Dziś, jak sam obrazek wskazuje, będzie o RUCHANIU
Każdej zimy węże pończoszniki przechodzą w stan hibernacji w pobliżu miejsca swoich narodzin, w Manitobie w Kanadzie.
Na wiosnę tysiące z nich budzi się, wędrują w to samo miejsce i się zaczyna.
Samce węży pończoszników kłębią się wśród samic, tworząc masę znaną jako "kula godowa".
Samice nie mają biustu, samce nie mają rączek, także węże musiały sobie jako poradzić.
Samce wykrywają samice poprzez feromony i jeśli wszystko pójdzie tak jak trzeba, pan wąż pomyślnie połączy się ze szczęśliwą panią wężem .
Samce mają dwa penisy(tzw hemipenisy - o tym w następnym poście!) dzięki czemu mają dwa razy większa szansę na przekazanie genów.
Proste?
Budzimy się, znajdujemy samicę, bzykamy, życie toczy się dalej.
Otóż, nic bardziej mylnego!
W "kuli godowej" są bowiem samice z niespodzianką!
Są to samce, które uwalniają żeńskie feromony. Otaczające je inne samce reagują na nie, tak jakby były w 100% samicą.
Powód tego zachowania samców był dla naukowców zagadką. Jednak w 2002 roku, Rick Shine z Uniwersytetu w Sydney, ogarnął co i jak się dzieje.
Kiedy węże po raz pierwszy budzą się z hibernacji, jest im zimno, a same gady są ospałe i wolno się poruszają. Są więc bezbronne wobec drapieżników i, jakby na to nie patrzeć, w niekorzystnej sytuacji podczas rytuału godowego.
Zaraz po obudzeniu muszą podnieść temperaturę ciała, aby ruszyć z miejsca. Im szybciej mogą to zrobić, tym większe są ich szanse na przeżycie i na zaruchanie.
Poprzez uwalnianie żeńskich feromonów i zwodzenie innych samców, świeżo obudzone węże są otoczone ciepłą kołderką ze swoich ziomków (którzy próbują z nimi kopulować, ale to im nie przeszkadza!), dopóki nie obudzą się na 100%.
Także, żeby się ogrzać samce węży pończoszanych udają samice.
Proste? Proste:D
Gody mogą przyciągnąć do 20.000 węży w ciągu jednego dnia!
Widowiskowe ruchanko stało się popularną atrakcją turystyczną w Kanadzie.
Każdej zimy węże pończoszniki przechodzą w stan hibernacji w pobliżu miejsca swoich narodzin, w Manitobie w Kanadzie.
Na wiosnę tysiące z nich budzi się, wędrują w to samo miejsce i się zaczyna.
Samce węży pończoszników kłębią się wśród samic, tworząc masę znaną jako "kula godowa".
Samice nie mają biustu, samce nie mają rączek, także węże musiały sobie jako poradzić.
Samce wykrywają samice poprzez feromony i jeśli wszystko pójdzie tak jak trzeba, pan wąż pomyślnie połączy się ze szczęśliwą panią wężem .
Samce mają dwa penisy(tzw hemipenisy - o tym w następnym poście!) dzięki czemu mają dwa razy większa szansę na przekazanie genów.
Proste?
Budzimy się, znajdujemy samicę, bzykamy, życie toczy się dalej.
Otóż, nic bardziej mylnego!
W "kuli godowej" są bowiem samice z niespodzianką!
Są to samce, które uwalniają żeńskie feromony. Otaczające je inne samce reagują na nie, tak jakby były w 100% samicą.
Powód tego zachowania samców był dla naukowców zagadką. Jednak w 2002 roku, Rick Shine z Uniwersytetu w Sydney, ogarnął co i jak się dzieje.
Kiedy węże po raz pierwszy budzą się z hibernacji, jest im zimno, a same gady są ospałe i wolno się poruszają. Są więc bezbronne wobec drapieżników i, jakby na to nie patrzeć, w niekorzystnej sytuacji podczas rytuału godowego.
Zaraz po obudzeniu muszą podnieść temperaturę ciała, aby ruszyć z miejsca. Im szybciej mogą to zrobić, tym większe są ich szanse na przeżycie i na zaruchanie.
Poprzez uwalnianie żeńskich feromonów i zwodzenie innych samców, świeżo obudzone węże są otoczone ciepłą kołderką ze swoich ziomków (którzy próbują z nimi kopulować, ale to im nie przeszkadza!), dopóki nie obudzą się na 100%.
Także, żeby się ogrzać samce węży pończoszanych udają samice.
Proste? Proste:D
Gody mogą przyciągnąć do 20.000 węży w ciągu jednego dnia!
Widowiskowe ruchanko stało się popularną atrakcją turystyczną w Kanadzie.
@Rzona jak zwykle obrzydliwe, leci plusik
no step on snek ssss
@libertarianin @tak_bylo @metsys_lodreip @penicylina33 @drhab @sullaf @Frasad
Ciężkie mają żyćko te węże
Zaloguj się aby komentować