#vabanque
Pierwsze widze, że Babiarza wyjebali. Kotarski spoko nawet to prowadzi.
@hist4min4 musi się wyluzować trochę, ale no Babiarz niezastąpiony
@hist4min4 Babiarz ma problemy zdrowiem i dlatego przestał występowac w TV
Czarne ości w sam raz na czarną polewkę (´・ᴗ・ ` )
ps. kotarski jakoś mi na prowadzącego teleturnieju nie pasuje
@smierdakow i jak mu poszło? Warto odkopać i oglądać w sieci?
I było gdzieś mówione czemu nie przyszedł na wielki finał a przyszedł tu?
@monke średnio, wygrał tysiaka za drugie miejsce, w rozmowie powiedział, że ma rekord w kostkę Rubika 15 sekund i w sumie tyle xd
Zaloguj się aby komentować
o, jak va banque nie lubię tak może być ciekawie :]
18:10 tvp2
Nie cierpię va banque, jak dla mnie najgorszy "klasyczny" teleturniej i jeden z najgorszych ogólnie. Przekombinowane to jak cep z silnikiem.
Można pluć, zdania nie zmienię XD
Zaloguj się aby komentować
@smierdakow Jak to Babiarza? A gdzie Kaczor?
Zaloguj się aby komentować
Babiarz musiał zrezygnować przez problemy zdrowotne
https://wiadomosci.wp.pl/przemyslaw-babiarz-w-szpitalu-walczy-o-zdrowie-7008645249076096a?
#vabanque #tvp #telewizja

Dobrze, że show zostanie. Jedyna rzecz w TV, którą oglądałem regularnie.
Zaloguj się aby komentować
Przemku, mogles ciagle robic w sporcie, ale wolales zlozyc poddanczy hold pisowi.
Niech spada, va banque znajdzie sobie nowego prowadzacego
@jajkosadzone nie znajdzie lepszego
Zaloguj się aby komentować
Mój poprzedni wpis o 1z10 dostał 40 pierunów, więc zachęcony wrzucam kolejny o Va Banque.
Przy okazji mogę zachęcić do obejrzenia odcinka Polacy to wiedzą z moim udziałem, dzisiaj o 16:30 na TVP Polonia albo na Youtube, wrzucają tam odcinki regularnie
Va Banque
Zachęcony wcześniejszym niezłym występem w 1z10 rozpocząłem starania o udział w Va Banque. W związku z lockdownem castingi ze stacjonarnych przeniosły się do internetu, lecz miało to dość specyficzną formę. Należało zrobić swoisty quiz w internecie, pytania były dość wymagające, udało mi się zdobyć 12/15pkt, a następnie czekać w ciągu jednego dnia (niedziela w godzinach 10-16), z komputerem przygotowanym do telekonferencji by odbyć casting z wybranymi osobami. Niestety, nie byłem jedną z nich, co mnie troszeczkę zasmuciło.
Ale co się odwlecze to nie uciecze, w czerwcu wysłałem kolejne zgłoszenie, tym razem zostałem zaproszony na casting, już stacjonarny w Warszawie. Małym problemem było to, że miał odbyć się w niedzielę akurat w weekend, w który jechałem do Karpacza na kawalerski kumpla. Rozegrałem to taktycznie, w piątek zabalowałem, w sobotę już nie i około 21 ruszyłem z Karpacza do Łodzi, gdzie nocowałem u narzeczonej, a rano kita na Warszawę by na 10:00 zjawić się w budynku TVP.
Sam casting polegał na odpowiedzi na pytania w formie takiej jak w programie, stojąc na scenie w oku kamery i dwóch miłych pań. Odpowiedziałem na wszystkie, panie były zachwycone, szczególnie, że wiedziałem jak nazywa się nauka o nietoperzach. Jedna z nich powiedziała, że muszę zagrać, lecz zapytała jak wygląda kwestia tego przeszłego 1z10, emitowanego w marcu 2020, czy było to jakiś Wielki Finał. Powiedziałem, że tylko II etap, ale zablokowało to mój udział na pół roku.
Pół roku przeistoczyło się w 9 miesięcy, zaproszenie na nagrania przyszło 1 grudnia, nagrania miały się odbyć 8 grudnia. Myślę, sobie „mało czasu” ale co zrobić, od razu telefon do szefa, że biorę tydzień wolnego. Troszeczkę się pouczyłem i pojechałem na nagrania.
Nagrywano wtedy jeszcze na Woronicza, w takich starych barakach, miało to swój klimacik. Poszedłem się odmeldować, potem do szatni, akurat kręcili już epizod poprzedzający mój odcinek. W poczekalni pogadałem przyjemnie z moim współzawodnikiem, czekając na rezultat i trzeciego przeciwnika. Przyszły chłopy, wszyscy „zmęczeni”, zwycięzca poprzedniego odcinka, który teraz musiał obejść się smakiem w swoistym szoku, pusty wzrok, powtarzał, że przecież powinien to wiedzieć (chodziło o pytanie finałowe, które go pogrążyło).
No nic, teraz ja, trzeba było podać miejscowość z której się przyjechało, ostatecznie musiałem sam napisać Rossoszyca na kartce, nic to nie dało, oglądając moje odcinki regularnie słyszałem Rosoczyca, ale najważniejsze, że napisane było poprawnie xD
Wchodzimy do studia, rozgrzewka w trakcie której sprawdzają, czy ogarniamy zasady, czy działają przyciski itd. Stojąc za pulpitem już przed samym występem, będąc podpinanym pod transmiter zauważyłem prowadzącego Babiarza przeglądającego kartki, uczącego się czegoś, zapewne pytań i dopowiedzi do nich. Nareszcie start, bo ciśnienie już mnie zaczynało dygotać.
Sama rozgrywka to już do obejrzenia, nawet na Youtube, odcinki 170-174, udało się zdobyć tytuł Mistrza Va Banque, ale sam sobie pokomplikowałem strasznie sprawę, w pewnym momencie w pierwszym odcinku zacząłem robić tak głupie błędy, że aż przestałem się zgłaszać do pytań, na które przecież znałem odpowiedź. Pierwsze dwa odcinki kręciłem tego 8 grudnia, przy okazji spotkałem się z 3 Mistrzami, którzy zdobyli największe wygrane w 2020 roku, bo kręcono w ten sam dzień odcinek specjalny. Pozostałe trzy dopiero 10 stycznia ze względu na przerwę świąteczną co dało mi dużo czasu na przygotowania, dzięki czemu miałem o wiele lepsze nastawienie (i wyniki).
Klimat w trakcie nagrań jest świetny, dużo ludzi mnie zagadywało w przerwach pomiędzy odcinkami. Sama formuła najbardziej mi też odpowiada toteż jest to mój ulubiony teleturniej. Ale inne też lubię, więc następnym razem opiszę Gigantów Historii i Gigantów Nauki
@Boski_Emil masz może jakieś zdjęcia z tej przygody? ze studia albo jak to wygląda za kulisami?
@Boski_Emil nawet nie wiedziałem że jest taki teleturniej, nie oglądam Polonii, ale masz wiedzę chłopie, ja zawsze się zastanawiam jak ludzie przygotowują się do takich teleturniei gdzie pytania są rzucane z czapy i albo puszczą Ci odgłos żurawia, albo zapytają którą nogą wstał w 1657 Jan Kazimierz. Kosmos.
@Giga_chad Cholercia, nie mam nic chyba, nawet zdjęcia skamieniałego kibla nie zrobiłem
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
1z10:
Tam byłem 3 razy, niedługo zapewne będę nagrywać czwarty. Jedyny teleturniej, gdzie są swoiste eliminacje, przejście ich jest niemal pewnikiem udziału w programie (czasami coś się zawieruszy). Pytania na eliminacjach są żywcem wzięte z programu, próg przejścia w zależności od ustaleń producenta, 15-16/20, lecz zazwyczaj nie są to kosiory, osoba regularnie oglądająca program powinna sobie śpiewająco poradzić
Odcinki są kręcone w Lublinie, w piwnicy budynku TVP, po kilku kręconych odcinkach z rzędu robi się tam naprawdę gorąco, więc współczuję wszystkim w marynarkach. Po wypełnieniu kwitów losuje się stanowisko i idzie na mały make-up. Atmosfera w studiu jest przyjemna, aczkolwiek czuć nerwówkę wśród graczy, nie dziwię im się, przy karencji 3,5-4 lat każdy chcę wygrać właśnie w tym dniu. Osobiście zawsze mam „ciśnienie” przed pierwszym pytaniem, potem to już leci.
Sama rozgrywka wygląda niemal jak w TV, czasami zdarzają się przerwy spowodowane sprawdzaniem poprawności odpowiedzi jeśli ktoś zgłosi reklamację. Nagranie jednego odcinka z wizytówkami zajmuje jakąś godzinę, może półtorej, bo te wizytówki nagrywa się w dwóch wersjach, krótkiej i długiej, może to zabrać wiele czasu.
Moje osobiste przeżycia związane z programem, zgłosiłem się dopiero na studiach w 2013 roku, chociaż oglądałem program już od liceum, niestety, nieregularnie. Poskutkowało to tym, że nie byłem jakoś wybitnie przygotowany, odpadłem w II etapie (po pytaniach o Kanał Koryncki, który nazwałem Peloponeskim, Olszynkę Grochowską oraz rok ustanowienia Księstwa Warszawskiego, dałem 1808, powinienem powiedzieć 1807). Mając za sobą takie doświadczenie, do drugiego występu przygotowywałem się już bardziej konkretnie, wziąłem 2 tygodnie urlopu przed nagraniami i wertowałem przeróżne atlasy geograficzne, anatomiczne, historyczne. Niestety, wystarczyło to tylko na wejście do finału, zdobycie 71 punktów i zajęcie drugiego miejsca.
Po takich nieprzyjemnych przygodach wziąłem się za naukę trochę bardziej konkretnie, zacząłem naprawdę regularnie oglądać odcinki, grałem też w masę quizów na telefon, np. Quizzwanie (to akurat zaczęło się już na studiach), potem Quizzpy (ach, piękne to były czasy, wygrało się tam ponad tysiaka). Naładowany informacjami przystąpiłem do nagrań w 2019, po przeczytaniu moich wszystkich książek od historii z liceum. Obrycie było piękne, ale po wyznaczeniu mnie do 12 odpowiedzi w II rundzie, w końcu padłem. Przynajmniej zapisałem się w historii, bo mam drugi wynik jeśli chodzi o procentowy udział pytań na jednego zawodnika w tym etapie, ale wolałbym jednak wygrać i dostać się do Wielkiego Finału
Jednak zaowocowało to w pewnym stopniu pozytywnie, po tej przygodzie odezwało się do mnie wielu quizzowiczów, uznanych graczy ze swoistymi kondolencjami. Pokrzepiony tymi uwagami zacząłem szukać sposobu, by dostać się do Va Banque, gdzie sam mogę zgłaszać się do odpowiedzi, ale to będzie już tematem kolejnego wpisu
Zaloguj się aby komentować
W celu rozkręcenia społeczności jeśli są wśród nas osoby które uczestniczyły w jakimś teleturnieju - zachęcam do podzielenia się wrażeniami ze studia.
Napiszę w najbliższym czasie jak wygląda casting i nagrania do 1z10, może akurat kogoś zachęcę żeby spróbować, bo jest to program do którego zdecydowanie najłatwiej się dostać.
#1z10 #kolofortuny #vabanque #milionerzy #krzyzowka #jakatomelodia #postawnamilion #familiada

Zaloguj się aby komentować
Wtedy Womanizer: "Pierwsze litery imion graczy ułożyły się w słowo którego na wizji nie powiem"
@zryyytyyy to już było i ponoć to urban legend jak zresztą większość opowiastek Pijanowskiego xD
Zaloguj się aby komentować