It's over
Chłopski ryj 1/10 to kalectwo za który powinni dawać rentę.
#blackpill #przegryw #tinder
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@Liam Oddaj się jakieś tajce z siusiakiem. Po tym nieczego nie będziesz sie obawiać już nigdy.
Zaloguj się aby komentować
@Liam ehh od kiedy zacząłem prace w biurze z kobietami czasami tesknie za robota na budowie
Zaloguj się aby komentować
@Liam dlatego nie zakładam tindera. Skoro masz hujowy ryj to postaraj się robić lepsze zdjęcia albo nadgoń opisem. Ewentualnie spróbuj innych portali niż tinder czy badoo gdzie być może znajdują się osoby o dojrzalszym postrzeganiu.
@Pimenista2 właśnie mam ten problem ze jak zrobię konto bez swoje ryja i z ciekawym opisem to mam sporo par. I nawet potrafię poprowadzić rozmowę ale problem jest jak wyśle swoje prawdziwe zdjęcie to p0lka najczęściej urywa kontakt.
Chłop pojechał sobie na spierdotrip na północ kontynentu i zrobił jedno konto ze swoim ryjem na tle widoków i jedyne lajki od jakiś botów. Zrobił drugie konto z samymi widokami i nagle 20+ par z którymi nawet dała się pogadać do czasu ujawnienia się...
@Liam obecnie jestem sam, ale wiesz gdzie poznałem swoją dziewczynę z którą najdłużej byłem? Zadne tindery, badoo.Na morsowaniu xd Poprostu mialem postanowienie że w tym roku muszę się wreszcie zmorsowac bo nigdy tego nie robiłem ( był to 2018 rok , mialem wtedy 24 lata). I tak znalazłem miejscowe kółko fanów morsowania i pojechałem pierwszy raz. Oni co niedzielę się kąpali. Wkręciłem się, ludzie zaczęli mnie kojarzyć, zlapalem kolezenski kontakt z kilkoma laskami. Potem był trip nad morze gdzie mieliśmy się zmorsowac w Bałtyku. Całe nasze kółko zamieszkało ma weekend w jednym hotelu. Pierwszego dnia poszliśmy się morsowac, a potem impreza I chlanie. I tak podczas popijawy i tańców zbliżyłem się z taką jedną powiedzmy Karoliną
Zaloguj się aby komentować
@Liam wiem o co biega, ale jak znajdziesz dobrego typa od terapi, ( nie bedzie problemu mu nakreslic co i jak w mailu) to on cie ogarnie i stopniowo pomoze, pierwsze zeby sie spotkac w irl potem odszukac gdzie i co poszlo nie tak. Nie straszniej chlopu zyc tak dalej? To nie grypa samo nie przejdzie, bedzie albo ucieczka w butelke / bletke / strzykawke jak nie gorzej. Z fartem morda jak cos to pisz bracia ze #swietegotagu zawsze tu beda w razie w.
@Liam terapia nie zaszkodzi. Jak nigdy nie byłeś z kobietą to idź na dzifki przynajmniej kilka razy
@Liam Tak jest, wina rodziców, sebixów, julek, wszystkich tylko nie Twoja...
Zaloguj się aby komentować
@Liam moze zacznij od niepowielania bezbekowego sposobu wypowiedzi, bo gdybym uslyszal to od ciebie na zywo to nawet teraz bym cie jeszcze zgnebil. Ja w szkole w latach 90 mialem bardzo ciezko z uwagi na wysoka inteligencje, wzorowe oceny, wygrywanie konkursow itp. A chodzilem do klasy z patologia. Nie raz nie dwa obskoczylem wpierdol i nie raz i nie dwa skonczylo sie mocnym wpierdolem dla agresora bo nie mam nerwow ze stali i potrafily mi puscic hamulce. Osiagnalem w zyciu wiele, mam kierownicze stanowisko, piekna zone i dobre zycie, a sporo osob z tamtych chujowych lat skonczylo jako cpuny albo po prostu w wiezieniach. Niektorych nawet mialem okazje nie przyjac do pracy. Chcesz to uzalaj sie nad soba i tak zrobilem wyjatek ze odpisalem na waszym tagu, tylko dlatego ze tu czarnolisto praktycznie nie dziala
@Liam Współczuje chłopu, mnie też troche nękano, ale w umiarkowany sposób. Ogólnie to chuj w dupę tym cwelom którzy mówią że to Twoja wina albo że nadal by Cię nekali bo coś tam
@Pirazy wytnij ostatnie zdanie i jest idealny tekst motywacyjny.
W ogóle to wysoka inteligencja jest mieczem obosiecznym. Z jednej strony każdy by ją chciał, a z drugiej, kiedy ją masz, to jeśli nie umiesz jej wykorzystać, to możesz mieć przejebane.
Ja kibicuje każdemu, kto robi coś ze swoim życiem. Wiem jak ciężko się wychodzi z rozpadliny, nawet nie dołka, gdzie najłatwiej jest sobie wbijać do głowy w kółko te same krytyczne wobec siebie teksty. Nie jesteś sqm na tej drodze, weź się w garść.
Zaloguj się aby komentować
@papaja nie mam gdzie poza internetem. Praktycznie nie mam znajomych, mieszkam na zadupiu gdzie nic nie ma aby wyjść. Pracuje z dużą ilością dziewczyny, ale to Julki które udają że nie istnieje i mnie nie lubią.
@Legitymacja-Szkolna już próbowałem dodawać fotki, z jakiś wakacji, jak chłop se był na klifach na północy, widoki ładne ale na każdym zdjęciu jest chłopska morda psującą efekt ehh
@Liam czyli its over
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@Jason_Stafford trudno powiedzieć, nie znam definicji
@Suodka_Monia no to komplikuje to obecną sytuację
@Jason_Stafford pat
Zaloguj się aby komentować
@Liam w ogóle myślę czemu ci nie mogę odpowiedzieć, czy ci czymś podpadłem i jestem na #czarno a to po prostu limit znaków, tylko że Hejto chyba identyfikuje się jako kobieta i nie wyskakuje żaden komunikat, domyśl się xD
@Liam; @Odczuwam_Dysonans - bardzo dobra uwagi. Najlepiej rozmawiać, być sobą, zagadywać, nawiązywać relacje - nawet te powierzchowne, z panią w sklepie, ludźmi w pracy, tymi którzy pracują obok, których się mija codziennie. To jest rzeczywiste.
Każdy jakoś postrzega samego siebie i konstruuje swoje poczucie wartości. Jeśli ktoś szuka walidacji, zagipsowania pęknięć we własnym obrazie poprzez partnera/seks/związek, to nie szuka osoby, tylko takiego gipsu do utrwalenia kruchego obrazu siebie. Jest to instrumentalne, tylko w innym wymiarze niż pragmatyczne zawieszenie się na czyjejś pozycji społecznej albo materialnej. Im dłużej ktoś w taką grę w gipsowanie, tym mniejszy otrzymuje zwrot z inwestycji. Więc, jak komuś nie odpowiada taka twarz, sylwetka, praca, pozycja społeczna, wykształcenie, podejście do życia, to nawet lepiej - oszczędność czasu. Sam profit. Może lepiej nie uczestniczyć w internetowym targu próżności i łatania czyjegoś ego i szukać relacji, które bardziej rokują na coś wartościowego.
@Zlasu dobrze napisane, sam z resztą w pewnym momencie, mając możliwość wejść w związek, czułem że jestem w takim stanie że byłoby to trochę nie fair, bo nie chciałbym żeby to ta druga strona musiała dbać o obie. Nie jest to kwestia po prostu niskiej samooceny, rzeczywiście wtedy potrzebowałem dojść do siebie po pewnych traumatycznych przejściach. Jednak pomogliśmy sobie wspólnie i oboje wyciągnęliśmy pozytyw z tej relacji.
Uważam że, skoro nie mamy aparycji modela, to trzeba grać tymi kartami które się posiada. @Liam pisał że potrafi rozmawiać, stąd uważam że powinien szukać w miejscach gdzie ludzie oczekują ciekawej rozmowy, a nie przez aplikacje które u podstaw mają założenie oceny wyglądu zanim jeszcze zaczniemy rozmawiać - w czym nie ma oczywiście, obiektywnie, nic specjalnie złego, no ale spycha to inne cechy na drugi plan. Tymczasem jest wiele osób, dla których elokwencja, inteligencja czy inne niepowierzchowne cechy są ważniejsze. Nie żeby wygląd tracił wtedy całkowicie znaczenie bo emocje nie są zero-jedynkowe, ale, jak to się mówi, można próbować "nadrabiać gadką". No tylko niekoniecznie na Tinderze. Chociaż oczywiście i tam jest na to jakaś szansa.
Zaloguj się aby komentować
@Zlasu są różne "spektra" przegrywu. Niektórzy są w ciężkiej sytuacji, i szukają wsparcia, ale osobniki które zostały na wykopie są na etapie gdzie obwiniają cały świat za swoje problemy, i robią z siebie elity, bo julka poszła studiować psychologię i uprawia seks z kim chce (nie krzywdząc nikogo oczywiście). Alienują się w swoich bańkach. Kiedy tylko zwrócisz im uwagę że mają wpływ na znaczną część swojego życia, to nazwą cie oskarkiem, powiedzą żebyś spierdalał ruchać enrique z erasmusa (może coś pojebałem ( ͡° ͜ʖ ͡°) ) i wrócą do płakania na tagu jak to wszyscy (a szczególnie kobiety) życzą im śmierci, i zamykają się w swojej oblężonej twierdzy usilnie blokując bramę jak ktokolwiek próbuje z niej wyjść.
taki plus że te najbardziej toksyczne osobniki zostały na wykopie, i śmieją się jakie to hejto jest zjebane i same oskarki tu siedzą. Te oskarki, które mają największą szanse przestać być przegrywami. Jeżeli zaliczasz się do tej normalnej grupy która szuka wsparcia, i planuje jakkolwiek nad sobą pracować, to pozostaje mi jedynie życzyć powodzenia
@redve tak, znam te teksty. No cóż, internet. Czasem jest tak, że żeby pójść w innym kierunku, trzeba dojść do ściany. Istnieją przypadki, kiedy alienacja i resentyment są w pewnym zakresie zrozumiale przyczynowo: młodość, preadolescencja to czas tworzenia sposobów reagowania i adaptowania się do różnych sytuacji. Bez odpowiednich relacji, wsparcia, możliwości uczenie się przez naśladownictwo i wybór różnych reakcji, może być ciężko. To tak, jakby mechanik mial w warsztacie tylko kilka kluczy. Osiągnięcie pożądanych efektów wydaje się niemożliwe. Jeśli jest miejsce na coś więcej niż potwierdzenie przekonań, super.
@redve kurde, ten jeden komentarz mógłby stać się pastą.
Zaloguj się aby komentować
miłością, oddaniem, zrozumieniem
@PrzegralemZycie Chyba śmiechem, żartem i nazwaniem go nieudacznikiem...
@Liam myślę że nie jest to nic niezwykłego. Twoim plusem jest to że ona będzie wiedziała że dla Ciebie ona jest tą jedyną
Zaloguj się aby komentować
lepiej czarodzieja niz magika, pozdrawiam
Zaloguj się aby komentować
@Liam jesteśmy po prostu inni, a normictwo niczym małpy dzielą na swoich oraz obcych. A tych obcych po prostu atakują zgodnie ze swoimi instynktami. Właściwie z tego samego powodu powstał nazizm, z nienawiści do odmienności.
Zaloguj się aby komentować