Kaczuszka z dziś, trochę ostrość uciekła.
#fotografia #mojezdjecie
#fotografia #mojezdjecie
Zaloguj się aby komentować
AlcoMatt
Specjalista
- 36wpisy
- 49komentarzy
Jestem alkomatem
Aby trochę rozruszać społeczność, mam taki temat do dyskusji.
Jak uważacie, czy jest jakiś wiek kiedy jest już "za późno" aby wejść w temat filmowania? Oczywiście nie mówię tu o filmowaniu wesel czy wydarzeń tego pokroju, lecz już coś bardziej artystycznego. Krótki metraż, eksperyment i pochodne. W niektórych dziedzinach/zawodach aby mieć szansę się wybić trzeba startować wcześnie. Czasami można zacząć później, ale trzeba zaangażować się na cały etat - ale też za coś trzeba żyć, a ze sztuki żyć raczej jest trudno.
Trochę skłoniło mnie do takich przemyśleń ponieważ sam jestem na etapie gdzie kończę edukację (znaczy się studia) i pora powoli myśleć, czy wybierać karierę w zawodzie (i mieć jakąś tam pewność finansową), czy próbować się realizować (artystycznie)? Oczywiście muszę dodać że moje wykształcenie "zawodowe", jest to coś co również bardzo lubię. Z drugiej strony czuję, że jest się młodym i może warto próbować, bo do zawodu zawsze można wrócić. Również mówię to z perspektywy takiej, iż mam kilka małych projektów za sobą, jakieś powoli realizuje, ale raczej większość to materiały do "szuflady".
Wątpliwości w sumie widzę w dwóch płaszczyznach:
#sztuka #filmowanie
Jak uważacie, czy jest jakiś wiek kiedy jest już "za późno" aby wejść w temat filmowania? Oczywiście nie mówię tu o filmowaniu wesel czy wydarzeń tego pokroju, lecz już coś bardziej artystycznego. Krótki metraż, eksperyment i pochodne. W niektórych dziedzinach/zawodach aby mieć szansę się wybić trzeba startować wcześnie. Czasami można zacząć później, ale trzeba zaangażować się na cały etat - ale też za coś trzeba żyć, a ze sztuki żyć raczej jest trudno.
Trochę skłoniło mnie do takich przemyśleń ponieważ sam jestem na etapie gdzie kończę edukację (znaczy się studia) i pora powoli myśleć, czy wybierać karierę w zawodzie (i mieć jakąś tam pewność finansową), czy próbować się realizować (artystycznie)? Oczywiście muszę dodać że moje wykształcenie "zawodowe", jest to coś co również bardzo lubię. Z drugiej strony czuję, że jest się młodym i może warto próbować, bo do zawodu zawsze można wrócić. Również mówię to z perspektywy takiej, iż mam kilka małych projektów za sobą, jakieś powoli realizuje, ale raczej większość to materiały do "szuflady".
Wątpliwości w sumie widzę w dwóch płaszczyznach:
-
pierwsza - finansowa - trzeba skądś mieć środki na życie
-
druga - organizacyjna - realizacja krótkiego metrażu wymaga zasobów ludzkich, a to wymaga nakładów finansowych (trudno znaleźć zapaleńców co by chcieli robić non-profit, co jest zupełnie zrozumiałe)
#sztuka #filmowanie
@AlcoMatt robię to zawodowo i mogę Ci powiedzieć, że żeby z tego żyć, trzeba się mocno namordować. Większość robót to chaułtura. Czasem zrobi się coś bardziej ambitnego. Ale żeby robić tylko artystyczne rzeczy i z tego żyć, to musisz być kurewsko dobry i mieć kontakty. Ale próbuj, może masz jakiś ukryty talent i ktoś Cię zauważy.
@Klamra No właśnie domyślam się, że aby z tego wyżyć, jest raczej ciężko. Trudno być obiektywnym wobec własnej twórczości, zazwyczaj jest się bardzo krytycznym - szczególnie mówię to z perspektywy iż wiele lat też bawię się w #produkcjamuzyki
Dotychczas udało mi się zrobić jedną rzecz w której rzeczywiście super się czułem (aczkolwiek nie tylko moja rola odegrała efekt) - coś na pograniczu eksperymentu i o dziwo nawet zostało to zakwalifikowane do jakiegoś jednego finału festiwalu. Mimo wszystko jedna jaskółka wiosny nie czyni.
Pomysłów mam dużo, rozpisanych scenariuszy, ale wszędzie widzę ten sam problem - braki w zasobach - głównie ludzkich, co odbija się na "jakości" . Mimo wszystko mam świadomość iż daleko temu do sensownego poziomu, ale staram się aby chociaż minimalnie trzymało się to "kupy". Szczególnie biorąc pod uwagę że wszystko jest robione właściwie z własnych środków - niemal zerowym budżecie.
Zauważyłem że zawsze jest opcja próbowania z YouTube, ale same filmy z "treścią artystyczną", raczej wybicia nie będą miały - domyślam się że trzeba też zrobić "content" dla niedzielnego widza.
Zaloguj się aby komentować
AlcoMatt
Specjalista
Zgodnie z wczorajszym wpisem chciałbym wam zaprezentować projekt o którym mówiłem.
Od dłuższego czasu zawsze mnie bolało że nie mogę znaleźć odpowiedniej dla mnie lampki rowerowej w również sensownym budżecie (tj. nie płacić tyle co za bontragera czy garmina), zawsze trzeba było iść na jakieś kompromisy. Finalnie moim oczekiwaniom najbliżej był Knog Plus i obecnie z niego korzystam, ale i tak to nie jest rozwiązanie idealne.
Jako że projekt już przeszedł kilka iteracji i modyfikacji od początku prac, skupię się nad obecną wersją, może jedynie ze wzmiankami co i jak.
Jakie były moje wstępne założenia?
· Możliwie długi czas działania, zachowując niewielki rozmiar.
· Ładowany akumulator – przez USB C.
· Wystarczająca jasność aby była używalna w ciągu dnia jak i w nocy.
· Brak przesadnej ilości trybów które nie są użyteczne/irytujące.
· Łatwość zdejmowania i montażu (często rower służy mi do poruszania się po mieście i wolałbym nie zostawiać lampki przy rowerze, jednocześnie nie bawiąc się aby ją zdemontować), swoboda montażu – różne możliwości.
Ogólnie to były podstawowe założenia które koniecznie chciałem w jakimś stopniu zrealizować.
Całość właściwie zaczęła się od ustalenia orientacyjnych wymiarów które chciałbym zachować. Miała być kompaktowa, ale też nie przesadnie duża/mała. Załączam porównanie do jakiejś taniej chińskiej lampki. Ponadto chciałem spróbować stworzyć jakąś wyróżniającą się bryłę względem tego co jest dostępne na rynku. Jak widać na froncie wyróżnia się soczewka – jest to pewien kompromis na który poszedłem. Nie chcąc przesadnie zwiększać mocy diody zdecydowałem się soczewkować strumień światła oraz żeby też nie świecić gdzie nie trzeba. Tutaj był pewien problem z doborem soczewki:
· Jej kąt mocno wpływał na widoczność – wąski zwiększał zasięg, ale przy odchyleniu rowerzysty od osi drogi (np. jazda po łuku), potrafił nagle wyparować z pola widzenia.
· Rodzaj soczewki – zarówno wykończenie przejrzysta/matowa/TIR wpływa na postrzeganie lampki.
Po testach definitywnie wykluczyłem soczewki przejrzyste, zarówno ze względów estetycznych jak i mocniejszej tendencji do oślepiania. Jeżeli chodzi o pozostałe rodzaje, na chwilę obecną najlepiej wypadły soczewki matowe i niektóre rodzaje soczewek TIR. Niestety tutaj muszę również brać pod uwagę aspekty praktyczne, soczewka matowa jest właściwie płaska, zaś soczewki TIR mają pewną strukturę – może być tendencja do zbierania się brudu ciężkiego do usunięcia. Dotychczas też najlepiej wypadały soczewki w zakresach kątów 60 – 90 stopni. Jest to wciąż temat do testowania.
W obecnej konfiguracji udało się upakować akumulator który pozwala na ok 4h świecenia światłem stałym przy maksymalnej jasności (jasność to jest trochę głębszy temat, załączam zdjęcie porównawcze mojej lampki, taniego chinola oraz Knoga Plus). Jest to zdjęcie ze starszej wersji lampki ponieważ podobnie jak soczewki, testuję różne diody, różnią się one zarówno barwą jak i jasnością. W trybie impulsowym (krótkie błyśnięcia z pełna mocą w jakiś odstępach ok sekundy) bateria wytrzymuje coś w okolicach 3 dni non stop – już dokładnie nie pamiętam, coś ponad 60h. Dodatkowo, bo z tym miałem początkowo problemy, udało mi się aby lampka leżąc w szufladzie np. przez zimę sama z siebie się nie rozładowała, tylko była gotowa do użytkowania. W związku z długą żywotnością baterii w planach jest może delikatne zwiększenie mocy diody.
Jako że bateria, krótko mówiąc, dużo wytrzymuje, zdecydowałem się w późniejszych iteracjach zaimplementować wskaźnik naładowania/ładowania akumulatora. W skrócie przy uruchomieniu pokazuje ona aktualny poziom baterii (wskaźnik jest mniej więcej wyskalowany co 25%), podczas ładowania pokazuje aktualny stan ładowania, zaś gdy poziom jest wystarczająco niski (jest rozładowana), to też o tym informuje. Na tym etapie zrobione jest tak że podczas ładowania nie ma możliwości używania lampki (i w tej kwestii raczej nic nie będę zmieniał). Ładowanie jest przez port USB-C i trwa w okolicach 3 h od zera.
O trybach świecenia nie będę się zbytnio rozpisywał, bo to kwestia szybkich zmian i raczej nie jest problem aby to dostosować – na chwilę obecną temat do pominięcia. Ale tak jak pojawiały się prośby - lampka zapamiętuje ostatni tryb.
Przechodząc do mocowania lampki. Ze względu na to o czym wspominałem – łatwość i swoboda montażu, zdecydowałem się na mocowanie magnetyczne i możecie mi wierzyć lub nie, w żadnym teście terenowym, czy „symulowanym”, nie udało mi się wyrwać lampki z mocowania. Oczywiście, jak ktoś by planował z nią jeździć przez różne krzaki – tu jest możliwe że by się wyrwała. Zaś w mieście/szosie/lesie/polu – raczej szanse są znikome po obecnych testach. Jednocześnie mocowanie wyprofilowane jest tak że lampka sama wskakuje praktycznie w mocowanie po zbliżeniu, a demontaż to kwestia odpowiedniego ruchu. Dodatkowo mocowanie magnetyczne pozwala na zrobienie dowolnego innego mocowania – obecnie mam zaprojektowane mocowanie do sztycy (chcę dodatkowo wyprofilować je aby pasowało też po sztyce oreo) i klips który można zaczepić za plecak, kieszeń itp. – tu z myślą o dodatkowym zastosowaniu w outdoorze jako światło nocne.
Jeżeli chodzi o wymiary lampki to ok 63x25x28mm, zaś waga aktualnych prototypów oscyluje w okolicach 30g (myślę że nie przekroczę 35g) – oczywiście nie licząc mocowania.
Analizując wasze komentarze, widzę że miałem część spostrzeżeń podobnych do waszych, ale pojawiły się też nowe fajne pomysły. Z pewnością rozważę:
· Dodanie części odblaskowej
· Inne rodzaje mocowań
Obecnie w planach mam:
· Zrobienie poprawek w elektronice.
· Korekty projektu obudowy, zrobienie testowych odlewów gum maskujących, dopracowanie mechaniki przycisku (zależy mi aby obsługa w rękawiczkach była bezproblemowa).
· Wdrożenie i testy detekcji start/stop – hamowanie raczej jest bez sensu.
· Chciałbym wdrożyć również pomiar natężenia światła w celu regulacji jasności – ale to budzi też wiele problemów i pytań, na pewno będzie to testowane.
· Zrobienie wersji „pro” – czyli takiej samej lampki z możliwością łączności BT/ANT+ - czyli jej sterowania, łączenia z licznikiem, może być synchronizacja o której ktoś wspominał i inne takie bajery – ale to raczej na dalszy plan gdy będzie zrobiona solidna baza.
Od dłuższego czasu zawsze mnie bolało że nie mogę znaleźć odpowiedniej dla mnie lampki rowerowej w również sensownym budżecie (tj. nie płacić tyle co za bontragera czy garmina), zawsze trzeba było iść na jakieś kompromisy. Finalnie moim oczekiwaniom najbliżej był Knog Plus i obecnie z niego korzystam, ale i tak to nie jest rozwiązanie idealne.
Jako że projekt już przeszedł kilka iteracji i modyfikacji od początku prac, skupię się nad obecną wersją, może jedynie ze wzmiankami co i jak.
Jakie były moje wstępne założenia?
· Możliwie długi czas działania, zachowując niewielki rozmiar.
· Ładowany akumulator – przez USB C.
· Wystarczająca jasność aby była używalna w ciągu dnia jak i w nocy.
· Brak przesadnej ilości trybów które nie są użyteczne/irytujące.
· Łatwość zdejmowania i montażu (często rower służy mi do poruszania się po mieście i wolałbym nie zostawiać lampki przy rowerze, jednocześnie nie bawiąc się aby ją zdemontować), swoboda montażu – różne możliwości.
Ogólnie to były podstawowe założenia które koniecznie chciałem w jakimś stopniu zrealizować.
Całość właściwie zaczęła się od ustalenia orientacyjnych wymiarów które chciałbym zachować. Miała być kompaktowa, ale też nie przesadnie duża/mała. Załączam porównanie do jakiejś taniej chińskiej lampki. Ponadto chciałem spróbować stworzyć jakąś wyróżniającą się bryłę względem tego co jest dostępne na rynku. Jak widać na froncie wyróżnia się soczewka – jest to pewien kompromis na który poszedłem. Nie chcąc przesadnie zwiększać mocy diody zdecydowałem się soczewkować strumień światła oraz żeby też nie świecić gdzie nie trzeba. Tutaj był pewien problem z doborem soczewki:
· Jej kąt mocno wpływał na widoczność – wąski zwiększał zasięg, ale przy odchyleniu rowerzysty od osi drogi (np. jazda po łuku), potrafił nagle wyparować z pola widzenia.
· Rodzaj soczewki – zarówno wykończenie przejrzysta/matowa/TIR wpływa na postrzeganie lampki.
Po testach definitywnie wykluczyłem soczewki przejrzyste, zarówno ze względów estetycznych jak i mocniejszej tendencji do oślepiania. Jeżeli chodzi o pozostałe rodzaje, na chwilę obecną najlepiej wypadły soczewki matowe i niektóre rodzaje soczewek TIR. Niestety tutaj muszę również brać pod uwagę aspekty praktyczne, soczewka matowa jest właściwie płaska, zaś soczewki TIR mają pewną strukturę – może być tendencja do zbierania się brudu ciężkiego do usunięcia. Dotychczas też najlepiej wypadały soczewki w zakresach kątów 60 – 90 stopni. Jest to wciąż temat do testowania.
W obecnej konfiguracji udało się upakować akumulator który pozwala na ok 4h świecenia światłem stałym przy maksymalnej jasności (jasność to jest trochę głębszy temat, załączam zdjęcie porównawcze mojej lampki, taniego chinola oraz Knoga Plus). Jest to zdjęcie ze starszej wersji lampki ponieważ podobnie jak soczewki, testuję różne diody, różnią się one zarówno barwą jak i jasnością. W trybie impulsowym (krótkie błyśnięcia z pełna mocą w jakiś odstępach ok sekundy) bateria wytrzymuje coś w okolicach 3 dni non stop – już dokładnie nie pamiętam, coś ponad 60h. Dodatkowo, bo z tym miałem początkowo problemy, udało mi się aby lampka leżąc w szufladzie np. przez zimę sama z siebie się nie rozładowała, tylko była gotowa do użytkowania. W związku z długą żywotnością baterii w planach jest może delikatne zwiększenie mocy diody.
Jako że bateria, krótko mówiąc, dużo wytrzymuje, zdecydowałem się w późniejszych iteracjach zaimplementować wskaźnik naładowania/ładowania akumulatora. W skrócie przy uruchomieniu pokazuje ona aktualny poziom baterii (wskaźnik jest mniej więcej wyskalowany co 25%), podczas ładowania pokazuje aktualny stan ładowania, zaś gdy poziom jest wystarczająco niski (jest rozładowana), to też o tym informuje. Na tym etapie zrobione jest tak że podczas ładowania nie ma możliwości używania lampki (i w tej kwestii raczej nic nie będę zmieniał). Ładowanie jest przez port USB-C i trwa w okolicach 3 h od zera.
O trybach świecenia nie będę się zbytnio rozpisywał, bo to kwestia szybkich zmian i raczej nie jest problem aby to dostosować – na chwilę obecną temat do pominięcia. Ale tak jak pojawiały się prośby - lampka zapamiętuje ostatni tryb.
Przechodząc do mocowania lampki. Ze względu na to o czym wspominałem – łatwość i swoboda montażu, zdecydowałem się na mocowanie magnetyczne i możecie mi wierzyć lub nie, w żadnym teście terenowym, czy „symulowanym”, nie udało mi się wyrwać lampki z mocowania. Oczywiście, jak ktoś by planował z nią jeździć przez różne krzaki – tu jest możliwe że by się wyrwała. Zaś w mieście/szosie/lesie/polu – raczej szanse są znikome po obecnych testach. Jednocześnie mocowanie wyprofilowane jest tak że lampka sama wskakuje praktycznie w mocowanie po zbliżeniu, a demontaż to kwestia odpowiedniego ruchu. Dodatkowo mocowanie magnetyczne pozwala na zrobienie dowolnego innego mocowania – obecnie mam zaprojektowane mocowanie do sztycy (chcę dodatkowo wyprofilować je aby pasowało też po sztyce oreo) i klips który można zaczepić za plecak, kieszeń itp. – tu z myślą o dodatkowym zastosowaniu w outdoorze jako światło nocne.
Jeżeli chodzi o wymiary lampki to ok 63x25x28mm, zaś waga aktualnych prototypów oscyluje w okolicach 30g (myślę że nie przekroczę 35g) – oczywiście nie licząc mocowania.
Analizując wasze komentarze, widzę że miałem część spostrzeżeń podobnych do waszych, ale pojawiły się też nowe fajne pomysły. Z pewnością rozważę:
· Dodanie części odblaskowej
· Inne rodzaje mocowań
Obecnie w planach mam:
· Zrobienie poprawek w elektronice.
· Korekty projektu obudowy, zrobienie testowych odlewów gum maskujących, dopracowanie mechaniki przycisku (zależy mi aby obsługa w rękawiczkach była bezproblemowa).
· Wdrożenie i testy detekcji start/stop – hamowanie raczej jest bez sensu.
· Chciałbym wdrożyć również pomiar natężenia światła w celu regulacji jasności – ale to budzi też wiele problemów i pytań, na pewno będzie to testowane.
· Zrobienie wersji „pro” – czyli takiej samej lampki z możliwością łączności BT/ANT+ - czyli jej sterowania, łączenia z licznikiem, może być synchronizacja o której ktoś wspominał i inne takie bajery – ale to raczej na dalszy plan gdy będzie zrobiona solidna baza.
@AlcoMatt doświadczeni ultrasi (ja do nich należę) używają wyłącznie lampek, które nie wyłączają się przy niskim poziomie baterii, a po prostu świecą coraz słabiej. Czasami jedzie się 5-6 godzin bez przerwy i wtedy nie zaglądamy do tyłu roweru. Taki sygnał dźwiękowy to była by super sprawa. Chociaż wiadomo, że jak lampka ma komunikację przez ANT+, to może podawać stan baterii do licznika, ale taka komunikacja też potrzebuje prądu, przez co skraca się czas działania.
@czupki Obecnie rozwiązane mam to tak że poniżej pewnego poziomu lampka przełącza się w inny tryb i następuje odcięcie poniżej pewnego poziomu baterii (jest on obecnie ustalony bardzo "wysoko"), wynikało to z tego że przez całą rozpiętość rozładowania chciałem utrzymać zbliżony poziom jasności. Nie stanowi to problemu aby poniżej pewnego poziomu był możliwy np. tylko jeden tryb - "dojazdowy", który z czasem by się ściemniał aż do pełnego rozładowania akumulatora.
@AlcoMatt Tak mam w Lumintop B01, że jak bateria pada, to przełącza się właśnie w tryb dojazdowy i nie można nawet przełączyć na ten najniższy, który zjadałby mniej prądu
Zaloguj się aby komentować
Zostań Patronem Hejto i tylko dla Patronów
- Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
- Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
- Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
- Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
AlcoMatt
Specjalista
Cześć, otóż od dłuższego czasu realizuję pewien projekt w wolnych chwilach i część rowerowych świrów stąd i wykopu ma okazję śledzić postępy (trochę pod przymusem :P). Sam projekt jest związany z oświetleniem rowerowym, a konkretnie tylnym (czerwonym) światłem. Nie liczę że projekt wyewoluuje w komercyjny produkt, ale mimo wszystko chciałbym go sobie w domowym zaciszu rozwijać i zobaczyć jak to dalej wyjdzie.
Obecnie mój projekt w pewnym stopniu z pewnością się trochę wyróżnia od innych lampek, ale ciągle to się zmienia. Tutaj pojawia mi się podstawowe pytanie, jakie macie oczekiwania wobec lampki rowerowej? Chciałbym poznać też opinie innych rowerowych świrów i wiedzieć co jest dla was kluczowe. Chodzi tu dosłownie o każdą kwestię, od samego wymiaru, wagi, mocowania, sposobu ładowania, mocy światła, zasilania, długości pracy, ilości/rodzaju trybów, ceny jaka jest dla was akceptowalna, różnych bajerów jak ANT+/BT, automatyczne załączanie, czy cokolwiek co wam przyjdzie do głowy.
Chciałbym zweryfikować moją dotychczasową koncepcję i co mogę w niej poprawić.
#rower
Obecnie mój projekt w pewnym stopniu z pewnością się trochę wyróżnia od innych lampek, ale ciągle to się zmienia. Tutaj pojawia mi się podstawowe pytanie, jakie macie oczekiwania wobec lampki rowerowej? Chciałbym poznać też opinie innych rowerowych świrów i wiedzieć co jest dla was kluczowe. Chodzi tu dosłownie o każdą kwestię, od samego wymiaru, wagi, mocowania, sposobu ładowania, mocy światła, zasilania, długości pracy, ilości/rodzaju trybów, ceny jaka jest dla was akceptowalna, różnych bajerów jak ANT+/BT, automatyczne załączanie, czy cokolwiek co wam przyjdzie do głowy.
Chciałbym zweryfikować moją dotychczasową koncepcję i co mogę w niej poprawić.
#rower
Chciałbym poznać też opinie innych rowerowych świrów i wiedzieć co jest dla was kluczowe.
@AlcoMatt tak ostatnio rozkminiałem, że fajnie jakby się synchronizowały. Jak ktoś ma pod korek tył obładowany, to fajnie byłoby dwie lampki na widełki podczepić. Miło by było gdyby mrugały synchronicznie.
Jeśli jest prostokątna, to możliość ustawienia jej w pionie i poziomie, tak jak prox minor.
Do tego różne rodzaje mocowań - do torby albo na sztywno do sztycy.
Mam Wallego i ta lampka jest super, ale tylko w nocy. moim marzeniem jest lampka która będzie połączeniem Wallego i Bontrager Flare czyli musi spełniać następujące wymagania:
-
dobrze widać światło w dzień przy mocnym słońcu (coś czego brakuje Wallemu do zostania lapką idealną dla mnie - ona świeci dobrze tylko w nocy)
-
ma wymiennie baterie (coś czego brakuje Flare by zostać lampką idealną dla mnie - chcę mieć lapkę na długie trasy którą nie trzeba podładowywać wtrakcie jazdu. Po prostu zmieniam baterie i jadę dalej)
-
istnie możliwość pewnego zamontowania na tylnych widełkach (często jeżdżę z dużą podsiodłówką)
Jak ktoś ma pod korek tył obładowany, to fajnie byłoby dwie lampki na widełki podczepić.
@Paczek_w_masle kumpel często zapominał tylnej lampki, mój przód nie miał dobrego trybu dziennego więc kupiliśmy taniutkie zestawy które cały czas są na rowerze, służą za pozycyjne za dnia i generalnie jako backup właśnie jak się zapomni zabrać czy naładować.
https://allegro.pl/oferta/lampa-p-t-kellys-twins-niebieskie-sky-blue-9472162860
Zaloguj się aby komentować
Sam swego czasu na serwisie na literę W bardzo aktywnie udzielałem się na tagu #produkcjamuzyki i również więcej tworzyłem. Teraz ogranicza się to średnio do jednego - dwóch utworów w roku zrobionych w wolnym czasie. Ostatnio poczyniłem mały remiks utworu znajomej i chciałbym się z Wami podzielić.
https://youtu.be/G-rxVZi3CIw
https://youtu.be/G-rxVZi3CIw
@le_banana Dzięki, miło słyszeć taką opinię!
Zaloguj się aby komentować
Jak już codziennie wrzucam jakieś zdjęcia, to ponownie Bratysława z zeszłego tygodnia.
#fotografia #podroze
#fotografia #podroze
@AndrzejZupa W sumie był to krótki wypad "po drodze". Ogólnie miasto bardzo ładne, zadbane, super widoki na Dunaj i okolice. W zależności kto co lubi, ale dla mnie to miasto na dzień bardzo intensywnego zwiedzania (pod warunkiem że nie jest to zima i dzień zbyt krótki), góra dwa, ale to zależy do preferencji kto co lubi zwiedzać :D. Myślę że dobrą opcją jest w ramach jakiegoś dłuższego wypadu zwiedzić sobie Bratysławę + Wiedeń. Podsumowując, warto zobaczyć, ale też nie ma co oczekiwać wodotrysków.
Zaloguj się aby komentować
Trochę inny klimat niż ostatnio.
#fotografia #mojezdjecie
#fotografia #mojezdjecie
Zaloguj się aby komentować
Na serwisie zaczynającym się na literę W często powstawały zgrzyty odnośnie "zaśmiecania" tagu. Może tutaj spróbować wywołać nowy trend aby oddzielnie zajmować się tematami czysto elektronicznymi, a oddzielnie sprzętem RTV, AGD, telefonami i podobnymi? Roboczo założyłem społeczność "RTV i AGD".
#elektronika
#elektronika
Drugi problem to #muzykaelektroniczna
Jest jeszcze możliwość używania tagu #elektronikadiy czy czegoś w tym stylu
Drugi problem to #muzykaelektroniczna
Jest jeszcze możliwość używania tagu #elektronikadiy czy czegoś w tym stylu
A w sumie chyba nie zrozumiałem posta za pierwszym razem i chodziło o ludzi piszących o gotowym, nowym i sprawnym RTV AGD w społeczności ELEKTRONIKA. Tutaj rozwiązaniem będzie wprowadzenie moderowanych społeczności rodem z sreddita, dodanie regulaminu społeczności i po prostu usuwanie/przenoszenie wpisów.
Zaloguj się aby komentować
Takie tam z przedwczoraj z Brna.
#fotografia #mojezdjecie #architektura
#fotografia #mojezdjecie #architektura
Zaloguj się aby komentować
Z wczorajszego wieczoru w Bratysławie. Tym razem klasyczne klimaty. Muszę przyznać że nowe body robi robotę
#fotografia #mojezdjecie #podroze
#fotografia #mojezdjecie #podroze
@AlcoMatt @Antares11 to może faktycznie hejto trochę zdjęcia zniekształca xd
@Antares11 @rosso Ogólnie zdjęcia są zdecydowanie skompresowane, czy kolorystkę bardzo zniekształca, trudno powiedzieć, ale jakość zdecydowanie.
@rosso @Antares11 Zdecydowanie ucieka rozdzielczość, tutaj raczej pełniejsza wersja.
Zaloguj się aby komentować
Trochę industrialne klimaty, foto sprzed miesiąca. Czechy, Ostrawa, Dolní Vítkovice
#fotografia #mojezdjecie
#fotografia #mojezdjecie
@leon Jak ktoś lubi industrialne klimaty to definitywnie obowiązkowa pozycja na liście
Zaloguj się aby komentować
Wyskoczyłem dziś potestować nowe body i aż komuś buty wyskoczyły z wrażenia
#fotografia
#fotografia
@Atom Groove Street - Home
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Jak @MG78 się chwali swoim przyszłym nabytkiem to ja się pochwalę swoim nowym nabytkiem w postaci GH5 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#filmowanie #fotografia #aparaty
#filmowanie #fotografia #aparaty
@JamesOwens Narzędzia bardzo pomagają i są rzeczy, których bez odpowiedniego sprzętu po prostu nie zrobisz choćbyś nie wiem jakiego miał skilla
@MG78 Ogólnie jako tako, ale muszę się przyzwyczaić do ergonomii i układu wszystkiego. Choć szczególnie do wagi muszę przywyknąć, bo samo body niemal dwukrotnie cięższe jest
@JamesOwens Ale gdzie jest problem kto na co wydaje swoje pieniądze i na podstawie czego stwierdzenie że to syf? Inna kwestia jakbym nie potrzebował, to bym nie brał. O ile w niektórych kwestiach to nie narzędzie robi efekt się zgodzę, to jak @MG78 powiedział, choćby na rzęsach stanąć, to nie zawsze osiągniesz oczekiwany efekt bez stosownego sprzętu.
Zaloguj się aby komentować