#herbata #czasnaherbatke #eherbata
Szukasz alternatywy dla porannej kawy? Może czas na matcha latte!
Co to jest matcha?
Matcha, czyli sproszkowana zielona herbata, powstaje z liści herbaty chińskiej, jednak w przeciwieństwie do klasycznych wersji naparu zawiera o wiele więcej cennych substancji prozdrowotnych.
Czemu warto ją pić?
Zawiera:
-
silne przeciwutleniacze, np. EGCG – pomagają one przeciwdziałać powstawaniu wolnych rodników i ich wpływowi na organizm. Dzięki temu wspierają procesy, które zapobiegają uszkodzeniom tkanek i starzeniu się organizmu. To wspaniali sprzymierzeńcy w walce o młody wygląd. Co więcej, EGCG pomaga zahamować wzrost komórek nowotworowych. Dzięki temu przeciwutleniacze wspomagają redukcję ryzyka wystąpienia m.in. raka żołądka, jelita grubego czy prostaty;
-
L-teaninę – jest aminokwasem, który wspiera m.in. pracę mózgu. Dzięki swoim właściwościom pomaga zredukować stres i ułatwić relaksację. W rezultacie wspomaga utrzymanie spokoju i uzyskanie uczucia odprężenia. Co więcej, L-teanina pomaga także zachować właściwy poziom dopaminy i serotoniny, a więc wspiera zasypianie, normalizowanie ciśnienia krwi, poprawę pamięci i koncentracji;
-
kofeinę – wspomaga działania pobudzające. Co ciekawe, matcha zawiera jej więcej niż kawa. Jednak, dzięki właściwościom L-teaniny zawartej w matchy, przypływ energii z kofeiny jest stopniowy. Ten pierwszy składnik wspiera także niwelowanie nieprzyjemnych skutków spożycia kofeiny, takich jak nadpobudliwość czy nerwowość;
-
witaminy A, E i C oraz składniki mineralne, takie jak potas, cynk, wapń i żelazo – pomagają odżywić organizm i utrzymać właściwy poziom potrzebnych substancji. Tym samym wspierają m.in. pracę układu immunologicznego.
Dzisiaj zrobię sobie porównanie dwóch herbat matcha, bo zaparzyłam obie na raz i łatwiej porównać.
Po prawej Matcha Monzen
https://eherbata.pl/matcha-monzen-organic-30g-2569.html
Pomimo tego, że na eherbata.pl wygląda na ciemną w rzeczywistości jest jaśniejsza niż ta druga herbatka (zdjęcia na stronie sugerują odwrotnie).
O niej już pisałam, delikatna w smaku, przyjemna, idealna do matcha latte, dosyć dobrze się rozpuszcza, ale trochę grudek zostaje.
Myślę, że dobra do wypieków przez ten jej dosyć żywy kolor.
Po lewej Matcha Keiki
https://eherbata.pl/matcha-keiki-organic-100g-2559.html
Ta jest ciemna, gorzka, dobrze się rozpuszcza. Chyba tylko dla koneserów
Ja tam lubię gorzkie smaki. Na stronie ją polecają do wypieków, ale patrząc na jej barwę to czarno to widzę
chyba, że ktoś chce mocno zbalansować smak słodyczy gorczyczką.
Jak zrobić matcha latte?
Trzeba mieć jakąś trzepaczkę, ja trzepie sobie trzepaczką z blendera, ale jak ktoś chce to są takie specjalne miotełki tradycyjne drewniane do ubijania matchy. (w ciul drogie co mnie powstrzymuje od zakupu)
Sam proces trzepania jest zabawny, jest to pewnego rodzaju ceremonia i czas dla Ciebie - więc jak ktoś lubi się bawić przy kawie, czy przy yerba mate, to może czas na spróbowanie zabawy z matchą. Zalewasz łyżeczkę matchy wodą w temp. 70-80 stopni, w kubku, ja mam taki duży pół litrowy, to bardziej jak dwie porcje. Trzepiesz. Musi się spienić i dobrze rozpuścić. Ja następnie w drugim pojemniku, wysokim, robię sobie miks - teraz to zabrzmi głupio - mleka kokosowego i mleka kokosowego. xD O co kaman? Są mleka roślinne w kartonach - możesz wybrać jakiekolwiek mleko roślinne, ja z powodów zdrowotnych najlepiej reaguję na mleko kokosowe bądź migdałowe (ale jak lubisz to sojowe, ryżowe, owsiane, albo standardowe od krowy - też się nada!) i miksuję to z rzeczami które można kupić w puszce tzn. krem kokosowy, albo mleko kokosowe z puszki - tych produktów jest tak wiele i różnych marek, że możesz sobie potestować co ci najbardziej podchodzi, ja polecam firmę Suree (coconut milk/coconut cream) - krem będzie gęstszy, mleko będzie rzadsze, znowu zależy jaki efekt chcesz uzyskać. Miksujesz te dwa mleka, robi się ładna puszysta pianka/kremik i wlewasz do herbatki i pijesz
Dla smaku można dodać rzeczy jak cukier, cynamon, kardamon - co kto lubi.
Ja do kubka 500 ml biorę:
-
2.5g-5g matchy (na oko sypię)
-
2 łyżki tego mleka czy kremu kokosowego z puszki (uwaga bo to ma masę kalorii! nie przesadzać)
-
ok. 200 ml mleka z kartonu
Dla ludzi, którzy lądują po kawie w toalecie i takiego efektu by chcieli, u mnie identyczny efekt jest po matchy. Tylko nie mam drgających powiek jak po kawie
Jak będziecie pili pierwszy raz to nie przesadzajcie bo to dużo zieleniny na początek i jak macie mało błonnika w diecie to może się pojawić jakiś ból brzuszka, a tego nie chcecie. Kilka pierwszych dni mniejsza dawka na przyzwyczajenie.
Na koniec dodam jeszcze, że jest super jeśli się odchudzasz i chcesz spożywać mniejsze porcje - przez gęstość zapycha brzuszek, no i ma całkiem sporo kalorii przez to mleko kokosowe, także może służyć za "podrabiany" posiłek, żeby oszukać organizm
Smacznej herbatki i pięknego weekendu!