Jestem ciekaw na jakiej zasadzie będzie wyglądać rozdawnictwo laptopów. Jest w tym dużo pytań
-
Jak będzie wyglądać rozdawnictwo? Wypełnienie wniosku? Wiadomo że dostanie każdy 4 klasista a co z dalszymi klasami i na której klasie kończy się dany program.
-
Czy jeśli pis zacznie rozdawać laptopy z naszych pieniędzy będzie jakaś umowa że przez okres nauczania nie można go sprzedać? Kontrola? Jeśli tak czy będą jakieś kary dla osób które od razu sprzedadzą sprzęt.
-
Jak będzie wyglądała naprawa danego sprzętu? Każdy w własnym zakresie, czy na koszt podatnika?
-
Najciekawsze: Czy laptop przyjdzie z czystym system operacyjnym, czy wgranym programami do nauki oraz może nawet jakimiś programami które mogą zagrażać prywatności osoby użytkowej. I czy będzie jakiś zapis, że nie można samemu wgrać systemu operacyjnego, bo musi być zatwierdzony przez jakieś rządowe IT.
-
Rozdawnictwo będzie tylko okresie przez wyborami? Czy też będzie one co roczne, bo kwit matek 3 klasistów będzie ogromny.
- Czy po prostu będzie to kiełba wyborcza, nakupią jakiegoś sprzętu od della w niskiej cenie i rzucą ludziom mając wyjebane co z tym zrobią byle głos oddali?