Jak chuop wrócił do normalnego żarcia to pora na kolacje. 3 jajeczka od kurek babci, mocno ścięte z dodatkiem kepuczu (też od babci, ugniata stopami pomidory i dzięki temu kepucz jest słodko-kwaśny). Do tego 2 grzanki chłop zrobił se, na to dał sałatę (ze swojego tunelu ogrodowego, A CO!), ser oraz ogórek. Bez masła grzanki by za wiele kcal z tłuszczy nie nabijać. No i obowiązkowo TOMAT OWOC ŻYWOTA JEGO i kefirek.
Chłop pojadł se, zaraz wykąpie sie no i albo jaki film dla jego, albo jaka gierka a potem sen przedkołchozowy.
#przegryw #gotowanie #jedzenie #foodporn
A gdzie jest obraz tych słów jego do posiłku tego zacnego?
Zaloguj się aby komentować