Zdjęcie w tle
Voltage

Voltage

Kosmonauta
  • 148wpisy
  • 863komentarzy
#hejto #hejtonaprawiatagi
#sesjahejto - tutaj codzienny update czy w końcu naprawione
Nie wiem w sumie, bo dopiero mogłem się zalogować po 2 dniach - żadne czyszczenie pamięci podręcznej czy ciasteczek, instalowanie zupełnie nowych przeglądarek nie pomagało xD Także gratuluję po prostu że taki krytyczny błąd utrzymał się tak długo. Dzisiaj po wyczyszczeniu ciastek mogłem w końcu wejść.

Zaloguj się aby komentować

#hejto #hejtonaprawiatagi
#sesjahejto  - tutaj codzienny update czy w końcu naprawione
Dzisiaj o dziwo rano byłem dalej zalogowany, ale postanowiłem poczekać i się nie zawiodłem - dzisiejsze logowanie odbyte ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
#mecz #pilkanozna #bundesliga
Dortmund to dla mnie zawsze będzie ten klub, który "produkuje" piłkarzy na sprzedaż, bardziej jakaś korporacja niż klub, której nie zależy na tytułach, ale dzięki szkółce i trenerom jakimś cudem dochodzi zawsze dość wysoko w pucharach grając jakimiś młodziakami czy piłkarzami "drugiego sortu". Nie chcę tutaj też nikogo obrażać tym drugim sortem, chodzi bardziej o takich o których jakimś cudem te wielkie kluby nie walczą, a później odpadają właśnie z takim Dortmundem, typu Brandt czy Haller.
Na równi z nimi stawiam Ajax, te dwa kluby mam wrażenie że nie chcą nawet wygrać takiej LM, cieszą się że po prostu po w miarę udanym sezonie pogonią znów 3-4 zawodników w okolicach 60-100mln i biznes się kręci, dla mnie to jest nieco zaprzeczenie futbolu w którym chodzi o wyniki i zwycięstwo, bo po co niby klub który dochodzi do fazy pucharowej LM pozbywa się najlepszych zawodników skoro by im zależało na zwycięstwach? Trochę burzy to moje idealistyczne podejście do sportu.

Zaloguj się aby komentować

#windows #komputery #gorzkiezale
Odkąd wyszedł windows 11, windows 10 dostaje dosłownej kurwicy, migający pasek zadań, zamulające wyszukiwanie, czasem się coś po prostu nie odpali po kliknięciu, ogólnie 90% problemów wynika z zamulania paska zadań. Macie podobne doświadczenia?
Patche dalej wychodzą i system jest wspierany więc nie wiem jak można taką chujozę odwalać. Gdybym był - HEHE SZUREM FOLIOWA CZAPECZKA - pomyślałbym że to są celowe zabiegi zmuszające do aktualizacji systemu do 11.

Zaloguj się aby komentować

#oswiadczenie #oswiadczeniezdupy #papierosy #nikotyna
Nie byłem co prawda hardkorowym palaczem, raczej takim z doskoku i towarzystwa, ale 2 miesiące bez fajki pykło ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

#nieruchomosci #dyskusja #pytanie
Kupilibyście mieszkanie, w którym jest lokator, ale dają Wam jakieś tam obietnice że po umowie przedwstępnej leci wypowiedzenie umowy i w miesiąc się ma wyprowadzić?
Ostatnio chodzę po mieszkaniach i w wielu jest ta sama gadka, lokator sobie mieszka ale jak tylko dostaną konkretną ofertę to leci wypowiedzenie i lokator ma miesiąc na wyprowadzkę. Wszystko fajnie, ale no ja umowy końcowej z lokatorem w mieszkaniu po prostu nie podpiszę. Jak to mówię to obszczymury (vel. pośrednicy) zawsze pierdolą swoje standardowe regułki w stylu "noooo ale zastrzeżemy to w umowie że jest kara umowna jak się nie wyprowadzi na czas" xD Co Wy na to?

Zaloguj się aby komentować

#seriale #thelastofus #gry
Serio gra jest taka jak serial? Słyszałem wiele dobrego o niej, ale ja #pcmasterrace więc nigdy nie grałem, nie chciałem sobie spoilerować bo "kiedyś zagram" więc za bardzo nie wnikałem. Teraz pojawił się serial - mówię o, nie będę musiał grać w grę i poznam historię. Pierwszy odcinek mega, fajny, realistyczny świat (motyw z grzybem to coś w miarę oryginalnego i można w to jakoś uwierzyć), fajny wasteland, super nakreślone postacie, ogólnie pomyślałem "no, w końcu mamy produkcję postapo z prawdziwego zdarzenia", po failach TWD i temu podobnych.
No i mamy kolejny odcinek nudny jak flaki z olejem, pełen takich dziur logicznych że TWD to przy tym perełka (z tym prądem w galerii to polecieli, to tak jakby sobie w TWD weszli do więzienia i włączyli prąd bo czemu nie, a później jajeczniczka z bekonem), przewidywalny do bólu (odkąd tam weszli każdy wiedział co się stanie i skąd Ellie ma bliznę), do tego rozciągający do bólu najważniejszy wątek czyli stan Joela. Śmiem twierdzić że każdy kolejny odcinek jest coraz gorszy, celowe spowalnianie akcji, wprowadzanie durnych i niepotrzebnych wątków, coraz więcej dziur w logice (TWD dla mnie po 3 sezonie nie istnieje, a i tak ilość bzdur na odcinek przekracza ostatnio ilość bzdur na sezon tam chyba). Lubię tę aktorkę z GoT, ale do roli Ellie pasuje mi jak pięść do nosa. Pedro Pascal ratuje ten serial jak może grą aktorską, poza nim drewno. Sam wątek zarażonych w sumie jak w TWD - gdzieś z boku, można odnieść wrażenie że nie są żadnym zagrożeniem, co chwila pojawia się jakaś Mary Sue, poza Pedro to w tej produkcji kobiety > mężczyźni pod każdym względem, ba w ogóle poświęca im się jakieś minimalne ilości czasu antenowego (chyba że potrzeba jakichś słabeuszy, bad guyów czy włóczęgów to wtedy nie).
Tybetansky

Jak nie grałeś w grę to skąd wiesz czy aktorka pasuje do roli?

gregsonone

@Voltage fakt do TLOU podchodziłem kilka razy i skończyłem zmuszając się do przejścia tylko po to, żeby mieć jakieś zdanie, po tym jak wiele zachwytów było nad tym tytułem. Fabularnie było świetnie, a serial rzeczywiście spłyca całą historię i na siłę rozciąga nieistotne wątki. Jednak przez mechanikę tej gry już raczej do niej nie wrócę. TLOU 2 czeka już na mnie od dawna obrastając kurzem. Koledzy warto się zmuszać do przejścia 2-giej części ?

Voltage

@Tybetansky wyobraź sobie że po pierwsze widziałem screeny, a po drugie po prostu źle się ją ogląda

Zaloguj się aby komentować

#hejto #dyskusja #moderacjacontent #hejtonaprawiatagi
Ale po tym update wszystko wooooooooooooolnoooooooo działa, nie zepsuliście czasem czegoś zmieniając infrę?
Frus

W konsoli mam takie coś i dodam, że się nie znam na tym xD

6d282dbd-045a-4ec2-a3f5-2e7e3e2369d4
Voltage

@Frus undefined to słowo klucz w IT ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Frus

@Voltage

██╗░░░░░███████╗██╗░░░██╗███████╗██╗░░░░░  ██╗░░░██╗██████╗░

██║░░░░░██╔════╝██║░░░██║██╔════╝██║░░░░░  ██║░░░██║██╔══██╗

██║░░░░░█████╗░░╚██╗░██╔╝█████╗░░██║░░░░░  ██║░░░██║██████╔╝

██║░░░░░██╔══╝░░░╚████╔╝░██╔══╝░░██║░░░░░  ██║░░░██║██╔═══╝░

███████╗███████╗░░╚██╔╝░░███████╗███████╗  ╚██████╔╝██║░░░░░

╚══════╝╚══════╝░░░╚═╝░░░╚══════╝╚══════╝  ░╚═════╝░╚═╝░░░░░

właśnie takie coś próbowałem umieścić we wpisie

  • to przynajmniej wiem, że to kwestia jakiegoś symbolu xD

aż mi teraz głupio, że sam na to nie wpadłem

Zaloguj się aby komentować

#samochody #motoryzacja #gorzkiezale
Ostatnio sporo myślałem nad zakupem większego, a przynajmniej wyższego i nieco bardziej ergonomicznego auta bo mój sedan i tak jest bardzo długi. Pomyślałem że kupię jakiegoś SUV-a do 5 lat bo ceny wywaliło w kosmos, a ja nie muszę mieć wszystkiego nówki sztuki bo nie robię aż tak wielu długich tras.
Wpisałem w OTOMOTO filtry (bez konkretnej marki ani nic), i... 0 wyników. Mówię co do chuja, do 100k nie ma aut w tym zakresie? No i okazało się co było przyczyną - pojemność skokowa od 2000cm3 xD Myślę sobie kurde, mój 10-latek ma nawet te 2.4, silnik prosty i bezawaryjny, nie ma się co zepsuć. No więc wywalam to z filtrów, BOOM! ponad 2k ogłoszeń xD Patrzę na te silniki - 1.0, 1.3, Z A W R O T N E 1.5. No i w sumie poza Mazdami które mają te 1993 i są najbliżej, to klątwa nieurodzaju.
I co, mam teraz kupić 5-letniego SUVa żeby dostać remont silnika w pakiecie? W tak wielkich autach teraz standardem jest 1.3 lub mniej? Ja wiem że są hybrydy itd, ale no kurde, idzie dostać jeszcze normalny samochód który ma mniej niż 5 lat i silnik w nim się nie rozsypie w ciągu 5 kolejnych?
Rafau

@kubex_to_ja sprawdziłem wymiary e klasy najnowszej względem c i różnica jest 11cm na tylnej kanapie - jak na moje to powinno wystarczyć spokojnie na fotelik z bazą obrotową ustawiony tyłem. Nie porzucam nadziei, jak dojdzie co do czego

kubex_to_ja

@Rafau ja mam zwykłą, nie obrotową z avionauta. Mogę ci fotkę podesłać później jak wygląda przedni fotel, kiedy fotelik jest wpięty tyłem.

Zaloguj się aby komentować

#nieruchomosci
https://www.hejto.pl/wpis/niepokoj-w-wielkiej-brytanii-na-horyzoncie-tapniecie-na-rynku-mieszkaniowym-bloo
Widzę że już brać wykopowa spadkowiczów przeniosła się na Hejto, gość miał tyle argumentów że mnie po prostu wrzucił na czarną zamiast brnąć w swoją spadkową tezę mimo że go nawet nie obraziłem ani nic xD
Jeszcze edytował ostatni komentarz xd
Keep going Hejto
JC97

@Voltage Klasyk - też jestem u niego na czarno, bo powiedziałem, że jego raport o sytuacji na rynku dość mocno skierowany jest w stronę spadkową xD

Zaloguj się aby komentować

#gry #hogwartslegacy #gryvolta
Przeszedłem dziś grę o czarodziejach - 85% podręcznika, poziom trudny, tl;dr mam jej dość i na pewno nie chce mi się biegać odblokowywać kolejnych gównoznaczników, tutaj minirecenzja, postaram się bez spoilerów. Napisałem ją raz ale usunąłem, bo IMO podszedłem zbyt łagodnie do tytułu.
Ogólnie, gra przez pierwsze 10-15 godzin sprawia wrażenie spełnienia marzeń fanów. Jak ktoś kocha uniwersum HP to może nawet potrzyma go dłużej, a jak jest niedzielnym graczem to może nawet będzie jej bronił całym sercem bo oto jest - gra na którą tak dawno czekano, najlepsza gra w uniwersum stworzonym przez Rowling! I ja z tym nie będę się kłócił, bo na bezrybiu i rak ryba. Tak, gra jest dobrą grą w tym uniwersum. Co nie zmienia faktu, że grą jest po prostu średnią.
TL;DR 5/10
Jak wspomniałem wyżej, pierwsze parę godzin to tak naprawdę zaznajomienie się z rozgrywką w najlepiej stworzonym miejscu tej gry - Hogwarcie. Ten robi wrażenie. Naprawdę, szkoła i jej okolice, a nawet Hogsmeade, mają rozmach i tworzą klimat tej gry. Widać że dużo czasu poświęcono na animacje i modele prostych przedmiotów magicznych, które potrafią przykuć oko na dłuższy moment, wielokrotnie zaskoczyć itd. Fajne jest też pierwsze zwiedzanie zamku, który naprawdę jest labiryntem pełnym zagadek! I tutaj pojawia się pierwszy zgrzyt.
Bo niestety, ale zwiedzanie mapy na początku jest totalnie bez sensu. Co chwila dochodzimy do drzwi których nie możemy otworzyć, do ściany na której ewidentnie coś jest (czar Revelio to taka przesada że nawet nie skomentuję, bo widzimy WSZYSTKO nawet 5 pięter pod/nad nami, eksploracja dla debili) ale niestety nie mamy czaru/umiejętności potrzebnej żeby tam wejść. A Hogwart jest tak wielki i tak zakręcony, że ciężko nam trafić drugi raz w to samo miejsce, natomiast znaczników ręcznych po prostu nie ma. W związku z czym odpuszczamy sobie ten etap i idziemy dalej po kolejnym odbiciu się od tej skopanej mechaniki.
To samo jest poza zamkiem, znaczniki pojawiają nam się i zasypują mapę w miarę progresu wątku głównego... O czym oczywiście na początku nie wiemy. Więc ci przyzwyczajeni do eksploracji w normalnych grach tracą kilka godzin życia na nędzne próby dostania się np. do jakiegoś skarbca, bo ewidentnie coś tam jest. Jednak gra tego w żaden sposób nie tłumaczy. Po prostu dochodzicie do ściany i próbujcie niemożliwego. Natomiast jak już odblokujecie wszystko, jesteście tymi znacznikami wręcz zasrani, po pokonaniu kilku "zagadek" znacie już wszystkie schematy i pozostają kolejne dziesiątki powtarzalnych gównoznaczników do odblokowania, jakże oryginalnie!
Skontrastowane jest to jednak z pewną ilością zagadek które trzeba znaleźć samemu, i są dużo bardziej skomplikowane. Te są zrobione naprawdę dobrze. Ktoś chyba nie podumał że jakość > ilość, i zamiast mieć mniej zagadek, ale takich wciągających, które można chwalić, mamy zasranie fetch-znacznikami bez sensu żeby sztucznie przedłużyć rozgrywkę.
Ale nie samą eksploracją żyje człowiek, więc chwila o "systemach RPG" w tej grze. Tak skopanych elementów RPG próżno szukać, a jak znajdziecie to proszę podajcie je w komentarzu. Mianowicie, mamy w tej grze jakieś poziomy, jakiś ekwipunek, jakieś perki. Co z tego, skoro:
  • ekwipunek znajdujemy na nasz poziom i jest z nim skalowany, więc nie znajdziecie na 5 levelu gearu lepszego niż na 30. Na 30 znajdziecie może coś na 31, rzadko, i staty są po prostu skalowane z levelem, co znaczy że szata będzie miała 1 czy 2 pkt obrony więcej, wow!
  • przeciwnicy których spotykacie mają level skalowany do Waszego (z pewnymi limitami), więc do 30 levela znajdujecie głównie przeciwników na waszym levelu +/- 2. Zapomnijcie że znów musicie iść do tej samej lokacji co na 5 levelu, i tam były pająki na 6 to będą dalej na 6. Są teraz na 20, bo Wy jesteście. Tyle z logiki.
  • możecie dźwigać śmieszne ilości przedmiotów, więc czasem podczas jednej misji znajdziecie 2x więcej śmieci niż udźwigniecie. Tak, można poszerzać ilość slotów eq, ale to wiąże się z lataniem po mapie i rozwiązywaniem powtarzalnych zagadek, co efektywne jest od któregoś poziomu (miotła i czary).
  • itemy kosztują tyle samo zależnie od koloru, i w sumie nie kupicie u sprzedawców nic lepszego niż macie, więc po prostu latacie sprzedać śmieci co 10 minut, klikając POJEDYNCZO i trzymając przycisk kilka sekund bo tak działa handel.
  • przedmiotów ogólnie jest jak na lekarstwo, kilka typów roślin/mikstur/ubrań, poza tym jakieś miotły i inny crap który różni się jedynie wyglądem
  • perki są tak losowe, i po jednym na czar, że w sumie nie wiadomo co klikać. Ja w pewnym momencie miałem z 12 pkt i nie wiedziałem co z nimi zrobić, bo nic nie wpływało na siłę mojej postaci, czary których nie używałem albo efekty które mi nie były potrzebne.
Mam nadzieję że fanów RPG przekonałem i pędzicie kupić deluxe?
Idąc dalej: Fabuła i postacie.
Otóż wątek główny jest mocno przewidywalny, główny antagonista nie wzbudza jakoś w nas obaw, a protagonista... Cóż, nie jest praktycznie wyjaśnione kto to jest, wiadomo że widzi jakiś szczególny rodzaj magii co jest podstawą do ignorowania wszystkiego co robi. Nie ma znaczenia czy chcemy być źli, używamy zaklęć niewybaczalnych, czy jesteśmy ciepłe kluchy, fabuła leci jednotorowo i każdy ignoruje nasze Avady Kedavry czy Cruciatusy. Nasze wybory praktycznie nie wpływają na gameplay, może w 3-4 momentach cokolwiek się zmienia, ale tylko w obrębie misji w której jesteśmy. Każdy ma do nas bezgraniczne zaufanie i tyle.
Postacie poboczne są miałkie, nijakie i robione pod tezę. Nie chce mi się wkładać kija w mrowisko więc po prostu napiszę, że mamy tutaj taki przekrój, hmm... "Indywidualności", że produkcje Netflixa stają się prawackimi ostojami normalności. Ktoś kto postanowił bojkotować tę produkcję ze względu na to że "Rowling coś tam kiedyś powiedziała" nie ma pojęcia nic o tej grze, i jakby zagrał to z miejsca odrzuci swoje paranoje. Z tym będę uczciwy, że nie jest to tak nachalne żeby przeszkadzać w grze - jest to po prostu jakiś element, czasem krótszy, czasem dłuższy, bardziej lub mniej wymuszony, ale przynajmniej wg mnie można to było zrobić bardziej subtelnie. Najwięcej jest zarzutów wobec dyrektora który jest... A kurwa, nawet w sumie szkoda szczempić ryja xD Jak taki imbecyl został dyrektorem Hogwartu (oczywiście w celu innym niż propagandowy) to zagadka stulecia.
Zadania poboczne to typowy symulator kuriera, ktoś coś od nas chce, idźcie do miejsca na mapie i przynieście/zabijcie, wróćcie = profit. Jest kilka bardziej rozwiniętych wątków pobocznych, ale to na palcach można policzyć. Fajnie natomiast, że zadania pojawiają się wraz z przebiegiem wątku głównego, więc unikamy tu syndromu pierwszego rozdziału znanego np. z gier PB. Do końca mamy jakieś odskocznie i wszystko dzieje się w swoim czasie.
Immersja świata jest czymś co nie istnieje. Non stop witają nas absurdy, typu dostajecie misję na skradanie się do działu ksiąg zakazanych, biblioteka jest w nocy zamknięta i ściśle strzeżona, już nie mówiąc o dziale ksiąg zakazanych. Szkoda tylko że po misji możemy chodzić gdzie i kiedy chcemy i nie widać nawet żywej duszy. To samo ze sklepami, które są otwarte 24/7. Natomiast żeby upierdliwości nie zabrakło, to niektóre aktywności możemy aktywować jedynie w nocy. Spoko. Drzwi zagadki które widzą inni uczniowie ale mają je w pompce, jedynie protagonista zdaje się chcieć rozwiązywać zagadki (poza pewnymi "misjami tutorialami" żebyście wiedzieli co w ogóle jest do zrobienia)? Spoko. Rzucanie jakimikolwiek zaklęciami po szkole gdziekolwiek chcemy? Spoko. W ogóle rola Hogwartu i nauczycieli ogranicza się do nauki zaklęć, aktywności pobocznych i kilku questów. Tak ma się wrażenie że miejsce jest martwe. Uczniów przechadzających się korytarzami też jak na lekarstwo. Hogsmeade wygląda dużo żywiej niż szkoła.
Cztery sloty po cztery czary/aktywności to też jest jakieś nieporozumienie. Niemal co chwila jesteśmy zmuszani do wachlowania skillami, czy to podczas eksploracji czy podczas walki. Sama walka to nie jest coś czego się mogę doczepić - jest dynamiczna, animacje są płynne, kombinacji jest sporo. Natomiast jak przeciwnik może mieć np. 3 kolory tarczy, a my mamy 4 czary per slot, do tego niektóre ataki da się odbić a niektóre nie, przy większej ilości przeciwników robi się bardzo chaotycznie. Tutaj na ratunek przychodzą OP zaklęcia niewybaczalne, które każdy ma w dupie (oh avada kedavra, 10 punktów dla Gryffindoru!) i przebijają się przez wszystkie tarcze. Walki z bossami są proste dzięki starożytnej magii, którą wystarczy wystackować przed taką walką i zaspamować bossa na śmierć.
A jeśli chodzi o samych przeciwników, to jest ich strasznie mało, w sensie rodzajów - bo sami wrogowie respią się jak posrani, miejsce które wyczyściliście parę minut temu może już mieć znów tych samych przeciwników do pokonania. Natomiast o samej różnorodności, często są to ci sami przeciwnicy w innym kolorze. Oryginalnie. A tak to pająki, trolle, czarodzieje, inferiusy, gobliny... Kurde, wystrzelałem się szybciej niż myślałem xD Aaaa jeszcze strażnicy ruin, okej. Prawdziwy boss z oryginalną taktyką jest chyba jeden.
Z dużych plusów to na pewno pokój życzeń, który bardzo sprawnie redukuje nam bóle głowy związane z bieganiem po mapie żeby ogarnąć "codzienne sprawy" - przygotować miksturki, roślinki, nakarmić zwierzątka, ogarnąć ekwipunek - wszystko mamy pod ręką. Jest to jeden z najlepszych elementów gry. Poza tym latanie na miotle (czego nie mogę powiedzieć o lataniu na zwierzętach) - sprawia, że eksploracja mapy jest ekspresowa, poza tym widoki są naprawdę super. Wyścigi na miotłach to kolejny fajny element, ale bardzo go mało. Łapanie zwierzaków byłoby fajne, ale jest ich po prostu za mało, a - tutaj kolejna uwaga - wiele z nich możemy złapać jedynie pod koniec gry, kiedy tak naprawdę składniki z nich mamy głęboko w pompce. Fajnie też, że możemy dostosować wygląd ekwipunku, bo większość przedmiotów wygląda jak gówno xD
Kwestie optymalizacji - no cóż, na Ryzenie 3900x, RTX 3070 i 32GB RAM gra chrupie aż miło. W Hogsmeade czy Hogwarcie, cutscenkach, nawet po patchu - dropy do kilku FPS to nie rzadkość. W zamian dostajemy grafikę sprzed 5 lat.
Czy powyższe znaczy, że bawiłem się źle? Wręcz przeciwnie, bawiłem się dobrze, może nie bardzo dobrze, może końcówka była już wymuszona, ale czy żałuję pieniędzy (a kupiłem wersję deluxe żeby wcześniej zagrać)? Absolutnie nie. Wróciłem do uniwersum z dzieciństwa, w najlepszej grze w nim stworzonej do tej pory, oderwałem się od prozy codzienności. Czy liczyłem na więcej? Oj tak, ale w sumie spodziewałem się tego co dostałem. Czekam na sequel, dużo lepszy niż część pierwsza, bo podstawy są solidne. Mam nadzieję że zintegrują save z pierwszej części, dzięki czemu będzie fajna ciągłość, i nie pójdą jeszcze bardziej w stronę woke po obecnych bojkotach produkcji przez mniejszości. Czy zagrałbym w nią jeszcze raz? Szczerze... Nie, za dużo upierdliwości z perspektywy gracza który zna już historię. Dlatego proponuję tym, co jeszcze grają, żeby delektowali się nią i grali jak najdłużej, póki magia trwa.
micin3

@Voltage Ah te powiadomienia na hejto ( ‾ʖ̫‾)

Przekleje swoją recenzję z innego portalu:

Gra skończona, wg. Steam 47h, ukończone 98% gry (według dziennika), dwa zakończenia obejrzane.

Gra miód. Nie ma w niej nic rewolucyjnego, ale świetnie pozszywali wszystkie elementy.

Największy plus zdecydowanie za system walki i stopniowanie trudności. Większy poziom trudności nie zwiększa życia przeciwników - tylko ich agresję i obrażenia zadawane nam. Sama walka to miód, jeżeli ktoś lubi łamanie palców - każdy atak, który nie można zablokować, można skontrować odpowiednim zaklęciem. Skaczący pająk może zostać wbity w ziemie, troll może zostać uderzony własną pałką, mag może przyzwać wir ognia na siebie. Niestety (albo stety) zaklęcia zakazane są zdecydowanie zbyt silne - ale zgodne z lore. Avada Kedavra zabija każdego, nawet bossów od razu.

Eksploracja została wykonana w moim odczuciu świetnie - jest cała masa miejscówek do odkrycia, lochów do zwiedzenia, zagadek do rozwiązania. Ale jeżeli ktoś odczuwa w grach przymus odhaczenia wszystkiego - to niestety wtedy jest zdecydowanie za dużo zagadek. Ja generalnie maksowanie osiągnięc mam głęboko, więc fajnie mi się latało, robiąc detoury na zagadki, lochy - szczególnie, że do wymaksowania dziennika trzeba na oko wykonać jakąś połowę zagadek Merlina.

Fabuła i postacie - jest dobrze (z minusem). Źli są źli bo są źli, profesorowie to ciamajdy z naiwnością pięciolatków. Za to 3 głównych postaci ma naprawdę ciekawe questy, szczególnie Sebastian. Zadania poboczne i dialogi w nich często wymieniane są w wadach - gdzie dla mnie często stały o klasę wyżej od dialogów z zadań głównych, więc jest duża szansa że po prostu nie mam gustu. Sam wątek główny, oprócz dosłownie ostatnich 20 minut, także mnie wciągnął - ale że nie chcę nic spoilerować, to się nie rozpiszę o nim.

Stan techniczny - oprócz RT, jak dla mnie spoko. Ale mogę także mieć spaczone wyobrażenie, bo gram na RTX4090, z włączonym DLSS3, więc klatki wahały się od 100 do 120. RT oczywiście wyłączony, bo niestety mamy do czynienia z najgorzej zaimplementowanym RT w historii gamingu. Podłogi zamieniają się w lustra, tafle wody tak samo, cienie są ostre jak żyleta (oprócz na zewnątrz, cienie drzewe etc. wyglądają lepiej), zaś lustra stają się jakąś zapaćkaną breją. I oczywiście po włączeniu RT spadki klatek nawet poniżej 60 fpsów w niektórych miejscach (wciąż mając włączony FG!).


W sumie ciężko mi choć trochę „obiektywnie” ocenić tą grę. Nie jest to nic rewolucyjnego, wątpię, że zyska renomę np. jak Wiedźmin 3, jest to gra niezwykle korporacyjnie bezpieczna - a jednak dawno w żadnej grze tak się nie bawiłem. Jest po prostu przyjemna, z chęcią do niej przysiadałem, ani razu nie odczułem znużenia. Na pewno IMHO warta zagrania, chociażby dla samego zamku i sekretów w nim poukrywanych.

Voltage

@micin3 spodziewałem się że masz naprawdę zdanie odmienne o 180 stopni, ale widzę że wcale nie jesteśmy tak daleko, z tym że po prostu może masz inne wymagania od gier i się lepiej bawiłeś niż ja.

woohoo

@Voltage bardzo ładna recenzja, zgadzam się w 90%. Dalbym 6,5/10. Nie mogłem znieść okropnie napisanych dialogów i braku konsekwencji podejmowanych "wyborów"

Zaloguj się aby komentować

#hejto #oswiadczenie
Portal ostatnio wydaje mi się zatrzymał w rozwoju. Jak nastąpił exodus z wykopu i przyszło tu naprawdę sporo ludzi, to w 3 dni miałem wrażenie że twórcy chcą mówiąc brzydko zesrać się byle dowozić, co chwila patche, spore zmiany, ogłoszenia itd. Obecnie może jeden wpis na tydzień że "robimy", a nic się nie zmienia, podczas gdy portalowi brakuje sporo funkcji i dalej jest w nim od groma błędów:
  • czarne listy nie działają jak powinny, dalej widzi się komentarze ludzi z czarnej
  • blokowanie tagów podobnie, przebijają się jak ktoś źle otaguje
  • dalej nie ma moderacji, dziwi mnie że jest tu aż tak względny porządek mimo tego, bo nie można nikogo normalnie zgłosić, masa trolli i spamerów się pojawiła i widzę mają się dobrze
Mam też wrażenie że większość boomu powykopowego zawinęła się tam spowrotem albo po prostu przestała korzystać z tego typu portali, bo ruch ewidentnie zmalał - ludzie śmieją się że na wykopie nie ma czego czytać, ale czy tutaj jest? W gorących z 12h top wpis ma ~80 piorunów. Poziom oczywiście jest dużo wyższy, ale ciężko prowadzić dyskusję w miejscu gdzie często pod wpisem są maks 2-3 komentarze i to często niepowiązane z nim, tylko jakieś heheszki czy trolle.
Oczywiście wpis dopierdolkowy na oko, ale chciałbym jednak żeby było jakieś normalne miejsce do dyskusji w Polskiej sieci, więc mam nadzieję że to czego się czepiam to jedynie okres przejściowy.
Wykopjestsuper

@def wincyj cenzury komunisto tak?

SklejPizde

@Voltage Ja też wchdoze tu raz dziennie, max dwa na 15 minut.

Wykop korzystałem praktycznie tylko jako źródło dyskusji na różne tematy. Wchodziło się w gorace, byl prowokacyjny wpis np o tirowcach i śniegu na naczepach i mialo się 200 komentarzy do obczajenia, często od ludzi z branży (przynajmniej na to wskazywała ich wiedza i rozeznanie w temacie). Nabierało się wtedy jednak jakiegoś punktu widzenia.

A teraz, ani tam, ani tu nic ciekawego. Ehhh

blamedrop

@Voltage Akurat po miesiącu mam podobne odczucie

https://www.hejto.pl/wpis/ehh-miala-byc-konkurencja-jest-plebiscyt-na-bardziej-zjebany-interfejs-i-design-


Zignoruj 404 poniżej, kod ogarniający embedy jest zjebany i ucina - na końcu...

Zaloguj się aby komentować

#ufo #polityka
Widzę mamy kolejny temat zastępczy, teraz zestrzelili kilka balonów i pewnie dronów to będziemy wałkować w mediach do porzygu? ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯
Civ

@Voltage wszedłem na tvn24 poczytać o ttm temacie walkownaym w mediach do porzygu a tam na głównej coś o Rosji, Turcji i inne pierdoły :c

dropsiaktcp

@Voltage

Dokładnie, podobno od lat szukamy kontaktu z obcymi a gdy nadchodzi okazja od razu do nich walimy z ciężkiej amunicji

Voltage

@srebro nie wiesz, bo są tematy zastępcze ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

Zaloguj się aby komentować

#gry #hogwartslegacy
Ogólnie gra jest mega, nie będzie tu spoilerów, po prostu napiszę tylko co mnie w niej strasznie wkurwia.
Mianowicie, gra udaje open world a jest tak na maksa liniowa że po kilku dniach (mam deluxe) obcowania z nią, leniwy design przedłużający rozgrywkę zaczyna mnie po prostu kłuć w dupę xD
Eksploracja mapy na początku jest kompletnie bez sensu, bo 80% przejść jest zablokowanych. Nie macie możliwości odblokować tego szybciej, musicie robić główny wątek i popychać fabułę do przodu żeby odblokować pewne aktywności i czary. Alohomora której Hermiona używa w pierwszej części HP tutaj jest uczona ABSURDALNIE późno, do tego co chwila dowiadujecie się że jest coś nowego do znalezienia/odkrycia więc jak macie tak jak ja duszę odkrywcy, którą wykształciliście grając w normalne gry typu #gothic czy #morrowind to się kurwa zawiedziecie. Równie dobrze mogli dać liniową fabułę bez tego sztucznego otwartego świata, bo jestem w grze już jakieś 20h i ciągle wracam w te same miejsca żeby znaleźć kolejny fragment przed chwilą odblokowanego gówna żeby móc coś dalej popchnąć.
Ktoś może być przyzwyczajony do tego typu gier i powie, że np. God of War ma podobny schemat. Ale mnie wkurza nazywanie RPGiem i to jeszcze open world czegoś co tak naprawdę jedynie maskuje liniowość pod pozorem "otwartego" świata i jakiegoś rozwoju. Tak naprawdę mamy tutaj level scaling (przeciwnicy dopasowują się praktycznie wszędzie do waszego poziomu, przedmioty znajdowane są na okolice waszego poziomu więc nie znajdziecie dobrej szaty na 5 levelu), po cholerę tutaj w ogóle jakieś udawane mechanizmy RPG skoro widać że to liniowa gra przygodowa Do tego sprzedawanie/kupowanie przedmiotów za z góry określoną cenę (zależną od rzadkości, nie statów) to jakieś nieporozumienie.
Na koniec tylko napiszę że o ile jest to bardzo lipny open world RPG, to tak czy siak jest to bardzo dobrze zrobiona gra, najlepszy HP i fani uniwersum przymkną pewnie oko na wiele innych bezsensów (np "skradanie"), gra jest fajnym odmóżdżaczem i w końcu porządną grą w uniwersum stworzonym przez Rowling, kto się zastanawia czy kupić i przeczyta moje powyższe #gorzkiezale to śmiało można kupować bo mimo wad uzależnia, a historia bardzo ciekawie się rozkręca.
Anonek

@Kubeusz Tylko co będzie w takim sequelu? Znowu Hogwart, tak samo jak zrobili Half-Blood Prince? Trochę słabo. Chciałbym, żeby dwójkę zrobili w innej szkole. W tym przypadku małym problemem będzie nazwa serii xd

Kubeusz

@slec21 u mnie każdy jest w innym i tylko jeden główny quest był inny. Reszta to samo.

Kubeusz

@Anonek ja tam nie wiem (:nie moja głowa w tym. Może część akcji w innej szkole.

Zaloguj się aby komentować