@SlavedWizard to co przedstawiasz reprezentuje jedną z największych przywar tego narodu: nie ma gestów bezinteresownych, nie ma altruizmu. Jest za to wymaganie: dobro za dobro, wdzięczność za pomoc. Podziwiaj mnie bo okazałem ci łaskę.
A Jezus uczył:
„Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi po to, aby was widzieli; inaczej nie będziecie mieli nagrody u Ojca waszego, który jest w niebie.
Kiedy więc dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jak obłudnicy czynią w synagogach i na ulicach, aby ich ludzie chwalili. Zaprawdę, powiadam wam: ci otrzymali już swoją nagrodę. Kiedy zaś ty dajesz jałmużnę, niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa, aby twoja jałmużna pozostała w ukryciu.
A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie”.
Tak niektórzy wymagają wobec Ukrainy, gestów wobec innych religii. A przecież mamy być lepsi i świat czynić lepszym. Skąd oczekiwać poprawy jeśli nie zaczynamy jej od siebie?