@MostlyRenegade
Do porzygu skupiają się na antyPiSie i krytykowaniu ich programu, jednocześnie nie przedstawiając nic konstruktywnego w zamian, czym mogliby się z nimi licytować i zacząć narzucać swoją narrację.
Kompletny brak ekspozycji programu - o ile w ogóle go mają, tzn. jeden punkt tego programu to znam, odsunąć PiS od władzy. Jak pokazała historia, to jednak za mało, by wygrać wybory i rządzić.
Brakuje tu równowagi, bo oczywiście wytykanie afer i uświadamianie ludziom tego, że PiS bezczelnie żeruje na Polsce jest ważne, ale równie ważne, jak nie ważniejsze, jest jasne i stanowcze oraz konsekwentne pokazanie swoich pomysłów na Polskę. No ale tu wracamy do punktu wyjścia, czyli nijakiego programu wyborczego.
Sypanie ogólnikami typu "transformacja energetyczna" jednocześnie nie wyjaśniając ludziom na czym owa ma polegać, nic kompletnie nie zmieni, by przyciągnąć wyborców. I tak jest w każdej dziedzinie.
PiS do znudzenia i wszędzie artykułuje swoje pomysły, tak by ludziom się one po nocach śniły.
Tymczasem, ilu z was może sobie przypomnieć pomysł Koalicji Obywatelskie na tzw. "babciowe", czy inne ciekawe pomysły z początku roku? No właśnie!
PiS ma inicjatywę i to PiS dyktuje kierunek danego dnia i o czym się mówi w kampanii wyborczej, opozycja jedynie grzecznie się na tę inicjatywę odszczekuje.
Szkoda sobie nawet ryja strzępić. Nie idę na wybory i tyle. O kandydatach nawet mi się pisać już nie chce.