#necrobook

12
667
Encyklopedia mitologii japońskiej

323/1000- Ryugu

Ryugu to nazwa legendarnego pałacu będącego siedzibą morskiego boga, jego córki imieniem Otohime oraz reszty mieszkających tam dworzan. Tymi dworzanami są morskie stworzenia, które noszą na sobie typowo ludzkie odzienie. Życie w wodnym królestwie jest praktycznie identyczne jak to toczące się wśród ludzkiej społeczności.

Ryugu to potężny kompleks, do którego budowy użyto takich materiałów jak koralowiec, perły, kryształy, a także tak cenne surowce jak złoto, klejnoty czy srebro. Na jego terenie mają podobno funkcjonować niezwykłe ogrody podzielone na cztery części, z których każda ma przypisaną własną porę roku. I tak we wschodnich ogrodach panuje ciągła wiosna, gdzie drzewa wiśni są bez przerwy w pełnym rozkwicie, a wśród drzew słychać śpiew słowika. Na południu panuje lato, jest pięknie, zielono, a wszędzie rozbrzmiewa dźwięk cykad i ptasich treli. Na zachodzie króluje jesień, gdzie drzewa mienią się czerwienią i żółcią, a w okolicy pasą się jelenie. Polnocne ogrody są pogrążone w śniegu, a na horyzoncie zawsze widać strużki dymu wychodzące z odległych kominów.

Lokalizacja pałacu nie jest znana, wiadomo jedynie, że leży on gdzieś na dnie morza. Szczęśliwcy mogą ujrzeć obraz owego miejsca w postaci mirażu, który to według opowieści powstaje z oddechu małży.

Istnieją legendy, według których drogi ludzi i mieszkańców podwodnego pałacu krzyżują się ze sobą. Od czasu do czasu u morskich wybrzeży mogą pojawiać się mieszkańcy pałacu, którzy z dobrego serca przepowiadają najbliższe losy czekające dany region lub nawet cały kraj. Tak samo w mitycznej historii Japonii zdarzali się śmiałkowie, którzy docierali do pałacu Ryugu, gdzie w nagrodę otrzymywali wyjątkowo cenne skarby.

Czas mijający na ziemi różni się w znaczący sposób od tego w wodnym królestwie. Jak głoszą podania, jeden dzień spędzony w głębinach równa się liczbie czterech lub więcej lat na powierzchni. Podróżnicy, którzy spędzą więc więcej czasu na terenie Ryugu, mogą być mocno zaszokowani światem, który zastaną po powrocie.

Na wczesnym etapie, gdy mitologia japońska wciąż trzymała się własnych podstaw, wodny pałac nosił nazwę Watatsumi no miya, od imienia ówczesnego morskiego boga, Watatsumiego. Mniej więcej w okresie średniowiecza, kiedy to zaczęła się powolna fuzja z mitologią znaną z Indii oraz Chin, popularna stała się wizja, według której oceanem rządzi Ryuuo, smoczy król. Finalnie przyjęto nazwę Ryugu.

Legenda: jedną ze słynniejszych legend jest ta o Urashimie Taro, młodzieńcu, który w nagrodę za uratowanie żółwia zostaje sprowadzony do wodnego pałacu. Spędza tam pewien czas, a w międzyczasie zakochuje się w tamtejszej księżniczce, Otohime. Finał historii okazuje się być tragiczny, po powrocie okazuje się bowiem, że na powiechni minęły całe wieki, a świat, który Urashima znał, dawno przeminął. 

#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
fc4a6c41-41e3-4187-8f25-39fcd6aa0877

Zaloguj się aby komentować

Rekordziki... Dzisiaj jedzonko i rozrywka. 

1. Niejaki pan David Stein oraz jego długa, około 15-metrowa bańka mydlana stworzona w roku 1988.

2. Potężne ciasto o wadze 58 ton stworzone w setną rocznicę uzyskania praw miejskich przez Fort Payne w Alabamie(rocznica ta przypadła w roku 1989).

3. Ostatnie zdjęcie przedstawia jeden z etapów tworzenia największej pizzy na świecie o średnicy 37 metrów. Stworzono ją w Południowej Afryce w roku 1990. Jej ostateczna waga miała osiągnąć około 12 ton. 

#necrobook #rekordyguinnessa
#wiedzabezuzyteczna
07ca7a66-c58b-4a3f-b945-4800603d9b8a
51326b02-3974-4181-9f0c-2a101ae0d2eb
e725d6b6-1ee2-4537-b2b5-2c597a389588
DiscoKhan

@AbenoKyerto 58 ton ciasta? Ile to by bylo na domki jednorodzinne? Aż sprawdziłem i rzeczywiście mniej więcej tyle co przeciętny dom to ważyło, ja cię kręcę.


Takim wielkim to chyba nawet ze 4 Amerykanów dałoby radę się najeść!

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej

322/1000- Rokurokubi

Rokurokubi to rodzaj klątwy dotykającej zwykłych ludzi, którzy dopuścili się wyjątkowo podłego występku, może jednak też być wynikiem zła wyrządzonego przez kogoś bliskiego. Klątwa dotyka wyłącznie kobiety, których głowy w czasie snu dzięki rozciągającej się do niesamowitej długości szyi wyruszają w nocną podróż.

Dotknięte klątwą kobiety nie mają pojęcia, co wyprawiają ich głowy, które podczas swoich wypraw potrafią atakować małe zwierzęta, pożywiać się olejem z lamp czy też straszyć napotkanych ludzi.

Ciężki grzech przeciwko bogom, ale także np. brak wierności mężowi to niektóre z uczynków mogących sprowadzić klątwę na głowę dziewoi. Czasami kobietę może spotkać potężna niesprawiedliwość, kiedy to zostaje ona ukarana za grzechy ojca lub męża. Dzieje się tak w przypadku, gdy danemu mężczyźnie uda się uniknąć kary za swoje winy. 

#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
62123920-1b99-4356-8ead-ad78d8d0a931

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Rekordziki, rekordziki... Kolejne trzy sztuki z cenowymi rekordami.

1. Broń 
Poniższa broń pochodzi z okolic 1620 i została wykonana dla króla Francji Ludwika XIII. Powstała w warsztacie Marina Le Bourgeois i jest jednym z najstarszych egzemplarzy wyposażonych w mechanizm skałkowy, którego wynalezienie przypisuje się bratu Marina imieniem Pierre. Pistolet sprzedano na aukcji w 1972 roku za 125 tysięcy funtów, dzięki czemu stał się on na ten czas najdroższą sztuką broni w historii.

2. Nakrycia głowy 
Jeśli chodzi o nakrycia głowy, jedna z najwyższych sum(66 tysięcy dolarów) padła w roku 1981 na aukcji w Nowym Jorku, gdzie przedmiotem licytacji było żabie nakrycie głowy będące częścią ceremonialnego stroju Indian z plemienia Tlingit żyjących m.in. na terenie Alaski. 

3. Srebro
W roku 1991 ten oto stworzony ze srebra talerz został wylicytowany za sumę 1 485 000 funtów, rekord w przypadku przedmiotów stworzonych z owego surowca. Został wykonany w roku 1736 przez Paula de Lamerie dla rodu Maynardów. 

#necrobook #rekordyguinnessa #wiedzabezuzyteczna
d0310ead-8529-4ba3-a3f9-430c7fdbf4ec
f157f47c-d527-43bc-8f2d-88d897eb8d43
4e060cc8-2c83-4ffc-89fb-87c0f1a52f87
pol-scot

@AbenoKyerto teraz już takich nie robią...

Zaloguj się aby komentować

Rekordziki, w tym wpisie wylądowały wyłącznie rekordy cenowe. 

1. Kategoria: Dywany
Jednym z najdrożej sprzedanych dywanów w historii jest sztuka, która trafiła na aukcję Christie's w Monaco w roku 1989. Nieznany kupiec zapłacił za nią 384 tysiące funtów. Dywan powstał w roku 1735, stworzył go Pierre-Josse Perrot dla króla Francji Ludwika XV, który następnie ozdobił nim salę jadalną zamku La Muette.

2. Kategoria: Przedmioty kolekcjonerskie.
T206 Honus Wagner to karta kolekcjonerska wydana w 1909 roku jako jedna z serii ukazującej słynnych w tym czasie bejsbolistów. Jest ona wyjątkowa, bowiem stworzono jedynie 50 do 200 egzemplarzy owej karty. Wszystko przez decyzję Wagnera, który zakazał produkcji kolejnych sztuk, co było prawdopodobnie związane z jego niechęcią do promowania koncernu tytoniowego(karty dołączano do paczek papierosów). Mała ilość egzemplarzy karty sprawiła, że każda sztuka szybko zaczęła nabierać dużej wartości. Doszło w końcu do tego, że w roku 1991 jedna z kart została wylicytowana za rekordowe 451 tysięcy dolarów stając się przez to najdroższą kartą kolekcjonerską w historii.

3. Kategoria: Złoto
Numer 3 to rzecz, która w roku 1985 osiągnęła najwyższą sumę, jeśli chodzi o przedmioty stworzone ze złota. Widoczna poniżej chrzcielnica została wykonana w 1797 roku przez Paula Storra do prywatnego użytku Williama Bentincka, księcia Portland,który zamówił ją z okazji narodzin pierwszego wnuka. Sprzedano ją na aukcji w Londynie za sumę 950 tysięcy dolarów. Obecnie chrzcielnica jest częścią kolekcji British Museum. 

#necrobook #rekordyguinnessa #wiedzabezuzyteczna
cc6d2802-efa6-43fc-974b-54b17b0e089b
baf23593-e276-444a-a6b0-efdebc54e119
011fe7cd-b938-4155-8d5a-65d89dba27c9

Zaloguj się aby komentować

Rekordziki, część.....

1. Kategoria: kamienie szlachetne. 
Może nie jest to kolejny rekord, ale za to jest to wyjątkowo ładniutki kamyk szlachetny(pan od minerałów wrzucił całe mnóstwo kamyków, być może ten też, więc jeśli było, to proszę o wybaczenie). Na zdjęciu jest przedstawiony opal nazwany "Glengarry orchid", wydobyto go w roku 1972 na terenie Australii. Wyjątkowo rzadki i cenny okaz wyceniany na jakieś 110 tysięcy dolarów. Może się wydawać większy, ale ma bardzo skromne wymiary(44mmx33mmx8mm).

2. Kategoria: Owoce.
Arbuz oraz jego dumny właściciel, Bill Carson. Owoc miał ważyć 118 kilogramów.

3.Kategoria: Sztuka 
Rzeźba nazwana "Powerful", stworzona około roku 1990, dzieło Sudhira Deshpande. Trafiła do Księgi Rekordów Guinnessa jako największa, a także najcięższa rzeźba na świecie stworzona ze złomu. Jej wysokość to około 17 metrów, waga to 27 ton. 

#necrobook #rekordyguinnessa #wiedzabezuzyteczna
97f1ea86-12db-40ce-82b4-d4c7ff1371b9
915b1e5c-cb7c-4aa5-bf8b-d12cd1e6689e
fd6a96e5-d7cb-4f64-bc82-cfb9dd57c6bf

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej

321/1000- Rokugyo

Rokugyo to bardzo dziwne stworzenie mitologiczne, które jest uznawane za rybę, choć nie pływa w wodzie, a jego wygląd ma zdecydowanie mało wspólnego z przeciętną rybką. Według przekazów posiada wężowy ogon, parę skrzydeł, a także głowę krowy, jego głos zaś przypomina odgłosy wydawane przez jaka.

Legendy głoszą, że rokugyo żyje na górze Taizan znajdującej się w południowo-wschodnich Chinach. Podobno nie rosną tam żadne rośliny czy drzewa, w zamian za to jest tam wyjątkowo dużo rzek i strumieni. Ten fantastyczny zwierz szczególnie aktywny jest w okolicach lata, za to zimą zapada w stan hibernacji. Nie toleruje ludzi, których atakuje, jeśli ci za bardzo się do niego zbliżą. Mięso rokugyo jest uznawane za cudowny lek przeciwko nowotworom. 

Informacje o stworzeniu pojawiły się m.in. w książce "Senhaikyo"(Shan Hai Jing), mającym swoje źródło w Chinach opracowaniu opisującym pochodzenie nie tylko tego, ale i wielu innych fikcyjnych okazów. Chiński znak wymyślony dla rokugyo można przetłumaczyć jako "ryba żyjąca na lądzie". 

#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
197c248a-d0fa-41d1-93df-ac00b71f5d84

Zaloguj się aby komentować

Nocne hejtopierdy, przepraszam, rekordziki, część 8709.

1. Rekord najdłużej prowadzonego pamiętnika w historii należy do Ernesta Loftusa. Mężczyzna rozpoczął jego pisanie w wieku 12 lat, dokładnie 4 maja 1896 roku, koniec przyszedł zaś wraz z jego śmiercią 7 lipca 1987 roku, kiedy to miał już 103 lata.(zdjęcie numer 1)

2. Jeśli chodzi o rekord w ilości wysłanych listów, należy on do byłego ministra w rządzie Japonii, Uichi Nody, który to podczas swoich podróży zagranicznych napisał łącznie 1307 listów do zmuszonej pozostać w kraju małżonki. Osiągnięcie takiego wyniku zajęło mu prawie 24 lata(1961-1985). Listy te opublikowano, zajęły one 25 tomów, które łącznie liczyły 12404 strony.

3. To wyjątkowo stare ciasto powstało w okresie rządów faraona Pepiego II(jego panowanie trwało prawdopodobnie pomiędzy 2251 i 2157 rokiem p.n.e.). Stworzono je z dwóch pszennych placków oraz takich dodatków jak mleko i miód. Miało ono pełnić rolę smacznego deseru dla zmarłego w czasie jego podróży w zaświatach. Odkryto je w Meir wewnątrz grobowca należącego do Pepi'Onkh, za życia jednego z ważniejszych członków rządzącej familii. Swoją drogą na stronie muzeum można sobie podejrzeć ciasto z każdej strony.(zdjęcie numer 2)
https://www.alimentarium.org/en/object/egyptian-cake

#necrobook #rekordyguinnessa #wiedzabezuzyteczna
3cc10056-8f3b-410f-a331-312db71258e2
bc666443-fefb-4823-a683-1de0e0bc3e01

Zaloguj się aby komentować

Wpisik z cyklu rekordy Guinnessa, część kolejna.

1. Jeden z największych plakatów na świecie został wykonany w roku 1989, jego powierzchnia zajmowała ponad 11600 metrów kwadratowych. Był on tworzony przez dwa dni rękoma dwunastu tysięcy mieszkańców japońskiego miasta Saga. Powstał z okazji obchodów stulecia istnienia miasta.

2. Ewangeliarz Henryka Lwa to manuskrypt pochodzący z XII wieku. Wykonany na terenie opactwa w Helmarshausen miał stać się darem dla kościoła w Brunszwiku. Uważany jest on za jedno z najpiękniejszych dzieł epoki średniowiecza. Jaki rekord jest związany z owym dziełem? Jego cena. Obiekt w roku 1983 trafił na aukcję organizowaną przez Sotheby's i został tam zakupiony za rekordowe 8 milionów funtów(stał się tym samym najdrożej sprzedaną książką w historii, tytuł ten dzierżył do roku 1994). Szczęśliwym nabywcą okazał się być niemiecki bankier, Josef Herman Abs, którego dodatkowo wsparł rząd niemiecki, władze Saksonii i Bawarii oraz jedna z niemieckich fundacji. Wszystko w celu odzyskania ważnego dla niemieckiej kultury dzieła. Aktualnie ewangeliarz jest częścią zbiorów Biblioteki Księcia Augusta w Wolfenbuttel. 

#necrobook #rekordyguinnessa #wiedzabezuzyteczna
5bde3bdf-4182-4bcb-80a3-2475cf8b54bb
ffcf8920-1425-4c05-98f3-366add675a36
3e64d1ec-d1f8-4845-840b-2fbc3c2c5504

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej

320/1000- Ringo no kai

Ringo no kai to duch jabłoni, który ukazuje się mieszkańcom okolicznych domów w sytuacji, gdy nikt nie zerwie owoców z gałęzi drzewa i pozwoli im na powolne gnicie. Przypomina człowieka, a jego zachowanie jest ekstremalnie dziwaczne.

Ringo no kai wieczorną porą odwiedza jeden z domów znajdujących się w pobliżu jabłoni. Kiedy uda mu się dostać do środka, prosi domownika(lub domowników) o poczęstowanie go ich odchodami. Po tej dość odrażającej uczcie prezentuje gospodarzom swoje własne guano mocno zachęcając do jego skosztowania.

Ów dziwny yokai pochodzi z legend prefektury Akita. W innych częściach Japonii istnieją bardzo podobne historie, które zwykle różnią się takimi szczegółami jak rodzaj owocu.

Legenda: Dawno temu gdzieś w pobliżu wioski Kakunodate żył starszy mężczyzna. Pewnego wieczoru odwiedził go nieznany mu bliżej człowiek, który zwrócił się do niego z wyjątkowo szokującą prośbą. Gość poprosił bowiem o nakarmienie swojej osoby kupą. Nieznajomy ponawiał swoją prośbę tak długo, aż w końcu gospodarz domu uległ i przyniósł mu talerz zapełniony własnymi odchodami. Przybysz zjadł ów posiłek z wielkim apetytem co chwilę zachwycając się tym, jak pyszny on jest.

Kiedy skończył jeść, gość wstał w taki sposób, jakby chciał już odejść. Jednak zamiast tego sięgnął rękoma za plecy, a następnie wydalił na nie swój gorący, parujący stolec. Następnie pokazał swoje dzieło starszemu mężczyźnie, a następnie zażądał: "Spróbuj tego". Starzec z wrażenia zaniemówił, w tym czasie gość cały czas nalegał na to, by ten spróbował jego "wyrobu". W końcu mężczyzna uległ.

Kupa okazała się być najsmaczniejszą rzeczą, jaką kiedykolwiek jadł. Staruszek niemal krzyczał z rozkoszy, gdy wcinał ekskrementy nieznajomego.

Sytuacja powtarzała się przez wiele kolejnych wieczorów, kiedy to staruszek i dziwny nieznajomy nawzajem ucztowali na swoich odchodach. W końcu jednak sytuacja przerosła mężczyznę, który postanowił skończyć z tymi wizytami w wyjątkowo brutalny sposób. Po ostatnim wspólnym posiłku wziął tasak i wbił w plecy gościa, który z krzykiem zniknął na zewnątrz domu.

Kiedy nastał ranek, mężczyzna podążył za śladami pozostawionymi przez przybysza. Te zaprowadziły go do pobliskiego ogrodu, gdzie znalazł jabłoń ze śladem wyglądającym jak po ranie od tasaka. Nieznajomy okazał się więc być duchem drzewa, a jego ekskrementy niezebranymi jabłkami, które powoli zaczynały gnić na jego gałęziach. 

#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
74680618-a68d-4ec9-997e-56e0ba9dac3e
Jerema

Ale porąbane super wstawka

Zaloguj się aby komentować

Pablo Picasso, obraz pochodzi z roku 1905, jego nazwa to "Les Noces de Pierrette". Powstał on w okresie, gdy artysta zmagał się z depresją związaną ze śmiercią bliskiego przyjaciela, Carlosa Casagemasa.

#nocnasztuka #sztuka #malarstwo #necrobook
33ef283a-c332-401c-a2fb-381f35a8873d
CzosnkowySmok

Dam kometarz ale nie dam pioruna.

UmytaPacha

@CzosnkowySmok co ty taki chytry na pioruny? : P ja dałam

CzosnkowySmok

@UmytaPacha zupełnie odwrotnie

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej

318-319/1000- Reiki/Ozake no mushi

Żyjące sobie w ziemskim wymiarze oni, które zostaną zabite przez człowieka lub też umrą z innych powodów, mogą stać się reiki, demonicznym duchem. Dzieje się tak, kiedy demon w czasie śmierci wciąż posiada niedokończone przez siebie sprawy, a także kiedy w tym momencie targają nim olbrzymie emocje, które nie pozwalają mu przejść do zaświatów.

Zwykle reiki wyglądają tak jak za życia, tyle że towarzyszy im niezwykła poświata. Są też częściowo przezroczyste podobnie jak zwykłe duchy. Za życia potrafią władać wyjątkowo potężną magią, a jako reiki nabywają jeszcze więcej nadprzyrodzonych mocy.

Najczęstszą motywacją pchającą reiki do działania jest zemsta. Starają się one sprowadzić cierpienie na tych, których winią za swoją śmierć, ewentualnie też mogą obrać za cel osoby działające przeciwko nim jeszcze za ich życia. Mogą podążać za swoim celem lub też pozostać w określonym miejscu, najczęściej jest to teren, gdzie wyzionęły ducha. W tej sytuacji atakują każdego, kto przypadkiem zjawi się w pobliżu miejsca ich śmierci. Jedynym sposobem na ich odesłanie do zaświatów są egzorcyzmy przeprowadzone przez doświadczonego buddyjskiego kapłana.
××*********×*******×***
Ozake no mushi to pasożyt o czerwonym ciele, z którego wychodzą niezliczone małe "robale". Ulubionym pokarmem owego yokai jest alkohol, który podobno działa na niego niezwykle rozgrzewająco.

Osoby zainfekowane przez ozake stają się bardzo szybko fanami częstego zaglądania do kieliszka. Od czasu do czasu ciało stworzenia może pęknąć, co kończy się wysypaniem ze środka sporej ilości małych robaków.

#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
82d886a9-2184-444e-8d8d-a395141058a4
18c34c02-b61b-45c8-a526-bc539eb3a38c
Chunx

Wygląda jak kosmita od walaszka

Zaloguj się aby komentować

Midvinterblot, Carl Larsson, obraz ukończony w roku 1915, obecnie część zbiorów muzeum w Sztokholmie.

Motyw Midvinterblot zaczerpnął Carl Larsson z opisu pogańskiej świątyni w Starej Uppsali autorstwa niemieckiego kronikarza Adama z Bremy oraz od średniowiecznego islandzkiego poety Snorri Sturlusona, najbardziej znanego z dzieła Edda starsza. Scena ukazuje pogańską ofiarę na zewnątrz świątyni w Starej Uppsali i mitycznego króla Domalde, który z własnej woli poświęca się z powodu głodu, który dotknął jego kraj. Obnażony król ciągnięty jest przez kilku niewolników na saniach do kapłana, który podnosi młotek, aby złożyć władcę w ofierze. Obok kapłana stoi ubrany na czerwono kat z nożem, ukrytym za plecami. W lewej części obrazu widoczna jest królowa, która rzuciła się na ziemię, otoczona grupą kobiet wykonujących taniec ofiarny. W górnej części płótna znajdują się rycerze.

#sztuka #malarstwo #necrobook
5afc6154-a283-4627-85e0-1d4db0ba65e4

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej

317/1000- Otoroshi

Pod japońską nazwą otoroshi kryje się mocno włochata bestia wyposażona w długie pazury oraz imponujące kły. Jej ciało według opisu ma posiadać niebieski lub pomarańczowy kolor.

To bardzo skryte stworzenie ukazuje się ludziom tylko w chwilach, kiedy samo chce zostać ujrzane. Najczęściej lubi przesiadywać na dachach domów, a oprócz tego na bramach torii oraz bramach na terenach świątyń oddzielających świat żywych oraz krainę bogów. 

Otoroshi to rodzaj strażnika chroniącego święte miejsca. Jego dietę w większości stanowi dzikie ptactwo takie jak gołębie czy wróble. Czasami na liście pokarmów może też znaleźć się człowiek, który będzie chciał przejść przez strzeżoną przez bestię bramę, tyczy się to szczególnie tych osób, które zostaną uznane za niegodziwe. W tej sytuacji stwór może zaatakować rozrywając nieszczęśnika na strzępy, które następnie skonsumuje. 

Otoroshi to prawdopodobnie zniekształcone słowo osoroshii czyli straszny. Pochodzenie owego yokai jest nieznane, niektórzy przypisują mu pokrewieństwo z innym japońskim bytem, wairą.

#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
f4f0c870-a647-4531-9944-10ee62f0290f

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej

316/1000- Oshouo

Oshouo to stworki żyjące w wodach Morza Japońskiego gdzieś w pobliżu prefektur Fukui oraz Kioto. Ich wygląd to połączenie żółwiego ciała oraz ludzkiej głowy, która to wyjątkowo mocno przypomina głowę japońskiego mnicha. Mogą być dosyć spore, osiągają bowiem do 180 centymetrów długości. 

Istota ta jest uznawana za zwiastun nadejścia wyjątkowo paskudnej pogody, często na tyle koszmarnej, by być przyczyną słabych połowów, a nawet katastrof morskich. Oshouo średnio tolerują ludzi, którzy otrzymają szansę ich ujrzenia, zwykle bowiem kończy się to przeklnięciem takiej osoby przez owego yokai.

Rybak, którzy przypadkowo złapie oshouo w swoją sieć, powinien ofiarować istocie odrobinę sake, a następnie wypuścić. Nim to jednak nastąpi, ta zwykle w przypływie rozpaczy składa przednie kończyny niczym do modlitwy, a następnie roniąc łzy prosi o zwrócenie wolności. W tej sytuacji sugeruje się, by wymusić na oshouo obietnicę, że ten nigdy więcej nikogo nie przeklnie.

Pierwsze wzmianki na temat oshouo pojawiły się w okresie Edo, m.in. w encyklopedii "Wakan sansai zue". Stworki te są uważane za spokrewnione z innym bytem znanym jako umi bozu. 

#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
13973827-2982-40ac-912e-53570a640cc9

Zaloguj się aby komentować

Wpis z cyklu rekordziki Guinnessa:
  1. Wyjątkowo niezdrowy rekord Guinnessa ustanowiony przez Scotta Case'a w roku 1974. Mężczyzna trzyma w ustach 110 zapalonych sztuk papierosów.

  1. Gigantyczne cygaro stworzone na terenie Kuby w roku 1926. Jego długość to około 2,5 metra.

#necrobook #rekordyguinnessa #wiedzabezuzyteczna
f6aa46c9-2a6f-4370-9067-c6dd9e5065cb
860ffb1e-f2dc-4fb5-aa52-f285fb93d069

Zaloguj się aby komentować