Gazety z internetem na płycie CD

Pamiętam czasy kiedy strony www potrafiły być dziełem sztuki.

Zaprojektowane z wielką dbałością, wzbogacone o subtelne animacje i podkład dźwiękowy, potrafiły stworzyć magiczny klimat.

Ludzie odwiedzali je dla samej przyjemności, firmy sypały dużym groszem żeby im taki serwis postawić.

Gdy dominowały 2 rozdzielczości i 2 temperatury barw, można było robić subtelne interfejsy i grafiki pixel perfect, bez obawy o usability.

Mocny Web, Webesteem.... ech, to były czasy.

https://www.webdesignmuseum.org/exhibitions/2advanced-studios

@hejto

przynoszenie internetu do domu na dyskietkach z uczelni - to dlatego że na uczelni internet był dobry, ale terminale były tekstowe i nawet nie szło pooglądać sobie obrazków (duże pliki trzeba było spakować i pociąć na kawałki aby się zmieściły na dyskietkach), to jeszcze było przed czasami modemów telefonicznych (przynajmniej u nas, bo na zachodzie były już popularne).

pine (program pocztowy)

tin (czytnik usenetu)

lynx (prosta przeglądarka www bez obrazków)

ircII (to słabo pamiętam bo za dużo na IRCu nie siedziałem)

telnet (później zastąpiony przez ssh, ale mający też inne zastosowania - można było nim się połączyć z niemal dowolną usługą jeśli się wiedziało jak gadać z serwerem, bywało że robił też za klienta specyficznego typu gier sieciowych)

tcpdump (taki daleki przodek wiresharka) i podglądanie haseł wysyłanych przez innych którzy łączą się nieszyfrowanym telnetem, połączeniami z pocztą przez pop i ftpem (dużo później wtrącanie się innym do rozmów na gagu-gadu bo też było nieszyfrowane)

Systemy z rodziny SunOS/solaris które były popularne zanim pojawił się linux.

Warezy na serwerach ftp różnych szkół wyższych, urzędów i innych instytucji.

@hejto krew Jezusa jest przereklamowana. Nie warto jej pić, pomimo tego co mówił.

@jbc_wszystko jezeli grubas na raz zre 3k kcal to nie, te 200-400 nie ma znaczenia bo w dalszym ciagu ten sam grubas pierdoli dbanie o siebie i bedzie ulanym prosiakiem z miazdzyca i chorobami wiencowymi. Dbac trzeba o siebie a nie wmawiac, ze cola zero cos zmieni gdy patrzac w dol nie widzisz swoich palców u stop.

@BillyFuckboy ma znaczenie, bo cukier z napojów ma szybką ścieżkę w dupę

Kalorie z napojów przyswaja się bardzo szybko i dobrze.

@Femto To zależy, jak na chwilę, to raz, jak na dłużej, to dwa razy. Z perspektywy osoby, która hobbystycznie otwiera zamki, to dwukrotne przekręcenie jest bardziej upierdliwe, bo właściwie zamek trzeba otwierać wytrychem dwa razy.

@Femto

Gdybyscie mieli hipotetyczny zamek, który można przekręcić 19 razy... ile razy byście go przekręcili i dlaczego?

Przekręcił bym klucz w zamku jeden raz. Moja mnie zawsze jedzie:

Czemu nie przekręcasz klucza w zamku do końca?! Dlaczego tylko jeden zamek, a nie dwa?!

Ale przyznam, że jak kupiłem nowy samochód to miałem nerwicę natręctw. Uzbrajałem pilotem alarm i zamykałem zamek. Odchodziłem od samochodu i potem zawracałem na pięcie czy napewno go zamknąłem albo czy napewno zgasiłem światła w garażu. Normalnie sam z siebie się śmiałem. (Po miesiącu mi przeszło ).

Nie wiem jak z zamkiem ale jakbym miał 19 biegów w skrzyni biegów to bym je raz dwa wrzucił xD jak są to trzeba korzystać

@dysforia Ajc mam nadzieję, że wszystko się ułoży i będzie git dla Ciebie 🫡

@Korisho Idź do psychiatry, tylko sprawdź wcześniej opinie na jego temat. Pierwsza wizyta powinna trwać minimum 30 minut. Większość ma pacjentów w nosie i kończy po piętnastu przepisując losowe leki.

@dysforia Jutro psychoterapeuta mnie czeka

@Takebushi Będzie niebawem! Wytrzymaj! Pomoc w drodze!

@lubieplackijohn Będzie tam poprawa powiadomień i ich podział?

@Rebe-Szewach Nie, to dopiero w następnym. Co mi przypomina, żeby w wolnym czasie (co w czym?!) przygotować road mapę.