Mało się o tym mówi ale Konstanty Ildefons Gałczyński mimo bycia wyrafinowanym trefnisiem literackim, był także gorącym patriotą. Publikował swe teksty między innymi w Prosto z Mostu, jawnie stojącym w opozycji do lewicowo-liberalnych Wiadomości Literackich. Prosto z Mostu pod redakcją Stanisława Piaseckiego (na zdjęciu) było tygodnikiem literacko-artystycznym o zdecydowanie narodowo-radykalnym charakterze, początkowo ukazywało się jako dodatek do pisma ABC, związanego z Obozem Narodowo-Radykalnym.
Wiersz "Okulary Staszka" Gałczyński zadedykował właśnie swojemu przyjacielowi, zamordowanemu przez Niemców, w ramach Akcji AB, Stanisławowi Piaseckiemu. Jednak Piasecki nie jest jedynym wspomnianym w wierszu, przywołany pod koniec Karol to być może krytyk literacki Karol Irzykowski, także związany z Prosto z Mostu i także on nie doczekał końca wojny, w trakcie powstania warszawskiego doznał złamania otwartego podudzia, do którego wdało się zakażenie. Wedle innej możliwości (wydaje się być ona nawet bardziej oczywista ale przy tym mniej romantyczna) Karolem jest po prostu uwielbiany przez Piaseckiego Karol Szymanowski h. Ślepowron, wybitny kompozytor Młodej Polski.
Kochał Szymanowskiego. Lubił ptaki.
Wydawał «Prosto z Mostu». Pił czasami.
I okulary nosił tajemnicze. I w takich
pochylał się nad partyturami.
<br />
Błądził jak ludzie, co mają za dużo siły.
Łachudry nie błądzą. On był jak lira.
Strzał w struny. I dobrze za błąd zapłaciły
okulary zakrwawione w Palmirach.
<br />
Teraz jest z Karolem. U źródeł Aretuzy.
10 W okularach. W ilustrowanym niebie,
gdzie Matka Boska krzyczy na nieparzyste Muzy.
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
Wybacz mi, Polsko, że żonę i dziecko
ukochałem bardziej niż Ciebie.
Konstanty Ildefons Gałczyński
1946
#poezja #nacjonalizm #ciekawostkihistoryczne #historia #galczynski