Jeśli dobrze się domyślam, to tak jak kiedyś na IRC były "pokoje" tak tutaj są "społeczności".
Zauważyłem, że są siostry i bracia słuchający muzyki oraz nią się dzielący.
A gdyby tak idąc za ciosem sukcesu "na sonety" i kawiarni "za firewallem" zrobić cykliczne spotkania muzyczne?
Na ten przykład w piątki (może być każdy inny dzień, byłe regularnie) otwieramy pokój tematyczny, pokój muzyczny (nazwa do ustalenia, koncepcja do dopracowania). W tym pokoju obowiązuje temat przewodni na dany dzień np. rock, hip-hop, poezja śpiewana, nostalgia, pierwsza książka, noc nad jeziorem etc. ustalony uprzednio.
W komentach wrzucamy swoje propozycje muzyczne związane z tematem przewodnim na dany dzień, z mile widzianym komentarzem dlaczego pasuje.
Co wy na to?
P.S.
Rzucam pomysł do dyskusji, nie gotowy przepis.
https://youtu.be/GjDx8DpaT8o