@jotoslaw Sama używam Linuxa na co dzień, w tym również do giercowania. Nie narzekam jakoś specjalnie. Odnoszę jednak wrażenie że próbujesz przenieść swoje nawyki i preferencje z Windowsa bezpośrednio na Linuxa, a to się nie uda... To zupełnie inny system operacyjny, o zupełnie innej architekturze wewnętrznej czy środowisku graficznym.
"Wine nie jest emulatorem systemu Windows, lecz implementacją WinAPI dla środowiska X11". Oznacza to, że podobnie jak Windowsie, musisz do poprawnego działania zainstalować wszystkie niezbędne, w sensie wymagane przez program, biblioteki. Po to powstał taki Lutris, czy porzucony PlayOnLinux.
Są jednak gry które nie uruchomią się, tak po prostu, pod Linuxem. Na przykład nie jestem w stanie uruchomić TES Online, czy AC: Odyssey. U mnie sprawę załatwia wykastrowany ze wszystkiego Windows 10, uruchamiany jako dualboot poprzez GRUBa. Może to jest jakieś rozwiązanie.