Zdjęcie w tle
l100e

l100e

Tytan
  • 98wpisy
  • 190komentarzy

Maniak muzyki ciężkiej. Politycznie nie koniecznie poprawny. Współwłaściciel najwredniejszego kota na świecie i gromady jadowitych skurwoli.

Japierdole XD co rano się odjebało w #pracbaza
Praca wyjazdowa, więc robią z nami ukraincy. Mamy kwaterę, ja zazwyczaj wstaje wcześniej, bo po pracy nie pije jak reszta ekipy.

Ide do kuchni, wstawiam wodę na kawę w między czasie ide do łazienki zrobić swoje.
Wracam z toalety do pokoju odnieść rzeczy, akurat mijam jednego ukra w holu, więc pytam jak białego człowieka, czy też mu zrobić kawę.
On na to, że nie, ma swoją. Myślę no dobra, to nie.

Rozumiecie, że wracam po chwili do kuchni, a ten skubaniec wrzuca najtańszą saszetkę nescafe do szklanki, po czym zalewa je zimną wodą spod kranu

Ręce opadają XDDDDDDDDDDDDD
Half_NEET_Half_Amazing

@l100e 

jak się rozpuści to będzie kawka na zimno

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Dwa powody, dlaczego rynek świń to beznadziejna sytuacja i takie elementy jak te dwa poniżej są temu winni.

#heheszki #związki #bekazspermiarzy
ecfa9a15-64ed-42d3-b96b-290da66e3c5d
74435a91-9acd-4653-b175-3c444ab2d3d3
Yogahim

O chuj tu chodzi to ja nie ogarniam

A ze świniami krótko zawsze zero uczuć bo przemielą i zostanie wrak. Oczywiście życzę każdemu aby znalazł kogoś wartościowego na kim można polegać i razem przejść przez życie. Ale nie oszukujmy się 80% związków to padaka i skończy się prędzej czy później.

Suodka_Monia

@l100e nawet nie odpisała księżniczka yebana #pdk

Zaloguj się aby komentować

Wiecie co jest fajne?
Że przychodzi weekend i nie ciągnie cie do używek.
Że ludzie, z którymi piłeś zastanawiają się jak to możliwe - sami będąc na ostrym kacu
Że nie masz wyrzutów sumienia, bo twoim noclegiem tymczasowym okazała się petla tramwajowa (z której cie wyjebali zresztą i musiałeś wracać pół miasta z buta, albo bulić na ubera), albo jakieś krzaki
Że jutro wstanie nowy dzień, a Ty będziesz popijał sobie kawusie i załatwiał swoje sprawy
6 tydzień za chwilę, przy 11 latach picia, z czego ostrego imprezowania koło 5-6 to mało. Mało? Może i mało przy ludziach, którzy nie piją wcale, albo naście lat. Dla mnie mega duży krok.
Czy warto było?
Oczywiście, że warto, bo powoli dochodzę do przekonania, że aby się zabić to można zrobić to szybciej niż przy pomocy alkoholu - np. kupić sobie rewolwer i se głupi ryj rozwalić, zamiast długotrwale się truć.
Na zdrowie!
#chwalesie #alkoholizm
qwlghm

@l100e Zajebiście słyszeć. Nie trzeba pić alko żeby dobrze się bawić.

Emantes

@l100e znam to uczucie. Kiedyś poniedziałek na kacu w robocie to była norma i przy okazji męczarnia. Też mam słabość ale na razie jest dobrze. Pozdrawiam

Sweet_acc_pr0sa

@l100e fajne to jest wiedziec ze ma sie kontrolę nad cialem i glowa, i potrafi sie panowac nad iloscia wprowadzanego alkoholu tak samo jak o jego czestotliwoscia, przez co nie trzeba umoralniac całego świata, nie, bycie abstynentem nie jest super, jest to lepsze niz alkoholizm, ale nie czyni cie lepszym od pijacych...

Zaloguj się aby komentować

24 dzień bez tej chujni.
Ogólne samopoczucie mega na plus, mimo, że te ścierwo służyło zarówno na nerwy jak i nudę, oraz "rozwiązywanie" problemów. Mam nadal dużo czasu, który spędzałem na picie. Ciężko jest wypełnić dziurę, szczególnie, że podczas picia również poświęcałem się swojemu hobby - grafice komputerowej.
Są gorsze momenty, nadal kusi, żeby strzelić sobie flaszke, ale nie tym razem. Te ścierwo za dużo mi narobiło problemów i za bardzo rozwaliło życie, żeby do tego wracać.
Jutro zamiast kaca w planach nauka rzeźbienia, oraz rower.
Pozdrawiam cieplutko.
#alkoholizm #abstynencja #zdrowie
1129c5ef-f124-44d6-869c-13d0a6f41167
moderacja_sie_nie_myje

@l100e Ja Ciebie też pozdrawiam. Dasz radę,srogi chłop jesteś. Nie daj se wmówić, źe masz jak cipa wyglądać żeby na jakiś limit wagowy się łapać.

yerboholik

@l100e gratulacje, tak trzymaj!

To jest do ogarnięcia, jesteś na dobrej drodze

Jeśli będą łapały Cię głody, może warto zainteresować się terapią uzależnień? Tutaj otrzymasz wsparcie, ale random z neta poklepie Cię tylko po ramieniu. Nie bój i nie wstydź się skorzystać z fachowej pomocy.

BTW, co to za apka?

tatarysh

@l100e wstajesz rano siadasz na rower przejeżdżasz 100m i wtedy już wiesz, że warto było nie pić żeby od rana korzystać z życia a nie leżeć jak dętka w łóżku. polecam planować sobie kolejne dni, żeby nie było "a wypije bo i tak nie mam co robić jutro", a lepiej myslec "nie mogę chlac bo jutro z rana jadę na wycieczkę" - takie detale ale motywują

Zaloguj się aby komentować

10 dzień bez alkoholu. Jest w pytę, mimo, że wczoraj była ochota na małe piwko przy kebsiku, tak długi spacer wynagrodził odczucia. Rano wstałem, bez kaca, pełen życia i gotowy do działania.
Trzymam kciuki za każdego kto walczy z nałogiem, sam po 2137 próbach rzucenia w końcu czuje, że coś się zmieniło. Mianowicie obrzydzenie do tej substancji.
#alkoholizm #zdrowie
14a24ff1-594f-4412-8484-1cdc678982f6
sheancionem.pl.uj96.55

Gratulacje. Ja już nie pije od kilku lat za sprawą ruskiego profesora który prowadził wykład o alkoholizmie.

senpai

@l100e alkohol to największa trucizna, każdy kto mówi o piciu dla zdrowotności ten kłamie

jaysafari

Dużo osób tutaj pisze, że najcięższe za Tobą. Niestety absolutnie nie, najłatwiejsze za Tobą. Teraz masz fazę ekscytacji trzeźwym życiem, nagle jakoś się zrobiło dużo możliwości, dużo wolnego czasu, super samopoczucie itp. Napisałeś „ w końcu czuje, że coś się zmieniło. Mianowicie obrzydzenie do tej substancji.” - po pierwsze to musi się zmienić Twoje życie na tyle, byś nie szukał ucieczki w alkoholu. Dopóki nie zidentyfikowałeś powodu dla którego piłeś ilości, które uznałeś już za przesadne, to niestety prędzej czy później motywacja do trzeźwości spadnie, bądź uznasz że „po takiej przerwie to malutko nie zaszkodzi”. Za pierwszym i drugim razem pewnie faktycznie nie zaszkodzi, tylko że te odstępy będą coraz mniejsze, aż wrócisz do punktu wyjścia i tango 24/7.


Żeby nie było, trzymam mocno kciuki by to wszystko co napisałem powyżej było gówno prawda i Tobie akurat się uda na zasadzie „silnej woli”. Niestety jako że sam jestem wielbicielem lotów na orbitę i weteranem detoksów / ośrodków odwykowych to piszę to wszystko zarówno z obserwacji jak i własnego doświadczenia.


Powodzenia.

Zaloguj się aby komentować

Zaczynam nowy rozdział swojego smutnego życia. Jestem ulancem z nerwicą lękową, nieudanym związku z borderem, który zakończył się tym, że mnie zdradziła, waży ponad 120kg, chla prawie dzień w dzień.
Leki na uspokojenie już kupione, rower wyciągnięty, a więc czas zacząć walczyć sam ze sobą i przeciwnościami losu
Start 13.04.2023
18km
#grubasnarowerze #zdrowie #rower
GrindFaterAnona

@l100e po co ludzie z nerwicą lękową wiążą się z borderami? chciałeś bardzo zeby ci sie pogorszylo czy jak?

Soviel

@GrindFaterAnona Jakby Ci borderka zrobiła śmigło z chuja na tysiąc sposobów będąc przy tym najsłodszą istotką, bo tak na początku jest, to byś wiedział że to podstępne suczki. A najgorsze że to nie jest ich wina i border jest łatwy w terapii, i czujesz to przez cały czas że pod spodem jest normalna osoba.

GrindFaterAnona

@Soviel a no racja, smiglo

Az zapomnialem, ze tez sie tak kiedys wjebalem

bartek555

Powodzenia. Nie strac zapalu, zrob z tego swoja nowa rutyne jak mycie zebow.

Fanti

Zapraszam na #ksiezycowyspacer, na początku będzie Ci dużo łatwiej chodzić niż jeździć, a kilogramy uciekają jak szalone, no i nie boli tyłek od siodła.

Spróbuj może Ci przypasuje, glowa też odpoczywa.

Zaloguj się aby komentować

Poprzednia