Czy to jest normalne? Nie wiem.
Po pół roku znajomości i dosłownie czterech weekendach razem dziewczyna z Nottingham kiedyś przeniosła się do mnie do Szkocji. Byliśmy trzy lata razem. Pracowała cały czas i na pewno nie musiałem na nią wydawać hajsu nadmiernie.
Z drugiej strony widziałem już wiele razy cwaniaków wysyłających zdjęcia mieszkania kolegi, mieszkających ze współlokatorami itp, którzy ściągali sobie różne laski.
Znowu z pierwszej strony - mój dawny sąsiad ściągnął góralkę z katolickiej rodziny, a jeszcze trzy tygodnie wcześniej na weekend była u niego inna laska... Nie mój problem, ale z góralką jest już od dobrych dziesięciu lat, po ślubie i dziecko mają. A był w Polsce zanim ją ściągnął raz i do tego z inną w weekend (bo wtedy wynajmował pokój ode mnie ;)) tuż przed tym, jak tamta miała przyjechać.
Różne są historie i kto nie ryzykuje, ten szampana nie pije.
Pewnie, że ona naiwna i głupia, ale w takich sprawach nie kierujemy się rozumem tylko uczuciami. Życzyć im szczęścia i tyle.
Studia w Szkocji darmowe, w Anglii płatne, jak dziewczyna zgrabna to wyślij do mnie