a26
67499972-1ca8-4ad5-a0c0-1d7dd44a7783
31a84306-0a7a-4914-9477-b1918fb917cb
7

Zaloguj się aby komentować

Witam na tagu #michauhobby
Był kryzys: pomalowałem kabinę ciemnym podkładem i nie spodziewałem się że farby żółte i czerwone tak słabo kryły ten kolor. Po pomalowaniu elementu 5x szary kolor utrzymywał się a element przypominał sraczkę.
Już nigdy więcej nie będę stosował ciemnych podkładów pod jasne kolory. Ostatecznie przemalowałem wszystko białym podkładem Vallejo. Głównym kolorem nadwozia będzie przepiękny odcień żółtego z Tamiya. I tu pojawił się kolejnym problem, gdyż kolejna warstwa farby Tamiya lekko zbryla podkład Vallejo (być może widać to na zdjęciach). Efekt jest podobny do zamierzonego przeze mnie zestarzenia karoserii ale generalnie nie powinien mieć miejsca.
Później dużo czasu poświęciłem na detale i powtórne malowanie modelu po naklejeniu szyb. Po wcześniejszych doświadczeniach szyby naklejam nie klejem do plastiku (który rozpuszcza farbę i plastik i wchodząc na szybę może ją zniszczyć) lecz klejem na bazie Wikolu (nie wchodzi w reakcję z farbą i plastikiem, jest przez to mniej wytrzymały co dla tych elementów nie ma znaczenia) który po wyschnięciu jest przeźroczysty. Uszczelki szyby, zamiast malować, wykonałem z taśmy samoprzylepnej wykrojonej na cienki pasek i pomalowanej.
Generalnie wnętrze było raczej proste.
Zdjęcie główne przedstawia stan utrzymujący się "na ślinie", jeszcze nie zdecydowałem się skleić całości, starzenie się też jest raczej podstawowe i będzie korygowane.
d5d10fa8-23ea-4e3b-9b8d-c28ff888dfc9
cdebe262-d572-4470-9df0-e58ae87dd66d
1240f1f1-bbe1-4c91-834f-bfa52fb5a4a0
3a765537-35f8-4734-a2cb-5b7cd2dcec2e
5bfecb2d-1738-4bb9-a6ee-7bd7e6cf0dfc
3

Zaloguj się aby komentować

Ja witam na tagu #michauhobby a Wy dajecie pioruny
Miałem inne plany lecz, zgodnie z waszymi głosami, zaczynam kolejny model
Pierwszy etap poszedł nadspodziewanie szybko i gładko. Praca jest tak prosta iż wręcz zatraca się satysfakcja: robię jeden samochód za drugim, wiem czego się spodziewać, zero problemów do rozwiązania. Za to nadwozie będzie bardziej skomplikowane i o wiele ładniejsze od poprzedniego samochodu.
Lepszy efekt niż czarny błyszczący jest czarny matowy + drybruschem metalicznym krawędzie + pigment. Uzyskuje się czarny metalik, niebłyszczący.
Z tego co widzę model ma chyba podstawowo zamodelowany silnik i jest pozbawiony detali. Dlatego, mimo iż z malowania wyszedł całkiem ok, maska będzie zamknięta i nie planuję pokazywać go w dalszej części prac.
aa307582-8e3a-43fe-9dba-410edc5aff60
876b6c57-eef8-4e7a-a868-ba3341419794
1d506a74-03a1-4a30-9933-9fb9c9011bcc
6

Zaloguj się aby komentować

Jak będzie dużo piorunów to na #michauhobby będzie więcej contentu. Dajcie prądu Mam pomysł na relacje z szerzej nieznanych gier planszowych.
A dzisiaj skończony Kamaz 5511, 6x6 #modelarstwo .
Model przyniósł wiele frajdy.
Po sklejeniu okazało się iż cały silnik jest niewidoczny i nie będzie otwierany. Cała praca nad silnikiem będzie ukryta Najtrudniejszy okazał się wethering i nanoszenie kurzu. Nie chciałem przesadzić nakładając za dużo a za mało nie wygląda naturalnie. Jeszcze nie jest idealnie i kiedyś go pewnie skoryguje.
Z wniosków na przyszłość więcej elementów będę malował sprayem za jednym razem. Muszę również uważać na idealną czystość płaskich powierzchni. Błyszczący czarny okazał się złym pomysłem. Zniszczyłem sobie pędzel malując całą sklejoną pakę (dużo żeberek i trudno dostępnych miejsc spowodowanych zbyt wczesnym sklejeniem całości).
Nie spodziewałem się że samochód sam w sobie jest w sumie... brzydki. Nie nadaje się na eksponowane miejsce na szafce. Niema w sobie przebojowości jak ciężarówki ZIŁ lub MAZ choć to nie wina modelu a komunistycznego designu lat 80. Jest raczej dobrym tłem dla czegoś fajniejszego. Mam pomysł na małą dioramę w którym będzie dobrym dopełnieniem, ale to plany na przyszłość.
Składałem słuchając audiobooka i był to świetny wieczorny relaks. Po jego skończeniu czuję pustkę i nie mam co z sobą zrobić. Co proponujecie?
387de4c3-03f5-41ae-bfc8-19a20ec95986
be47cc02-486f-470c-bacd-4ba305b3366e
7031f202-f14c-40c1-887f-9ad24a4a592b
4ad5a07f-7fac-4f2f-877e-e15a9a649af0
ce659d62-a6e2-4720-9f8b-6a16f781b43a

Co dalej na #michauhobby?

111 Głosów
10

Zaloguj się aby komentować

#michauhobby - tag do obserwowania/czarnolistowania. #modelarstwo
Aby pokolorować pomarańczowe i czerwone światła użyłem pisaków a następnie bezbarwnego lakieru. Dzięki temu kolor jest trwały. Światła po drugiej stronie pomalowałem srebrną farbą emaliową (mam ją już 20 lat i nadal da się nią malować!) a następnie czarną farbą tak, że od środka mamy srebrną czaszę a od zewnątrz czarną obudowę. Nie można ich jedynie przyklejać klejem do plastiku, gdyż jest na tyle żrący iż rozpuszcza farbę i może zabrudzić wnętrze tak pomalowanej lampy.
Sama paka jest łatwa do sklejenia, łatwa do malowania podkładem w sprayu. Malowanie właściwym kolorem bez aerografu to mordęga lecz w końcu udało się. Teraz czas na zakurzenie ciężarówki tak, aby nie była zbyt brudna i aby wyglądało to naturalnie. W międzyczasie dodałem wszystkie brakujące detale i praca zbliża się do końca.
stay in touch
9d629157-0f23-4606-9f1d-dffc801016bb
26051a33-be33-4aac-87c4-e003048c8877
09af1e43-552e-42bb-b738-5f093c53b4d1
3aa759e3-8d6f-49d4-8b83-81550c389457
1a88a4b1-ca40-4db7-a93f-d0d0952803fa
11

Zaloguj się aby komentować

Kabina prawie skończona.
Zajmuje o wiele więcej czasu niż jednokolorowe podwozie.
Problemem są idealnie gładkie powierzchnie bez smug które bez trudu osiągnąłbym areografem. Użycie pędzla +papier ścierny 3000 z wodą jest złym pomysłem: faktura robi się szorstka, farba akrylowa zaczyna się rozpuszczać. Gładkość jest, ale traci się połysk. To dobre do zrobienia podłogi kabiny ale nie karoserii. Ostatecznie maluję nakładając na pędzel mało rozcieńczonej farby i rozsmarowywuje ją cały czas, aż zaczyna schnąć. Po kawałku. Proces powtarzam 3-4 razy.
Poza karoserię reszta pracy nie sprawia trudności i jest b. przyjemna. Nigdy nie detalowałem tak wnętrza, widzę że wiele razy należy wracać do tych samych elementów.
#michauhobby - tag do obserwowania/czarnolistowania
#modelarstwo
42dadb9e-28e8-4c0c-9819-efa949371c17
82835586-bc59-4282-ab98-2c5ebb042bbd
2e522e82-1f2e-43fb-8951-75cf01fb26ed
df38cad4-e6e6-4042-b7d7-751365cef092
1
Zly_Tonari

@michal-g-1 no fakt bo ja szlifuje farby alko tamiya i tam woda nie rozpuszcza jak wodnych vallejo ¯\_(ツ)_/¯

Zaloguj się aby komentować

Kolejny etap pracy za mną.
Długo szukałem odpowiedniego koloru nadwozia: zaczynając pracę chciałem samochód niebieski, ostatecznie jednak wybrałem zieleń lecz nie chciałem zieleni wojskowej: jest zbyt ciemna a wszystkie wojskowe modele wychodzą jakby były przyciemnione. Kolor uzyskuję przez mieszanie wykałaczką w plastikowej nakrętce odmierzając krople.
Nadspodziewanie długo robiłem również ostatni etap, czyli taśmy maskujące. Dobre zaklejenie okien zajęło mi cały wieczór, czego w ogóle się nie spodziewałem.
Nie wykonywałem jeszcze nigdy wnętrza kabiny pojazdu i widzę, że będzie problematyczna: masa części o różnych kolorach, małych, do tego samą karoserię będę malował parę razy. Za radą @Zly_Tonari zacząłem ścierać fakturę pędzla przy pomocy papieru ściernego. Każdą grudkę szlifuję, ubytek szpachluję, zabiera to czas i nie wiem jak wyjdzie. Zacząłem również brudzenie kabiny (ktoś naniósł błoto na buciorach) i widzę że to powolny proces, będę podchodził do tego w miarę wklejania kolejnych części.
Przyjąłem zasadę jeden wieczór pracy = jedno zdjęcie
#michauhobby - mój niedziałający tag do obserwowania/czarnolistowania
#modelarstwo
117dc647-9364-4615-b012-2eacc5cb2199
15f4fb6b-afb9-40f6-994f-a27eabc1b26b
6e02ee2d-3365-4781-b8cf-78737330cf1e
9b082122-40c0-4597-9117-73283bc30210
4
CherenkowP

@michal-g-1 polecam zakup skalpeli medycznych, są dużo tańsze a przy tym są zrobione z lepszej stali, wolniej się tępią i są ostrzejsze. No i Excel Black do olfy, niewiele droższe a jakość cudo.

michal-g-1

@CherenkowP mam zestaw skalpeli leżących w szafie 20 lat i nadal są bardzo ostre. Kolejny model używam ciągle tego samego ostrza, mimo że kupiłem skalpele z Lidla (mają ładne pudełko) i nawet nie musiałem go otwierać.

Byłem ciekawy ostrza revela do wręg (na zdjęciu) I też polecam, nieporównywalnie łatwiej robi się nim żłobienia niż nożem czy żyletką

CherenkowP

@michal-g-1 a widzisz, ja myślałem że te na zdjęciu to nowoczesny wyrób. Miałem podobne do tych na zdjęciu, pożyczyłem komuś... Potem skusiłem się na nowoczesny wyrób, bo były podobne, mocno się zawiodłem, wtedy poszedłem w medyczne. No muszę dodać że ja tymi skalpelami jak i olfą nie działam w modelarstwie tylko kroje przewody 5x0.14, to też z zasady szybciej padają.

Zaloguj się aby komentować

Jak stworzyć tag do obsereowania/czarnolistowania?
Chciałbym umieszczać treści w swoim tagu, to, poza #modelarstwo wrzuciłbym coś więcej.
Na dzień dzisiejszy podwozie jest skończone, brakuje jeszcze błota i kurzu lecz je dodam gdy całość będzie gotowa, aby natężenie i kolor błota/kurzu był spójny.
Podobają mi się koła - są gumowe, z pełnym bierzmikiem, starannie zdetalowane. Mają jednak na bierzniku rowek od zgrzewanych form wielkości jakieś 0.1 mm - za mało żeby dało się łatwo usunąć (guma się nie szlifuje) i akurat na tyle dużo aby zdążyło zirytować.
a6249658-fd8a-4cf1-a04b-bf54d2559e80
d3fa6794-e602-4cb9-89f9-0f312058250d
2c5aaf18-fb31-471c-9f9d-451edcf6baaf
30bb0a8c-d014-4ba3-b005-be237da01d78
83fb0a15-262c-4365-84b7-27a78c2a6f1e

Czy modele powinny być wykonane jako brudne??

104 Głosów
10
Lukasq

@michal-g-1 To dziwne, ale ten wpis nie pojawił się mi na tagu #modelarstwo, To dziwne, ale ja akurat chce widzieć taki content.

michal-g-1

@Lukasq dzisiaj coś się hejto wiesza i rano w ogóle nie było powiadomień

Nebthtet

@michal-g-1 to zależy - jak użytkowe, albo wojskowe, to błotka trochę nie zaszkodzi.

Zaloguj się aby komentować

Dostanę więcej prądu? Czym więcej piorunów, tym szybciej będę pracował
Nie spodziewałem się takiej atencji, bardzo Wam dziękuję, wrzucam obecny postęp prac na #modelarstwo
Pierwszy raz zacząłem używać pigmentów. "Metal slug" - przepięknie postarza silnik i uśrednia kolory (różnica silnika między zdjęciem ostatnim oraz przedostatnim) oraz "City Dark Dust" / "Airfield Dust" - studiuję teraz jak brudzą się ciężarówki, aby nie przesadzić z ubłoceniem jej.
Wszystkie modele ciężarówek które widziałem wyglądają, jakby wyjechały z budowy albo nikt nie mył ich od czasu transformacji ustrojowej. Generalnie wszyscy przesadzają z uwaleniem błotem i rdzą modeli Natomiast ja użyłem czarnego w pół-połysku jako głównego koloru i to chyba nie był dobry pomysł, teraz należy go zmatowić. Używam kleju na bazie Wikolu do przyklejenia elementów na czas malowania. Klej trzyma a później fajnie odchodzi pozostawiając gładką powierzchnię plastiku.
Szczegóły modelu są przepiękne. Detali jest mnóstwo, praca nad wycinaniem części to jak otwieranie pudełka czekoladek. Składanie ich do kupy to jak budowa z lego, tylko z fajniejszymi klockami
e333e8e4-e9dc-419a-8705-209c05698da1
e0e45a6e-cb93-46b9-a1cf-61c2962abbb7
fc5fd86b-3f46-4b88-97f8-e1089eae9b72
1d27b04f-d3b7-40a5-b657-12a15ebf41f6
12
Westfield

@michal-g-1 Powiesz coś więcej o tym Metal Slag? Sam zaczynam wracać do hobby sprzed lat i mam już kila pigmentów i filtrów, ale do silnika kupiłem Engine Grime od AK. Możesz zrobić zbliżenie, aby lepiej było widać jak na silniku wygląda pigment?

michal-g-1

@Westfield trudno uchwycić to na zdjęciu. Mam wrażenie że ten pigment nadaje połysk jaki ma metal mający kontakt ze smarem. Pył/brud jaki bywa na narzędziach lub w warsztatach samochodowych.

Tak więc dobry na silnik. Mam tylko te 3 pigmenty i dałem go na całym podwoziu: efekt to wrażenie większej metaliczności powierzchni i taki fajny rdzawy brudek, ale nie rdza. Dobrze go widać na błotnikach na zdjęciu

c4db022f-3780-4374-b9f2-90e7878d0864

Zaloguj się aby komentować

Może piorun na zachętę?
Zachęcony tagiem #modelarstwo zaczynam swoją przygodę. Zobaczymy co z tego wyjdzie
Taguje #snowrunner bo chciałem model maksymalnie zbliżony do gry. Wybór ciężarówek amerykańskich terenowych jest prawie żaden. Niemniej urzekła mnie wschodnia myśl techniczna. Co ciekawe - ktoś w sklepie zamalował ruskie g***o na pudełku(emblematy na drzwiach), można za to zrobić malowanie cywilno-ukraińskie, co zamierzam.
Jak dostanę pioruny to będę wrzucał fotorelację z postępu prac. Jak nie to za parę miesięcy wrzucę końcowy efekt. Wybór należy do Was.
dae0f8c2-b431-4880-b5b4-f081f2829f38
6af1ce9e-76df-4dfb-8a98-0d483135b825
39
michal-g-1

@johnyB @Solar @Zly_Tonari

Jest jeszcze opcja kupić farbki modelarskie w sprayu, podgrzać go w wodzie do 50 st C i malować.

Ja tak mam 2 kolory, reszta pędzelkiem.

Dobry pomysł z tym pędzelkiem z Rossmanna (cienkie włosie), sobie kupię. Powierzchnię pędzelkiem maluję po 3 razy rozcieńczoną farbą co 15 minut to ślady pędzla znikają

Zly_Tonari

@michal-g-1 ja walę 1-2 warstwy bez rozcieńczania. Jeśli wychodzą delikatne nierówności to wchodzi gąbka ścierna 2000 na mokro i mam efekt jak po farbie w areozolu

Zaloguj się aby komentować

jotoslaw

Wykopałem się z wykopu to po co mam tam wracać?

FoxtrotLima

@michal-g-1 niezła próba panie Białek

Uwe_

Polecanie wykopu i stawianie Aryo w szeregu z Wolskim, no nieźle xD

Zaloguj się aby komentować

michal-g-1

@TheLastOfPierogi to snowrunner na ps4. Wczoraj przeszedłem Michigan na 100%, zajęło mi to.. parę miesięcy;)

JesteDiplodokie

@Seele my już wiemy co to znaczy 🫣

TRPEnjoyer

Pograłem trochę w gry tej serii i jak dla mnie za bardzo czuję się, jakbym był w robocie, a nie grał sobie w grę. Immersja dobra ale raczej nie dla mnie.

Zaloguj się aby komentować

#blackpill #redpill #przegryw
Bardzo fajny wywiad wyjaśniający o co chodzi w redpill:
https://www.youtube.com/watch?v=e2T2pVhLfFg
To co jest dla mnie najciekawsze to pytanie, które zaczyna się od 32 minuty, 45 sekundy:
W skrócie o co chodzi, moimi słowami - macie sobie swoją wizję świata, którą wyjaśniacie redpillem itd. a babka pyta się jak to jest, że przecież ona taka nie jest. Jest normalną osobą, nie kieruje się pobudkami którymi wy uważacie że powinna się kierować.
Co jest odpowiedzią rozmówcy?
"- To przypadek anegdotyczny.
- Ale przecież takich osób jest dużo.
- Nie sądzę."
Jarozuelska jest bardzo miłą i ugodową osobą, nigdy nie dociska swoich rozmówców, dialog toczy się dalej. Niemniej jest to miejsce w których mogłaby w zasadzie rozjechać rozmówcę i posypać całą jego wizję.
Otóż nie jest to przypadek anegdotyczny i takich osób jest dużo: to są wszyscy ci, którzy uważają was za toksycznych przegrywów. Być może nazywają to inaczej, wyrażają w inny sposób. Czują, ze coś jest z wami nie tak: zakładacie że relacjami damsko-męskimi rządzą mechanizmy, które nie istnieją.
Najłatwiej obalić tezę wskazując przypadek który jest jej zaprzeczeniem. Babka mówi że jej przypadek jest zaprzeczeniem tez redpillowego guru. Co robi redpillowy guru? Szybko zamyka temat bo nie ma nic sensownego do powiedzenia.
To prosty mechanizm obronny: "mam słuszną idee, jeżeli coś jest jej zaprzeczeniem to z pewnością przypadek anegdotyczny lub jakiś margines społeczeństwa". Otóż właśnie nie. Takich ludzi jest całkiem dużo.
Tezy blackpill/redpill nie dotyczą ogółu.
6
TRPEnjoyer

BTW

Pamiętam, jak Jaruzelska wspominała gdzieś, że lata temu też leciała na badbojów, no ale z wiekiem "zmądrzała". Niestety, nie mogę na szybko znaleźć fragmentu tego filmiku.

michal-g-1

@TRPEnjoyer

"Mordo, jest dokładnie odwrotnie, cechą bluepillu jest zakładanie istnienia wymyślonych rzeczy. U zwierząt da się rozpisać mechanizmy w jakich selektor wybiera partnera do spółkowania, a u ludzi ma się nie dać?"


(jak dodajesz cytownie?)


Tworzycie uniwersum w którym zakładacie, że istnieje bluepill i jego cechą jest to iż coś zakłada. Nie jest to żadnym argumentem dla ludzi spoza tego uniwersum.


U zwierząt da się opisać zachowania i pewnie jest to względnie proste i możliwe do wykonania. Ludzie posiadają kulturę, ambicję, inteligencję itd. która wpływa na to iż znacząco różnimy się od zwierząt w kwestii zachowania i większości schematów nie da się przenieść.


"Tak to działa chyba tylko w matematyce. "


Zgoda, tak by było w naukach ścisłych. A w społecznych?

Na potrzeby dyskusji przyjmijmy iż jeżeli dana teoria nie sprawdza się w 40% przypadków to jest do dupy.

No więc sprawdźmy!

Mamy perspektywę A i B.


perspektywa A, ogólna:

Nie chce mi się szukać, ale pewnie 80% kobiet powie, iż wcale nie kieruje się redpillową ideologią. Teoria rediplli nie sprawdza się, jest do dupy, szach mat. Ja mam rację


I tu pojawia się ciekawy mechanizm. Zaraz usłyszę zaprzeczenie: One tak tylko mówią! Tak tylko deklarują! Są nieszczere! Jedno mówią, drugie robią.

I z tego robi się bańka, w której żyją ludzie. Wiedzą lepiej mimo iż nie mają styczności z normalnym światem.


perspektywa B, moja:

Z mojego doświadczenia życiowego widzę, iż 80% kobiet nie kieruje się motywacjami o jakie je posądzacie.


Stąd wiem, że redpill to uniwersum w sferze s-f.

TRPEnjoyer

Cytuje się za pomocą >

Coś jak greentext z chanow.


U zwierząt da się opisać zachowania i pewnie jest to względnie proste i możliwe do wykonania. Ludzie posiadają kulturę, ambicję, inteligencję itd. która wpływa na to iż znacząco różnimy się od zwierząt w kwestii zachowania i większości schematów nie da się przenieść.


No dokładnie to, co powiedziałem. Magiczna bariera, która nie dość, że separuje nas od zwierząt, to jeszcze zaciemnia możliwości poznania i nic się nie da. Niestety znaleźli się tacy, którzy o niej nie wiedzieli i całe książki na ten temat napisali, czy to bardziej naukowe jak D. Buss i jego Evolution of Desire, czy bardziej poradnikowe jak Rollo czy Pook.


I tu pojawia się ciekawy mechanizm. Zaraz usłyszę zaprzeczenie: One tak tylko mówią! Tak tylko deklarują! Są nieszczere! Jedno mówią, drugie robią.


Ja tu widzę 2 problemy: skrajna naiwność i nierozumienie tego, co się pisze. Babom na konkursach Miss też wierzysz, że ich największym marzeniem jest pokój na świecie? Obajtkowi i komunikatom Orlenu też wierzysz? Dlaczego w sądach tak to nie działa? "-Czy ukradł pan ten samochód? -Nie. -Niewinny!" tylko mają szereg sposobów i narzędzi dochodzenia prawdy? Nasza granica poznawania rzeczywistości nie kończy się na spytaniu się kogoś drugiego o opinie lol.


A drugie to - w uniwersum, w którym ja żyje, redpilla rozumie nie więcej niż 1 na 1000 losowych kobiet, więc pytanie je o to nie ma najmniejszego sensu, no ale to podobno ja żyje w bańce sci-fi.

Zaloguj się aby komentować

Skoro wszyscy już tu jesteśmy, mam mały apel do Tomków i Tomkiń:
Nie dawajmy piorunków chamstwu i gówno-komentarzą.
Bardziej od moderacji na starym portalu przeszkadzała mi patologia i toksyczność. Jesteśmy tu wszyscy w miarę nowi, nie przynośmy ze sobą błota na butach.
Strasznie podoba mi się to, ze ludzie są tu dla siebie mili.
3majcie się!
4
Obcy

Obawiam się, że im większa będzie popularność "hejto", tym więcej będzie tutaj gówno komentarzy i toksyczności. W końcu takie osoby najbardziej dają się we znaki.

michal-g-1

Po dzisiejszej #afera wpis nieaktualny xD

4Sfor

Najlepszą metodą na chamów i trolli jest ich olewanie. Niepodlewani atencją obumierają

Zaloguj się aby komentować