Że mnie nie kochasz że jesteś z inną
Wzięłam więc strzelbę swojego dziadka
Odstrzeliłam ci łeb wylądował w rabatkach
Los Trabantos:
https://youtu.be/i3cs0coz1CM
🥀💀🥬
#muzyka #raprockreggae i #ska
Zaloguj się aby komentować
to/tamto
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Teraz też leci gitówa. "Tesciowie" (2003) z Douglasem i w ogóle.
105 minut będzie oglądane i ani minuty dłużej.
Chyba że siku.
Zaloguj się aby komentować
@Heheszki dzięki bo przegapiłem xD
@entropy_ No ja mrugnąłem i mi pół materiału przeleciało xD
@entropy_ ja też bo musiałem przeprogramować listę kanałów na ten nowy dvbt2
@Heheszki miałem nadzieję że zacznie "Dobry wieczór coś się coś się popsuło i nie było mnie słychać" :)
Przyznali się już że do tej pory kłamali?
Zaloguj się aby komentować
– Dziekanie... – wykrztusił w końcu Ridcully. – Co zrobiłeś z włosami?
Wyglądają jak szpic z przodu, a z tyłu jak kaczy kuper, wybaczcie mój
klatchiański. I strasznie się błyszczą.
– To smalec. Stąd ten zapach bekonu – domyślił się wykładowca.
– To prawda. A skąd ten kwiatowy aromat?
– Mrumrumrumrumrumrulawendamrumru – odparł posępnie dziekan.
– Słucham, dziekanie?
– Powiedziałem, że to z powodu olejku lawendowego, który dodałem –
oświadczył dziekan bardzo głośno. – I niektórzy z nas uważają, że to znakomita fryzura, do usług. Kłopot z panem, nadrektorze, polega na tym, że nie rozumie pan ludzi w naszym wieku.
– Znaczy... znaczy o siedem miesięcy starszych ode mnie?
Tym razem dziekan się zawahałhttps://streamable.com/8ue1at
– Dwadzieścia siedem dolarów! – złościł się Ridcully.
– Dwadzieścia siedem dolarów, żeby was wyciągnąć. A strażnik cały czas się uśmiechał. Magowie aresztowani!
Przespacerował się wzdłuż szeregu smętnych postaci.
– Pomyślcie... Jak często Straż Miejska zostaje wezwana do Bębna? Znaczy, co niby tam robiliście, waszym zdaniem?
– Mrumrumrumrumrumru – powiedział dziekan, wpatrując się w podłogę.
– Słucham?
– Mrumrumrumrutańczyliśmymrumru.
– Tańczyliście – powtórzył zimno nadrektor i zawrócił. – To miał być taniec, tak? Zderzanie się z ludźmi? Przerzucanie się nawzajem przez ramię? Kręcenie się w kółko po całej sali? Nawet trolle tak się nie zachowują (nie to, żebym miał coś przeciwko trollom, wspaniali ludzie, wspaniali), a wy jesteście podobno magami. Inni mają patrzeć na was z podziwem, ale nie dlatego, że kręcicie im salta nad głowami. Wykładowco, proszę nie myśleć, że nie zauważyłem tego małego pokazu, byłem naprawdę zdegustowany. Biedny kwestor musiał się położyć. Taniec to... w kręgu, jak wiadomo, gaiki i różne takie, zdrowe zabawy,
może jakieś swobodniejsze tańce balowe... Na pewno nie wymachiwanie ludźmi dookoła niby jakiś krasnolud toporem (oczywiście solą ziemi są te krasnoludy, zawsze to powtarzam). Czy wyrażam się jasno?
– Mrumrumrumrumrumruwszyscytakrobilimrumru - powiedział dziekan,
wciąż nie podnosząc głowy.
– Nie spodziewałem się, że kiedykolwiek powiem to do maga, który skończył osiemnaście lat, ale wszyscy macie rogatkę na wyjścia. Do odwołania! – huknął Ridcully.
Zakaz opuszczania terenów uniwersyteckich nie był dotkliwą karą. Magowie
zwykle nie ufali powietrzu, które nie przebywało od dłuższego czasu pod
dachem, żyli więc w ograniczonym terytorium pomiędzy swoimi pokojami a jadalnią. Ale teraz czuli się dziwnie.
– Mrumrunierozumiemczemumrumru – wymruczał dziekan.
Tłumaczył o wiele później, tego dnia, kiedy umarła muzyka, że to pewnie
dlatego, iż nigdy nie był naprawdę młody, a przynajmniej młody, będąc
dostatecznie dorosłym, by wiedzieć, że jest młody. Jak większość magów, rozpoczął naukę jako dziecko tak małe, że oficjalny spiczasty kapelusz spadał mu na uszy. A potem był już tylko... no, magiem. Raz jeszcze zaczęło go dręczyć uczucie, że coś po drodze stracił. I jeszcze parę dni temu nie zdawał sobie z tego sprawy. Nie miał pojęcia, co to było.
Chciał tylko coś robić. Nie wiedział, co takiego. Ale chciał zrobić to szybko.
Chciał... Czuł się jak człowiek od urodzenia mieszkający w tundrze, który budzi się pewnego dnia z silnym pragnieniem przejażdżki na nartach wodnych. Z pewnością nie będzie tkwił w pokoju, kiedy muzyka wibruje w powietrzu...
– Mrumrumrumrumrumruniezostanęwdomumrumru.
Porywały go nieznane emocje. Chciał być nieposłuszny. Nieposłuszny
niczemu, nie wyłączając prawa grawitacji. Z całą pewnością nie miał zamiaru składać swoich rzeczy przed pójściem do łóżka. Ridcully zapyta pewnie: ach, jesteś buntownikiem, tak; a przeciw czemu się buntujesz, a on wtedy powie... wtedy powie coś wartego zapamiętania. Tak właśnie zrobi! Był...
Ale nadrektor już sobie poszedł.
– Mrumrumrumrumrumru – rzekł wyzywającym tonem dziekan, buntownik bez przeszkody.
🤘🤘🤘
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Co oni tam skandują?
@mordaJakZiemniaczek sam sobie odpowiedziałem, "do Berlina, do Berlina" XD
Ten to już odklejony totalnie. Ale to dobrze.
Zaloguj się aby komentować
NAJPIERW CZYNY, PÓŹNIEJ WSPOMNIENIA "
Ja miałem kiedyś "Odbezpieczony." Wgl te ich hasełka są spoko.
Zaloguj się aby komentować
To tak się przedstawiam! Lubię ten kawałek
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
z::mObywatel.gov.pl
@Heheszki Akurat na eutanazję.
nie za dużo hajsu?
Pies drapał kwotę. Do wniosku kieruje link z zakładki:
"rodzina i małżeństwo", podkategoria:
"świadczenia na dzieci", odnośnik:
**pic rel**
(między becikowym a KDR)
Po prostu jakoś tak...
TROCHĘ NIETAKTOWNIE, KURDE
i może jestem zmanierowany, ale przy okazji całkiem "politycznie" sugeruje mi to kiedy polskie dziecko się zaczyna itp. bycia godnym tragedii bzdury.
Zaloguj się aby komentować
Uczeni wyliczyli, że jest tylko jedna szansa na bilion, by zaistniało coś tak całkowicie absurdalnego. Jednak magowie obliczyli, że szanse jedna na bilion sprawdzają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
– JAK SIĘ NAZYWA TO UCZUCIE W GŁOWIE, UCZUCIE TĘSKNEGO ŻALU, ŻE RZECZY SĄ TAKIE, JAKIE NAJWYRAŹNIEJ SĄ?
– Chyba smutek, panie. A teraz...
– JESTEM ZASMUTKOWANY.
Chyba mój fav z tej książki
Zaloguj się aby komentować
Ale za Chiny Ludowe nie mogę sobie przypomnieć w którym tomie niania śpiewała o Lasce. A wiem że to ona 🤔
Pewnie równoumagicznienie, trzeba będzie odświeżyć.
Zaloguj się aby komentować