#strzelectwo

22
181
Policja opublikowała statystyki wydanych pozwoleń na broń w 2022 r.
Nie będę robił wykresów, które ktoś już zrobił (ale pozwolę sobie jeden przekleić), zatem odeślę do źródła, ale komentarz ode mnie -- cieszy, że obrzydzanie idei posiadania broni palnej nie trafia na podatny grunt i w zeszłym roku przybyło ~35k pozwoleń o raz ~100k egzemplarzy zarejestrowanej broni.
Kiedyś najwięcej pozwoleń wydawana do celów łowieckich, obecnie króluje cel sportowy (13k) i kolekcjonerski (20k), zakładam, że te ~13k sportowe i ~13k z ~20k kolekcjonerki to te same osoby, co by znaczyło, że jakieś ~7k osób zdało egzamin policyjne na pełną kolekcjonerkę.
Jak zwykle zastanawia cel "inny" -- tu trzeba się wykazać kreatywnością i darem przekonywania, żeby przekonać Policję, że mamy ważną przyczynę do posiadania broni do celów innych, niż ustawowo wyliczone. Trzeba mieć niezłe argumenty/plecy/znajomości.
W tym tempie być może na początku 2025 r. zobaczymy w statystykach okrągły milion zarejestrowanych egzemplarzy legalnej broni.
Z mniej optymistycznych cyferek -- ~200k posiadaczy broni to zbyt mała grupa społeczna, żeby o ich głosy zabiegać podczas wyborów, zwłaszcza, że pewnie dla części z nich posiadanie broni nie jest najistotniejszą kwestią warunkującą decyzję wyborczą i nie każdy z nich odda głos tylko dlatego, że Partia X przedstawi wiarygodny postulat zliberalizowania dostępu do broni.
No nic, trzeba dalej robić swoje, zachęcać znajomych i dobrze się bawić na strzelnicy.
Policyjne statystyki pozwoleń 2023 | Ogólne | Braterstwo
#dummytag #bron #strzelectwo #policja
7a6cf725-57a5-4c00-be56-256329286add

Zaloguj się aby komentować

Wuje przebrzydłe z PZSSu. Mocno dbają o to, żeby nie mieć lepszego wizerunku, niżby mogli.
#dummytag #bron #strzelectwo #prlowskibeton
45c2e4fb-d617-41db-97e6-1502deab8b1e
2079bc00-7477-4906-9cfc-930fc650b453
czachson

Zrobili okresy przygotowawcze, przynależności, staże, dzikie węże, ktoś chce ten beton kruszyć ale widzę że towarzystwo wzajemnego zbrojenia fundamentów trzyma się mocno...

Polinik

@czachson Ale wiesz, oni to robią dla idei, bo nie dość, że krótszy okres nic ich nie kosztuje -- to jeszcze będzie dla nich z tego więcej hajsu, bo więcej osób przystąpi do egzaminu.

A co do pierdolenia, że miesiąc to za mało, żeby się nauczyć bezpiecznego posługiwania bronią -- to pół godziny ćwiczeń już daje podstawowe odruchy zapewniający bezpieczeństwo.

Na piknikach strzeleckich ludzie przechodzą przez 10-15 minutowy instruktaż bezpiecznej obsługi broni i to w warunkach o wiele mniej kontrolowanych i o wiele bardziej dynamicznych niż na egzaminie PZSS. A oni tu pierdzielą o 3 miesiącach. XD

Pouek

@Polinik typowy Polski Związek <wpisz dowolny rzeczownik w dopełniaczu>. Typowy skansen bojący się utraty wpływów, będą opóźniać deregulację po sam grób. Gardzę

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Cześć!
Ostatnio pytałem Was o literaturę polecaną w sprawie broni, balistyki i ogólnorozumianego strzelectwa. Najmocniej polecane były mi pozycje Jerzego Ejsmonta i muszę przyznać, że naprawdę, jego książki są godne polecenia i na pewno warto o nich mówić. Jednak tym razem chciałbym wam coś odradzić.
Gdy przymierzałem się do kupna publikacji J. Ejsmonta w "proponowanych" książkach, które algorytm podsunął mi do dorzucenia do koszyka pojawiła się pozycja: "Strzelanie z broni palnej. Ilustrowany podręcznik" autorstwa Roberta Campbella. Pomyślałem - czemu nie? Jest przeceniony i kosztuje niewiele powyżej dwudziestu złotych, a może dowiem się czegoś ciekawego. Zawsze lepiej wiedzieć więcej niż mniej. No i zamówiłem. Przeczytałem. Pożałowałem.
Zacznijmy od pozytywów. Książka jest bardzo ładnie wydana, na dobrej jakości papierze oraz jest bogato ilustrowana. Zdjęcia pojawiające się na stronach książki są duże, wyraźne i naprawdę estetyczne. Na tym, niestety, plusy się kończą. Dlaczego? No cóż... powodów jest co najmniej kilka. Moim zdaniem dwa najważniejsze z nich to autor oraz... tłumacz.
Oczywiście, prawdopodobnie ostateczna forma "Strzelania..." jest wypadkową maniery pisarskiej autora, tłumacza oraz redaktora (bo tak, pojawiają się buble edytorskie, które powinny zostać wyeliminowane już na pierwszych poprawkach). Przechodząc do meritum. Campbell stara się opisać zarówno historię broni, modele broni obecnie użytkowanej, a także rady praktyczne. Pierwsze co mi przeszkadzało w czytaniu to nieznośna maniera pisarska - u Campbella wszystko jest "bardzo dobre", "porządne", "warte polecenia" - i w porządku, to wszystko może faktycznie takie być - ale nie podaje żadnych przykładów ani argumentów. Stwierdzenia te wydają się być puste, oparte jedyne na autorytecie autora. Nie podaje żadnych kryteriów na których podstawie stwierdził, że dany sprzęt jest lepszy czy skuteczniejszy od innego, a nawet jeśli to zrobił to nie objaśnił tego w wystarczającym stopniu. Z tym wiąże się kolejny problem, mianowicie brak jakiejkolwiek bibliografii. Jako amator nie mam możliwości zweryfikowania frazesów autora i wszystko to pozostawia pewien niesmak. Nie jest to praca naukowa, prawda (a często tego typu publikacje kupowane są/czytane przez wzgląd na autora), jednak wzmacnia to uczucie nieufności co do jakości wiedzy zawartej w książce. Autor również nie tłumaczy podstawowych pojęć z zakresu balistyki czy strzelectwa w ogóle. Ciągle mówi o wyśmienitych wynikach, które osiągał przy wykorzystaniu danej amunicji, jednak nigdy nie zostało wytłumaczone czym w zasadzie poszczególne rodzaje amunicji (producenci) się różnią - podawane są jedynie arbitralne stwierdzenia jak: dobra jakość, zła jakość. Jak to mawiał jeden z moich wykładowców: SŁABIZNA ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zdecydowanie większym problemem jest tłumaczenie, które w niektórych aspektach jest adekwatne. Tutaj jako przykład mogę podać przetłumaczenie postawy strzeleckiej "weaver stance", która została przetłumaczona z adekwatnym dopiskiem jako "postawa francuska", która faktycznie figuruje pod taką nazwą w środowisku. Na tym jednak zmuszony jestem zakończyć. Co prawda skróty takie jak SA/DA (ang. single action/double action) zostały przetłumaczone dobrze, jednak ponownie (z zaniechania autora) mechanizmy kryjące się pod tymi zbitkami liter nie zostały adekwatnie wytłumaczone. Ale NAJWIĘKSZYM grzechem tłumacza (a także autora, który znowu nie objaśnił rzeczowo zagadnienia) są tłumaczenia pojąć związanych ściśle z bronią i jej funkcjonowaniem. Otóż, pistoletowy zamek został przetłumaczony na "suwak"... I pod taką nazwą, mianowicie "slide" ten element figuruje w instrukcjach do poszczególnych jednostek broni krótkiej w angielskojęzycznych instrukcjach. Jednak w Polsce ten sam element określany jest mianem "zamka". Swoją drogą, dziurawa nomenklatura polskojęzyczna w kwestii bronioznawstwa to ciekawa kwestia do dyskusji. Wracając do tłumaczenia. W książce pojawiają się opisy amunicji (oczywiście bez wgłębiania się w temat) typu "kula o 255 ziarnach (ang. 255-grain)". Opis ten nie mówi kompletnie nic. Nigdzie nie jest opisane czym te "ziarna" są i do czego to się w ogóle odnosi. Tutaj (jak i w wielu innych miejscach) pomogła mi książka wspomnianego na początku A. Ejsmonta, który już na pierwszych stronach wyjaśnił, że 1 gran (grain) jest jednostką anglosaską i jest stosowana w odniesieniu do masy pocisku, a w układzie SI wynosi 0,0648 g [Jerzy A. Ejsmont, Celność broni strzeleckiej. Praktyczny poradnik.].
Tego typu wpadki i nieścisłości mogę mnożyć. W oczy rzuciły mi się błędy edytorskie jak niezastosowanie dużych liter przy niektórych błędach własnych czy przy odmianie nazwisk czy firm zamiana znaku " na \, widać ktoś nie przytrzymał odpowiedniego filmu.
Dlatego nie polecam i przestrzegam przed książką Roberta Campbella "Strzelanie z broni palnej. Ilustrowany podręcznik". Książka, która reklamowana jest jako pozycja dla każdego - nie jest w zasadzie dla nikogo. Te trzydzieści złotych lepiej przeznaczyć na kebaba, a jeszcze lepiej - dołożyć drugie trzy dychy i kupić książkę Ejsmonta.
#ksiazki #strzelectwo #bron #recenzje
76a018d5-edc1-4235-bcef-1b8190cf7ad9
ERH

W przed ostatnim akapicie i mi wkradły się błędy, chodzi mi oczywiście o błędy w nazwach własnych, a także, że ktoś nie przytrzymał odpowiedniego klawisza

( ͡° ʖ̯ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Sejm w trzecim czytaniu przegłosował "Komisyjny projekt ustawy o zmianie ustaw w celu likwidowania zbędnych barier administracyjnych i prawnych" .
W zakresie ubojki o dziwo bez strat, wręcz wąż nieco mniej przydeptany.
1. Broń dla mundurowych, którzy posiadają broń służbową (w tym WOTowcy z 2-letnim stażem). Wprowadzone jako ważna przyczyna posiadania broni dla celów ochrony osobistej oraz ochrony osób i mienia.
2. Dla celu sportowego - staż miesięczny w klubie, zamiast dotychczasowych 3 miesięcy.
3. Odwołanie od badań lekarskich do innego lekarza uprawnionego do przeprowadzania tych badań.
4. Egzamin na policji płatny max 20% wynagrodzenia minimalnego. Czyli na chwilę obecną obniżka, zdaje się. Przeprowadzany przez 3-osobową komisję, w której musi być instruktor strzelectwa.
5. Zatwierdzanie regulaminu strzelnicy na podstawie KPA, dalej przez wójta, burmistrza lub prezydenta miasta.
6. Koniec z fikcyjnymi badaniami co 5 lat dla myśliwych.
#bron #strzelectwo #prawo
Belzebub

Generalnie - kosmetyka i broń dla swoich. Mogliby taki program zrobić "broń+" . Wystarczy być grzecznym funkcjonariuszem i spełniać oczekiwania partii to będzie Ci dane

Polinik

@Belzebub Jak broń dla swoich? Obniżyli o 2 miesiące wymóg stażu w PZSS, obniżyli o jakieś 300 pln koszt egzaminu na Policji. W żadnym punkcie nic ani nikomu nie utrudnili.

Belzebub

@Polinik dla swoich czyli resortów siłowych podlegających MSWIA i MON... I nie martw się zapewne nie wszyscy chętni te zezwolenia otrzymają

Zaloguj się aby komentować

Jak wszyscy wiemy jest sporo dobrze "opłacanych" kanałów z bronią na YT, tak ten tutaj zarabia jedynie na patronite i mówi szczere opinie - także polecam Honest Outlaw. Czasami rzuci niepopularną opinię i się potem zlatują fani jakiejś marki, ale przynajmniej wprost mówi że jest z czymś problem a nie że sponsorem odcinka jest sklep z bronią i można kupić ten hiperfajny pistolet tutaj i tutaj jak np. u nas.
Tutaj świeże wideo z canikiem SFX stalowym. Ktoś wie gdzie w PL mogę taki przetestować na strzelnicy?
https://www.youtube.com/watch?v=7I7eM5DC29M
#bron #strzelectwo
libertarianin userbar
libertarianin

@Devcio ja z dzianików nie strzelałem jeszcze, bo moja lokalna strzelnica nie posiada ale właśnie patrzę żeby sobie przymierzyć

Zaloguj się aby komentować

Wszyscy doskonale wiemy, że każda broń sama raz w roku strzela sama.
Jest to oczywisty i niepodważalny fakt, głoszony przecież przez osoby doskonale znające tematykę broni i dlatego jej unikające -- zazwyczaj sami broni nie mieli ani nawet nie trzymali, bo doskonale wiedzą, jakie to niebezpieczne i nieprzewidywalne urządzenia.
Raz w roku -- czyli średnio co 365 dni każda broń sama się załaduje, jeśli trzeba podepnie magazynek, przeładuje i strzeli.
Jak są dwie bronie -- to należy oczekiwać dwóch spontanicznych strzałów rocznie.
Każdy broniodzień to średnio 1/365 szansy per broń na nienadzorowany strzał.
Broniodzień to trochę jak roboczogodzina -- jedna broń w posiadana przez jeden dzień. Dwie bronie to od razu dwa broniodni.
Dzieląc sumę broniodni dla posiadanych broni przez 365 otrzymujemy oczekiwaną ilość strzałów dla posiadanej kolekcji.
W moim przypadku -- mam sumę 5265 broniodni, co powinno dać mi już przynajmniej 14 spontanicznych samostrzałów, ale jak na razie nie padł żaden.
Myślicie, że coś jest nie tak z moimi egzemplarzami? Powinny trafić do rusznikarza z powodu braku samostrzelania raz w roku? Gdzie szukać przyczyny?
#dummytag #bron #strzelectwo #heheszki
Polinik

No chciałem się dowiedzieć, czemu moja broń nie strzela sama raz w roku, tak jak to znawcy broni przepowiadają.

CzaplaCzarna

@Polinik dobra mordo, leć na czarno, szkoda moich oczu na takich mądrych inaczej

Polinik

@CzaplaCzarna ciao, misiaczku:)

Zaloguj się aby komentować

aaa... czy kiedyś mi się uda przeskoczyć te 80pkt
#bron #strzelectwo
175698b9-68a3-4a3e-9ffa-a26ba7f72907
Majster_z_nocnej_zmiany

Hamarelli sp20 albo Pardini SP. Tyle, że na tego typu zabawki to trzeba mieć kupę siana


Najlepiej załatw sobie do GSP-ka po prostu dwustopniowy spust (są wymienne między nowymi GSP-kami a starymi)

MolibdenowyMateusz

@Majster_z_nocnej_zmiany widze ze chyba wyjdzie na to samo jak sprzedam gsp i kupie Hamarelli sp20 bo spust 350euro i nigdzie nie ma

Majster_z_nocnej_zmiany

Niestety tak to wygląda


Nie ma się co szczypać i kupować hamarelli. Szczególnie, że dwusystemowe można dorwać nawet za 7000 zeta, co w sumie nie jest dużo

Zaloguj się aby komentować

Podczas sobotniego szczelania suwadło w AR przestało się cofać do końca (picrel), przez co ani się nie blokowało w tylnym położeniu, ani nie pobierało nowego naboju z magazynka. Nabój włożony bezpośrednio do komory przez okno wyrzutowe odpalał bez problemu. W praktyce -- stał się jednostrzałową bronią centralnego zapłonu (w myśl ustawy koncesyjnej -- broń na zgłoszenie, nie na pozwolenia ( ͡° ͜ʖ ͡°) ).
No ale jak chwilę poszarpałem rączką przeładowania to wyczułem, że coś, co blokuje suwadło -- chyba ma szansę ustąpić. No i po paru szarpnięciach ustąpiło, można było strzelać dalej.
W domu rozebrałem i okazało się, że pin zaślepki bufera wysunął się z gniazda, wlazł między zwoje sprężyny i blokował buferowi pełny ruch w cyklu. Doszarpanie rączką wygięło go na tyle, że przestał przeszkadzać. Przy okazji trochę wyrobiło otwór pinu.
Naprostowałem, wsadziłem na miejsce, zaklepałem, wyrównałem pilnikiem i znów bangla.
W sumie nigdy wcześniej się z czymś takim nie spotkałem, właściwie nadaje się na gwarancję, ale dla jednego pinu nie chce mi się z tym bawić.
Piszę, bo może komuś się przyda w przyszłości, żeby wiedział, gdzie szukać, jakby suwadło się nie cofało do końca. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#dummytag #bron #strzelectwo #jesterusznikarze
b7ffa815-5483-4a0c-9f45-a9042a0df534
f472a9c7-25be-4ad8-898e-04679709e12c
b69f38b2-aace-4075-b427-bdcafa3e9a0d
6d6f1c61-0fa8-42a9-94e2-ebb8c7915662
Rebel101

@Polinik Ogółem chyba największym problemem dla AR-15 w Polsce to właśnie importer. Aż przypomina się stary skandal z podrobionymi M4 Colta na naszym rynku

Bogdan_Boner

@Polinik Tak, Fedarm. Ale ogólnie nie narzekam, do nauki platformy i podrutowania spoko, a jak się rozjebie to nawet za bardzo nie szkoda xD

Pouek

@Polinik rączki jeszcze nie wymieniałem, jest stockowa ;). Ogółem doszedłem do etapu że chyba wystarczy ładowania kasy w taniego ałera a czas trochę podrutować, poszła w niego jego równowartość :V

Zaloguj się aby komentować

To nieprawda, że dzieciaki nie powinny bawic się bronią.
Powinny, ale muszą mieć z tego frajdę.
Na tym polega odpowiedzialność.
#dummytag #bron #strzelectwo
e94c1580-988b-4586-b9b4-cc56347f6597
4cb56ce1-948c-4e85-8cae-213d9af5b312
BrzydkiBurak

@Polinik i cyk 500+ na amunicje

Polinik

@BrzydkiBurak a daj pan spokój, 500+ to może pół godziny strzelania :|

Zaloguj się aby komentować

AR-15 przestrzelony, kolimator ustawiony, więc można odstawić go do szafy i wracać do największych przyjemności, czyli 9mm i .45 ACP ( ͠° ͟ʖ ͡°)
Generalnie nie spodziewałem się że na stojąco strzela się źle, a na leżąco zajebiście.
#strzelectwo #bron
c4b2d7d5-640a-4420-ba98-760f86e65141
JanuszexMnieDobija

@dev

Jest zajebisty, bo wszędzie super biało na strzelnicy :3

dev

@JanuszexMnieDobija Miłego strzelania! (✿❦ ͜ʖ ❦)

fajki_juz

@JanuszexMnieDobija jesteś jak amerykański policjant. Strzelasz tylko do czarnych XD

Zaloguj się aby komentować

Byłem dziś pierwszy raz na strzelnicy, więcej raczej nie będę, nie chwyciło mnie to. Jako jednorazowy event, żeby się pościgach na punkty ze znajomymi ok, ale ogółem nudziło mnie to, nie będę jednak fanatykiem strzelania Natomiast same gnaty bardzo fajne, w sumie bardziej mi się chciało patrzeć niż strzelać.
#hobby #strzelectwo #bron
Zielczan userbar
h8er

@Zielczan na zamknięte też nie lubię, lepsze w terenie można spróbować więcej typów broni zawsze ktoś ma strzelbę czy AK, polecam kiedyś spróbować też

Zaloguj się aby komentować

Tak sobie pomyślałem, że skoro ludzie opisują swoje hobby, to dołączę się. Rok temu byłem na początku mojej drogi strzelca sportowego, w trakcie trzymiesięcznego obowiązkowego stażu; przede mną był kurs na patent, egzamin, wyrobienie licencji, zabawy z administracją policyjną i wieeele czekania. Po drodze wydarzył się wybuch wojny za granicą, szturm krajan nagle pragnących zdobyć broń (i szybko zapał tracących), niedobory amunicji... Ale to było rok temu - obecnie jestem szczęśliwym posiadaczem trzech na razie sztuk (pistolety w .22lr i 9mm oraz strzelba, karabin i kto wie co jeszcze dojdzie dopiero po zmianie mieszkania i kupnie nowej szafy ;)), oraz zestawu fajnych tarcz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Może, jako że to mój pierwszy wpis w społeczności, parę słów... nie, nie o sobie, bo to robi każdy; zamiast tego, może o moich obserwacjach krajobrazu strzeleckiego w Polsce - mam nadzieję że będzie to ciekawsze dla ogółu.
Tak trochę to niefortunnie (a mojego punktu widzenia) w Polsce jest (i nie tylko, ale tutaj - ze względu na ogólnie małe środowisko - jest to uwypuklone), że środowisko strzelców jest, niestety, dość mocno skrzywione na prawo, co samo w sobie odstrasza całkiem spore grono ludzi; na wielu strzelnicach przypadkowa kobieta może "liczyć" na niewybredne żarty żarciki (to się poprawia, ze względu na nastawienie na klientów komercyjnych "z ulicy", jednak nie wypada odstraszać dziewczyn, ale wciąż jednak miewa miejsce, zwłaszcza jak akurat ma zmianę jakiś stary dziad-instruktor), a po dołączeniu do klubu często może okazać się, że gro członków to zwolennicy konfederacji.
W USA działają rozmaite stowarzyszenia, w tym m.in. Liberal Gun Club, zrzeszające miłośników strzelectwa czy też zwolenników drugiej poprawki, którzy poza tym mają liberalne czy progresywne poglądy - jako swego rodzaju przeciwwaga dla prawicowego, będącego niemal przybudówką partii republikańskiej, NRA. W Polsce nic podobnego nie ma, zresztą - w Polsce ogólnie "scena" jest niezbyt wielka; większość klubów i stowarzyszeń ma charakter lokalny, a jedyne cztery duże znane mi organizacje ogólnopolskie to:
  • Ruch Obywatelski Miłośników Broni, czyli ROMB, założony przez Andrzeja Turczyna; kto go zna lub to już w tym momencie wie, że jest to organizacja bardzo mocno prawicowa, wzorująca się w znacznym stopniu światopoglądowo na NRA; ostatnio zresztą mało (jeśli w ogóle?) aktywna;
  • Firearms United - pomyślane jako stowarzyszenie stowarzyszeń, działające na skalę europejską, mające reprezentować interesy posiadaczy broni m.in. w instytucjach UE; stosunkowo aktywne, ale szczerze powiem, że nie kojarzę, żeby mieli jakieś sukcesy - głównie wołają o więcej datków na działalność. Przy czym uczciwie przyznaję, że nie śledzę ich działalności na bieżąco, a tylko sporadycznie, więc jest możliwe, że ich w tym momencie krzywdzę.
  • Braterstwo - chyba największe stowarzyszenie/klub strzelecki, działający na skalę ogólnopolską. Bardzo egalitarne, jego cel to umożliwienie jak największej liczbie praworządnych obywateli zdobycie pozwolenia na broń; chwali się (nie bez przyczyny) że jest najtańszą opcją w kraju. Stety lub nie, jako że jest bardzo egalitarne, to też i przychodzi cały przekrój ludzi - i w efekcie wracamy do tego ogólnego skrzywienia o którym pisałem wyżej, jeśli poczytać ich forum dyskusyjne to ewidentne jest to tradycyjno-prawicowe skrzywienie - choć nie bez wyjątków, dyskusje czasem bywają zażarte. Żeby nie było - sam jestem członkiem, dobrze mi tam i nie wybieram się nigdzie, po prostu trzeba wiedzieć jakie tematy na forum blokować i omijać szerokim łukiem
  • i - chociaż to w sumie osobna, bardzo specyficzna kategoria - PZŁ. Osobiście nie jestem fanem, no i oczywiście nie muszę mówić, że profil również raczej na prawo niż lewo, ale nie mogę zaprzeczyć że to dość aktywna i bardzo duża organizacja posiadaczy broni.
Oczywiście, jeśli by wpisać w google "stowarzyszenie broń polska" to dostaniemy o wiele więcej wyników - jest sobie całkiem spore Polskie Stowarzyszenie Kolekcjonerów Broni Palnej i Strzelectwa Sportowego, jest stowarzyszenie proobronne Terytorialni czy Stowarzyszenie Miłośników Broni KochamBron.pl; jednak chyba nie wykrzywię za bardzo rzeczywistości obstając jednak przy tym, że najaktywniejsze lub najbardziej znane są te powyższe cztery.
Brak organizacji nastawionych wprost na członków mniej prawicowych nie powinien jednak odstraszać, jeśli strzelectwo wydaje się dla Ciebie fajną zabawą (i faktycznie, tak jak ja, nie przepadasz za prawicą spod znaku konfy; jeśli przepadasz, to pewnie i tak wszystko już wiesz o broni i jej zdobywaniu, więc w sumie to nie wpis dla Ciebie :D). W istocie, można spokojnie sobie strzelać bez jakiegoś szczególnego integrowania się z innymi; ja np. zabieram sobie na strzelnicę znajomych bez pozwolenia, i strzelamy w swoim przyjaznym gronie, jest to całkowicie normalne.
No właśnie, zabawą - chociaż wiele ludków ze środowiska uwielbia militarne klimaty (jest nawet w środowisku mem "brodatego tacticool strzelca" :D), survival, prepping, czołganie się w błocie, noże, siekiery, wojskową grochówkę... to wcale nie znaczy, że nie można traktować tego jako rodzinnego hobby połączonego z np. piknikiem na jakiejś fajnej strzelnicy na powietrzu, gdzie można sobie wynająć tor i miło spędzić czas bez napinania się na wyniki czy bycie "pro".
Dla mnie osobiście strzelectwo to po trochu zamiłowanie kolekcjonerskie (lubię broń jako konstrukcje mechaniczne, doceniam również ich walory estetyczne - niektóre to małe dzieła sztuki), po trochu hobby (szczelanko jest relaksujące i, paradoksalnie, wyciszające, mimo że robi się głośne dźwięki) i, w minimalnym stopniu, sport (z konieczności dla utrzymania licencji i pozwolenia muszę trochę startów w zawodach wyrobić w roku; nie powiem, fajnie zająć jakieś w miarę wysokie miejsce - ale nie jest to dla mnie istotą).
Na koniec, oto moje aktualne zabawki + moje aktualne tarcze( ͡° ͜ʖ ͡°)
#strzelectwo #bron #grzmiaceKije
16dddd06-1b6a-43d0-98dc-a306eb945aeb
f934b9f8-b9aa-4e90-a4e7-835284b8e072
JestemKanapkom

@Torgerd na stronie pzss widać mniejsze zainteresowanie egzaminami, pewnie wielu ludzi myśli podobnie że zimno. Ale sam wiem po sobie jak ostatnio strzelałem przy - 5 to żadna frajda przy otwartej strzelnicy , ale jak mawia mój prowadzący strzelać trzeba w każdych warunkach

Aqwart

@JestemKanapkom https://patentstrzelecki.eu/ , https://uobia.pl/, rozporządzenia - i w sumie tyle


"jak mawia mój prowadzący strzelać trzeba w każdych warunkach"


To zależy, czego chcesz od strzelectwa Jak planujesz iść w jakieś militarno-taktyczne, bojowe, albo bardziej pro sport, to faktycznie. A jak masz ochotę sobie dla funu tylko popykać, to nie widzę osobiście powodu żeby odmrażać sobie różne... rzeczy tylko dlatego, że "trzeba"

JestemKanapkom

@Aqwart mój prowadzący to taki trochę hardcorowy strzelec on ma fun z siania ołowiu, ale nie narzuca nikomu co ma robić, także luz

Zaloguj się aby komentować

A pochwalę się jaką fajną pukawkę dziś wyrwałem w komisie.
Wiem, że to tylko TOZ, ale w cenie jaką za niego zapłaciłem jestem bardziej niż usatysfakcjonowany.
A zapłaciłem 500 zł. Mechanicznie gra gitara, kolba bez znaczących zniszczeń, celownik ZSRR ale bardzo czysta optyka i wyraźny krzyż.
Kupiłem do taniego strzelania, szczególnie znajomych, bo cena .223 trochę boli.
Planuję zeszlifować oryginalny lakier i zabarwić go na niebiesko, następnie ponownie polakierować.
Jeśli ktoś chce śledzić efekt końcowy to zapraszam do obserwowania.
#bron #strzelectwo
0fb67e94-37ce-455d-8fb4-5c0f82db17ed
a7fef354-7b3e-45fc-86cc-648135b97080
Devcio

@maximilianan szkoda dobrej kolby, kup jakąś zajechaną i z nią zrób co chcesz.

Ja powoli mam dość .22 i szukam czegoś w 223 , choć patrząc na cenę 223 może się skusze na jakies pcc...

Coj

@exploti Ja właśnie myślałem o .223 bo sam używam 308win i tak człowiek by pojechał na strzelnicę ale szkoda ammo bo droga. Ale bardzo ładny egzemplarz.

Devcio

@exploti patrz dwa posty wyżej xD odpowiedziałem nie tam gdzie trzeba.

Zaloguj się aby komentować

Hej, jak polecacie zaczac przygodę z #bron #strzelectwo ?
Chce sie wybrac na strzelnicę na jakieś wstępne strzelanie " pakiet początkującego" etc i pozniej moze jakies indywidualne lekcje, docelowo chciałbym kupić coś własnego i oczywiście zdobyć pozwolenie na broń. Macie jakieś rady dla żółtodzioba? #krakow i okolice
lukasz88

@Polinik Ale przygotowałeś rozpiskę - dziękuję bardzo: będzie oglądane!

grzmichuj_gniezno

@lukasz88 Ja w sumie na yt nie śledzę niczego wartego podzielenia się, ale jak byś chciał się przejść postrzelać (jak kolega wyżej słusznie zauważył, że od tego można w ogóle zacząć) to mogę podzielić się doświadczeniami z kilkoma krakowskimi strzelnicami. Generalnie szukaj strzelnic, które oferują wypożyczenie broni wraz z amunicją. Dużo strzelnic ma całe pakiety gdzie postrzelasz z różnych broni.


Pasternik to była chyba najlepsza strzelnica w Krakowie, ale niestety wymaga remontu i są tam jakieś przepychanki z tym związane, więc końca nie widać. Przez to w tym momencie możesz tam postrzelać tylko ze strzelb i kalibru sportowego, .22LR. To też fajna zabawa, ale szczególnie w pierwszych razach na strzelnicy warto spróbować też czegoś z większym kopem, większe wrażenia

Parę miesięcy temu byłem ze znajomymi, którzy strzelali pierwszy raz, na strzelnicy WKS Wawel. Odnowiona, klimatyzowana, dobre pakiety, choć osie krótkie, ale na początku nie powinno być to przeszkodą. Jedyne co mi trochę przeszkadzało, to że instruktorzy ładowali magazynki i dostawałeś broń gotową do strzału. Nie wiem czy dalej tak robią, ale to moim zdaniem minus bo obsługi broni też się musisz nauczyć, a poza tym to też część całego doświadczenia

Strzelnica na Fabrycznej - tam byłem tylko raz i to lata temu. I wtedy była lipa. Obsługa miała wielkie pretensje, że w ogóle przyszliśmy postrzelać. Ale może warta sprawdzenia, bo od tego czasu mogło się zmienić właściwie wszystko.

Jest jeszcze strzelnica na Rybitwach, ale tam nie byłem, bo wydawało mi się dość drogo. Sprawdzałem to z pół roku temu, więc może coś się zmieniło.

Jak jesteś otwarty na wycieczki poza Kraków to są jeszcze Paczółtowice i Bochnia. W Paczółtowicach byłem tylko raz, kilka lat temu i było bardzo fajnie. Duży wybór broni, osie do 50m.

Z racji miejsca zamieszkania teraz chodzę do Bochni i mogę szczerze polecić. Dużo osi od 15 do 100m. Instruktorów kojarzę, a jednego znam dobrze i znają się na tym. Z tego co się orientuję dużo z nich jest lub było w służbach. Zawsze coś podpowiedzą w kwestiach techniki. Ale gdzie nie pójdziesz to dobry instruktor powinien ci wyjaśnić nie tylko jak bezpiecznie się posługiwać bronią, ale też jak prawidłowo strzelać. I nie musisz wiedzieć nic, możesz przyjść zupełnie zielony

Belzebub

Zacznij od poznania ludzi którzy broń mają własną a następnie niech cię zabiorą na strzelnicę. Wtedy nie zapłacisz tak dużo i po koleżeńsku ktoś pokaże ci co i jak za dobrą flaszkę. Jeśli stwierdzisz,że to dla ciebie to zbieraj kasę i rób kwity. Sport jest drogi i owszem ale nikt nie każe Ci na każde wyjście na strzelnicę wywalić kilkaset szt amunicji. Zawsze można też elaborować samodzielnie i jest to jakaś oszczędność. Niedrogi karabinek 22. Też potrafi dostarczyć dużo frajdy a amunicja stosunkowo tania. Rynek wtórny jest duży,zawsze coś fajnego w okazyjnej cenie wypłynie

Zaloguj się aby komentować

Wrzucałem w komentarzach, ale stwierdzam, że film jest na tyle zacny, że zasługuje na osobny wpis.
Lepiej wytłumaczyć, jak działa bolt carrier w AR15, co się może zużyć, co się zacznie dziać jak poszczególne elementy przestaną trzymać wymiary, jakie usterki albo zużycie innych elementów może nastąpić się nie da.
Myślę, że niejeden rusznikarz mógłby się dowiedzieć czegoś nowego.
AR-15 Bolt Carrier and Rifle Cut Away Demonstration - YouTube
#dummytag #bron #strzelectwo #rusznikarnia
Belzebub

SOTAR klasa, najwyższa jakość

Zaloguj się aby komentować