Kupilibyście mieszkanie, w którym jest lokator, ale dają Wam jakieś tam obietnice że po umowie przedwstępnej leci wypowiedzenie umowy i w miesiąc się ma wyprowadzić?
Ostatnio chodzę po mieszkaniach i w wielu jest ta sama gadka, lokator sobie mieszka ale jak tylko dostaną konkretną ofertę to leci wypowiedzenie i lokator ma miesiąc na wyprowadzkę. Wszystko fajnie, ale no ja umowy końcowej z lokatorem w mieszkaniu po prostu nie podpiszę. Jak to mówię to obszczymury (vel. pośrednicy) zawsze pierdolą swoje standardowe regułki w stylu "noooo ale zastrzeżemy to w umowie że jest kara umowna jak się nie wyprowadzi na czas" xD Co Wy na to?
Ja tak kupiłem ale lokatorzy wyprowadzili się w trakcie trwania umowy przedwstępnej. Końcowej bym w życiu nie podpisał z lokatorami w mieszkaniu.
@Gustawf no to jest rozsądne podejście które też proponuję, ale do drugiej strony chyba średnio dociera
Nigdy w życiu
@Voltage dla beki z obszczymura zaproponuj, że podpiszesz akt notarialny z wpisem, że przelew nastąpi po wyprowadzce lokatorów. Ciekawi mnie jakie fikołki będzie robił
@Gustawf dokładnie tak planuję zrobić xD Z tym że nie podpisać nawet końcówki dopóki będzie lokator lub jego rzeczy w mieszkaniu
@Voltage Jak kara umowna dla OBSZCZYMURA to nic tylko brać!
@Voltage to normalne ze ktos kto tam nie mieszka wynajmuje je aby na tym zarabiac/nie tracic. patrzysz umowe najmu u lokatora, jesli jest miesiac wypowiedzenia to umawiasz sie na gebe i czekasz na jego wyprowadzke, podpisywanie czegos wiecej przed wyprowadzka to bylaby glupota i nie wymaga to zadnej rozkminy
Zaloguj się aby komentować