#wojnanaukrainie

4
259
Czyżby jednak z dech?

#wojnanaukrainie #ukraina #rosja #koza
spawaczatomowy userbar
5d67e3e1-2906-4dba-b1cf-7cfe78ec9a69
Drathir

Wagner, Kadyrow (jeśli te 2 śmierci to prawda), wcześniej prezesi ważnych spółek...czyszczą u siebie

Taxidriver

Mnie się wydaje, że smierć Kadyrowa, przedstawiona jako sprawka służb Rosji, doprowadziła by do kolejnego powstania Czeczeni, co było by bardzo na rękę Zachodowi i Ukrainie.

sireplama

A pisałem, że trzeba było szybciej jechać Moskwie na pomoc ale nie słuchał...

Zaloguj się aby komentować

Frontiersman;
#ukraina #wojnanaukrainie
POLSKIE MITY O POLITYCE UKRAIŃSKIEJ

W polskich komentarzach dotyczących ukraińskich spraw politycznych ma miejsce gromadzenie mitów. Najpierw tworzy się jakieś mity na podstawie wróżenia pewnych "ekspertów", póżniej te mity służa do potwierdzenia kolejnych teorii i tak dalej i dalej, głębiej i głębiej w króliczą norę. Dalej i dalej od rzeczywistości. Tak było w przypadku mocno powielanego mitu o premjerze ukraińskim, który miał na polecenie oligarchatu knuć przeciwko prezydentowi. Co jest dalekie od prawdy bo rzeczywista linia premiera nie odbiega ani krok od linii administracji prezydenta.

W rzeczywistości obecne ukraińskie życie polityczne, które wedlug niektórych nagle miało ożyć, jest tak naprawdę martwe jeżeli porównywać z sytuacją standardową dla Ukrainy z lat poprzednich. Wszystko za sprawą dość nietradycyjnej dla Ukrainy koncentracji władzy w rękach prezydenta. I pod tym względem nic się nie zmienia. Absolutnie. W normalnej sytuacji postać nowego MONu byłaby omawiana gorąco w parlamencie i byłaby wynikiem kompromisu różnych sił politycznych. Teraz prezydent po prostu mówi kto stanie się następnym MONem i tyle. Parlament i rząd tak jakby nie istniały. Tak jakby z automatu przyjmowały wszystko co dostają z administracji prezydenta. Bo w dużej mierze tak jest.

Dla wojny to jest dobra sytuacja. Dla pokoju - potencjalnie groźna. Zgodnie z konstytucja Ukraina - to republika parlamentarno-prezydencka z przeważaniem parlamentu i rządu pod względem kompetencji. W praktyce stała się prezydencką w pełni. I to się stało jeszcze przed wojną. Bo po raz pierwszy w historii kraju ktoś wygrał wybory z tak miażdżącym wynikiem i po raz pierwszy w parlamencie rządzi jednopartyjna większość oparta w całości na autorytecie prezydenta. Wojna zaś pozycję głowy państwa tylko dodatkowo wzmocniła. Poprzez konsolidację mediów wokół władz centralnych, osłabienie znaczenia opozycji i też osłabienia oligarchatu.

No i na koniec parę słów o nowym MONie ukraińskim. Z powodu braku innych opcji, jestem na 99,9 % pewien że Rustem Umerów zostanie Ministrem Obrony. To Krymski Tatar. To muzułmanin - sunnita. To postać bardzo wpływowa wśród Tatarów Krymskich i bardzo aktywna w ukraińskiej polityce. To członek tatarskiego kurułtaju i medżlisu i zarazem deputowany ukraińskiego parlamentu. Człowiek bliski do Mustafy Dżemiliewa, czyli niekwestionowanego lidera ruchu Krymskich Tatarów. To też człowiek, który ma własne szerokie kontakty za granicą w Turcji, krajach arabskich i USA. prezydent Zeleński już podczas tej wojny wykorzystywał Umerowa dla rozmów z partnerami w świecie arabskim i Turcji. Taka kandydatura bez cienia wątpliwości nie jest przypadkowa i oznacza, że administracja prezydenta czyni pewne przygotowania do ... powiedzmy tak, aktywności na kierunku południowym.

______________________________________________________________
Dla tych z was, kto byłby chętny wesprzeć moją niezależną publicystykę ---->

Patronite.pl : https://patronite.pl/Frontiersman
buycoffee : https://buycoffee.to/frontiersman
Patreon : https://www.patreon.com/frontiersmannews

Ten i wszystkie poprzednie wpisy są od Frontiersmana z Facebooka, kopiuje tu ponieważ uważam to za dobry conect

Zaloguj się aby komentować

Bardzo ciekawy odcinek #powojnie, w kontekście wojny na Ukrainie. Jest dużo podobienstw - Jak USA finansowały mudżahedinów po inwazji ZSSR na Afganistan i jak powolutku skalowali pomoc. Wojna trwała ok. 10 lat, zginęło 14-26 tys. kacapów i przyczyniła się do osłabienia a potem upadku ZSSR.

https://youtu.be/QNXknP_ZPI0?si=oQxTCMwavXpBCQHd

#ukraina #wojnanaukrainie #rosja #wojna
#afganistan
paulusll_2

@jimmy_gonzale Zginęło ok 15 tyś kacapów w Afganistanie.

danny-cot

@jimmy_gonzale albo ciś źle wkleiłeś albo mi się źle wyświetla … bo ja tu widzę odcinek o Ugandzie

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
starszy_mechanik

Głupi mem, pasowałoby gdyby zginęła ruska załoga

przemoko90

Lepiej aby zajęli się swoimi km2 nieużytków, za kosmos zabierają się, a zwykły obywatel zdycha. Niech zdycha oczywiście.

Opornik

@Half_NEET_Half_Amazing  z lewej to ten rekin co zerzarł ruska, a ten w hełmie?

Zaloguj się aby komentować

Nie chciałbym gasić entuzjazmu tu zebranych, ale wyniki rubla nie mają zbytnio wpływu na rosyjską gospodarkę. Żeby nie było, nie jestem onucą, kibicuję bardzo Ukrainie, natomiast na niektóre sprawy należy patrzeć realnie.

Co oznacza słaby rubel? Ano to, że uderza w tamtejszych emerytów i ogólnie biedotę z dalekiej Syberii. Tam gdzie jest tak zwana "cywilizacja" liźnięta zachodem wszyscy rozliczają się w dolarach / euro. Idziesz do klubu na imprezkę, kupujesz samochody, elektronikę i wszystkie "nowocześności" zachodu, to nikt ci tego za ruble nie sprzeda.

Inaczej mówiąc - to co ruscy sami produkują, sprzedają za ruble, to co importują (nawet na lewo) można kupić wyłącznie za dolary. Dlatego też słaby rubel uderza wyłącznie w ludzi, którzy nie są zdolni do jakiegokolwiek sprzeciwu wobec władzy.

Wiadomo, że dobrze że ten rubel jest słaby, ale niestety nawet jak będzie warty mniej niż psi chuj, to i tak nic to nie zmieni.

#wojna #wojnanaukrainie #ukraina
slawek-borowy

i skąd biorą te dolary, drukują je sobie?

tosiu

@Suodka_Monia @paulusll @entropy_ @xniorvox @bojowonastawionaowca @bekazhejto @kodyak @danny-cot @slawek-borowy @dzangyl


Zacznijmy od podstaw.


1. Rubel tylko raz w historii był drogi w 2017 roku. Nigdy nie był liczącą się walutą na świecie.


2. PKB ruskich jest na poziomie Włoch (3 razy większa gospodarka od Polski i 2 razy słabsza od Niemiec).


Zatem utrzymanie takiej gospodarki nie należy do tak trudnego zadania jak np gospodarka USA czy Chin, gdzie dane gospodarcze jednego i drugiego trzęsą walutami na świecie. Dane gospodarcze ruskich niczym nie trzęsą.


3. Ruscy to największy kraj świata, ale poziom życia "Europejski" jest w Petersburgu i Moskwie. Pozostałe miasta i regiony są na poziomie Podkarpacia i Ukrainy oraz to co za Uralem to trzeci świat - totalne, rozpadające się gówno.


To co chciałem napisać w pierwotnym wpisie, to to, że wartość rubla uderza właśnie w te rozpadające się gówno, które jest zbyt słabe na secesje, więc w takim sensie niewiele ten kurs zmienia i dlatego nie ma czym się podniecać. Moskwa i Petersburg to świat zero jedynkowy - bardzo bogaci i bardzo biedni. Nie ma tam ani biednych, ani średnich, ani bogatych. Bardzo bogaci - czyli ci od których zależy los wojny - totalnie mają w piździe po ile jest rubel, bo nie używają go jako głównej waluty, od której zależy ich byt. Natomiast bardzo biedni żyją w skrajnych warunkach na dalekich obrzeżach i w lepiankach i także nie mają żadnego wpływu na wojnę. Tyle że mogą jechać na front (lub już tam są).

Zaloguj się aby komentować

in4b: ONuC0!!!! tO nAsi BrAciA, WaLczą o nAzSĄ WolNOśĆ!! BuCzA... Rrrreeeeee

#uraina #wojnanaukrainie
9683a67c-483d-4344-9c3a-1ba95483e1d7
smierdakow

Mimo wszystko po co to mówić? Coś złego dzieje się w Ukrainie, wcześniej mieli całkowitą kontrolę nad mediami, teraz to wszystko coraz bardziej kuleje

Ciuplowski

Zastanawiam się, kto ma niższy iloraz inteligencji, ten, który zamieszcza treści napisane w tak pogardliwy dla innych użytkowników sposób:

in4b: ONuC0!!!! tO nAsi BrAciA, WaLczą o nAzSĄ WolNOśĆ!! BuCzA... Rrrreeeeee

czy ci, którzy dali tej kalece intelektualnej piorun?

0c6dbdee-2867-4597-9e0b-64df289f0266
MaD

Komentarz usunięty przez moderatora

Zaloguj się aby komentować

#wojnanaukrainie #ukraina #oligarchowie

Frontiersman
DEOLIGARCHIZACJA W LICZBACH

Trwa 18 miesiąc wojny na Ukrainie. Wojna przyniosła ze sobą ogromne zmiany dla ukraińskiej gospodarki i politycznego pola tego kraju. Wpłyneła ona również na największych ukraińskich przedsiębiorców czyli oligarchów. Wojna stopniowo prowadzi do centralizacji władzy i wzmocnienia struktur w państwowych, przy jednoczesnym osłabieniu wpływu tych ludzi, których możemy nazwać oligarchami, na procesy polityczne i gospodarcze na Ukrainie. Oczywiście na tle obecnych konfliktów z Ukrainą wiele osób w Polsce delikatnie mówiąc nieufnie podchodzi do takich moich tez, albo nawet uznaje je za absurdalne. Coraz bardziej popularne w polskiej opinii publicznej są tezy, że rosnący wpływ oligarchatu jest prawdziwą przyczyną takiej postawy ukraińskiego rządu i rzekomych podziałów, które pojawiły się w obozie rządzącym tym krajem. Dlatego postanowiłem w oparciu o konkretne dane pokazać Państwu, jak realnie zmienia się rozkład sił w ukraińskiej gospodarce i w którą stronę rozwijają się stosunki ukraińskiego państwa z największymi oligarchami. Zrobimy to w oparciu o źródła i liczby. Dla tych, którzy są chętni sprawdzić te dane, linki umieszczę w komentarzu pod postem. W tekście będę wstawiał odnośniki.

1/ Oligarcha a przedsiębiorca.
Zacznijmy od podstaw. Czym jest oligarcha i jak odróżnić go od zwykłego bogatego przedsiębiorcy? Dziś na Ukrainie istnieje definicja prawna tego pojęcia. Pojawiła się na podstawie ustawy o oligarchach. Ustawa przedstawia konkretne kryteria, które określają tę czy inną osobę jako oligarchę. Na podstawie tych kryteriów kształtowana jest lista oligarchów Ukrainy, przeciwko którym stosuje się pewne ograniczenia w prowadzeniu działalności politycznej i gospodarczej na terenie kraju. Sama lista oligarchów nie została do dziś opublikowana, mimo że ustawa została przyjęta i podpisana już ponad rok temu. Wiele osób na Ukrainie krytykuje tę ustawę wskazując, że oligarcha może wykonując pewne manipulacje unikać wpisania go na listę. Wadą tej ustawy jest też to, że kryteria są niezbyt konkretne, a więc w zależności od obecności lub braku woli politycznej, listę można rozszerzać lub zwężać. Z drugiej strony ustawa ta już teraz ma wpływ na sytuację największych oligarchów, którzy starają się pozbyć pewnych swoich aktywów tylko po to, by nie trafić na listę. Ustawa jest też witana przez struktury UE jako duży krok do przodu w sprawie deoligarchizacji kraju.
Ale ja nie będę wykorzystywał kryteriów zawartych w ustawie i wrócę do sedna pojęcia oligarcha. Do pytania - w jaki sposób oligarcha zarabia. Odpowiedź jest prosta - poprzez monopol. To jest kluczowa różnica oligarchy od zwykłego przedsiębiorcy. Jeden działa w warunkach konkurencji i jest zmuszony inwestować w rozwój, by utrzymać konkurencyjność, drugi zarabia na wyciskaniu dodatkowego zysku ze stanowiska monopolisty. To z kolei zabija rynek i rozwój odpowiedniego obszaru gospodarki i to też jest największym zagrożeniem dla kraju, które niesie ze sobą oligarchia. Tradycyjnie oligarcha również wykorzystuje swoje stanowisko monopolisty do wywarcia wpływu na władze polityczne w kraju. Robi to również poprzez kontrolowane przez siebie media, które wpływając na opinię publiczną, wpływają również na wyniki wyborów w kraju. Na tym opiera się siła władzy oligarchatu. W rzeczywistości wielkich oligarchów, którzy realnie wpływają na sytuację w skali całego kraju, jest niedużo. Prawdopodobnie można się ograniczyć do liczby 10. Ale listę można też przedłużyć, dodając lokalnych monopolistów, tych którzy utrzymują swoje wpływy na konkretne obszary w gospodarce konkretnego regionu.
SAMO W SOBIE BOGACTWO NIE JEST WSKAŹNIKIEM TEGO, CZY KTOŚ JEST OLIGARCHĄ CZY NIE JEST. Zawsze trzeba patrzeć głębiej na strukturę biznesu tej osoby. Przedsiębiorca z majątkiem w 300 mln dolarów może nie być oligarchą, a inny z majątkiem w 50 mln może nim być. Sposób prowadzenia spraw jest tu wskaźnikiem, a nie sam majątek.

2/ Wpływ na gospodarkę.
Zgodnie z Forbes, który opublikował dane co do udziału największych ukraińskich oligarchów w gospodarce ukraińskiej (patrz link-1 w komentarzu pod postem) od roku 2011 do końca roku 2022 pod względem udziałów aktywów liczba ta spadła z 15 do ok 10%, pod względem przychodów z 15 do 8%, a pod względem zatrudnienia z 7 do 4 %. Ogólny spadek Forbes ocenia jako mniej wiecej dwukrotny. Tłumaczone jest to tym, że te obszary gospodarki, które nie są obciążone oligarchiczną monopolią rozwijają się szybciej, wiec udział oligarchatu w gospodarce ogólem z czasem spada. Najbardziej zoligarchizowanymi obszarami gospodarki tradycyjnie były metalurgia, wydobycie, energetyka. Co jest wynikiem tego, że były to obszary największego wzrostu zysków przed wojną ( patrz link-1, tabela2 i link-2, tabela1.)
Najmniej zoligarchizowane obszary to - usługi, branża IT, handel, turystyka itd. Pomimo stereotypów panujących w Polsce, rolnictwo na Ukrainie znajduje pod znacznie mniejszym wpływem oligarchów, niż to się wydaje. Szczególnie w porównaniu z innymi obszarami gospodarki. Tak według strony Agropolit.com, która przygotowała dane odnośnie struktury rolnictwa ukraińskiego pod względem kontroli nad ziemią, ogółem na Ukrainie stanem na rok 2019 było 27 mln hektarów ziemi rolnej (link-3). Największy w kraju agroholding Kernel miał do dyspozycji 524 tys. hektarów co stanowi niecałe 2% od całości. 10 największych agroholdingów kontrolowało 2,67 mln hektarów co stanowi niecałe 10% od całości (link-4). Ogółem na Ukrainie zarejestrowano 146 agroholdingów, które razem kontrolowały ok 3 mln hektarów czyli ok 11 % całości. Z pozostałych 89% 15,9 mln( 58,8%) hektarów kontrolowane były przez prawie 40 000 mniejszych firm rolnych. I reszta 30% kontrolowane przez prywatnych rolników.
Tak wygląda struktura rolnictwa na Ukrainie. Dla porównania na przykład w ukraińskiej energetyce struktury samego tylko oligarchy Achmetowa kontrolują 80% elektrociepłowni w kraju i ok 65% wydobycia węgla dla tych ciepłowni. A w latach 2017 - 2018 kontrola Achmetowa nad ukraińska metalurgią stanowiła ok 65%. Jeżeli byśmy wzięli innych oligarchów, to ich kontrola w tych obszarach stanowiłaby 85 - 90 %.

2/ Nacisk państwa.
Wojna mocno wpłynęła na rozkład sił pomiędzy oligarchami a władzą w kraju. I nie tylko wojna sama w sobie, ale też forma, w jakiej ona się toczy, gdzie nad Ukrainą wisi stale zagrożenie egzystencjalne, i nawet życie przywódców kraju na początku wojny było poważnie zagrożone. Jeszcze przed wojną bilans sił w ukraińskiej polityce był mocno zachwiany, ponieważ pojawianie się Zeleńskiego spowodowało przewrót w tradycyjnej układance, gdzie zmagały się ze sobą kilka partii politycznych wspieranych przez różnych oligarchów. Te partie konkurowały ze sobą i tworzyły skomplikowane sojusze. Zeleński wygrał wybory opierając się wyłącznie na popularności swojej postaci, później na fali tej popularności sformował jednopartyjną większość w parlamencie składającą się w dużej mierze takich samych jak on ludzi spoza polityki. Kontrola, którą miał w swoich rękach była i jest nieporównywalna z żadnym innym prezydentem po roku 1991. Zeleński nie musiał dbać o bilans sił i grać w tradycyjną politykę. Taka sytuacja już wtedy mocno wywyższyła pozycję prezydenta i zmarginalizowała rolę parlamentu i rządu formowanego przez parlament. Dochodziło do sytuacji, w której większość dowiadywała się o kandydaturach na rolę ministrów tuż przed głosowaniem i deputowani często nie wiedzieli nic o tych kandydatach, których im wskazywała administracja prezydenta i na których głosowali. Tak było też z premierem Szmyhalem i jego rządem. Wojna jeszcze bardziej wzmocniła pozycję prezydenta i zachwiała stary bilans sił. Wojna wymaga koncentracji władzy i zasobów, kontrolę nad nimi. Bez tego nie da się skutecznie prowadzić oporu. Państwo nie ma czasu i możliwości bawić się w układanki z oligarchatem w tych obszarach, gdzie oligarchat stawiał opór żądaniom państwa.
Dla przykładu. Latem 2022 ukraińskie władze odebrały obywatelstwo ukraińskie oligarchowi Kołomosjkiemu tłumacząc taką decyzję tym, że ma on kilka obywatelstw obcych państw, co nie jest zgodne z ukraińskim prawem. Później przeciwko Kołomosjkiemu ukraińskie biuro antykorupcyjne wszczęło śledztwo za rozkradanie aktywów korporacji Ukrnafta, którą tamten kontrolował. Państwo odebrało Kołomojskiemu dwa jego najbardziej wartościowe aktywa czyli Ukrnaftę i Ukrtatnaftę. Forbes ocenia, że majątek Kołomojskiego w wyniku działań państwa zmniejszył się z 1,9 mld dolarów do 850 mln, a majątek jego partnera innego oligarchy Bogoliubowa z 2 do 1 mld dolarów ( patrz link-5). Poza tym ekipa Zeleńskiego kontynuuje rozprawy sądowe toczone jak na Ukrainie tak i za jej granicami przeciwko Kołomojskiemu domagając się powrotu finduszy wyprowadzonych przez oligarchę z największego banku Ukrainy Prywatbanku. Po nacjonalizacji tego banku, Kołomojski stracił swoje stanowisko na rynku bankowym, a po odebraniu mu dwóch spółek zajmujących się przetwarzaniem ropy, stracił też monopol w tym obszarze gospodarki.
Nie mniej ostro państwo naciskało na Konstiantyna Żewago. Organy ścigania wszczęły śledztwo w sprawie niedopłaty podatków i kolaborowania z wrogiem w stosunku do jego spółek. Sam Żewago uciekł z kraju jednak został aresztowany we Francji na polecenie Ukrainy. W tej chwili Ukraina prosi o jego ekstradycję do kraju. Obecnie oligarcha ten znajduje się w takiej sytuacji, że konkurenci drogą sądową próbują odebrać mu to, co jeszcze zostało. Stanem na początek 2023 wedlug Forbes majątek Żwago zmniejszył się z 2,4 mld do 1,4 mld w wyniku działań państwa i konkurentów. ( link-5)
Jak już wspominałem wcześniej nacisk ze strony państwa przejawia się też w formie ustawy o oligarchach, która sprawia, że oligarchowie próbują manewrować, żeby nie trafić na państwową listę oligarchów. Tak, najbogatszy Ukrainiec, Achmetów musiał w całości oddać państwu swój biznes medialny, który kontrolował znaczący procent mediów krajowych. Dawny partner Achmetowa, oligarcha Wadim Nowyński trafił pod sankcje Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy wprowadzone przeciwko niemu za finansowanie rosyjskiej prawosławnej cerkwi na Ukrainie. Nowyński musiał też zrzeknąć się mandatu posła ukraińskiego parlamentu, który tradycyjnie dawał mu ochronę prawną tylko po to, by nie trafić na listę oligarchów według nowej ustawy.
Były prezydent Ukrainy, Petro Poroszenko również musiał sprzedać kontrolowane przez siebie media w tym telewizyjny Kanał 5. Przeciwko Poroszence wszczęto również kilka śledztw przez organy ścigania. Aresztowano jego udziały w kilku spółkach, a na inne spółki Komitet Antymonopolowy nałożył wielomilionowe mandaty.
Trzeba zauważyć, że obecna sytuacja na Ukrainie jest bez precedensu. Na tyle, że stwarza to pewne zagrożenia dla demokratycznego ustroju państwa. Wcześniej tradycyjnie ostra konkurencja oligarchów między sobą zapewniała brak możliwości koncentracji władzy w jednych rękach. Kiedy ta koncentracja następowała (jak w wypadku Janukowycza) zwykle doprowadzało to do niepokojów społecznych. Oligarchowie sprytnie manewrowali, jedną reką zapewniając lojalność władzom, a drugą wspierając obalenie tych władz, które zbytnio się umacniały w Kijowie. Ta konkurencja gwarantowała paradokslanie również pluralizm w mediach i polityce. Wojna zachwiała ten bilans i jak widać z wyżej przedstawionych danych dała władzom do rąk narzędzia, których nigdy ona wcześniej nie miała. Jednym z nich jest Stan Wojenny. Na Ukrainie nie ma cenzury, media pracują swobodnie, ale pewne ograniczenia wolności słowa i zwiększenie wpływu państwa na przekaz są jawne. Jednym słowem wojna tworzy ryzyko uzurpacji władzy, a to z kolei zwiększa rolę ukraińskiego społeczeństwa, które robi się głównym bezpiecznikiem dla zbytniej koncentracji władzy. Pierwsze lata po wojnie pokażą, którą drogą pójdzie Ukraina.
Nacisk państwa na oligarchów również można odnaleźć w oświadczeniu, które w tym roku wygłosił Sekretarz Rady Bezpieczeństwa i Obrony narodowej Ukrainy Pan Daniłów. Powiedział, że na listę oligarchów trafi końcowo ok. 86 osób. Pierwotnie dominowała opinia, że na tej liście znajdzie się 10 - 12 osób z największych i najważniejszych oligarchów, jednak tak duże rozszerzenie tej liczby oznacza zmianę podejścia. Tak duża liczba oznacza, że państwo teraz jest przeciwko również i mniejszym oligarchom o znaczeniu regionalnym. Prawdopodobnie cały ten proces odbywa się również z powodu nacisku struktur unijnych, które stale powtarzają Ukraińcom, że deoligarchizacja jest jednym z głównych warunków europejskiej integracji kraju.

3/ Rosja niszczy oligarchów.
Ale największe straty majątkowe oligarchowie ukraińscy ponoszą z powodu wojny. Według Forbes 10 największych ukraińskich oligarchów w roku 2022 straciło 16,4 mld dolarów (link-5). Najbardziej spektakularne straty są po stronie najbogatszego Ukraińca - Achmetowa. Jego majątek zmniejszył się z 13,7 mld do 4,4. Czyli łącznie Achmetow stracił 9,3 mld dolarów. Bardziej szczegółowo biznes Achmetowa omówimy w pkt.4 artykułu, a teraz przejdziemy dalej. Wspomniany wcześniej Wadym Nowiński, oprócz nacisku władz, również jest jedną z największych ofiar rosyjskiej agresji pod względem spadku jego majątków. To się tłumaczy prostym faktem - był partnerem Achmetowa w jego największych spółkach, więc ponosili straty razem. Nowiński z 3,5 mld, które miał w roku 2021 stracił 2,5. Pozostali oligarchowie stracili mniej, bo mniej mieli. Ale procentowo nadal jest to bardzo dużo. Jarosławski stracił 680 mln ze swojego miliarda. Pińczuk z 890 mln stracił 330, co po części można wytłumaczyć tym, że dużą część jego majątku stanowią spółki i nieruchomości za granicami Ukrainy.
Oczywiście trzeba uznać, że po części te straty są spowodowane po prostu spadkiem wartości ich spółek spowodowanych wojną. Jednak prawdopodobnie będzie to grubo poniżej połowy tych strat, ponieważ tu wchodzi w grę geografia biznesu oligarchów. A ona jest taka, że najbardziej zoligarchizowane regiony kraju znajdowały się przed wojną na wschodzie. W obwodach ługańskim i donieckim ponad 30% gospodarki lokalnej po roku 2014 stanowiły firmy kontrolowane przez największych oligarchów. A to powoduje prosty fakt. Te fabryki, porty, kopalnie zostały fizycznie zniszczone i obrabowane przez Rosjan. Takie bezpośrednie uderzenie Rosjan w oligarchów ukraińskich zmieniło ich postawę wobec tego kraju dość mocno w porównaniu z wyczekiwaniem i neutralnością, którą demonstrowali w roku 2014. Najbogatsi Ukraińcy w roku 2022 aktywnie wspierali wysiłek państwa w obronie kraju, bo to był wprost w ich interesie. Każdy metr zajęty przez Rosjan na wschodzie fizycznie zmniejszał ich majątki. Z tego powodu na przykład Achmetow wydał w roku 2022 ok. 100 mln dolarów na wsparcie sił zbrojnych i programy humanitarne. Pińczuk wydał ok 50 mln. A były prezydent Poroszenko - 46 mln dolarów.

4/ Achmetow - król oligarchów.
Oddzielnie chciałbym porozmawiać o najbogatszym oligarchowie - Ukraińcu tatarskiego pochodzenia Achmetowie. Powodem po części są dyskusje, które w ostatnie dni gorąco się toczą wokół premiera Ukrainy, Pana Szmyhala i jego wypowiedzi. Szerzej na ten temat napiszę w oddzielnym artykule dotyczącym "konfliktu zbożowego" pomiędzy Polską a Ukrainą. Dziś mnie będzie interesowała jedynie teoria odnośnie premiera jako przedstawiciela oligarchatu, który rzekomo z tego powodu zajmować się musi lobbingiem oligarchicznych interesów wbrew polityce prezydenta Zeleńskiego. Czy to ma jakieś realne podstawy i dowody?
Pomijając te fakty, które już opisałem wyżej, o koncentracji władzy w rękach prezydenta i procesie formowania rządu, który w dużym stopniu celowo składał się ludzi spoza życia politycznego, nie znanych nikomu, nie mających własnej ekipy czy perspektyw w polityce i nie mogących zagrozić postaci prezydenta. Jeżeli to pominiemy i przyjmiemy, że Szmyhal jest człowiekiem oligarchów, to niewątpliwie jego patronem musiałby być Achmetow. Szmyhal pracował przez kilka lat w energetyznej spółce DTEK na różnych stanowiskach. W praktyce Szmyhala rzeczywiście nazywano agentem Achmetowa, kiedy objął stanowisko premiera i dla wielu świadczyło to o partnerskich stosunkach władz z oligarchą. I to nawet ma sens, bo wśród ludzi, na których władze naciskały jak widać Achmetowa nie było. Szczególnie po tym, jak oddał państwu swoje media. Przed wojną istniały też podejrzenia, że Szmyhal zajmował się lobbingiem interesów energetycznej spółki Achmetowa i wspierał jego ludzi na szczytach władzy (link-5). Jednak jak jest z rolnictwem? Jaka jest struktura biznesu Achmetowa i jak ważne jest dla niego rolnictwo?
W roku 2021 najbardziej wartościowa dla Achmetowa była metalurgia. Korporacja Metinwest kosztowała ok 11,4 mld dolarów ( 83% całości). Przynosiła również Achmetow największe zyski ( patrz link-6) . Natomiast najbardziej wartościowe fabryki, kopalnie i kombinaty metalurgiczne znajdowały się na okupowanej obecnie części Ukrainy w tym oczywiście w Mariupolu. Z tego powodu Metinwest poniósł kolosalne straty liczone na 8,4 mld dolarów. Drugie miejsce pod względem wartości dla Achmetowa była i jest jego spółka energetyczna DTEK liczona przed wojną na 1,9 mld (13,8% całości) Jej wartość spadła do 580 mln. DTEK dla Achmetowa ma ogromne znaczenie dlatego, że daje mu monopol w ukraińskiej energetyce i przez to lewar na oddziaływanie na państwo, trudny do przezwyciężenia. Achmetow kontroluje blisko 80% ukraińskich elektrociepłowni i mimo, że one nie produkują nawet połowy prądu, znaczenie dla stabilności systemu mają kluczowe. Ponieważ ukraiński elektrownie jądrowe, będące podstawą ukraińskiej stabilności energetycznej, nie są elastyczne. To elektrociepłownie mogą swobodnie zwiększać i zmniejszać generacje w razie potrzeby odpowiadając na zmieniające się zapotrzebowanie. Z tego powodu ich rola jest kluczowa. I tak się stało, że podczas swojej kampanii uderzeń rakietowych zimą 2022-2023 Rosjanie akurat celowali w należące do tego oligarchy elektrownie, bo w elektrownie jądrowe nie chcieli ryzykować uderzeń. I znaczący wkład w wygraną "bitwę o prąd" zrobiła właśnie spółka DTEK, której to technicy latali po całym kraju i remontowali uszkodzoną sieć, tak tę należącą do spółki, jak i nie należącą. Czyli Rosjanie tak naprawdę cały rok 2022 zdewastowali przede wszystkim wielkie elektrownie, porty, fabryki, kombinaty należące do Achmetowa. Zaraz po DTEK pod względem znaczenia dla oligarchy ma jego firma zarządzająca nieruchomościami, wartość której jest szacowana była na ok 690 mln (5% od całości) i która prawie nie ucierpiała z powodu wojny, dalej idzie jego bank PUMB (2,2%), spółka logistyczna Lemtrans (1,9%), spółka telekomunikacyjna Ukrtelekom (1,3%). Te trzy ostatnie ucierpiały nieco mniej z powodu wojny niż pierwsze dwie pozycje. No i na sam koniec w sensie znaczenia dla jego imperium idzie agroholding Harveast (przed wojną 0,7% całości).
Agroholding Harveast w roku 2021 wchodził w skład dziesiątki największych holdnigów Ukrainy mając pod kontrolą 127 tyś. hektarów ziemi rolnej. Co stanowi mniej więcej 0,47% od wszystkich ziem rolnych Ukrainy. Ale tak było przed wojną. Bo problemem tego holdingu było i jest fakt, że większość tych ziem jest na Donbasie. Więc ze 127 tyś. ok 90 tysięcy zostały utracone. Z pozostałych 47 tyś. liczy się, że ok 12 tyś. w północnej Ukrainy potrzebuje sprawdzenia i rozminowania przed tym, zanim będzie mogła być wykorzystana. W ten sposób agroholding Achmetowa poniósł największe straty ze wszystkich części jego biznesu i szacuje się, że teraz kosztuje o 75% mniej niż przed wojną. Inaczej mówiąc dla oligarchy ten biznes, który i przed wojną miał śladowe znaczenie, teraz jest zupełnie bezwartościowy po poniesionych stratach. I biorąc pod uwagę mgliste perspektywy eksportu ukraińskich produktów rolnych w najbliższym czasie, inwestować w rolnictwo zwyczajnie się nie opłaca.
Tak wygląda struktura biznesu Achmetowa. Na koniec trzeba powiedzieć, że oczywiście deolegarchizacji na Ukrainie nie można uznać za udaną aż do tego momentu, kiedy Achmetów straci dwa swoje największe monopole, które w strukturze gospodarki ukraińskiej mają duże znaczenie i przez które może nadal mieć lewar wpływu na państwo. Ukraina wcześniej czy później będzie musiała stoczyć bitwę z Achmetowym o energetykę. Tu nie ma alternatywy. Albo jedna być może jednak jest. I to niespecjalnie dobra dla Ukrainy. W procesie odbudowy kraju może się okazać, że zewnętrzni gracze będę mieli o wiele większy lewar na Kijów niż Achmetow i na rynek ukraiński mogą wejść potężni gracze, dla których Achmetow to mały chłopiec. Oczywiście pod warunkiem, że wojna się zakończy i rozpocznie się odbudowa.
______________________________________________________________
Dla tych z was, kto byłby chętny wesprzeć moją niezależną publicystykę ---->
Patronite.pl : https://patronite.pl/Frontiersman
buycoffee : https://buycoffee.to/frontiersman
Patreon : https://www.patreon.com/frontiersmannews
Hejto_nie_dziala

Ten pierwszy punkt świetne opisuje obajta. Gdybyśmy mieli jakieś Media z jajami w Polsce to by mu to wygarneli momentalnie

Zaloguj się aby komentować

#wojnanaukrainie #zydzi
Pan_Wiesio userbar
e1a98b4c-3986-4675-9977-4d0d9be20492
DirtDiver

Ależ odklejony beret xD Coś o 5G też masz?

radek-piotr-krasny

@Pan_Wiesio Miało isc na lurker a znowu zakładki Ci sie pomyliły

Rollnick2

@Suodka_Monia Rządzacy tymi krajami żydzi zmówili się aby powybijać rodowitych Rosjan i Ukrainców (tak rozumiem tego mema)

Zaloguj się aby komentować

Jeżeli CNN zaczyna pisać o takich rzeczach, to można domniemywać, że Stany przykręcą kurek w pieniążkami i bronią... albo już przykręciły.
#ukraina #wojnanaukrainie
c78a7b16-46a0-4694-ab4c-74875aaa6990
Mskiper

@SadamMasherII Czemu nie linkujesz do artykułu tylko wrzucasz samo zdjęcie? https://edition.cnn.com/2023/07/20/politics/pentagon-watchdog-report-ukraine-weaponry/index.html

Spodziewałem się większej skali korupcji. Opisane przypadki są śmiesznie małe. O żadnym przykręcaniu nie ma mowy. Zresztą z artykułu: The report ultimately does not make any recommendations, noting that the Defense Department “has made some efforts to mitigate the inability to conduct in-person” monitoring.

dzangyl

@SadamMasherII amerykanie się dopiero rozkręcają, żadne takie incydenty nie zatrzymają wsparcia bo gra idzie o dużo większą stawkę niż kilka rozkradzionych transportów.

kkEE

@SadamMasherII czyli USA porzuci swoje geopolityczne cele bo ukradli pare palet broni? xD

Zaloguj się aby komentować

Mija 500 dni wojny. 500 dni putinowskiej utopii pod tytułem "zbieranie ziem ruskich". 500 dni, w trakcie których Car mógł ten horror zakończyć, ale nie chciał.

Zginęło mnóstwo ludzi. Nie wiemy ilu, bo Ukraińcy niechętnie dzielą się swoimi stratami, a u Rosjan tradycyjnie mięsa się nie liczy. Ale jest to liczba sześciocyfrowa. Ci wszyscy ludzie mogli żyć. 

Kolejne kilkaset tysięcy zostało rannymi. Wielu będzie kalekami do końca życia. Wielu przez lata nie będzie potrafiło sobie z tym poradzić, więc będą pić, ćpać i umierać.

Kilka milionów ludzi musiało uciekać ze swoich domów.

Kilka milionów kobiet mieszka w innych krajach, nie wiedząc czy dziś nie dostaną informacji, że ich syn, mąż, ojciec, brat, narzeczony - właśnie zginął na froncie.

Setki tysięcy dzieci już 500 dni wychowuje się bez ojców. Często zagranicą, w obcym środowisku.

Tysiące lub dziesiątki tysięcy dzieci wywieziono do Rosji, gdzie brutalnie próbuje się je pozbawić narodowej tożsamości.

Tysiące lub dziesiątki tysięcy kobiet zostało zgwałconych.

Dziesiątki tysięcy ludzi zniknięto. Zamordowano w lasach, wsiach i miastach. Wrzucono do masowych grobów, rowów, rzek, studzienek kanalizacyjnych i piwnic. Wielu w tych piwnicach wcześniej zakatowano.

Dziesiątki tysięcy budynków zostały zniszczone. Domy i domki, bloki duże i małe, obiekty kultury i urzędy, zabytkowe kościoły i cerkwie, hale produkcyjne i magazyny, drobne firmy i ogromne kombinaty przemysłowe.

Całe miejscowości zniknęły lub zmieniły się w księżycowy krajobraz, w którym ledwo widać siatkę ulic. Od malutkich wsi, przez miasteczka jak Awdijiwka czy Sołedar, średnie miasta jak Bachmut i Wołnowacha, bo hekatombę półmilionowwgo niegdyś Mariupola.

Dokonano tysięcy zbrodni wojennych. Celowo bombardowano i bombarduje się już od 500 dni dzielnice mieszkalne kolejnych miast. Celowo ostrzeliwało się konwoje humanitarne. Celowo atakowało się pełne ludzi dworce, galerie handlowe, szpitale, szkoły czy punkty zborne, jak Teatr Dramatyczny w Mariupolu.

Zniszczono dziesiątki tysięcy kilometrów kwadratowych upraw, łąk, pastwisk, lasów, parków narodowych. Wbito w ziemię ogromne ilości żelaza, ołowiu i chemikaliów. 

Spowodowano straty gospodarcze, które nawet przy ambitnych programach odbudowy będą naprawiane dekadami. Będą to dekady biedy, bezrobocia, emigracji z najbardziej zdemolowanych obszarów, przestępczości, ogólnego regresu.

Miliony ludzi wpędzono w traumę. 

Spierdolono życie milionom ludzi.

Ukraińskim cywilom, którzy od 500 dni muszą wyglądać ruskich rakiet i dronów. I tym, którzy żyją pod okupacją i doświadczają koszmaru ruskiego miru.

Ukraińskim żołnierzom, którzy osobiście powstrzymują Hordę i widzą rzeczy, których nie da się zapomnieć. 

Ukraińskim uchodźcom, a raczej uchodźczyniom, które muszą zaczynać nowe życie w obcych krajach. 

Rosyjskim żołnierzom, których Car wysyła falami na rzeź, bo ma i zawsze miał ich w dupie. Mobikom, złapanym w poniedziałek w Moskwie, którzy w czwartek trafiają już do okopów Donbasu. 

Rosyjskim mniejszościom, których Kreml próbuje się właśnie w wygodny sposób pozbyć. 

Rosyjskim szarakom, których wpędzono w spowodowaną sankcjami biedę, której żniwo dopiero zacznie być zbierane.

Wszystkim.

I tak dzień po dniu. 500 razy. Od pierwszych rakiet spadających na lotniska, przez Buczę, rzeź Mariupola, mariupolski szpital z korytarzem pełnym przykrytych kocami ciał, w tym ciał noworodków, jesienną mogilizację, potworne walki o Bachmut i wysadzenie zapory w Nowej Kachowce, po dzisiejszy poranny atak na bloki w Łymaniu, gdzie zamordowano kolejne 10 osób. 

Dzień po dniu, Rosja udowadnia, że jest nową III Rzeszą.

Dlatego nie toleruję i nie będę tolerował żadnego tłumaczenia, że to nieładnie używać na nich amunicji kasetowej, że lepiej się dogadać, że nie wolno o Rosji brzydko mówić, że wina leży po obu stronach, że to wina Zachodu, Ukrainy, Marsjan, cyklistów. Że Putin musiał, bo NATO, bo biolaby, bo rosyjska mniejszość, bo Krym, bo to, bo sramto.

Nie musiał. Chciał. I dalej chce.

Dlatego trzeba tego pierdolonego tyrana wysłać do grobu, razem z jego totalitarnym imperium zła. A jego apologetom nie podawać nawet ręki.

Im szybciej, tym lepiej. Bo każdy kolejny dzień wojny, to kolejne tysiące złamanych życiorysów.

#ukraina #wojna #rosja #wojnanaukrainie #wiadomosciswiat
(Tekst nie mój, źródło: Doniesienia z putinowskiej Polski na fb)
50a54289-d596-44e1-8b74-208af19dc8ec
FoxtrotLima

@Wyrocznia wszystko się zgadza, poza tym Mariupol em. Owszem, miasto zostało dość poważnie zniszczone, ale bez porównania do tego jak dzisiaj wygląda Bachmut czy Awdijiwka. W Mariupolu dzisiaj toczy się normalne (jak na kacapską okupację) życie.

Fox

Mongolskie żółte geny. Życie nie ma dla nich znaczenia. Tylko zdobywanie chuj wie czego. Żyją mentalnie z 1000 lat temu jak mongoły. Ilostan kibli to udowadnia. Najlepsze że prawie nie ma buntu bo plebs to też mongoły. Trzeba postawić wielki mur od Krymu do Bałtyku.

85ba2671-1ec7-4bc1-8a77-b819b7258e3e
sireplama

Przypominam, że mamy w Polsce partię, która bardzo otwarcie popiera Putina i jego idee.

Zaloguj się aby komentować

Bardzo dobra robota.
Żołnierze 74. batalionu sił antyterrorystycznych wraz z żołnierzami 12. oddziału specjalnego odkryli hangar, w którym kacapy ukrywali dwa transportery opancerzone we wsi Nowozlatopol w obwodzie zaporoskim.
chyba 2 x BTR-82?

https://pomf2.lain.la/f/ty6t573w.MOV

#ukraina #wojnanaukrainie #wideozwojny
beetroot

@danny-cot zmiłuj się OPie i taguj #wojna, mam wakacje i do końca sierpnia żadnych wojen, polityki czy innego gówna.

Mentalista

@beetroot to poco tu wchodzisz skoro masz wakacje i chcesz odpoczac? odpusc sobie i tyle

Zaloguj się aby komentować

Czy ktoś mógłby mi pomóc zinterpretować tego mema? Ja zarówno Rosjan, jak i Ukraińców traktuję tak samo, gdyż są to nasi słowiańscy bracia, podobni kulturowo i bliscy w wierze. Dlaczego w Polsce tak usilnie propagowana jest rusofobia. Wojny wywołują politycy, ale czy zwykli luzie, cywile, którzy nie popierają wojny, nie popierają rządu, to dlaczego dosięga ich takie prześladowanie i szykany?
#wojna #rosja #wojnanaukrainie #ukraina #polska #memy
76b2b967-e86d-4500-91e0-1d1a8e07c124
Walenciakowa

@Wybitna_Persona_Analizy


Dlaczego w Polsce tak usilnie propagowana jest rusofobia.


Oprocz tego mamy jezzcze wiele innych zalet. Иван, ты что, охуел? Пошёл ты на хуй, в след за русским кораблём. Да, мы русофобы и останем ними, пока вы будете такой конченой нацией дебили, убийцей и просто сволочи. Пока что, бери рюкзак, игрушки и пошёл вон.

bartek555

Moge twoja stara zintepretowac

Zaloguj się aby komentować

Myślę, że dopiero będzie czas, żeby wyciągać popcorn. Pamiętajcie, że temu wszystkiemu przyglądali się Rosjanie. Wagner publicznie zagroził Putinowi. Putin nazwał go publicznie zdrajcą. Ostatecznie sprawa zakończyła się rozjemem, żeby "uniknąć rozlewu krwi", czyli de facto Prigozyn publicznie lituje się na Putinie. Ludzie czekają na odpowiedzi. Car klęknął na kolano. Co dalej?
#wojna #rosja #ruskipucz #ukraina #wojnanaukrainie
7e46a7bc-396c-4974-b648-cde664c2bd27
Markowowski

@madhouze zwyczajni Rosjanie maja to w pizdzie. To jest najbardziej bierny politycznie naród na świecie, możesz im nasrać do ryja, a oni nic nie zrobią. Gdyby Prigozyn był rzeczywistym zagrożeniem dla Putina, to podleciałby zaraz jakiś SU-35 i jebnął pociskiem w tę kolumnę. Jak myślisz, dlaczego się tak nie stało? Bo nie chodziło o żadna zmianę władzy. Wagnerowcy maja na pieńku z ruskim MON-em i postanowiono się Prigozyna pozbyć. To była jego odpowiedz, żeby uniknąć eskalacji dogadano się i tyle. Może wyekspediują łysa pałę do Afryki albo gdzieś tam. Na razie zachował swoje wpływy.

madhouze

@Markowowski no akurat wszystko rozgrywało się w najbardziej cywilizowanej Rosji i nie sądzę, że systemy rakietowe przemieszczające się pod ich balkonami, nie dawały im do myślenia. Putin potrzebuje poparcia ludu, żeby on jego wojna dalej się kręciła. Teraz wszystko mają tam wielkie WTF.

Trismagist

@Markowowski Do tego zaraz zacznie się czystka tych którzy zaczęli krzyczeć o rewolucji.

czysty_rigcz

de facto Prigozyn publicznie lituje się na Putinie


@madhouze Putin z tym parchem nawet nie chciał rozmawiać.

GARN_

@madhouze jeżeli to nie była ustawka to putin będzie chciał go zgładzić po cichu, każdym razie to jeszcze bardziej podkręci paranoje putina

Zaloguj się aby komentować

ludzie na tagu #wojnanaukrainie, czy wy macie życie poza tym? Nie lubię banować niczego, oprócz pedałów i hentajców, czy furrasów, ale wy sracie tymi postami, aż nie da się hejto przeglądać ¯\_(ツ)_/¯
Pan_Wiesio userbar
moderacja_sie_nie_myje

@Pan_Wiesio Wiesz, każdy się jarał że to historyczna chwila bo ruskie zaraz upadną.

Pan_Wiesio

@moderacja_sie_nie_myje ruskie upadajo odc. 2137

moderacja_sie_nie_myje

@Pan_Wiesio Ale tym razem było grubiej niż zwykle. Ostatni pucz u ruskich był 40 lat temu.

Okrupnik

@Pan_Wiesio zawsze mogę zasrać cenzopapami :3

Pan_Wiesio

@Okrupnik wolę cenzopapy xD

spawaczatomowy

@Pan_Wiesio ale to ty dzwonisz

Pan_Wiesio

@spawaczatomowy tak, z pytaniem czy masz życie poza tagiem.

Zaloguj się aby komentować