Poza tym nowe pudelka sa kijowe. Niby mozna je zlozyc na plasko zaginajac boki, ale samym zlozeniem boje sie ze go rozedre. Sa delikatniejsze, jak stoja bokiem niesklejone to ciezkosc klockow je rozklada.
(Nie mam na tyle miejsca zeby zestawy trzymac zlozone, wiec czesc jest w pudelkach).
I widze rosnacy trend lego zeby ladowac coraz wiecej malych elementow niepotrzebnie, zeby tylko podbic "opłacalność" i wielkosc zestawu. I jest to nagminne w duzych zestawach, coraz czestrze w mniejszych - jaranie ludzi ile to elementow ma ten zestaw i jaki jest wielki.....
Jedyne co jeszcze lego ratuje to jakosc. Bo juz sam wyglad i design zestawow jest w tyle mocno za chinskimi podrobkami. Te ich modulary, roslinki, pojazdy sa duzo ladniejsze i efektowniejsze.
Troche zenada i skok na kase (jak zawsze). Jesli nadal zarzad bedzie patrzyl tylko na rosniecie przychodow w szybkim tempie to znajda sie na skraju oplacalnosci dosc szybko.
Z zeszlego roku oprocz ornitoptera nie bylo nic co by mnie jaralo na tyle zeby od razu kupic....
#lego #zalesie
