Czy ktoś z was zna jakieś czapki z daszkiem pod kask, ale mające daszek trochę bardziej jak bejsbolówka a nie klasyczna kolarska czapka? Na lato kupiłem sobie jakąś czapkę z Deca, typowa kolarska, ale ten daszek jest tak durnie wycięty, że osłania mi tylko środek pola widzenia, ale i tak tylko jak mocniej naciagne, a wtedy zasłania mi trochę widok. Myślałem żeby kupić kask MTB z daszkiem, ale na razie było mi szkoda kasy, bo dopiero co kupiłem nowy baz daszka.
Znalazłem coś takiego https://www.jack-wolfskin.pl/bike-commute-cap/1910731_6350_003.html i może zamówię przed sezonem. Przeszukałem allegro i centrum rowerowe w poszukiwaniu alternatyw, ale nic nie ma.
Ktoś coś może widział?
#rower
Na chwilę obecną testuję sobie https://endurastore.pl/czapka_baa_baa_merino_skull_cap_ii,189,1134.html i ta czapeczka endury nawet nawet przy minusach
Całkiem spoko, ja akurat mam sprowadzona Brubecka, a w ostateczności jakąś kominiarkę wiatroodporna na zimę. Ale pytanie było o czapki z daszkiem 😉
Zaloguj się aby komentować